Final Fantasy X/X-2 HD Remaster
#61 Napisany 16 września 2011 - 09:39
Sam uzyłem zanmato i popsułem sobie frajde z pokonania go w normalny sposób [póżniej pakowałem postacie]. ale Nemesisa rozwalałem za to w 6 kolejkach wakki - wiecz czuje ze i nemesisa bym rozwalał.
#62 Gość_Taikun_* Napisany 16 września 2011 - 09:47
#63 Napisany 16 września 2011 - 09:53
no i podwodny futbol rządził.
#64 Gość_Hellmans_* Napisany 16 września 2011 - 10:38
#65 Napisany 16 września 2011 - 10:40
#66 Napisany 16 września 2011 - 11:02
#67 Napisany 16 września 2011 - 11:58
#68 Napisany 17 września 2011 - 12:28
Po pierwsze, odblokować Penance'a to już coś. Po drugie, nazywasz mnie lamerem? Idziesz na solo... z Yojimbo, olo?A Zanmato przy Penance powinni zablokować (lub nie przyznać w takim wypadku trofka), gdyż na kilometr śmierdzi to lamerstwem.
#69 Napisany 17 września 2011 - 12:30
#70 Gość_Kazuo_* Napisany 17 września 2011 - 12:36
Nie śmiałbym Poza tym bez bicia przyznam, że sam rozwaliłem Penance za pomocą Zanmato (nie chciało mi się dłużej pakować, no i po 150+ h miałem już dosyć gry). Chociaż obiecałem sobie, że kiedyś jeszcze wrócę do FFX i skopię mu tyłek w uczciwy sposóbPo pierwsze, odblokować Penance'a to już coś. Po drugie, nazywasz mnie lamerem? Idziesz na solo... z Yojimbo, olo?
#71 Napisany 17 września 2011 - 13:36
#72 Gość_Taikun_* Napisany 17 września 2011 - 14:03
czuję, że już mamy ekipę na tą grę i nawet konto bedzie gotowe, bo Nexus też pewnie będzie chętny...zna ktoś jakąś datę wydania?
jakby wam brakowało to mogę się dorzucić, a jak nie to kupie sam
#73 Napisany 17 września 2011 - 16:27
#74 Gość_Kazuo_* Napisany 17 września 2011 - 16:57
#75 Napisany 18 września 2011 - 19:55
#76 Napisany 23 września 2011 - 20:47
#77 Gość_Taikun_* Napisany 23 września 2011 - 20:54
#78 Napisany 23 września 2011 - 20:58
#79 Napisany 23 września 2011 - 21:10
finale to oprócz typowo jrpgowych przymiotów to kapitalnie wyglądające czary i summony oraz wstawki fmv z grafiką wyprzedzającą wszystko co było do tej pory
Ba, dziesiąty final ma w zasadzie tylko te przymioty.
To w sumie pozwala zrozumieć, że akurat tę część podbijają do HD - pozostałe mają dodatkowo gameplay, więc upgrade wyglądu nie jest tam aż tak istotny.
#80 Gość_Kazuo_* Napisany 23 września 2011 - 22:02
#81 Napisany 23 września 2011 - 22:03
mówisz i masz.jakby zrobili FFX na silniku 13 to zaraz zaczęłyby się lamenty emo zj**ów żeby odświeżyć tak tego crapa FF7
http://www.ppe.pl/ne...rzynastki_.html
#82 Napisany 23 września 2011 - 22:27
... a Blitzball... Blitzball też wygrywa się sam..
Bo to prawda W pewnym momencie mimo usilnych starań nie potrafiłem doprowadzić do sytuacji w której przeciwnk chociażby strzelił na moją bramkę, o strzeleniu gola już nie mówię.
