166 odpowiedzi na ten temat

[BeSOS]

Po 13-2 nie chce na ta gre nawet patrzec.

[Kazuo]

Ja po Xenoblade i Ni no Kuni tym bardziej.

[Tawotnica]

May I present you... Lightning Croft:

[Schrodinger]

tragedyja 

[Kazuo]

Strój Lary pasuje do Błyskawicy jak strapon do odbytu Lucka.... chociaż nie, kiepski przykład, to akurat pasuje

[Pawlik]

ta gra wygląda jak koniec PS2, ewentualnie jakaś reedycja HD...

[szczudel]

Kiedyś czytalem, że SE chce podnieś sprzedaz gry w etapie przed premierowym (prawdopodobnie chodziło o pre-ordery). 

Nie wydaje mi się, że zapewnianie miliona zbędnych DLC służy temu. Ok - dostaja miejsca w serwisach growych co może być odczytane jako darmowa reklama, ale ile mozna pokazywac nowe ciuszki.

 

Gra wyląduje u mnie w czytniku [każdy FF mam na fizycznym nośniku] - ale coraz bardziej (jakby juz i tak wszyscy o tym nie wiedzieli) ta gra przypomina nachalny wyciagacz kasy. Dzięki Bogu kończy sie FF13-x - nie zdzierżyłbym juz kolejnej edycji z tym nijakim systemem walki. Szanuje koncept taśmowości FF celem zapewnienia firmie utrzymania na rynku. Ale niech chociaż system walki zmieniają. Silnik niech będzie nawet ten sam ale niech ta gra daje jakieś nowe wyzwania.

 

Czekam na FFXa którego rozwalkowalem w każda stronę bardziej niz na nowego Finala [13-3]. Czy SE nie robi badan opini graczy? Przeciez po jednym juz mieliby informacje zwrotna iż besztaja dobry wizerunek marki.

Ten post był edytowany przez szczudel dnia: 06 lutego 2014 - 09:48

[Pawlik]

nie wiem jak im to wychodzi, że co nowszy fajnal tym brzydszy. 13 można wiele zarzucić, ale nie to, że jest brzydka. Do tej pory bardzo miło wspomina oprawę graficzną, 13-2 odrzuciło mnie po bardzo brzydkim demie, a tutaj to już nawet trailery są paskudne, aż boje się co będzie w samej grze, jak do trailerów wybiera się najlepsze lokacje...

Ten post był edytowany przez Pawlik dnia: 06 lutego 2014 - 09:57

[szczudel]

Mam zasade iz w dema gier RPG nie gram. Tzn może sobie nawet sciagnę lookne na grafike ale odkładam nim skończy się demko.

 

Nie mam zamiaru próbowac gry przed finalnym produktem. Nie wiem na ile demo jest wiarygodne. Aż mi się wierzyć nie chce aby grafika była gorsza niż w poprzedniczce. Nie zauważyłem tez aby FF13-2 było brzydsze od FF13. To co można powiedziec dobrego o FF13 to to "że tak powinny wyglądac JRPGi". Na duzym TV, siedząc w miare daleko od TV to podczas normalnej gry można uwierzyć w fotorealizm [przynajmniej postaci].

 

Bardziej niż filmy i dema zaufam ocenie innych który w to zagraja. Powoli wyrastam z ocen i tego całego szaleństwa. Jak ktoś o podobnych gustach co ja zagra i powie "OK" to wezme może nawet wcześniej niz planowałem. Z branżowych mediów to Gametrailers ma oceniaczy którzy prezentuja gust zbliżony do mojego.

 

EDIT: Bulwersuje mnie fakt iż SE za stroje postaci z innych gier [np Ezio lub N7 w 13-2, lub oczywisty przykład w poscie wyżej] - każe sobie placić. To powinno byc wliczane w autopromocje. Jakoś nikt mnie za nic nie chciał obciązac jak całe DS3 przeszedłem sobie w stroju N7.

Ten post był edytowany przez szczudel dnia: 06 lutego 2014 - 09:59

[Pawlik]

ja już od dawna nie kierują się ocenami, jak widzę zapowiedzi to już wiem czy chce w to zagrać czy nie, no chyba, że faktycznie oceny serwisów są druzgocące, w tedy czekam na opinię znajomych czy faktycznie gra zbombiła czy recenzenci to lamusy. 

