Skocz do zawartości

Zdjęcie

KILLZONE - opinie, komentarze... i najazdy (cz.2)


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
1112 odpowiedzi na ten temat

#61 Gość__* Napisany 07 listopada 2004 - 22:35

Gość__*
  • Goście

wal to i graj ... nie rozumiem po cholere kogos przekonujesz ze ta gra jest na 10, 9 czy 5, nie lepiej po prostu grac?

Ta tylko chyba nie każdy gra na piratach... :? Pomyśl o tym, premiery tej gry jeszcze nie było.
  • 0

#62 Godot Napisany 07 listopada 2004 - 22:36

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
to tym bardziej nie ma o czym dyskutowac :twisted:
  • 0

#63 ACZ Napisany 07 listopada 2004 - 23:06

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 165 Postów:
.
  • 0

#64 Gość__* Napisany 07 listopada 2004 - 23:18

Gość__*
  • Goście
A kiedy będzie premiera tego osławionego Killzone?Bo pożyczył bym sobie go na dugi weekend przeszedł i ocenił stosownie.



Guerilla za tak kapitalną robotę została cholernie skrzywdzona. Sami pomyślcie. Gdyby nie powstało nigdy Killzone to co by było w fpp? Nadal te same designy, te same klimaty. Już za samą oryginalność i odmienność giera powinna dostać przynajmniej w ocenach cząstkowych 9.5 za oryginalny design, prezencję, a tego w ocenach nie widać. Albo Ci recenzenci już są zgrzybiali i udają, że podobnych gier jest naokoło bez liku albo rzeczywiście dla nich to nic nowego. No zlitujcie się! Jak nic nowego? Zobaczycie, jak teraz developerzy będą czerpali pełnymi garściami z Killzone i będą oprócz grywalności nastawiać się też na design, który ma ręce i nogi.
Inną kwestia jest grafika tej gry. Killzone w przytłaczającej większości recenzji nie został doceniony za wysiłek firmy, aby PS2 zmusić do mielenia takiej grafy. Widać dla nich to nic wielkiego zaimplementowanie sztuczek, aby gra wyglądała, jak wygląda. Dla nich to nic, że wykorzystano super skalowanie tekstur w stopniu prawie celującym. Dla nich to nic wielkiego, że grafa jest oparta na nurbsach, a zaprogramowanie nurbsów jest o wiele bardziej czasochłonne i więcej pracy w to trzeba włożyć. Bez nurbsów takiej grafy Killzone by nie miało. Nie docenili tego!
Grywalność. No jak się może nie podobać? Przecież takie akcje, jak Helgi zjeżdżające na linach i wiesz co się za chwilę będzie działo to adrenalina i miód w jednej postaci. AI może nie działać bardzo dobrze, ale w której grze działa perfekcyjnie? Poza tym klimat osaczenia, że te skurwiele, gdzieś tam siedzą i zaraz skądś wypełzną. Co z tego, że skrypty? Przecież recenzent raz przechodzi grę i ma ją ocenic, po co wspominać o skryptach, jakby to była ogromna wada? Przecież po skryptach zaczyna działać inteligencja i przeciwnicy nie przemieszczają się już skryptowo. Bez typowych skryptów to jest multiplayer przez net lub jak grasz na splicie.
Co by nie mówić to ocena dla Killzone to wielki skandal roku.


Ja bym nie przesadzał z tym wybornym designem.Co oryginalnego jest w wielkich lokacjach pełnych brudu i syfu?Było sporo takich gier z post apokaliptycznym klimatem(nie mówię o fpp).Oryginalne podczas premiery było OLBRZYMIE otwarte tereny z Halo.Zresztą Gurilla zostanie oceniona stosownie do swojej pracy.Nie będzie skrzywdzona bo wady trzeba piętnować.Skrzywdzony byłbym ja gdybym wydał na zabugowaną grę ponad 200zł.Skandal roku to dla mnie to co może zrobić dobra reklama ze słabą tudzież średnią grą mowa tu o KZ i D3.
  • 0

#65 Gość__* Napisany 07 listopada 2004 - 23:25

Gość__*
  • Goście

. Co z tego, że skrypty? Przecież recenzent raz przechodzi grę i ma ją ocenic, po co wspominać o skryptach, jakby to była ogromna wada? Przecież po skryptach zaczyna działać inteligencja i przeciwnicy nie przemieszczają się już skryptowo.


