213 odpowiedzi na ten temat

[Lady Luck]

Ja na razie się wstrzymuję wyłącznie ze względów ekonomicznych (czeka mnie wyrywanie ósemek, mamy z Kleksą tę samą dentystkę, która uznała, że mnie też się przyda zrobienie panoramy i hopla! ), ale kupię ją jak tylko ogarnę budżet

[Pawlik]

Pewnie, że jej się przyda ekstra mamona. Ja tam jak mnie coś nie boli to nie ruszam, taką mam zasadę. Mojej siostrze też dentysta ostatnio wyrywał 8, to przy okazji zaproponował jej wyrwanie drugiej, bo "przecież i tak jej nie potrzebna". Siostra powiedziała, że spoko, jeżeli to zrobi w gratisie, no i temat się urwał 

[Scorpio]

Hmm, oby dentystka spłaciła już auto, bo zaraz całą rodzinę pojedzie o_O

[Lady Luck]

Prawa dolna, która rośnie w poprzek (wtf) naciska mi na siódemkę i już zrobiła się szczelina, w którą już włażą mi resztki jedzenia, więc tę akurat trzeba zrobić, bo jak to zaniedbam, to będzie i siódema do śmieci. Reszta powinna być wywalona tak czy inaczej, bo już mam ściśnięte zęby, a jak mi się wyrżną do końca, to już w ogóle będę miała zęby jak płot po wiejskiej zabawie (ale te ósemki mogą zaczekać i nie muszą być robione teraz).

[ACZ]

gra jest gameplayowym szrotem i techniczną padaką oraz jest bardoz krotka jak na rpg (do przejscia w okolo 10h), a wysokie noty zbiera jedynie za:

 

a) bo to amerykanski serialik animowany

b) bo ma humor

c) bo jest znaną marką

 

no, ale casuale mogą zagrac, prostacki gameplay im sie spodoba.

[burnstein]

gra jest gameplayowym szrotem i techniczną padaką oraz jest bardoz krotka jak na rpg (do przejscia w okolo 10h), a wysokie noty zbiera jedynie za:

 

a) bo to amerykanski serialik animowany

b) bo ma humor

c) bo jest znaną marką

 

no, ale casuale mogą zagrac, prostacki gameplay im sie spodoba.

Gorsze niż Mini Ninjas?

[Schrodinger]

gra jest gameplayowym szrotem i techniczną padaką oraz jest bardoz krotka ...

mówisz o ICO ?

[Texz]

Ktoś już szarpie?

[Stan]

gra jest gameplayowym szrotem i techniczną padaką oraz jest bardoz krotka jak na rpg (do przejscia w okolo 10h), a wysokie noty zbiera jedynie za:

 

a) bo to amerykanski serialik animowany

b) bo ma humor

c) bo jest znaną marką

 

no, ale casuale mogą zagrac, prostacki gameplay im sie spodoba.

Grałes chociaż? 

[Bzduras]

Post Czycha ma się tak do rzeczywistości jak dane statystyczne o średnich zarobkach w naszym kraju. Jeżeli łykacie klimat z serialu to gra będzie dla Was objawieniem, rzekłem.

[ACZ]

Jeżeli łykacie klimat z serialu to gra będzie dla Was objawieniem

ale gameplay jest sucharem

[Bzduras]

Nie tyle sucharem, co zwyczajnie jest prosty i nieskomplikowany. W obecnych czasach mamy trochę inne wymagania co do gier. Ale make no mistake, to nie jest gra, tylko interaktywny, dwunastogodzinny odcinek serialu i bardziej w taki sposób należałoby odbierać tą grę.

 

Poza tym gameplay jest może i prostacki, ale banan na mordzie jest od pierwszych minut i nie opuszcza jej przez długi, długi czas.

[Pawlik]

10 lat jesteście na forum i jeszcze nie wiecie, że Czyś nie zna się na grach?

[Texz]

Autorytet Kotletowy czy inaczej Zapętlony Algorytm Swoich Tez i Teorii.

[burnstein]

10 lat jesteście na forum i jeszcze nie wiecie, że Czyś nie zna się na grach?

Bzdurasa długo nie było więc mógł zapomnieć.

[Bzduras]

4 lata przerwy Ale nie będę hejtował Czysia, bo w pewien pokręcony sposób lubię czytać jego posty.

[Pawlik]

Mam za sobą sam początek, w sumie samouczek, ale i tak jestem zachwycony Uczucie jakbym oglądał nowy odcinek w tv.
Mam już możliwość swobodnego zwiedzania miasta, ilośc nawiązań do znanych sytuacji z show, postaci, miażdży. Dla fana serialu ta gra to kapitalna sprawa. Przed momentem spacerując sobie bez celu po mieście wpadłem na Al'a Gore'a, zaprosił mnie na fejsikia
System walki choć prosty to daje trochę radochy, no i ma elementy zręcznościowe.

