Nie jestem Kaxi, ale...
Mechanika walki jest solidna. Wszystko, czego można by oczekiwać jest w tej grze: różnorodne bronie, zasięgi, losowe obrażenia, tryby strzału, specjalne zdolności (osób i broni), levelowanie postaci i "zajedwabistości" jednostek w czasie misji, sporo statystyk dla jednostek gracza i przeciwnika, całkiem fajnie przemyślane plansze, powiązane cele zadań i masa innych rzeczy. Grafika ma przyjemne 3D, ale nie można powiedzieć, żeby powalała. Cutscenki są w stylu Trauma Team/Center na Wii (that's statyczne obrazki ze zmianą wyrazu twarzy for you) oraz pod postacią krótkich animacji 2D/3D. Czasem fajne efekty pokazują w przerywnikach. Muzyka zaczyna mnie już irytować, więc na minus. Fabuła słaba jak tralala: Rosjanie w jakiejś śmiesznej odmianie są źli i starają się zniszczyć postępowców otwartych na Zachód. Oddział Duchów spieszy na ratunek. Nie warto sobie zaprzątać głowy taką powalającą historią. ;]