Nie bardzo , dobra gra to taka która zaskakuje więcej niż tylko za pierwszym razem i jeżeli w grze jest zbyt dużo skryptów, to póżniej już nie jest zbyt ciekawa. Recenzet musi przejść gre raz, ale przecietny Gracz bedzie ją chciał ukończyć wiele razy, tak wiec dobrze jak recenzent zwraca uwagę na takie rzeczy.
  • 0

#66 ACZ Napisany 07 listopada 2004 - 23:35

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 165 Postów:
.
  • 0

#67 Gość__* Napisany 07 listopada 2004 - 23:42

Gość__*
  • Goście
Może i nie spadnie w twoich oczach ponieżej 8.Ja jakbym kiedyś miał grać to będe miał w pamięci te krytyczne głosy i podejdę do gry z odpowiednim dystansem.żeby najwyżej się miło zaskoczyć a nie srogo zawieść.
  • 0

#68 Gość__* Napisany 07 listopada 2004 - 23:46

Gość__*
  • Goście
Czychu3 - piszesz o Killzone jakby to byla pelna innowacji piekna gra. Widzisz, caly ten temat ma byc dowodem, ze wlasnie tak nie jest. Grafika w grze to nie wszystko. Mowisz, ze slaby AI Ci nie przeszkadza, bo gra ma tryb Online i Split Screen. Hmmm - na Splicie sie w ogole nie da grac, bo wieksza bron przyslania 3/4 ekranu, a grafika wtedy jest chyba nie wiele lepsza od Psx'a. Online prezentuje sie oczywiscie o wiele lepiej, ale to nie zmiania faktu, ze w porownaniu z innymi grami Online radochy nie daje zadnej.
  • 0

#69 Gość__* Napisany 07 listopada 2004 - 23:59

Gość__*
  • Goście
Blizzard Beast - autor recenzji wyjaśnił Twoje zarzuty odnośnie ocen RF2 i MoH:RS w "listach" kryjących się pod linkiem Matta. On nie recenzował tych gier, a KillZone oceniał według własnego zdania, nie patrząc na oceny tamtych pozycji.

Czychu, sorry, ale Twoje wypowiedzi to już totalna ciemnota. Bronisz prawie wszystkich elementów gry..... NIE GRAJĄC W NIĄ!!!! Litości. Mało tego, ty już zakładasz sobie w głowce, że nie ocenisz gry poniżej 8. Gratuluję podatności na marketing. KillZone może być dla ciebie grą na 10/10, ale proszę, powiedz to z czystym sumieniem PO przejściu gry :)
  • 0

#70 Gość__* Napisany 08 listopada 2004 - 01:57

Gość__*
  • Goście
ja tam sie nie przejmuje :) Socom 2 tez dostal oceny 7 a jest najlepsza gra swiata na wszystkie konsole i kompy razem wziete :)
Jak widac recenzenci gier sa juz nimi znudzeni i odwalaja robote byle jak, czepaiaja sie w jednej grze bzdur i wystawiaja 6, a w drugiej nie widza bugow i wystawiaja 10 :)
Olac to i grac.... zadna gra nigdy nie trafi wszystkim do gustu. Np. tak rozreklamowany GTA San Andreas..... to dla mnie dupa a nie gra.... Vice City mialo lepsza grafe, w SA wszystko jest rozmyte, VC mialo lepsza muze, a tutaj tylko beznadziejny hiphop. i jeszcze moge wymieniac. Do kazdej gry mozna sie przyczepic, ale mozna tez przymknac na cos oko, zalezy co kto lubi i czego oczekuje by sie dobrze bawic :)
Killzone ma to wszystko co ja lubie wiec na pewno go kupie i bede sie nim bawil wiele miesiecy .. i to mi wystarczy, a to ze komus sie nie podoba ??/ Gulashowi tez sie Socom 2 nie podoba, a mimo to jest to juz w swiecie online na PS2 gra kultowa :) A np. taki super hiper Burnout 3 to mi sie juz po godzinie znudzil :)
  • 0

