381 odpowiedzi na ten temat

[Kaxi]

Wii prawdopodobnie zakończy żywot (przynajmniej dla graczy) z przytupem nową Zeldą, ale nie da się ukryć, że nastąpi to już baaardzo wkrótce.

W tym temacie możemy powspominać konsolę, polecić pominięte przez lata pozycje i przedyskutować, czy jeszcze się coś ciekawego ma szansę ukazać.

ROZKŁAD JAZDY DO POGRZEBU WII


GRY KTÓRE NIKOGO
Wii Play: Motion - nikogo, ale każda gra wykorzystująca M+ może kogoś skusić.
Detective Case Files: Malgrave cośtam - niby każualowy shit, ale jestem fanem tej serii (przynajmniej najnowszych, mocno przygodówkowych odsłon), więc może i na Wii bym spróbował. Ale nikogo nie namawiam.
Mario Party 9 - usunięcie tasiemnca jednak się nie powiodło, zregenerował się drań.
Mario & Sonic Olympic Games in London - kolejny zestaw mini-gierek, tym razem londyński. Początek 2012.
Go Vacation - Zestaw mini gierek na wyspie niczym Wii Sports Resort, ale większe i ładniejsze.

GRY KTÓRE KAŻDEGO
Xenoblade Chronicles - ładny i podobno bdb jRPG od twórców Baten Kaitos.
The Legend of Zelda: Skyward Sword - wiadomo, must have, po E3 wreszcie mamy powody, by się jarać.
Kirby Returns to Dreamland - mnie nie, ale podobno tutaj kogoś.
The Last Story - gra zawita u nas na początku 2012 roku! Hell yeah!
Pandora's Tower - slasher z tego pewnie najwyżej dobry, ale na bezrybiu Irak ryba. 2012.

GRY KTÓRE KAŻDEGO JEŻELI WYJDĄ
Dragon Quest X - jeżeli się nie pośpieszą z tą grą, może ona wyjść, gdy Wii już nikogo nie będzie obchodzić. Albo tak jak TP, DQX wyjdzie jednoczesnie na Wii i Wii U jako launch title.
Rhythm Heaven- w Ameryce będzie. Może też u nas.
Inazuma Eleven - w Japonii gra już wyszła, ale nie wiadomo, czy ktoś zechce lokalizować.



MULTIPLATFORMY KTÓRE NIE SSĄ
Rayman Origins - i tak każdy zagra w HD.
CoD: Modern Warfare 3 - dla tych, co online nie chca grać na padzie.
--tbna*--

Jak NoE coś zapowie, to się doda.



*to be never announced

[gruby]

Myślałem wcześniej o założeniu takiego topicu. Niewątpliwie Wii odchodzi do lamusa. Nie wiem, czy WiiU będzie w stanie sprostać oczekwianiom, bo Wii dla mnie to synonim czystego konsolowego funu i moja ulubiona konsola. Może zbiegło się to z faktem, że branża gier coraz mocniej zbliża się do interaktywnych filmów, coraz mniej zostawiając miejsca na esencję tej branży, czyli fun płynący z interakcji. Wii dla mnie było bastionem gier w starym stylu, który mi akurat szalenie odpowiada. Arcadówki i platformówki zarządziły na tej konsolce.

Na szczęście zostało jeszcze w konsoli odrobinę życia. Na mojej liście do ogrania zostaje Silent Hill, Red Steel 2, Little King Story, Jungle Beat i Punch-Out. Po nich moja misja zostanie zakończona i mogę witać WiiU.

[fingus]

Myślę, że Mario Party 9 może być fajniejsze niż WP:M (przynajmniej w kategorii każualowego shitu). Ma też wyjść Kirby, tym razem wyglądający znacznie bardziej klasycznie. Nie każdy lubi platformery 2.5D, ale może być OK.

[Kaxi]

Fingus, na razie te gry chyba nie są zapowiedziane w Europie. Poza tym nie wiem do której kategorii je przypisać

[Danteusz]

Poza tym nie wiem do której kategorii je przypisać

Taka graficzna podpowiedź:

[Kaxi]

no właśnie kirby albo rhythm heaven byc może jednak kogoś podobno

[piterekd]

Hej zapomnieliście o Super Mario Galaxy i Super Mario Galaxy 2 - Greg uwielbia te gry Powinny imo być w GRY KTÓRE KAŻDEGO

[fingus]

To była chyba lista gier, które jeszcze nadejdą nim nastanie kres. Jeśli mamy wymieniać najlepsze co było to SMG 1 i 2 bezwzględnie muszą być wymienione jako pierwsze - one jak najbardziej KAŻDEGO. To nie tylko najlepsze gry na Wii ale w ogóle najlepsze gry tej generacji i mówię to po naprawdę solidnym ograniu wszystkiego najlepszego co ma do zaoferowania konkurencja.