#83 Napisany 23 września 2011 - 22:45
Gra przechodzi się bez naszego najmniejszego nawet udziału
Hmm, no czasem trzeba powychylać gałkę w przód przez jakiś czas, z reguły na szczęście po chwili wracamy do właściwych scenek filmowych.
bronie ostateczne same wpadają nam w ręce
No tak, faktycznie, są elementy prawdziwej gry. Polegają na absurdalnie przegiętych, totalnie randomowych wyścigach Chocobo (o sorry, jednym wyścigu powtarzanym w kółko, aż "gracz" będzie miał fuksa i wykręci dobry czas) czy wciśnięciu 200 razy pod rząd przycisku X. Nie sądzę jednak, żeby więcej niż kilku procent graczy chciało się faktycznie to robić, więc tutaj nawet w razie braku zmian ogólny obraz całej gry się nie zmieni.
dopakowane bonusowe stwory giną zanim zacznie się walka
Nie, wymagają łażenia w kółko i toczenia kolejnych repetytywnych losowych walk, aż przypakujemy i zbierzemy konkretne itemki. Tutaj w sumie można by oczekiwać, że Square coś zmieni, bo patrząc po kolejnych częściach, ewidentnie samo się kapnęło, że taki typ walk to kapa, ale nie liczyłbym na to.
Blitzball... Blitzball też wygrywa się sam, jak wszystko inne <sarkazm off>
Blitzball wygrywa się sam. Jedynym wymaganiem tej wspaniałej mini-gierki jest konieczność wysiedzenia po 10 minut i wybrania co jakiś czas jakiejkolwiek komendy. FIFA to to nie jest, delikatnie mówiąc.
#84 Gość_Kazuo_* Napisany 23 września 2011 - 23:09
Nom, czasem wychylić gałkę, czasem otworzyć skrzynkę z itemem, a innym razem pokonać jakiegoś bossa. Nie da się ukryć, że FFX jest mocno przescenkowane, czystego gameplayu jednak też "trochę" posiada. Taki Xenogears również miał masę filmików, ale nie przypominam sobie, żeby gracze z tego powodu lamentowali.Hmm, no czasem trzeba powychylać gałkę w przód przez jakiś czas, z reguły na szczęście po chwili wracamy do właściwych scenek filmowych.
Jeżeli ktoś jest upośledzony manualnie, to rozumiem, że takie elementy mogą się wydawać "absurdalnie przegięte". W rzeczywistości w FFX nie ma ani jednej rzeczy, z którą nie poradziłby sobie przeciętny gracz - z reguły potrzeba tylko trochę cierpliwości i czasu, żeby dojść do wprawy. Osobiście znam ludzi, którzy zadanie z Chocobosem czy motylki w Macalania Forest zrobili za pierwszym razem. Dla chcącego nic trudnego.No tak, faktycznie, są elementy prawdziwej gry. Polegają na absurdalnie przegiętych, totalnie randomowych wyścigach Chocobo czy wciśnięciu 200 razy pod rząd przycisku X. Nie sądzę jednak, żeby więcej niż kilku procent graczy chciało się faktycznie to robić, więc tutaj nawet w razie braku zmian obraz całej gry się nie zmieni.
Ciekaw jestem jaki erpeg nie wymaga żmudnego pakowania postaci (tudzież zabawy w zdobywanie mocarnego ekwipunku) do walki z bonusowymi bossami? Jest to jak najbardziej naturalna rzecz i FFX (czy w ogóle seria Final Fantasy) na tym polu nie stanowi jakiegoś szczególnego wyjątku.Nie, wymagają łażenia w kółko i toczenia kolejnych repetytywnych losowych walk, aż przypakujemy i zbierzemy konkretne itemki. Tutaj w sumie można by oczekiwać, że Square coś zmieni, bo patrząc po kolejnych częściach, ewidentnie samo się kapnęło, że taki typ walk to kapa, ale nie liczyłbym na to.
Wiesz, ciężko porównywać grę sportową z krwi i kości do zwykłej mini-gierki w erpegu Blitzball jest "zaledwie" taką mini-gierką, ale IMO spełnia swoją rolę doskonale - przede wszystkim stanowi fajne urozmaicenie i pozwala na dłuższy czas odetchnąć od ciągłych zmagań w trakcie właściwej rozgrywki. No i nie jest to nic obowiązkowego (za wyjątkiem krótkiego epizodu w fabule). Nie ma żadnego musu, żeby w to grać, jeżeli komuś się nie podoba.Blitzball wygrywa się sam. Jedynym wymaganiem tej wspaniałej mini-gierki jest konieczność wysiedzenia po 10 minut i wybrania co jakiś czas jakiejkolwiek komendy. FIFA to to nie jest, delikatnie mówiąc.