#71 luck1985 Napisany 08 listopada 2004 - 02:14

luck1985

    Master Chief

  • Forumowicze
  • 2 501 Postów:
Ten temat wogole jest absurdem , The Zerter dobrze prawi . Gdybym mial brac pod uwage oceny amerykanskich recenzentow nie zagral bym w gry ktore sa dla mnie zajebiste :D Amerykanie to kwiaty ;) Przeciez nie ma gry ktora byla by idealnia . Nie posiadajaca zadnego bledu , a sa gry ktore maja na serwisach ocene 10 , a inne zajebiste gry maja np 6 . Moim skromnym okiem Kilzone jest chyba troszke za wolne , ja jestem przyzwyczaojny do gry gdzie na ekranie lata po 16 Boot'ow i rozdziala na HIGH np taki Unreal , w kilzone takie cos jest raczej nie mozliwe zeby dzialalo tak samo , z taka dynamika jak Unreal na PC( Unreal 2 chyba podobny do Halo , stwierdzam pod zdj , bo w Halo nie gralem ) . Ale Single spoko , warto pomeczyc pada przed TV .
  • 0

#72 Gulash Napisany 08 listopada 2004 - 02:54

Gulash

    N+ Crew

  • Narybek
  • 121 Postów:
Panowie,
Zanim zamkne sie w moim lochu na dwa tygodnie konczac grudniowe N+ chcialem powiedziec tylko jedno:

Forum N+ gratuluję użytkowników!

I mowie powaznie.

Ale na razie, zanim zaczniemy 120-stronowa rozmowe o tym 6/10 :) dla Halo 2 wystawionej przez N+ i 10/10 z innego pisma czy sajta...
...pozdro sześćset i jak zwykle owocnej dyskusji!
  • 0

#73 Gość__* Napisany 08 listopada 2004 - 10:16

Gość__*
  • Goście

Guerilla za tak kapitalną robotę została cholernie skrzywdzona. Sami pomyślcie. Gdyby nie powstało nigdy Killzone to co by było w fpp? Nadal te same designy, te same klimaty. Już za samą oryginalność i odmienność giera powinna dostać przynajmniej w ocenach cząstkowych 9.5 za oryginalny design, prezencję, a tego w ocenach nie widać. Albo Ci recenzenci już są zgrzybiali i udają, że podobnych gier jest naokoło bez liku albo rzeczywiście dla nich to nic nowego. No zlitujcie się! Jak nic nowego? Zobaczycie, jak teraz developerzy będą czerpali pełnymi garściami z Killzone i będą oprócz grywalności nastawiać się też na design, który ma ręce i nogi.
Inną kwestia jest grafika tej gry. Killzone w przytłaczającej większości recenzji nie został doceniony za wysiłek firmy, aby PS2 zmusić do mielenia takiej grafy. Widać dla nich to nic wielkiego zaimplementowanie sztuczek, aby gra wyglądała, jak wygląda. Dla nich to nic, że wykorzystano super skalowanie tekstur w stopniu prawie celującym. Dla nich to nic wielkiego, że grafa jest oparta na nurbsach, a zaprogramowanie nurbsów jest o wiele bardziej czasochłonne i więcej pracy w to trzeba włożyć. Bez nurbsów takiej grafy Killzone by nie miało. Nie docenili tego!
Grywalność. No jak się może nie podobać? Przecież takie akcje, jak Helgi zjeżdżające na linach i wiesz co się za chwilę będzie działo to adrenalina i miód w jednej postaci. AI może nie działać bardzo dobrze, ale w której grze działa perfekcyjnie? Poza tym klimat osaczenia, że te skurwiele, gdzieś tam siedzą i zaraz skądś wypełzną. Co z tego, że skrypty? Przecież recenzent raz przechodzi grę i ma ją ocenic, po co wspominać o skryptach, jakby to była ogromna wada? Przecież po skryptach zaczyna działać inteligencja i przeciwnicy nie przemieszczają się już skryptowo. Bez typowych skryptów to jest multiplayer przez net lub jak grasz na splicie.
Co by nie mówić to ocena dla Killzone to wielki skandal roku.