[Texz]

Po ograniu wszystkiego co ma do zaoferowania konkurencja na prawdę trudno się NIE zgodzić, SMG 1 i 2 to najlepsze szpile nie tylko na Wii ale w ogóle tej generacji. Również jeżeli chodzi o grafikę (bardziej SMG1, ale co tam). Niesamowite że udało się to osiągnąć na sprzęcie hulającym na bebechach pastgena, ale jak widać nie wszystko jeszcze ten świat widział i są rzeczy które się filologom nie śniły.

[Godot]

Wspominał nie będę, bo ciągle na Wii gram Ale gier, które ominąłem, a w które bym zagrał jest sporo. Silent Hill, Kirby`s Epic Yarn, Sin and Punishment: Star Successor, Super Paper Mario, No More Heroes 2: Desperate Struggle, Muramasa: The Demon Blade. Szkoda, że te gry są tak drogie, bo nie są to jakieś megacrashery (może poza Kirbym), ale jednak przyjemne tytuły. Ogólnie uważam Wii za solidnie ograne, najważniejsze tytuły skończyłem, nawet kilka razy

[gruby]

racja zapomniałem o Muramasie. Jeżeli mnie przypili, to jest jeszcze do sprawdzenia Another Code. Byłem nagrzany, ale recenzje zebrała średniaste. Przy taniości interesuje mnie jeszcze Fragile, Monster Hunter 3, Fire Emblem, SSBM, Epic Yarn i Mario Kart. może dam jeszcze raz szansę No More Heroes 2. Miałem, ale przy jedynce wymiękła i nie skończyłem.

Ponieważ jestem fanem list, punktorów i innych dzieł zebranych oto listę exclusivów za które ubóstwiam Wii

- Zelda Twiilight Princess - klasyka
- Metroid Prime 3 Corruption - klasyka
- Excite Truck - czysty miód
- Madworld - za fabułę i morderczy klimat
- No More Heroes 1 - za klimat
- Mario Galaxy 1 i Mario Galaxy 2 - za wszystko
- HotD Overkill - za polityczną niepoprawność
- Metroid Other M - za mega grywalność i świeżość po Prime
- Donkey Kong Country Returns - fenomen
- Zack and Wiki - za cudowną unikatową przygodę i mózgojebne zagadki
- Sin and Punishment 2 - za hardcore
- Wii Sports - za setki godzin w multi
- Epic Mickey - za urok nie pozbawiony wad
- de Blob - za pomysłowość
- Okami - ok to nie exclusive. Może i było, ale tu było lepiej.
- Goldeneye - pointer love
- Disaster - bo każdy chłopak kocha wideostrzelnice
- Mario Strikers: Charged - bo takich piłek już nie robią, a szkoda

Żeby nie było za słodko, w lineupie Wii nadziałem się też na mega zawody. Po pierwsze abominacja w postaci Super Paper Mario. Nie wiem jakim cudem ta gra przeszła przez sito jakości Nintendo, ale ktoś powinien za to stracić pracę. Na zawsze. Poza tym Wario Shake Dimensions. Oprócz super grafiki nie znalazłem w niej absolutnie nic ciekawego. I oczywiście król przegranych New Super Mario Bros. Drętwa, brzydka, nudna, zła gra.

[ACZ]

Wii kończy swój żywot podobnie jak jej poprzednicy (N64, GC), czyli z mniejszą biblioteką dobrych i bardzo dobrych gier niż konkurencja.

[drAKul]

Może i mniejszą ale podobnie jak N64 oraz GBC, Wii ma parę tyułów które z perspektywy czasu zapewne będą wspominane jako rewolucyjne lub przynajmniej rewelacyjne i bez których ciężko nazwać się graczem. Tak jak N64 miało Ocarina, SMB64, Perfect Dark, Conkera oraz Goldeneye'a, a GBC miało Wind Wakera, Pikmina oraz dwa Metroida tak Wii ma Super Mario Galaxy 1 i 2 czy Metorida 3. IMHO za 10 lat nikt nie będzie wymieniał Shiftów, albo Call of Duty MW 2 (jedynkę nie tykam bo była na swoje czasy niezwykła) w zestawieniach 100 najlepszych gier ever. To jest cały paradoks ostatnich 3 konsol Ninny. Konkurencja wypluwa masę gier na 8 i 9, które są kapitalne na swój czas ale nie ponadczasowe, ale to Ninny w każdej generacji dokłada 2-3 gry które są uznawane za rewolucyjne.

