Dziś zakończyłem przygodę z grą zakończoną platyną (ponad 45h gry).
Sandbox lepszy od poprzedniej gry Pandemic, czyli Mercenaries 2. Jest wspinaczka, jest skradanka, jest rozpierducha, jest zbieractwo.
Do tego fajniutki klimacik.
8-/10
Ci co to platynują są Nolifeami
ja juz tak mam, że jak mam na mapie zaznaczone punkty to musze wszystko wyczyscic, zburzyc, wyzbierac itp. Fajne podpowiedzi miał też Batman.
nie lubie zbieractwa, gdy nie ma wcale podpowiedzi, gdzie są ukryte znajdźki jak np. flagi w AC czy golebie w GTA.
nalezy zaznaczyc, że w sabotażyście zaznaczonych punktow na mapie Paryża jest grubo ponad 1000. wsrod nich nalezy rozwalic konstrukcje/pojazdy niemieckie (wieżyczki, dzialka przeciwlotnicze, anteny, różnego rodzaju czołgi itp.), zabijac generałow (w grze mozna sie przebierac w mundur szwaba i pobawic sie w skradankę), dostac sie na punkty widokowe budowli, zbierac pocztówki czy wykonywac skoki samochodem.
Ilością punktów na mapie Paryża się nie przeraziłem, w końcu w Just Cause na klocu też zebrałem wszystkie znajdźki, zrobilme wszystkie zadania poboczne i mam calaka.
wadą gry jest to, że postac za wolno się wspina po budynkach.
Wiesz, masz rację, ale ja ostatnio dochodzę do wniosku, że szkoda życia na spędzanie nadmiarowego czasu nad gierką. Miałem przejść Alicję na hardzie dla aczików, odechciało mi się. Miałem z yt znaleźć ostatnie brakujące wspomnienie odechciało mi się. Miałem nabić poziomy w Tronie, odechciało mi się. Przez chwilę też myślałem nad zgarnięciem aczików w Dead Island za załatwienie 25 zombie pod rząd headshotem w łeb etc. ale też odechciało mi się. Już odinstalowałem te gry z dysku. Teraz dokończę HL2, potem przejdę Undead Nightmare i skończę Mass Effect 2.. a potem kolejne gierki kupię
A Wy jak podchodzicie do grania - musi być bezwzględnie calak; może, ale nie musi - jak nie wpadnie za pierwszym podejściem to nic; olewam calaki??