Ja bym nie przesadzał z tym wybornym designem.Co oryginalnego jest w wielkich lokacjach pełnych brudu i syfu?Było sporo takich gier z post apokaliptycznym klimatem(nie mówię o fpp).

A właśnie, ze były np Iron Storm ( http://www.gamespot.... ... Iron Storm) z którego KZ zerżnął klimat (brud i syf, wojna bez laserów ) i postacie złych panów Helganów. Grałem w tą gierkę kiedyś na PC i chyba nawet na ps2 wyszła. Fabuła wygląda tak, że jest rok ok . 2010 a ciągle trwa pierwsz wojna światowa. I kto mi powie, że założenie nie jest oryginalne ? Tylko marketing słaby i pewno nikt z was o tej grze nie słyszał...
PS
Obczajcie tego linka i powiedzcie co wam przypomina http://img.gamespot.... ... /i_box.jpg
PStwo
Gsh to chyba dlatego taki tłok, że forum PE ostatnio nie działa bo padł im serwer :twisted:

Update
Ta gierka na ps2 ukazała się pt. "World War Zero".
  • 0

#74 syon Napisany 08 listopada 2004 - 12:01

syon

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 2 302 Postów:

A właśnie, ze były np Iron Storm z którego KZ zerżnął klimat (brud i syf, wojna bez laserów ) i postacie złych panów Helganów.


Kaczor. Nie czepiaj się historii, designu i kto od kogo co zerżnął bo tak samo moge powiedzieć, że wszystkie gry FPS są podobne do Wolfenstein'a 3D. Dlaczego? Bo to też FPS i w dodatku pierwozwór, a gry po nim to po prostu lepsza kalka... have mercy mate :roll:

Proponowałbym może zamknąć ten temat (ew. żebyśmy narazie sobie nie skakali do gardeł przez jakiś czas w tym temacie i zrobili małą pauze) aż do momentu wyjścia KZ - do tej pory wszyscy sobie odsapną, a po otwarciu go w dniu premiery mogłaby się posypać lawina już naprawdę fachowych argumentów od ludzi, którzy po prostu zagrali w Killzone - tyle.
  • 0

#75 Gość__* Napisany 08 listopada 2004 - 13:27

Gość__*
  • Goście
Wiesz mnie to wali ale chodzi mi o to, że KZ nie jest jakiśtam bardzo strasnzie oryginalny.
  • 0

#76 Blizzard Beast Napisany 08 listopada 2004 - 14:05

Blizzard Beast

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 4 576 Postów:

Fabuła wygląda tak, że jest rok ok . 2010 a ciągle trwa pierwsz wojna światowa.


Gwoli scislosci, rok 1964. Roznica duza, nie?
  • 0

#77 luck1985 Napisany 08 listopada 2004 - 14:06

luck1985

    Master Chief

  • Forumowicze
  • 2 501 Postów:
Kilka lat temu gdy otworzylem neo+ na jednej ze stron z reckami ,byla recke pewnej gry . Cytat wprowadzajacy do recki brzmial mniej wiecej tak . " Od dzis PSX ma MGS , a N64 ma Zelde i koniec wyliczanki " txt jest ponad czasowy i ma takie zastosowanie w tym topicu . " X ma Halo , a PS2 ma KZ i koniec wyliczanki" hahah ;) Temat do zamkniecia , ponowne otwarcie w dniu premiery , jak narazie konwersacja odobywa sie na jechaniu Halo Vs KZ ......... Ja tam premiere gry mam jutro :]
  • 0

#78 Godot Napisany 08 listopada 2004 - 14:10

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
jezeli Killzone jest tym dla PS2 czym Halo dla Xboxa to... chyba nie kupie PS2 :twisted:
  • 0

#79 Blizzard Beast Napisany 08 listopada 2004 - 14:13

Blizzard Beast

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 4 576 Postów:
A to co za bzdurne zdanie? :?
  • 0

#80 Gość__* Napisany 08 listopada 2004 - 14:14

Gość__*
  • Goście

Fabuła wygląda tak, że jest rok ok . 2010 a ciągle trwa pierwsz wojna światowa.


Gwoli scislosci, rok 1964. Roznica duza, nie?