A z tego co nadchodzi najbardziej jestem ciekaw DQ10 oraz Last Story. Jakoś Skyward Sword do mnie nie przemawia (chodzi oczywiście o design - bo wiadomo że nie o gameplay) - wydaje się być nieszczególnym kompromisem pomiędzy ślicznym i bajkowym Wind Wakerem, a mroczniejszym Twilight Princess. Oczywiście to Zelda - a Zeldy poniżej pewnego poziomu nie schodzą, ale to pierwsza Zelda na duże konsole która mnie jakoś nie jara. A wszystkie począwszy od pierwszej na NESa wywoływały u mnie ślinotok.

[butastita]

Ja się trochę na Wii zawiodłem. Gamecube'a kupiłem przypadkiem. Natknalem sie na niego w kerfurze za 300zl. Totalnie zaskoczyl mnie na plus. Eternal Darness, Resident Evil 4 i "wszystko" od Nintendo. Po drodze było PS2 ale czegoś mi brakowalo, dlatego kupiłem Wii.
Spodziewałem się tego samego co po GC+ lepszej grafiki i ciekawego wykorzystania sterowania. No i różnie to wyglądało. Żadnych porządnych wyścigów prócz Mario karta(nawet na GC byl jeszcze Burnout i F-zero). Zelda TP uderzyła mnie swoją archaiczną rozgrywką, słabym klimatem i po prostu znudziła- moim zdaniem WW był dużo lepszy. Jedna porządna bijatyka czyli Tatsunoko VS Capcom- dawniej mialem jeszcze Soul Calibura2, w którego o dziwo świetnie gralo mi się gamecubowym padzie:) Super Smash też tym razem mnie tak nie wciągnął. W Metroida lepiej grało mi się z normalnym sterowaniem i też niczym mnie nie zaskoczył po poprzednich prime.
Sporo jednak zostało mi jeszcze do ogrania- przede wszystkim Donkey Kong, Punch- out, Silent Hill, No more Heroes, Trauma center i Red Steel2. Z nim wiąże największe nadzieje, liczę na coś w stylu Mad world ale żeby nie był tak koszmarnie monotonny;)
Oddać sprawiedliwość mogę tylko pojedynczym tytułom. Mario Galaxy 1 i 2- oczywista sprawa. Zack and Wiki, THOTD overkill i... to chyba tyle. Przy nich naprawdę dobrze się bawiłem, chociaż to zupełnie różne tytuły. Reszta jak już powiedziałem jest dla mnie staniem w miejscu lub nawet krokiem w tył.



Greg- jeśli chodzi o Super Paper Mario to jest naprawde słabe. Wspomniał o tym Gruby. O ile się nie mylę pisał o nim Kaxi, coś tam narzekał, że niby inne niż te poprzednie i się nie sprawdziła nowa formuła. Nie uwierzyłem:) Ale rzeczywiście- grafika słaba- jakis geometryczny minimalizm czy nie wiem jak to nazwać. Słaby humor, brak turowych walk... Nieporozumienie.
Kiedys kupilem od Ciebie PM: The thousand year door i było świetne- nawet dzwoniłem jak nie mogłem czegoś przejsc haha kiedy to było:) W ogóle Cie nie znałem (i nie znam dalej) ale uznałem, że można dzwonić do sprzedawcy i mi powie co trzeba zrobić


Wracając do tematu- czekam na Zelde i The Last story. Mam nadzieję, że ktokolwiek to przeczyta:) Nie mam się z kim dzielić moimi nintendowskimi refleksjami- wiecie o co chodzi- jeżeli moi znajomi mają w ogóle jakieś konsole, to na pewno nie ma wśród nich Wii:P

[ACZ]

jeżeli moi znajomi mają w ogóle jakieś konsole, to na pewno nie ma wśród nich Wii:P

A dziwisz się? W tej generacji Wii było tylko dodatkiem do PS3/X360.

[butastita]

Nie dziwie się. Ale żeby chociaż mieli jako dodatek...

[Dutch]

Za czasu świetności PS2/PSX też było podobnie, Nintendo słabo się stara na naszym rynku, od 3DS'a ma się to zmienić a przynajmniej tak zapowiada polski oddział niny

[ACZ]

zapowiada polski oddział niny

przedstawiciel, nie oddzial

[butastita]

Nie ma gier w empikach, nie ma konsol nie wspominając nawet o standach(przynajmniej w Gdańsku). Wiadomo, każdy to wie ale i tak mnie krew zalewa. Skąd kuźwa ma ktoś niezorientowany w temacie wiedzieć, że 3DS mialo jakąś premierę, że w ogóle coś takiego istnieje? Sam mam wątpliwości jak sie przejdę po sklepach. Podobnie z Wii. Leży takie Wii Fit za 249 zł(sama gra) to jest skandal i parodia w jednym. W Saturnie właczona konsola, obok stoi PS3 na którym grają jakies dzieciaki. A Wii Po prostu sobie jest- na brudnym ekranie przez caly dzien wyswietlone kilka channeli z menu głownego. Bez pada, bez zalaczonej gry. Może mi ktoś wytlumaczyć w końcu, bo od lat się nad tym zastanawiam dlaczego tak jest? Rozumiem, że Nintendo olewa Polskę- ma swoje rynki zbytu i nawet jesli postepuje nierozsadnie(powiedzmy) to przez to nie zbankrutuje. Ale ten cały Stadlbauer czy jak to się nazywa, po co trzyma w ręku tą firmę w Polsce? Żeby samemu sobie strzelać w kolano dzień w dzień? 100- letnie tytuly na pólkach, ceny z kosmosu itd itd. Nie mówię już o graczach, ale czy ta firma lubi tracić pieniądze i zajmować się czymś o czym nie ma pojęcia? To są jacyś milionerzy, którzy mogą sobie na to pozwolić?

[Dutch]

Może jednak ich fundusz na Polskę to nie są miliony i dlatego tak to wygląda. Fajnie zobrazował qam(na youtube) sytuację 3ds'a(Nintendo) w Polsce .

[butastita]

Pewnie tak, ale jakoś nie wydaje mi się żeby ktokolwiek był w całą sprawę naprawdę zaangażowany, a nawet z małymi funduszami da się zrobić coś pozytywnego.

[Kaxi]

Patrząc po sprzedaży Zeldy w sklepach internetowych, aż tak źle z 3ds u nas nie jest. Zwlaszcza, ze konsola dopiero wystartowala i radzi tak se na całym świecie.


butastita: akurat te gry które wymieniles ze masz do ogrania sa jednymi z najlepszych na Wii i dla tej konsoli bardzo charakterystyczne (moze poza SH, ktore jest swietne mimo wszystko). Tylko Red Steel 2 to cos ABSOLUTNIE innego niz Mad World, nie wiem skad to porwnanie Ci przyszlo.

[butastita]

Mad World był moją pierwszą grą na Wii(nie licząc Wii sports) i dosyć energicznie wymachiwałem Wiilotem;) Później zorientowałem się, że to nie jest konieczne ale pozostaly mi calkiem dobre wspomnienia z gry, przy której wyjątkowo sie "wyżylem". Naczytalem sie, że Red Steel2 Trzeba wykonywać zamaszyste ruchu, stąd moje porównanie:)

[Kaxi]

a wiesz że do RS2 musisz mieć nakladke motion plus albo nowego wiilota plus? tak tylko ostrzegam.

[butastita]

Wiem i trochę żałuje, że nie kupiłem jak było kilka aukcji w bundle packu po 89zł na allegro:)

[Kaxi]

przyda Ci się do nowej Zeldy. i być może do gier na Wii U

[me&myself]

@butastita ja kupiłem i nie żałuje
Żegnać w Wii też się nie będę, bo mam więcej gier do ogrania przed sobą niż za sobą (z resztą dla mnie GCN to do tej pory żywa konsola), a nawet jak to wszytko się ogra to zawsze można wrócić po latach.
W chwili obecnej gram w w/w Muramase, jestem na etapie "całkowania" i jeśli komuś nie przeszkadzają dwie dosyć spore wady tej gry, mianowicie mała różnorodność lokacji i przeciwników, oraz słabo zbalansowany poziom trudności to polecam.

[burnstein]

Jako żem konsolowy nekrofil, Wii powoli wpada w orbitę moich zainteresowań

[Kaxi]

http://www.neogaf.co...=420073&page=10

wg zamieszczonych w tym temacie linkow i tlumaczen, NoE wyda nie tylko Xenoblade (co jest potwierdzone), ale też Last Story (o czym sie mowilo) oraz Pandora's Tower (czego sie nikt nie spodziewal). Ale oficjalnej stuprocentowej zapowiedzi wciąż brak.

[Heisenberg]

Na Wii są jakieś gry dla których warto kupić konsolę? Bo w Zelde to można równie dobrze na gamecubie pograć.