Najtrudniejsze/najłatwiejsze Platyny.
Rozpoczęte przez
Sylvan Wielki
, 25 09 2011 21:10
38 odpowiedzi na ten temat
#1 Napisany 25 września 2011 - 21:10
Temat proponuję na próbę zostawić na jakiś czas. Będzie pomocny dla niektórych graczy - "Ranking...." za bardzo od natłoku wiadomości by nie pękał.
Może być ciekawie.
Wydaje mi się, że obecnie najcięższym 100% jest to z GT5, a to wszytko przez "złoty standard", które jest prawdopodobnie najbardziej wymagającym dzbanem jaki istnieje. Raz, że zajmuje ogrom czasu, dwa, że zaliczenie wszystkiego na złoto to wyczyn nie lada - u mnie na liście przykładowo tylko jedna osoba ma.
Nad platyna w GT5 trzeba przysiąść na dobre kilkaset godzin i wykazać się nie byle jakimi zdolnościami w prowadzeniu zero - jedynkowych pojazdów.
Vanquish także jest sola w oku każdego skillowego gracza. Hard jest ciężki, ale nic nie przygotowało gracza na wyzwanie nr VI. Większość osób, które mają ambicję zrobić w tej grze 100%, kończy na 91%. Mam jednego znajomego, który ma i w Vq i w NG SII po 100% i twierdzi, że Vq>>>>Sigma druga.
Star Ocean: The Last Hope - sprawa durna, jak z PoP HD. Trzeba ja na każdym poziomie zaliczyć, a, że to jRPG, to nieco zejdzie. Jednak dodatkowe zadania potrafią tak naprawdę napsuć krwi. Kilka godzin zabawy z najbardziej wymagającymi przeciwnikami wieńczy walka z Eternal Quen. Bardzo ciężki boos. Jeśli padniemy podczas któregoś piętra, zabawę zaczynamy od nowa. Nie bez przyczyny 10/10 ma ta gra.
Battle Fantasia. Całkiem niezłe mordobicie. HC winduje jedna walka:
Najwyższy poziom trudności, a boss nie może nawet żyletki energii nam zabrać. Oczywiście każdy jego atak nas dosięga, a najgorszy jest ostatni, obszarowe multi combo.
Ninja Gaiden Sigma II - tej gry nie trzeba przedstawiać. O ile master ninja nie doprowadzi nas do szału - częste punkty kontrolne, kapienie na dana technikę niemal jak w przypadku "flying swallow" w poprzedniczce, to już to co się on line w zadaniach wyczynia woła o pomstę do nieba.
BlazBlue: Continuum Shift - raz - score, który jest niezwykle wymagający (opisałem go pokrótce w "Forumowy Ranking"), dwa - "Legion", który jest równie ciężki, trzy - zadania.
Te z SF IV, czy M vs C III są niczym w porównaniu z combosami, jakie należy wykonać w BB:CS.
Jeśli chodzi o banalne 100% to na miejscu pierwszym jest zdecydowanie Megamind. Gra jest niezwykle prosta, a można ja spokojnie w mniej niż 4 godziny zaliczyć. Nie trzeba się o nic w zasadzie martwić - tyle tylko by żaden boss nas nie zabił, co jest proste do zrealizowania. Dzbanów za mini gry nie przewidziano.
Może być ciekawie.
Wydaje mi się, że obecnie najcięższym 100% jest to z GT5, a to wszytko przez "złoty standard", które jest prawdopodobnie najbardziej wymagającym dzbanem jaki istnieje. Raz, że zajmuje ogrom czasu, dwa, że zaliczenie wszystkiego na złoto to wyczyn nie lada - u mnie na liście przykładowo tylko jedna osoba ma.
Nad platyna w GT5 trzeba przysiąść na dobre kilkaset godzin i wykazać się nie byle jakimi zdolnościami w prowadzeniu zero - jedynkowych pojazdów.