Bo to prawda W pewnym momencie mimo usilnych starań nie potrafiłem doprowadzić do sytuacji w której przeciwnk chociażby strzelił na moją bramkę, o strzeleniu gola już nie mówię.
Słyszałem, że istnieje pewien tani trik, dzięki któremu można bez większych problemów wygrać mecz, przy czym nie jestem pewien czy jest on, aż tak skuteczny na wyższych poziomach turniejowych.
#85 Napisany 24 września 2011 - 09:38
Wiesz, ciężko porównywać grę sportową z krwi i kości do zwykłej mini-gierki w erpegu Blitzball jest "zaledwie" taką mini-gierką, ale IMO spełnia swoją rolę doskonale - przede wszystkim stanowi fajne urozmaicenie i pozwala na dłuższy czas odetchnąć od ciągłych zmagań w trakcie właściwej rozgrywki. No i nie jest to nic obowiązkowego (za wyjątkiem krótkiego epizodu w fabule). Nie ma żadnego musu, żeby w to grać, jeżeli komuś się nie podoba.
Wiesz, żeby uzyskać Celestial Weapon dla Wakki trzeba rozegrać w c**j tych meczów.
Poza tym samemu można sobie zrobić lepsze tzw. Ultimate Weapons.
#86 Napisany 24 września 2011 - 10:40
#87 Gość_Kazuo_* Napisany 24 września 2011 - 17:13
I ponownie - musu nie ma. Jeżeli komuś się nie chce "męczyć" grając w Blitzball, to - jak sam zresztą napisałeś - może samemu sobie skonstruować broń. Jest to chyba nawet bardziej czasochłonne, ale zawsze to jakaś alternatywa.
Wiesz, żeby uzyskać Celestial Weapon dla Wakki trzeba rozegrać w c**j tych meczów.
Poza tym samemu można sobie zrobić lepsze tzw. Ultimate Weapons.
#88 Napisany 24 września 2011 - 18:05
#89 Napisany 24 września 2011 - 19:39
#90 Napisany 25 września 2011 - 17:51
Nie podoba się to nie kupować, macie problem. Ja tam na pewno wezmę, choć tyle razy przeszedłem - dla mnie to jedna z gier mojego życia
Wpis.
Mnie nie do końca podoba się fakt, iż co rusz atakują nas odgrzewane kluski w HD. Coś mi się nie podoba, nie kupię tego. Proste. Ktoś jednak może nie miał okazji zagrać i chętnie to teraz nadrobi. Inna sprawa, że sam z przyjemnością sprawdzę takie SotC w HD na moim tv.
Ogólnie mam ponad 140 gier na PS3 i niemal wszystkie zaliczyłem. Gdyby tak nie było zdecydowanie wolałbym poświęcić czas przy konsoli z nową odsłona FF, czy innym RPG/grą niż grać w coś, co lata temu zaliczyłem. A, że jest jak jest, to do wybranych gier wracam czasami. Nie powiem, z chęcią raz jeszcze zaliczę wszystkie Raczety i Klanki, szczególnie cz. trzecią najlepszą jaka się pojawiła.
Co do FFX, to bardzo podobała mi się ta gra. Jest znacznie lepsza niż mocno średnia XIII-tka. Być może się nawet i skuszę.
Choć wcale nie obraziłbym bym się, jakby twórcy nie szli na łatwiznę i zaoferowali coś więcej jak zwykłe podniesienie rozdzielczości.
FFX/FFVIII na silniku FFXIII to byłoby coś.
Albo inaczej. Niech dadzą kilkanaście złotych dzbanów, które zdobędziemy poznając fabułę ( i jeden z weaponiastego - który jest pikusiem przy odpowiedniku z FF VIII) i już popyt wzrośnie nań wzrośnie.