[BeSOS]

13 wygladala niesamowicie, nawet teraz miejscowki masakruja....dwojka byla kupa gowna i nawet nie skonczylem, trojka wyglada rownie slabo.

Czekamy na 15.

[Kazuo]

Przecież FFXIII-2 było bardzo ładne i na pewno o wiele grywalniejsze od skopanej "pierwszej" Trzynastki. Inna sprawa, że do Xeno to się i tak nie umywało.

[Tawotnica]

Mnóstwo ocen już się pojawiło: 

 

Gaming Age - B+

USGamer - 4/5

Eurogamer - 8/10

Joystiq - 4/5

Dualshockers - 8/10

X-One - 8/10

Play UK - 8/10

RPG Fan - 79/100

Vandal.net - 7.8/10

Destructoid - 7.5/10

Press Start - 7/10

GamesTM - 7/10

IGN - 7/10

GameInformer - 7/10

Digital Chumps - 7/10

Videogamer - 7/10

OXM - 7/10

GamesTM - 7/10

Gamekult - 7/10

Venture Beat - 65/100

Now Gamer - 6.5/10

LEVEL - 6/10

Game Trailers - 6/10

Gamer Escape - 6/10

Gameblog.fr - 3/5

RPG Site - 6/10

Polygon - 5.5/10

GameSpot - 5/10

Metro - 5/10

CVG - 5/10

EGM - 4.5/10

GamesRadar - 2.5/5

Rocket Chainsaw - 2.5/5

FF and More - 2.5/5

Game Revolution - 2/5

 

Wyciąg z podsumowania Eurogamera: 

 

It's a strong end to an uneven trilogy, then. There is little consistency across the three games, from the ultra-focused linearity of Final Fantasy 13, to the dimension-hopping skittishness of its sequel and on to this almost entirely freeform conclusion. It's a deliberate demonstration from the team that it's able to deliver on various approaches to game design (and tone) within the Final Fantasy umbrella. From its dazzling battle system to its overarching temporal puzzle, this is the best of the set - even if it's dragged down by an exhaustingly impenetrable plot that its creators will no doubt be pleased to be done with.

 

http://www.eurogamer...ntasy-13-review

 

 

[Schrodinger]

czyli krap

 

lepiej czekac na reedycje X

[Kazuo]

Mój brat też już gra (wersja z torrentów, ma przerobionego xboxa) i mówi, że takie rozbudowane, że bez solucji ciężko, można się nieźle zgubić. Ja chyba poczekam aż stanieje do tych 50zł i przejdę sobie kiedyś na pleju.

[BeSOS]

Juz po recce z ignu widac ze bez kija do tego sie nie powinno podchodzic...

[Tawotnica]

Gram. Znaczy pograłem wczoraj z 2h, minął pierwszy dzień in-game i jeszcze jestem trochę zdezorientowany z czym to się je. Najbardziej uciskającą zmianą jest całkowity brak expa. Statystyki na stałe poprawiają jedynie skompletowane questy, więc po zrobieniu głównego wątku zapierdzielałem od ludka do ludka, chcąc jak najwięcej zadań wykonać zanim się skończy czas i co chwila zerkałem na mapę, żeby nie zmarnować ani chwili na błądzenie po mieście, które z typowymi dla trzynastek rynnami już ma niewiele wspólnego.

Nie wiem czy słusznie się tak przejmuję ograniczeniem czasowym, bo nawet bez przygotowania schematów i ulepszania ataków pierwsze questy*** poszły gładko, więc mam nadzieję, że jak gdzieś pobłądzę, to nie odbije się to zbyt negatywnie np. na walkach z bossami.

A propos walk, to te z przydupasami służą głównie do farmienia lootu i nabijania paska ataków specjalnych. Hardkorowcom, lubiącym wyciskać ostatnie soki z systemu walki przypasuje coś, co się nazywa "chaos zone" i w postaci ciemnej mgły jest porozsiewane randomowo po miejscówkach. Przeciwnicy w tej sferze są mocniejsi, szybciej schodzą im debuffy, dłużej trzymają buffy i mają cały czas aktywny regen, w związku z czym potrafią nieźle skopać dupsko jeżeli ich się efektywnie nie staggeruje. Pierwsze wrażenie hands-on z Lightning Returns mam lepsze niż po kiepsko zmontowanych trailerach i demku, które obejmowało sam początek gry i pokazywało niewiele z nowych pomysłów.