Vanquish także jest sola w oku każdego skillowego gracza. Hard jest ciężki, ale nic nie przygotowało gracza na wyzwanie nr VI. Większość osób, które mają ambicję zrobić w tej grze 100%, kończy na 91%. Mam jednego znajomego, który ma i w Vq i w NG SII po 100% i twierdzi, że Vq>>>>Sigma druga.
Star Ocean: The Last Hope - sprawa durna, jak z PoP HD. Trzeba ja na każdym poziomie zaliczyć, a, że to jRPG, to nieco zejdzie. Jednak dodatkowe zadania potrafią tak naprawdę napsuć krwi. Kilka godzin zabawy z najbardziej wymagającymi przeciwnikami wieńczy walka z Eternal Quen. Bardzo ciężki boos. Jeśli padniemy podczas któregoś piętra, zabawę zaczynamy od nowa. Nie bez przyczyny 10/10 ma ta gra.
Battle Fantasia. Całkiem niezłe mordobicie. HC winduje jedna walka:
Najwyższy poziom trudności, a boss nie może nawet żyletki energii nam zabrać. Oczywiście każdy jego atak nas dosięga, a najgorszy jest ostatni, obszarowe multi combo.
Ninja Gaiden Sigma II - tej gry nie trzeba przedstawiać. O ile master ninja nie doprowadzi nas do szału - częste punkty kontrolne, kapienie na dana technikę niemal jak w przypadku "flying swallow" w poprzedniczce, to już to co się on line w zadaniach wyczynia woła o pomstę do nieba.
BlazBlue: Continuum Shift - raz - score, który jest niezwykle wymagający (opisałem go pokrótce w "Forumowy Ranking"), dwa - "Legion", który jest równie ciężki, trzy - zadania.
Te z SF IV, czy M vs C III są niczym w porównaniu z combosami, jakie należy wykonać w BB:CS.
Jeśli chodzi o banalne 100% to na miejscu pierwszym jest zdecydowanie Megamind. Gra jest niezwykle prosta, a można ja spokojnie w mniej niż 4 godziny zaliczyć. Nie trzeba się o nic w zasadzie martwić - tyle tylko by żaden boss nas nie zabił, co jest proste do zrealizowania. Dzbanów za mini gry nie przewidziano.
#2 Napisany 25 września 2011 - 21:12
Przenieść mój post z Rankingu, gdzie kolejny raz pstrykam w nos Terminatorów
Podobno w Vanquish jest trudna platyna za jedno zadanie specjalne, i w Mortal Kombat za eony, które trzeba spędzić z grą rozwijając każdą postać.
Podobno w Vanquish jest trudna platyna za jedno zadanie specjalne, i w Mortal Kombat za eony, które trzeba spędzić z grą rozwijając każdą postać.
#3 Napisany 25 września 2011 - 21:20
Czas spędzony z gra ni jak ma się do tego - wg mnie. Ponieważ Disgaea III jest niezwykle czasochłonna - ok. 160godz. ale nie jest nawet w połowie tak ciężka jak np. Demon's Souls.
"My kung fu is stronger" w MK wydłuza czas do platyny o kilkaset godz, ale, podobnie jak przy GT5, można mieć konsolę włączoną i tak bawić się w cyfrowy masochizm.
Co nie zmienia faktu oczywistego, że MK jest niezwykle wymagająca grą - zabawa na najwyższym poziomie trudności i ubicie ST mając dwukrotnie "FV" banałem nie jest. Inna sprawa, że to nie bitka dwa de, i są sztuczki, które umożliwiają relatywnie łatwe zdobycie poszczególnych dzbanów - vide teleport Scorpiona robiony na umór, czy też kapę po "tornado" Raidena (jak tak Shao Khaniastego w trybie fabularnym ubiłem).
"My kung fu is stronger" w MK wydłuza czas do platyny o kilkaset godz, ale, podobnie jak przy GT5, można mieć konsolę włączoną i tak bawić się w cyfrowy masochizm.