Mój bohater wygląda jak Wiedźmin który dopiero co nawrócił się na Judaizm

Ten post był edytowany przez Pawlik dnia: 08 marca 2014 - 23:10

[Pawlik]

Tylko ja na tym forum w to gram? Cudi, LL.?

Podziele się kolejnymi wrażeniami.
Ta gra jest BOSKA! Dla fana serialu to istny orgazm. Miałem już questa z Al'em Gorem, Panem Niewolnikiem, odnalazłem Jezusa ( i to dwa razy a to wszystko ledwo jak zacząłem drugi dzień w grze, generalnie cały czas coś sie dzieje, a nawiązań do serialu mamy aż nad to, praktycznie na każdym kroku.

Gra faktycznie nie jest wyzwaniem, ale to chyba dobrze, dzięki temu imersja jest dokładnie taka jakby oglądało się serial, człowiek może sie skupić tylko na śledzeniu wydarzeń i rechotaniu z dowcipów.

[Lady Luck]

Budżet na ten miesiąc nie przewiduje zakupu ani jednej giereczki

 

Chętnie od kogoś pożyczę

 

To, co piszesz brzmi bardzo zachęcająco i na pewno zagram- tylko nie teraz

[torq314]

Kali mnie dzisiaj nakręcał, pewnie będzie miał recenzję w kolejnym pe.

[Bzduras]

Pawlik, sprawdź summon Jezusa w walce, bardzo fajnie to wygląda Aż chciałbym Ci ze spoilerami polecieć, bo rozbrajających akcji jest całe zatrzęsienie w tej grze, ale się powstrzymam. Obejrzyj... tfu, zagraj do końca i napisz, jak Ci się podobała wizyta

Spoiler

w klinice aborcyjnej i "Northern Kingdom"

[Shinigami]

Jak wyglądają te ocenzurowane kawałki gry?

[Pawlik]

o tak (tylko nie czytaj tekstu, bo będziesz miał spoliery!!! Rzuć tylko szybko okiem)

Spoiler

 

generalnie wk***ia.

 

Bzduras, na pewno dam znać

Mnie jednak chyba najbardziej bawią żarty "sytuacyjne", np jak Cartman uczył mnie jakieś techniki i mi nie wyszło to rzucił tekstem w stylu "oh my god, kolejny Butters" itp. Niby nic wielkiego, ale bawi jak cholera.

Ten post był edytowany przez Pawlik dnia: 13 marca 2014 - 09:07

[Bzduras]

A gameplayowo te dwie sceny to proste jak drut minigierki na 20-30 sekund. Można je śmiało obejrzeć na YT i zapomnieć, bo nie wnoszą wiele do samej gry.

Paw, tych żarcików jest sporo na przestrzeni gry Chociaż najbardziej to chyba rozbrajały mnie tutaj posty na fejsbukowej tablicy, które też są często powiązane z naszymi działaniami w grze. Np.

Spoiler

po przejściu na stronę Kyle'a i jego elfów mamy za zadanie rozwalić proporce ze sztandarem ludzi w mieście. Gdy to zrobimy Cartman pisze na tablicy, że "ktokolwiek to zrobił ma się pier.dolić", a za chwilę pojawia się napis "Kyle lubi to" Lub spamowanie przez Ala Gore, które jest na tyle uciążliwe, że aktywuje się zadanie "Usuń Ala Gore ze znajomych".

I to jest świetnie wkomponowane w klimat zarówno gry, jak i serialu.

Ten post był edytowany przez Itachi dnia: 13 marca 2014 - 10:26

[Pawlik]

Spoiler

a po czyjej stronie się opowiedziałeś? ja zostałem przy grubasie, lubię skarwiela, co zrobić

Gra ma ten fajne feeling - masz włączyć tylko na chwilkę, aby zrobić jednego questa, a koniec końców siedzisz dwie godziny i ciągle Ci mało

[Bzduras]

Spoiler

a po czyjej stronie się opowiedziałeś? ja zostałem przy grubasie, lubię skarwiela, co zrobić

Spoiler

Skumałem się z Kylem, nie będę chłopcem na posyłki dla balerona z przerostem ego, który mnie od Buttersów wyzywa Tak czy siak ta decyzja ma niestety marginalne znaczenie dla samej gry.

[Spuczan]

Coraz bardziej mnie nakręcacie na tą gierkę

[Schrodinger]

Jak nie oglądam serialu, widziałem może ze 2-3 odcinki to dużo tracę? będzie mi się dalej fajnie grało?

[Cudak]

Nie.

[Schrodinger]

a jak jestem pojebany i lubie żarty o sraniu?