Marbel wydaje się być strasznie zagubiony.
Niby nic w tym dziwnego, ale jesteśmy na forum o grach, a on jest doświadczonym forumowiczem. Ja rozumiem, że można mieć preferencje, ale aż taka ignorancja to już jest dziwna.
Marbel wydaje się być strasznie zagubiony.
Niby nic w tym dziwnego, ale jesteśmy na forum o grach, a on jest doświadczonym forumowiczem. Ja rozumiem, że można mieć preferencje, ale aż taka ignorancja to już jest dziwna.
Ten post był edytowany przez Marbel dnia: 10 sierpnia 2017 - 13:45
Ten post był edytowany przez bartezoo dnia: 10 sierpnia 2017 - 15:48
Gry są jak wino, z wiekiem smakują lepiej. Albo jak dojrzałe kobiety, wiedzą jak dobrze dać.
w moim rankingu Zeld, WW też oceniam chyba najgorzej, ale to i tak giereczka petarda, a już granie w wakacje w WW to czysty fun.
Ten post był edytowany przez Mateo dnia: 12 sierpnia 2017 - 11:39
Okami nigdy nie skończyłem, bo końcówka zaczęła się niebezpiecznie wydłużać.
I wiadomo, że Twilight Princess to najlepsza Zelda
Ten post był edytowany przez Mateo dnia: 12 sierpnia 2017 - 11:39
Jeśli cię jara otoczka Okami to rozumiem, ale rozgrywką, np. patentami na dungeony i minigierki TP jest imo bardziej złożone. Double hookshot to nadal mój ulubiony item w serii Powiedziałbym nawet, że celowanie pointerem na Wii odkupuje grzech jakim jest majtanie pilotem podczas walk. Ba, Darksidersy przez ich dynamikę nazwałbym ciekawszymi od Okami, ale w nich z kolei nie dzierżę świecącego art-stylu, więc Zelda-klony od THQ mi nigdy się nie podpasowały do końca.
Ja też uważam że Okami > TP, ale obie były boskie więc to jak mówienie że Lambo > Ferrari. Mi trochę bardziej podeszła kreska, klimat, postacie i fabuła Okami, ale Zelda ze swoją epickością i motion controls też wtedy masakrowała.
WW to koło 20h.
BotW to zależy, jak olejesz wszystko to prócz głównych questów to pewnie byś się do 10h wyrobił. Ale daje Ci słowo, że nie dasz rady się oprzeć przed eksploracją tego cudnego świata.
Nie przesadzajmy, bo zaraz dojdziemy do czasów speedrunnerów . BotW - w niecałą godzinkę, WW - w niecałe dwie godzinki. Z zaznaczeniem, iż przy Wind Waker by osiągnąć taki wynik musisz wykorzystać błędy gry, a przy Breath of the Wild sama konstrukcja rozgrywki pozwala Ci na to.
właśnie tak liczę, że załatwienie 4 bestii plus ganon to pewnie jakieś 10-12h, choć trzeba by mieć dobrego skilla bo serduszek i staminy dużo nie będzie. Jednak to takie hipotetyczne gadanie, bo nie wierze, by ktoś kto będzie pierwszy raz grał nie skusi się na zwiedzenie tego świata