Co nie zmienia faktu oczywistego, że MK jest niezwykle wymagająca grą - zabawa na najwyższym poziomie trudności i ubicie ST mając dwukrotnie "FV" banałem nie jest. Inna sprawa, że to nie bitka dwa de, i są sztuczki, które umożliwiają relatywnie łatwe zdobycie poszczególnych dzbanów - vide teleport Scorpiona robiony na umór, czy też kapę po "tornado" Raidena (jak tak Shao Khaniastego w trybie fabularnym ubiłem).
Nawet na Allegro sprzedają Terminatora jako grę dla trofeowych dziwków:
http://allegro.pl/te...1841332270.html
Nie ma przebacz
#4 Napisany 25 września 2011 - 21:20
U mnie najłatwiejszymi platynami były Burnout Paradise i Assasin's Creed 2. Nie wiem co było łatwiejsze.
A najtrudniejszą platyną jest na pewno na 100% Fight Night Champion 4. Nie wiem co za głąb to wymyślał, ale kiedy zobaczyłem, że mam zdobyć pas mistrzowski online w każdej kategorii czyli notabene być w każdej kategorii wagowej najlepszym graczem na świecie to na początku pomyślałem, że to żart. Niestety to nie był żart.
A najtrudniejszą platyną jest na pewno na 100% Fight Night Champion 4. Nie wiem co za głąb to wymyślał, ale kiedy zobaczyłem, że mam zdobyć pas mistrzowski online w każdej kategorii czyli notabene być w każdej kategorii wagowej najlepszym graczem na świecie to na początku pomyślałem, że to żart. Niestety to nie był żart.
#5 Napisany 25 września 2011 - 21:26
Polecam platynę w WipeOut HD (a może HC? )
#6 Napisany 25 września 2011 - 21:32
Sylvan dzięki.
AC2 rzeczywiście jest banalne, to moja druga platyna. Pierwszą było Fallout 3, przechodziłem 2 razy, ale grało się przednie.
AC2 rzeczywiście jest banalne, to moja druga platyna. Pierwszą było Fallout 3, przechodziłem 2 razy, ale grało się przednie.
#7 Napisany 25 września 2011 - 21:46
Korniki Riddicka - dwa fajne trofea:
Wygrać 1000 (tysiąc) meczów online
Zabić 10000 (10 tys.) ludzi.
Wygrać 1000 (tysiąc) meczów online
Zabić 10000 (10 tys.) ludzi.
#8 Napisany 25 września 2011 - 22:10
Albo "The Bladder of Steel Award" w Rock Band 2.
Completed the Endless Setlist 2 without pausing or failing.
To jest chyba z 80 piosenek, które trzeba zagrać bez pauzy, jedna po drugiej. Płakałem pamiętam ze śmiechu gdzieś na jakimś forum jak czytałem, że komuś się wyładował kontroler na 72 piosence i z powodu pauzy, gra nie zaliczyła trofeum
Completed the Endless Setlist 2 without pausing or failing.
To jest chyba z 80 piosenek, które trzeba zagrać bez pauzy, jedna po drugiej. Płakałem pamiętam ze śmiechu gdzieś na jakimś forum jak czytałem, że komuś się wyładował kontroler na 72 piosence i z powodu pauzy, gra nie zaliczyła trofeum
#9 Napisany 25 września 2011 - 22:14
Motorstorm: Pacific Rift - dzisiaj możliwe że platyna jest nie do zdobycia. Poza singlem który już sam w sobie jest mega trudny, problemem może być trofeum "Complete 50 online casual races" - problem w tym że ciężko było znaleźć ludzi do casual race zaraz po premierze, a dzisiaj pewnie będzie to praktycznie niemożliwe... Do tego "Reach Online rank 5 (Legend)" również potrafi ostro wkurzyć (odbieranie punktów z paska progressu za drugie miejsce w wyścigu - tylko tutaj )
#10 Napisany 25 września 2011 - 22:17
imo wystarczy ustawka
gorzej z rank5, czy win 3race in row, kiedyś byłem w trzecim wyścigu na połowie ostatniego lapa, wygrana raczej z palcem w dupie i mnie wy***ało z serwera
gorzej z rank5, czy win 3race in row, kiedyś byłem w trzecim wyścigu na połowie ostatniego lapa, wygrana raczej z palcem w dupie i mnie wy***ało z serwera
#11 Napisany 25 września 2011 - 22:23
Mi akurat "Win 3 Online ranked races in a row" wpadło na samym początku online - akurat odpaliłem ten tryb chwilę po tym jak przeszedłem singla na złoto, więc grę miałem opanowaną w wystarczającym stopni żeby gromić nowicjuszy na pierwszym i drugim poziomie chociaż fakt faktem że nawet w takiej sytuacji trzeba mieć sporo farta żeby ten puchar zdobyć...
a tak poza tym taka ciekawostka: http://www.ps3trophi...d-trophies.html
a tak poza tym taka ciekawostka: http://www.ps3trophi...d-trophies.html
#12 Napisany 25 września 2011 - 22:59
Trudne:
W Resistance 2 jest trofik 10.000 killi w multi. W sumie nie wiem po co go zdobywałem, jak nie chce mi się przejść na hardzie i nadczłowieku ale swoje trzeba było odegrać by to uzbierać. No i hard też potrafi podnieść ciśnienie.
Trudna, a nawet bardzo jest w Unrealu 3, ta dziwka Akasha to prawdziwa zdzira na inhuman.
Nudne:
W Driverze SF: W sumie zadania nie są kosmiczne, choć kilka trudniejszych się znajdzie ,ale trzeba ograć kupę meczy online a i w singlu jest tyle zadań pobocznych , że to zdecydowanie gra na gooooooodziny. Dlatego pasuję bo najnormalniej mi się nie chce.
Far Cry 2 - za multi maks level, trzeba poświecić samemu multi grubiutko ponad 400h żeby nabić xp, a teraz nie ma luda do gry to jest to właściwie awykonalne.
GTA4, co tu dużo mówić, multi to nuuuuudaaaaaaaaaa
Najfajniejsza platyna to zdecydowanie Fallout 3, trophy są nienachalne, przyjemne, w zasadzie uczą rozgrywki i wskazują triki do wykorzystania, w dodatku gra jest po prostu genialna zatem to prawdziwa przyjemność.
W Resistance 2 jest trofik 10.000 killi w multi. W sumie nie wiem po co go zdobywałem, jak nie chce mi się przejść na hardzie i nadczłowieku ale swoje trzeba było odegrać by to uzbierać. No i hard też potrafi podnieść ciśnienie.
Trudna, a nawet bardzo jest w Unrealu 3, ta dziwka Akasha to prawdziwa zdzira na inhuman.
Nudne:
W Driverze SF: W sumie zadania nie są kosmiczne, choć kilka trudniejszych się znajdzie ,ale trzeba ograć kupę meczy online a i w singlu jest tyle zadań pobocznych , że to zdecydowanie gra na gooooooodziny. Dlatego pasuję bo najnormalniej mi się nie chce.
Far Cry 2 - za multi maks level, trzeba poświecić samemu multi grubiutko ponad 400h żeby nabić xp, a teraz nie ma luda do gry to jest to właściwie awykonalne.
GTA4, co tu dużo mówić, multi to nuuuuudaaaaaaaaaa
Najfajniejsza platyna to zdecydowanie Fallout 3, trophy są nienachalne, przyjemne, w zasadzie uczą rozgrywki i wskazują triki do wykorzystania, w dodatku gra jest po prostu genialna zatem to prawdziwa przyjemność.