Dobra miszczu racja, jak zwykle masz racje. Nie inaczej i tym razem.
  • 0

#81 luck1985 Napisany 08 listopada 2004 - 14:17

luck1985

    Master Chief

  • Forumowicze
  • 2 501 Postów:
Ten cytat nie odnosi sie konkretnie do tej syt , bo tamta syt na tamtych konsola byla inna . Dla MGS warto bylo kupic PSX , a dla Zeldy warto bylo kupic N64. Dla Halo nie wiem czy warto kupic X , bo nie gralem .Napewno dla Ninja Gaiden bo jestem najarany na ta gre hehe , chociaz slyszalem opinie ze nie jest taka rewalcyjna jak sie moze wydawac. Cytat raczej ma sie do tego ze Halo jest najlepszym FPP na X , a KZ najlepszym na PS2 . Topic jest bzdura w tmy wykonaniu , jaka graja niekotrzy , klotnia bezsensu . To tak samo jak by miala powstac klotnia , czy PS3 bedzie lepsze od X 2 , w USA serwisy podawaja ze najwiecej preoderow ma PS3 i ma najwieksze szanse stac sie liderem . I tutaj powstaje klotnia ze PS3 jest lepsze , chociaz nikt nie gral i nikt nie widzial nowej konsoli . Tak mozna porownac ten temat .Znajdzie sie kilka osob ktore gralo na PSE kilka minut w KZ i to wszytko , wieksza czesc "fan boy club PS2" nie widziala na oczy Halo , a zabieraja glos . Z posto Ryo wywnioskowalem ze dla niego nie ma lepszej gry niz HAlo , a The zerter ciagle o tym swoim swiecie On line nawija ;) Temat do ZPAUZOWANIA
  • 0

#82 Ryo-San Napisany 08 listopada 2004 - 14:50

Ryo-San

    Nightmare

  • Forumowicze
  • 957 Postów:

. Z posto Ryo wywnioskowalem ze dla niego nie ma lepszej gry niz HAlo

to chyba zle wywnioskowales..bo dla mnie najlepszą grą jest Shenmue..
no ale skoro juz jestemy przy fppach to najlepszym tytułem IMO w tym gatunku jest Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay(TU JEST DOPIERO KLIMAT)..a nie Halo.
to tak gwoli ścislości
  • 0

#83 Gość__* Napisany 08 listopada 2004 - 14:59

Gość__*
  • Goście


Guerilla za tak kapitalną robotę została cholernie skrzywdzona. Sami pomyślcie. Gdyby nie powstało nigdy Killzone to co by było w fpp? Nadal te same designy, te same klimaty. Już za samą oryginalność i odmienność giera powinna dostać przynajmniej w ocenach cząstkowych 9.5 za oryginalny design, prezencję, a tego w ocenach nie widać. Albo Ci recenzenci już są zgrzybiali i udają, że podobnych gier jest naokoło bez liku albo rzeczywiście dla nich to nic nowego. No zlitujcie się! Jak nic nowego? Zobaczycie, jak teraz developerzy będą czerpali pełnymi garściami z Killzone i będą oprócz grywalności nastawiać się też na design, który ma ręce i nogi.
Inną kwestia jest grafika tej gry. Killzone w przytłaczającej większości recenzji nie został doceniony za wysiłek firmy, aby PS2 zmusić do mielenia takiej grafy. Widać dla nich to nic wielkiego zaimplementowanie sztuczek, aby gra wyglądała, jak wygląda. Dla nich to nic, że wykorzystano super skalowanie tekstur w stopniu prawie celującym. Dla nich to nic wielkiego, że grafa jest oparta na nurbsach, a zaprogramowanie nurbsów jest o wiele bardziej czasochłonne i więcej pracy w to trzeba włożyć. Bez nurbsów takiej grafy Killzone by nie miało. Nie docenili tego!
Grywalność. No jak się może nie podobać? Przecież takie akcje, jak Helgi zjeżdżające na linach i wiesz co się za chwilę będzie działo to adrenalina i miód w jednej postaci. AI może nie działać bardzo dobrze, ale w której grze działa perfekcyjnie? Poza tym klimat osaczenia, że te skurwiele, gdzieś tam siedzą i zaraz skądś wypełzną. Co z tego, że skrypty? Przecież recenzent raz przechodzi grę i ma ją ocenic, po co wspominać o skryptach, jakby to była ogromna wada? Przecież po skryptach zaczyna działać inteligencja i przeciwnicy nie przemieszczają się już skryptowo. Bez typowych skryptów to jest multiplayer przez net lub jak grasz na splicie.
Co by nie mówić to ocena dla Killzone to wielki skandal roku.


