498 odpowiedzi na ten temat

[Texz]

Tia, dziwne żeby się nie skojarzyła. Zakończenie jest identyczne. 

[Zwyrol]

Ja wróciłem do dwójeczki (dwa złote trofea i platyna to coś, nad czym zawsze się pochylę) i jestem zachwycony! Gra się o niebo lepiej, płynniej i przyjemniej niż w Ancension! Jeśli na PS4 Sony zechce zremasterować klasyki w fullHD - biorę bez popitki Texz, czy Tobie finał też cholernie kojarzył się z Hydrą z jedyneczki?

 

Finał był słabszy niż początek z jedynki,  w ogóle w tej walce za dużo było QTE, za mało zwykłego atakowania, do tego boss jak na gabaryty był mega leszczem. Przyznać jednak trzeba, że wizualnie wyglądało to rewelacyjnie.

 

Spoiler

szkoda, że pod wodą niewiele się działo, a sama furia powróciła za szybko do ludzkiej wersji

[Matt]

Ale skończyło się po kratosowemu - każdy dostał w ryja i dość boleśnie

[Texz]

Nie rozumiem narzekania na tą grę. Jest bardzo GOWowa, bardziej różnorodna niż trójka, intensywna, czy dopracowana tu można mieć wątpliwości (bugi), ale jak dla osoby, która grała i jarała się jeszcze jedynką w zapowiedzi N+, to gra z serii, która robi dobrze i ciężko cokolwiek złego o niej powiedzieć. 

[Kradziej]

Po prostu talent ludzi w Santa Monica się marnuje, bo ciągle klepią to samo. A w ostatnich latach współpracowali z kilkoma niezależnymi deweloperami - może dostali kreatywnego boosta. Szkoda marnować taką ekipę na klepanie ciągle tych samych wrogów, tych samych kombosów, tych samych lokacji i tego samego łysola.

[Texz]

Dopóki klepią dobre GOWy jest ok. Jasne, że to ogranicza kreatywność, ale jeżeli dostajemy takie Ascension to wychodzi na to, że jest ok. 

[Kradziej]

"dobre", "ok", "jest ok"

Popatrz jak ważna dla gier była jedynka i jak świetnie przyjęta została dwójka. A potem pomyśl o trójce i Ascension. Mam nadzieję, że jakaś część SSM już od dawna pracuje nad nową grą na PlayStation 4.

[Texz]

Jedynka zatrzęsła PS2, dwójka zmiotła X360 i wszystko co wyszło na nextgeny w tamtym czasie. Trójka - nextgenowy GOW - postawiła poprzeczkę tak wysoko, że trudno było przypuszczać co się stanie z serią po "śmierci" Kratosa. Ascension to z kolei pełnoprawna czwórka. Fani serii są nasyceni bo znajdzie się w niej trochę z jedynki (walka z potworem morskim ala hydra, miejscówki około wioski Kratosa), trochę z dwójki (epickie przestrzenie, świątynia Delf) i trójki (no wszystko co dzieje się w świątyniach, z walką na początku, cała mechanika walk z bossami). Zwykli ludzie, którzy łykają samograje marudzą i robią apele, aby niektóre elementy gry sprościć patchem, co niestety zostało wysłuchane. LOL

Ten post był edytowany przez TEXZ dnia: 25 marca 2013 - 08:54

[Kradziej]

Jedynka zatrzęsła PS2, dwójka zmiotła X360 i wszystko co wyszło na nextgeny w tamtym czasie. Trójka - nextgenowy GOW - postawiła poprzeczkę tak wysoko, że trudno było przypuszczać co się stanie z serią po "śmierci" Kratosa. Ascension to z kolei pełnoprawna czwórka. Fani serii są nasyceni bo znajdzie się w niej trochę z jedynki (walka z potworem morskim ala hydra, miejscówki około wioski Kratosa), trochę z dwójki (epickie przestrzenie, świątynia Delf) i trójki (no wszystko co dzieje się w świątyniach, z walką na początku, cała mechanika walk z bossami). Zwykli ludzie, którzy łykają samograje marudzą i robią apele, aby niektóre elementy gry sprościć patchem, co niestety zostało wysłuchane. LOL

 

Jedynka, dwójka - zgadzam się. Ale jaką niby poprzeczkę postawiła trójka? Była/jest bardzo srogo krytykowana za fabułę, a zachwycać może tylko grafiką. Dzisiaj się o niej nie pamięta, podczas gdy 1 i 2 wciąż są wspominane. Zaś Ascension to więcej tego samego, ale bez polotu: nie zabijamy Posejdona ani Hydry ani Herkulesa ani Tezeusza ani Hadesa ani Aresa ani nie posuwamy Persefony. Seria kompletnie straciła swoją wagę i obecnie nie oznacza w growym świecie kompletnie nic. Jest tylko pokazem tego, jak seria może zostać pozbawiona swojego uroku, a Ascension to dobry dowód na to, że obecna generacja trwa zbyt długo.