#13 Napisany 25 września 2011 - 23:02
Killzone 2 był moją najtrudniejszą platyną, najłatwiejsze były chyba GoWy, bo znałem grę i łatwo mi się nabijało, AC2 i Burnout też były proste
#14 Gość_Taikun_* Napisany 25 września 2011 - 23:17
z moich chyba Trine było najtrudniejsze przez Tower of Sarek ale po kilkudziesięciu razach dało rade
#15 Napisany 26 września 2011 - 07:50
najtrudniejsze jest wykonanie great bridge challenge na poziomie "very hard" (jak kto myśli, że wie, co znaczy very hard to niech sobie w to zagra) w ninja gaiden sigma. wiem, że nie ma platyny za to, ale sam bym się napił piwa z platynowego kufla, gdybym w końcu znalazł czas i siłę, żeby to przejść.
poza tym mam tylko jedno złote trofeum za przejście new vegas na hardcore.
platyna to dla mnie abstrakcja.
poza tym mam tylko jedno złote trofeum za przejście new vegas na hardcore.
platyna to dla mnie abstrakcja.
#16 Napisany 26 września 2011 - 11:43
Najtrudniejsze:
Call of Duty : World at War - misja w okopach na Veteran to prawdziwe piekło
Star Wars Force Unleashed - poziom very hard - jest naprawdę bardzo trudno
Call of Duty : World at War - misja w okopach na Veteran to prawdziwe piekło
Star Wars Force Unleashed - poziom very hard - jest naprawdę bardzo trudno
#17 Napisany 26 września 2011 - 11:59
SW jako taki na hard jest olbrzymią kłoda pod nogi, ale da się wykorzystać kod odnawiający energię, który nie rzutuje na dzban i 100% staje się niezwykle proste.
Z Dead Space II autorzy nieźle pojechali. Jak za starych, dobrych czasów RE2 - kilka stanów gry, wysoki poziom trudności i radź sobie.
O, zdecydowanie. Platyna jest strasznie wymagająca. Nie dość, że na "elite" jest ciężko, to jeszcze trzeba się on line wykazać.Killzone 2 był moją najtrudniejszą platyną, najłatwiejsze były chyba GoWy, bo znałem grę i łatwo mi się nabijało, AC2 i Burnout też były proste
Z Dead Space II autorzy nieźle pojechali. Jak za starych, dobrych czasów RE2 - kilka stanów gry, wysoki poziom trudności i radź sobie.
#18 Napisany 26 września 2011 - 16:03
Star Wars Force Unleashed - poziom very hard - jest naprawdę bardzo trudno
Kłamiesz
#19 Gość_Kazuo_* Napisany 26 września 2011 - 18:45
Banał:
- Uncharted:DF (do zrobienia w kilkanaście godzin).
- Devil May Cry 4
Hardkor:
- Dead Space 2 (bez jakichś trików czy kodów nie wyobrażam sobie zdobycia w tej grze platyny).
Ogólnie czasem patrząc na niektóre zadania zastanawiam się czy ci, którzy je wymyślają na pewno są zdrowi na umyśle.
- Uncharted:DF (do zrobienia w kilkanaście godzin).
- Devil May Cry 4
Hardkor:
- Dead Space 2 (bez jakichś trików czy kodów nie wyobrażam sobie zdobycia w tej grze platyny).
Ogólnie czasem patrząc na niektóre zadania zastanawiam się czy ci, którzy je wymyślają na pewno są zdrowi na umyśle.
#20 Napisany 26 września 2011 - 19:34
Z tych co mam to wszystkie były w miarę łatwe. Najbardziej zmęczył mnie Bioshock 2, przez beznadziejny multiplayer.
#21 Napisany 26 września 2011 - 19:56
Ja miło wspominam platyny w:
- Modern Warfare 2
- AC2
- Dead Nation
- KZ2 (tylko multi było ciężkie przez odznaki)
- U2
- inFamous (szukanie odłamków jedynie mnie wnerwiło kiedy jeden mi się ukrył i szukałem go 2 dni)
Najbardziej namęczyłem się chyba w BF:BC2 przez trophy za destruction kille i KZ2 za wstążki. A poległem w walce o platynę w :
- Dead Space w którym został mi chyba 1 pucharek.