Ja bym nie przesadzał z tym wybornym designem.Co oryginalnego jest w wielkich lokacjach pełnych brudu i syfu?Było sporo takich gier z post apokaliptycznym klimatem(nie mówię o fpp).

A właśnie, ze były np Iron Storm ( http://www.gamespot.... ... Iron Storm) z którego KZ zerżnął klimat (brud i syf, wojna bez laserów ) i postacie złych panów Helganów. Grałem w tą gierkę kiedyś na PC i chyba nawet na ps2 wyszła. Fabuła wygląda tak, że jest rok ok . 2010 a ciągle trwa pierwsz wojna światowa. I kto mi powie, że założenie nie jest oryginalne ? Tylko marketing słaby i pewno nikt z was o tej grze nie słyszał...
PS
Obczajcie tego linka i powiedzcie co wam przypomina http://img.gamespot.... ... /i_box.jpg
PStwo
Gsh to chyba dlatego taki tłok, że forum PE ostatnio nie działa bo padł im serwer :twisted:

Update
Ta gierka na ps2 ukazała się pt. "World War Zero".


potwierdza to tylko moją teorię o przesadzonych peanach nad oryginalnością designu.
Twierdzenie ,że KZ jest tym czym Zelda jest dla n64 jest mega bzdurą absolutnie oderwaną od rzeczywsitości.Jak mają się tytuły sztandarowe danych konsol jak MGS czy Halo to troszkę ponad przeciętnego fpp?Taką grą może być nie wiem San Andreas czy w przyszłości MGS3 ale na Boga nie fpp na 7 z hakiem:/
Dla mnie gwpoli ścisłości najlepsze fpp to GE na n64(stare czasy) a obecnie XIII(pod single) i TS2(pod multi).Mówię tu o ps2 nie piszę o pc specjalnie a xboxa nie mam.
  • 0

#84 Blizzard Beast Napisany 08 listopada 2004 - 15:29

Blizzard Beast

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 4 576 Postów:
luck, moj tekst nie byl do ciebie, tylko do Grega :)

Lukasz, ale kto pisze, ze to to samo co Zelda? To po prostu jeden z dwoch najlepszych FPPow na ta platforme. Ale co ja bede pisal. Widze, ze ty juz wiesz, jaka to gra.
  • 0

#85 Gość__* Napisany 08 listopada 2004 - 15:34

Gość__*
  • Goście

luck, moj tekst nie byl do ciebie, tylko do Grega :)

Lukasz, ale kto pisze, ze to to samo co Zelda? To po prostu jeden z dwoch najlepszych FPPow na ta platforme. Ale co ja bede pisal. Widze, ze ty juz wiesz, jaka to gra.

To samo pod względem niby pozycji sztandaru.Dla N64 najlepszą grą-sztandarem była Zelda dla psxa MGS ale u licha jak tu napisać ,że sztandarem na ps2 jest KZ stojący dwie klasy niżej :?
A TY Blizzard wydajesz ponda 200zł na KZ żeby przekonać się jak naprawdę jest?(może w redakcji macie gry do testów za darmo ja tak nie mam).Ufam matematyce a ta(gamerankings) jest zabójcza dla KZ.
  • 0

#86 Ryo-San Napisany 08 listopada 2004 - 15:47

Ryo-San

    Nightmare

  • Forumowicze
  • 957 Postów:

Lukasz, ale kto pisze, ze to to samo co Zelda? To po prostu jeden z dwoch najlepszych FPPow na ta platforme. Ale co ja bede pisal. Widze, ze ty juz wiesz, jaka to gra.

