728 odpowiedzi na ten temat

[MonsieurWoland]

Wlasnie gram. Kyrie, jak ta gra jest slaba. Gameplay'u mniej niz  w Heavy Rain i Indigo Prophecy. Postacie zupelnie bez wyrazu, Aiden - meh. Nie polecam, kommentka negatywna.

[cwany-lis]

Skończyłem - komentka pozytywna, chociaż znów gry w grze tyle co kot napłakał W miarę zwarty scenariusz [na pewno ma mniej luk niż Heavy Rain] - jest co prawda kilka masywnych głupot typu policjanci z drogówki ścigają bohaterkę aż na sam dach pędzącego pociągu i walczą tam z nią na pieści i kopnięcia w ulewie Albo posyłanie żółtodzioba na samotną misję w kraju pogrążonym w wojnie domowej, gdzie biała kobieta może jedynie liczyć na gwałt zbiorowy Z drugiej strony jak ktoś zna historię CIA to wie, że ta agencja nie takie durne misje organizowała.

 

Sama gra jest mocno filmowa - raz lepiej, raz gorzej, tym razem kapitalna oprawa muzyczna idzie w parze z tym co się dzieje na ekranie - jest epicko i ostro. Przywiązanie do detali i oprawa graficzna jest tip-top i cieszy - widać, że Sony pompowało w to pieniądze jak w dobrze os*ane szambo. Tylko kamera czasem robi takiego psikusa, że aż wstyd. Manipulacje via duch Aiden mocno podyktowane skryptem a rozmaite wybory i podjęte decyzje w trakcie rozgrywki to kosmetyczne detale - może to i lepiej, dzięki temu historia jest dobrze opowiedziana, jest zwarta, bez jakiś odjechanych wariacji z poprzednich produkcji QD.

 

Co mnie ujęło to kilka na prawdę poruszających scen dla płaczków - z racji tego, że śledzimy losy bohaterki od jej najmłodszych lat to na prawdę można momentami być wzruszonym dolą i niedolą Jodi, kapitalnie zagraną przez Ellen Page.

 

Bardzo miła odskocznia od strzelanin, wyścigów, piaskownic i reszty podręcznikowych giereczek video dla dzieci. W sumie polecam jako interaktywne widowisko filmowe.

[Sotaku]

Fajna recka, naprawdę

[BeSOS]

Do gierki tak trzeba podejsc, jak do dobrej interaktywnej opowiesci. Tez gram 2gi raz i bawie sie przednio. IMO im blizej konca tym lepiej.

[Sotaku]

Niby ciężko zarzucić coś Beyond:Two Souls jeśli chodzi o scenariusz, ale jednak historia jest zbyt poszarpana i na koniec nie było tej emocjonalnej więzi z bohaterem i tego celu jakim było w HR uratowanie dziecka za wszelką cenę. Ratowanie świata jest tak ogólne, że nie ma w nim nic namacalnego co byśmy chronili. Mam nadzieję, że Detroit pójdzie ścieżką HR.

[BeSOS]

Grales chronologicznie czy jak w oryginale? IMO chronologicznie jest lepiej.

[Sotaku]

Tak jak w oryginale i rzeczywiście chronologicznie mogłoby się to składać bardziej w jedna całość

[Schrodinger]

Skończyłem na dwa posiedzenia, żaden mesjasz ale nawet fajne i na pewno lepsze niż heavy rain, kometka pozytywną, Detroit ograniczenia jak też dadzą w plusie

[Chewie]

https://youtu.be/iF-gfcSoCy4