- Szkoda że że challange roomy w Batmanie:AA kompletnie mi nie szły, a grę miałem pożyczoną więc darowałem sobie platynę.
- Gdyby nie nudzący z czasem multi w Crysis 2 też bym pewnie pokusił się na platynę.
- podobnie z multi w Medal of Honor
Osobiście przez C2 i MoH zacząłem mocno hejtować durne pucharki za multi. IMO powinny być takie które zachęcają do sprawdzenia online, ale nie zmuszają do spędzania w nim miesięcy.
- Modern Warfare 2
- AC2
- Dead Nation
- KZ2 (tylko multi było ciężkie przez odznaki)
- U2
- inFamous (szukanie odłamków jedynie mnie wnerwiło kiedy jeden mi się ukrył i szukałem go 2 dni)
Najbardziej namęczyłem się chyba w BF:BC2 przez trophy za destruction kille i KZ2 za wstążki. A poległem w walce o platynę w :
- Dead Space w którym został mi chyba 1 pucharek.
- Szkoda że że challange roomy w Batmanie:AA kompletnie mi nie szły, a grę miałem pożyczoną więc darowałem sobie platynę.
- Gdyby nie nudzący z czasem multi w Crysis 2 też bym pewnie pokusił się na platynę.
- podobnie z multi w Medal of Honor
Osobiście przez C2 i MoH zacząłem mocno hejtować durne pucharki za multi. IMO powinny być takie które zachęcają do sprawdzenia online, ale nie zmuszają do spędzania w nim miesięcy.
#22 Napisany 26 września 2011 - 20:26
przeciez dmc4 nie ma trofeow. ;]Banał:
- Uncharted:DF (do zrobienia w kilkanaście godzin).
- Devil May Cry 4
a calak w wersji na kloca jest mocno trudny
#23 Gość_Kazuo_* Napisany 26 września 2011 - 21:11
To ciekawe jak wbiłem w tej grze platynę?przeciez dmc4 nie ma trofeow. ;]
a calak w wersji na kloca jest mocno trudny
#24 Napisany 26 września 2011 - 21:12
U mnie nie ma trofeów
#25 Napisany 26 września 2011 - 21:19
Sprawdziłem w internecie i nie obsługuje trofeów, to jakim cudem masz platynę?
#26 Napisany 26 września 2011 - 21:20
wg internetu nie ma trophy...
#27 Napisany 26 września 2011 - 21:24
Czwórka ma swój wewnętrzny system nagród (identyczny z acziwmentami), więc pewnie o to Kazowi chodzi.
#28 Gość_Kazuo_* Napisany 26 września 2011 - 21:25
Już pamiętam - to były czasy, kiedy PS3 nie obsługiwało jeszcze pucharków, więc Capcom władowało do gry tzw. "accomplishments", które niemniej działały na tej samej zasadzie (zadania opracowane identyko jak acheivementy z Xboxa360). Dawno w to nie grałem, więc troszkę mi się zapomniało. Sorry za zamieszanie.
#29 Napisany 29 września 2011 - 17:07
Kłamiesz
No jak się używa "jakiś kodów na odnawianie życia" czy tym podobne motywy to pewnie nie jest aż tak trudno. Ale należy wziąć pod uwagę że ginie się szybko od strzałów z blastera i walki z bossami (zwłaszcza z Kazdanem Paratusem) są dość ciężkie. Gwiazda Śmierci (początkowy hangar jak i wielka hala z dwoma AT-ST i ze strażą) to też nie takie "hop-siup". Przynajmniej ja miałem tam spore problemy
#30 Napisany 29 września 2011 - 19:08
Banalne są Wszystkie god of wary - nie liczac pojedynczych wyzwan to łatwe platynki [mam 4 na 5 i bede za tydzien robil 5].