wiesz stary - naprwde nie trzeba grac w daną gre zeby stwierdzić czy jest dobra i przedewszystkim czy warta swojej ceny..
np. ja byłem napalony na Sudeki jak szczerbaty na suchary..poprostu wiedialem ze bedzie to dobry rpg...i co?;/ pogralem w demo ktore bylo w oficjalnym Xbox Mag...i czulem sie jak bym dostal w morde..no nic sobie mysle demo jak demo...ale zaczęły pojawiac sie pierwsze recki..heh...;/ i co..ano kapa po całości..poczytalem recki..obejrzalem trailery dodałem do tego demo i wyszedł konkretny syf...i nie musialem tego stwierdzić po wydaniu 200zł...
oczywiscie nie chodzi mi o to ze KillZone jest takim samym syfem..tylko o to ze wcale nie trzeba grac w full'a zeby miec wyrobioną opinie o danej grze..
  • 0

#87 Gość__* Napisany 08 listopada 2004 - 15:51

Gość__*
  • Goście

.tylko o to ze wcale nie trzeba grac w full'a zeby miec wyrobioną opinie o danej grze..


no oczywiscie ze tak :) ja np. pogralem w demko, pogralem na Playstation Experience i wiem ze Killzone Rulez :))))) HICIOR kladacy w cien wszystkie inne FPP na PS2 :)
  • 0

#88 Gość__* Napisany 08 listopada 2004 - 16:02

Gość__*
  • Goście


Lukasz, ale kto pisze, ze to to samo co Zelda? To po prostu jeden z dwoch najlepszych FPPow na ta platforme. Ale co ja bede pisal. Widze, ze ty juz wiesz, jaka to gra.

wiesz stary - naprwde nie trzeba grac w daną gre zeby stwierdzić czy jest dobra i przedewszystkim czy warta swojej ceny..
np. ja byłem napalony na Sudeki jak szczerbaty na suchary..poprostu wiedialem ze bedzie to dobry rpg...i co?;/ pogralem w demo ktore bylo w oficjalnym Xbox Mag...i czulem sie jak bym dostal w morde..no nic sobie mysle demo jak demo...ale zaczęły pojawiac sie pierwsze recki..heh...;/ i co..ano kapa po całości..poczytalem recki..obejrzalem trailery dodałem do tego demo i wyszedł konkretny syf...i nie musialem tego stwierdzić po wydaniu 200zł...
oczywiscie nie chodzi mi o to ze KillZone jest takim samym syfem..tylko o to ze wcale nie trzeba grac w full'a zeby miec wyrobioną opinie o danej grze..


otóż to otóż to.
od paru postów próbuję nakreślić w raz z Ryo to ,że nietrzeba posiadać czy przechodzić danej gry aby mieć o niej pojęcie.Po to są gazety(magazyny) po to są takie serwisy jak gamerankings.najpierw poznam opinie ww.jak są pozytywnę to zainteresuję się danym tytułem.a jak są negaywne jak w przypadku kz to może w przyszłości od kogoś na weekend pożycze jak przejdę już wszystkie ziomowe hity.
  • 0

#89 Godot Napisany 08 listopada 2004 - 16:03

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
niewiem wogole czemu porownujecie killzone do halo, nawet jezeli killzone jest najlepszym fpp na ps2 nie znaczy ze ma konkurowac z najlepszym fpp na xboxa, podobnie jak goblin commander na konsole (najlepszy rts) nie konkuruje z Warcraftem3/Starcraftem czy Sudeki (najlepszy jrpg na xboxa) z FFX, ciekawe czy gdyby killzone wyszlo na xboxa i zbieralo takie oceny byly by takie "epickie" dyskusje

btw. sorry ale wymienianie w jednym zdaniu n64 z zelda, psxa z mgs, xboxa z halo i ps2 z killzone jest conajmniej zabawne...
  • 0

#90 Gość__* Napisany 08 listopada 2004 - 20:07

Gość__*
  • Goście
usunołem parę postów.sprowadzały się one do dyskusji nt wyższości x lub ps2 w kwestii online.nieobeszło się oczywiście bez sterty bluzgów pod adresem posiadaczy xboxa ze strony thezertera(który już raz?).wszystko nie na temat będe usuwał.powróćmy do głównego toku rozmowy.
  • 0