Ten post był edytowany przez Kradziej dnia: 25 marca 2013 - 09:14

[Matt]

Ascension nie ma kopa IMHO. Zabijanie nie daje za grosz frajdy, upgrade'owanie broni również nie sprawia, że czuję się mocniejszy. Popularność mojego egzemplarza na ebay leży - postawiłem to 'coś' za 100 zł i zanotowałem raptem 4 odwiedziny Multiplayer jest tej grze dokładnie tak samo potrzebny, jak nowemu Tomb Raiderowi - po cholerę w tak pozbawiony pomysłu sposób próbować przedłużać rozgrywkę?
GOW to slasher - chodzi o radochę płynącą z napierd.alania. Kratosa powinno zrestartować Ninja Theory

[Texz]

Jedynka zatrzęsła PS2, dwójka zmiotła X360 i wszystko co wyszło na nextgeny w tamtym czasie. Trójka - nextgenowy GOW - postawiła poprzeczkę tak wysoko, że trudno było przypuszczać co się stanie z serią po "śmierci" Kratosa. Ascension to z kolei pełnoprawna czwórka. Fani serii są nasyceni bo znajdzie się w niej trochę z jedynki (walka z potworem morskim ala hydra, miejscówki około wioski Kratosa), trochę z dwójki (epickie przestrzenie, świątynia Delf) i trójki (no wszystko co dzieje się w świątyniach, z walką na początku, cała mechanika walk z bossami). Zwykli ludzie, którzy łykają samograje marudzą i robią apele, aby niektóre elementy gry sprościć patchem, co niestety zostało wysłuchane. LOL

 

Jedynka, dwójka - zgadzam się. Ale jaką niby poprzeczkę postawiła trójka? Była/jest bardzo srogo krytykowana za fabułę, a zachwycać może tylko grafiką. Dzisiaj się o niej nie pamięta, podczas gdy 1 i 2 wciąż są wspominane. Zaś Ascension to więcej tego samego, ale bez polotu: nie zabijamy Posejdona ani Hydry ani Herkulesa ani Tezeusza ani Hadesa ani Aresa ani nie posuwamy Persefony. Seria kompletnie straciła swoją wagę i obecnie nie oznacza w growym świecie kompletnie nic. Jest tylko pokazem tego, jak seria może zostać pozbawiona swojego uroku, a Ascension to dobry dowód na to, że obecna generacja trwa zbyt długo.

Takie rzeczy piszesz o trójce, które nie mają za krzty prawdy. Trudno się do tego ustosunkować, zwłaszcza że potem idziesz za ciosem i dalej piszesz bzdury. Trójka zrobiła swoje i pokazała jak z impetem zamknąć serię.

W Ascension nie zabijamy nikogo złego? No i co z tego, skoro to było w trójce, a o tej jak sądzisz już się "nie pamięta". 

 

Ascension nie ma kopa IMHO. Zabijanie nie daje za grosz frajdy, upgrade'owanie broni również nie sprawia, że czuję się mocniejszy. Popularność mojego egzemplarza na ebay leży - postawiłem to 'coś' za 100 zł i zanotowałem raptem 4 odwiedziny Multiplayer jest tej grze dokładnie tak samo potrzebny, jak nowemu Tomb Raiderowi - po cholerę w tak pozbawiony pomysłu sposób próbować przedłużać rozgrywkę?
GOW to slasher - chodzi o radochę płynącą z napierd.alania. Kratosa powinno zrestartować Ninja Theory

 

Zupełnie mija się to z tym co czytam od innych graczy, że walka ma to coś, trzyma do ostatnich minut rozgrywki, a multi wciąga i pożera niczym Hydra Kratosa w jedynce. 

 

No ale są gusta i guściki. Coś w tym jest co piszecie. Widać zużycie materiału, po waszej stronie. Powinniście przestać w takim razie grać w giereczki i zająć się czymś innym. 

[Matt]

Domykam właśnie swoją przygodę z 6 pakiem gowów. Znajdę jeszcze te 3 uber skrzynie w dwójce i mam historię Kratosa rozwaloną na kawałki. Ancension było najkrótszą i najmniej zabawną częścią - dużo więcej radości sprawiały mi nawet psp'kowe Kratoski

[Texz]

Masz niezdrowy przesyt i wcale się nie dziwię. Ja w ostatniego GOWa grałem na początku 2011 i Ascension idealnie wbija się w głód przygód Kratosa. Zaspokaja go. 

[Kurzy]

Odpuściłem w 28 akcie:/ Nie lubie tego robic ale meczylem sie 1.5h. 2 duże walki bez checkpointa, bez skrzynki ze zdrowiem i do tego te kurwy z elektrycznością których nienawidzę;/ i brak pytania o easy jak w poprzednich częściach.Jestem wkurzony. Ogolnie czas w życiu na sam każal;( wszystkie Gowy na normal a tego nie przejdę - supcio!

Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 17 października 2013 - 20:02

[ACZ]

w trakcie gry nie mozna obnizyc trudnosci?

[Matt]

O, Kurzy utknal na tej windzie, gdzie trzy (czy cztery) pietra sa ponapychane przeciwnikami i nie ma czekpointa Bylo duzo alarmu w sieci o to - autorzy nawet wydali patch 'to make it easier', ale widze, ze nie wszyscy na tym korzystaja

[Kurzy]

Jaki path???

Nie da rady na easy przelaczyc. Nie wiem czemu zabrali to. Masakra.

[Kurzy]

Haha 3 piętra bez czekpointa? Ja raz prawie 2 przeszedłem. Po 2 windzie jest zdrowie?

W takim razie odpuszczam i wysyłam do Jedyna;(

[Matt]

Zdrowie sypalo sie z tych elektrycznych babek, jesli dobrze pamietam. Slabo pamietam, robilem platyne na szybko i puscilem gre na ebay ze strata calych 5 funtow Slaba ta czesc ogolnie byla - w pamieci zostaje jedynie 'jak-na-PS4' grafika.

[Kurzy]

Grafa super ale bardzo nierówna.

Jakieś topy na elektroniczne baby? Moze ja czegoś nie wiem ale wkurwiajace na maksa:/

Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 17 października 2013 - 20:32

[Matt]

Tyle siedzialem na tej windzie, ze chyba nauczylem sie, jak przejsc ja bez straty chocby milimetra energii Kurzy, sprawdz na YouTube, jak sobie ludzie tam radzili, bo kilka tipsow jest naprawde fajnych. Hm, myslalem, ze patch od Santa Monica dodawal 'save point' na ktoryms pietrze, przez co nie trzeba bylo zaczynac wszystkiego od nowa. Anyway, to jest najtrudniejszy moment w calej grze - jak go przejdziesz, to przy ostatnim bossie poplaczesz sie ze smiechu

[ACZ]

Kurzy, casualu, gardze tobą i pluje ci w pysk.

[Kurzy]

No juz wole byc kazualem teraz;(

[BeSOS]

Tez myslalem ze jest patch na ten level to na wszelki wypadek na easy przejde nienawidze takich wkurwiajaco trudnych momentow.

[Kurzy]

Ja to nie rozumiem czemu zabrali po kilku próbach sugestię i możliwość zmiany na easy. Tragedia:(

Jeszcze ten filmik na poczatku ktory tylko wkurza zanim zacznie się jatka :facepalm:

Ale ponarzekałem:p

[BeSOS]

Ja czytalem ze pacz juz wyszedl i po kazdym poziomi dostaje sie zielone i niebieskie orby. Nie ma tak?

[Kurzy]

Nie wiem co znaczy poziom bo ja po pierwszej walce i jezdzie w gore nie dostawalem raczej bo mialem malutko zycia.

Musze dzisiaj jeszcze sprobowac.

[Kurzy]

Wyłączałem dzisiaj konsolę 3 razy, od piątku chciałem zapisać sobie w głowie że nie przejdę i szkoda nerwów...kuźwa, jak ja nienawidzę uczucia przegranego w grze!!!

 

ROZWALIŁEM TE BYDLAKI !!! - cierpliwość, odpowiednia taktyka (zwolnienia czasu + drugi Kratos) i jest!!!

 

YEAAAH!!! :sparta:

 

Wiem że to żadne osiągniecię ale cieszę się że nie jestem pokonany bo źle sie czułem już

Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 20 października 2013 - 21:01

[BeSOS]

Skonczylem. Trojka nie podobala mi sir tak jak 1 i 2 a czworka chyba jedt troche za trojka glownie przez nudna /znikoma fabule, mniej spektakularnych akcji, malo nowosci i niewykorzystany potencjal ze zdolnosciami jakich nabiera podczas gry Kratos (manipulacja czasem etc.). Gra jest na ok 8h, gra sie przyjemnie ale jest tez imo sporo latwiejsza od poprzedniczek ( gralem na normalu a ta slynna miejscowka bez checkpointa u mnie padla za drugim podejsciem bez wiekszej trudnosci...) ale ciesze sie ze to juz koniec serii bo autentycznie nic juz SM nie jest w stanie chyba tutaj wymyslic. Malo zagadek, mitologii greckiej juz chyba brak, miejscowki fajne ale tez bez wow jak w 1 czy 2. Daje slabe 8 bo gra jest ladna i dopracowana ale niczym sie nie wybija ponad trojke (moze plynnoscia bo jest takie pseudo 60 fpsow).

Ten post był edytowany przez Jedyn dnia: 28 października 2013 - 22:42

[ACZ]

goście zrobili ostrza chaosu, filmik z produkcji: