5 odpowiedzi na ten temat

[Cola]

Nie znalazłem tematu o tej grze, a to iście wielkie niedopatrzenie.

W jedynkę nie grałem, do dwójki wracam co jakiś czas. Dziś nabiłem 97 tysięcy punktów na najłatwiejszym poziomie. Wiem, chwalić nie ma się czym, ale póki co, to mój rekord.

[Holden]

kiedys pewnie kupie ta gre, bo chyba tylko tego hitu mi brakuje do kolekcji na psp, ofkoz z tego co mnie ciekawi

[Mielu]

Dla mnie debeściak, jeśli chodzi o liczbę skórek, o to jak się je odblokowuje - w ogóle, ile tu jest do roboty. W tym tryb puzzle, którego brakuje na Vicie. Może niekoniecznie ma najlepszą muzę i skórki, chyba zawsze lepiej grało mi się w jedynke, ale z drugiej strony - trzy tryby endurance (A,B,S) na różnym poziomie trudności to fajna sprawa. Ja o ile pamiętam nabiłem ok. milion 400 tysi Jak tylko pojawi się do kupienia i ściągnięcia na Vitę, to zaraz łyknę.

[Cola]

Uzależniająca gierka. Dla puzzle nie poświęciłem póki co dużo czasu, za to wciągnął mnie tryb VS, są tam skórki, których nie widziałem w endurance.

[pantrupek]

A porównując jedynkę do dwójki? Czy warto przejść Lumines, by potem zacząć Lumines 2, czy ominąć pierwszą część?

[drAKul]

IMHO to Lumines 1 jest tą grą właściwszą i czystszą. Lumines 2 bardzo mi się podobał ale np. wprowadzenie poziomów trudności uważałem za błąd (Jak ktoś miał 300.000 w 1 to wiadomo było że jest niezły, jak doszedł do 999,999 to był kozak a w 2 to 1.200.000 ale który poziom itp rozmyło się zdeczko). L2 ma więcej trybów i ogólnie lepszy ost (z fenomenalnym Girls i Heavenly Star) ale jednak to Mondo Grosso i pierwsza plansza jest dla mnie synonimem Luminków. Ja to bym powiedział tak Lumines to jest odpowiednik Tetrisa na GB - to jest ta właściwa legendarna odsłona serii (gra na 9,5), a lumines 2 i reszta to Tetris DS na NDSa - dużo trybów, opcji ale trochę rozmyta(9-). Dlatego zawsze polecam wszystkim obczaić Luminki w swej pierwotnej wersji.