     

[Kazuo]

Mój brat ma na liczniku już z 15 h i twierdzi, że nie ma tragedii, ot taka gierka na 7/10.

 

Informuj na bieżąco Tawot, może jeszcze się jakoś przekonam do tego Fajnala.

[szczudel]

Cały problem polega na tym, że i tak ta grę kupie i od razu wsadze do czytnika [nawet jakbym grał w co innego] jak tylko stanieje do 100pln.

 

Jestem takim beznadziejnym przypadkiem ktory zawsze bedzie grał w gry z pod szyldu FF. To sa chyba jedyne AAA JRPGI obecnej generacji [nie liczac NNK]

[Kazuo]

Chyba jeszcze Talesy można podpisać pod AAA.

 

Mimo wszystko na tej generacji FF jest zwyczajnie do dupy. Już wolę pojedyncze eksperymenty w stylu Resonance of Fate.

[szczudel]

ROF był fajny ale kolorystyka i setting byl męczący. w sumie cala gra dziala sie w jednej lokacji

Te całe Tales of .. to dla mnie nie AAA bo brakuje im A za grafikę. One za bardzo wyglądają jak pozycje 3A z Ps2 a jednak na Ps3 oczekiwania sa wieksze [graficznie]. Nie mówię, że to zle gry ale to nie sa takie AAA JRPGi czasów Ps3.

 

Jeszcze nie gralem w nic z Tales of.. na ps3 wlasnei przesz szate graficzną - modele "manga deformed" i cell shading mnie skutecznie odrzucają.

[Tawotnica]

Lost Odyssey na początku generacji było najbliżej AAA. Może nie wypalało gałek ocznych grafiką, ale to jeden z najobszerniejszych jRPGów na HD-twiny. Nawet tradycyjny, turowy system walki po latach okazuje się przyjemną odmianą, kiedy na stacjonarkach większość produkcji poszła w walkę w czasie rzeczywistym. 

 

Wracając do Finali, to Type-O może w tym roku doczeka się w końcu tłumaczenia (już wszystko jedno czy fanowskiego czy oficjalnego) i ma szansę odratować trochę reputację świata Nova Crystallis.

[szczudel]

Tak LO, to jedyny konkurent dla FF13. Moim zdaniem bardziej Finalowy - no damm, nawet statek na mapie świata był!!

Tak czy inaczej to 2 pozycje

 

[Pawlik]

o, to może ktoś chce kupić LO? Mam to fajne wydanie azjatyckie

[Schrodinger]

LO byłoby jedną z najważniejszych pozycji jRPGowych ever, gdyby nie zjebali klimatu po dwóch dyskach [']

[szczudel]

o, to może ktoś chce kupić LO? Mam to fajne wydanie azjatyckie

Nie ma potrzeby mam piekne 4 płytowe [X360 - hd gen buahaha] po angielsku.

Pamietam że napęd był taki głośny, że nawet pomimo instalacji musiałem grać w sluchawkach by zagłuszały dzwięk DVD-roma.

[twilitekid]

o, to może ktoś chce kupić LO? Mam to fajne wydanie azjatyckie

Nie ma potrzeby mam piekne 4 płytowe [X360 - hd gen buahaha] po angielsku.

Pamietam że napęd był taki głośny, że nawet pomimo instalacji musiałem grać w sluchawkach by zagłuszały dzwięk DVD-roma.

 

Jakim cudem DVD pracowało ci po instalacji?

[szczudel]

@X360 Support team. 

Na pewno odpowiedza

[Tawotnica]

Muszę pochwalić pacing gierki. Dostajemy dużą dowolność w wyborze wykonywanych zadań, bo main questy są tak poukładane, że codziennie mamy dobre paręnaście godzin "czasu wolnego", którym możemy sobie gospodarować.

Przykład: zakończenie głównego wątku w Luxerion odbywa się w slumsach, dostępnych jedynie od 00-06 rano i jeżeli ktoś nie jest kompletnie zagubiony to wymagania, żeby tam się dostać spełni do ~13. Teraz przez 11 godzin opcji jest parę:
- można robić zadania poboczne
- można pofarmić ataki na potworkach
- można pojechać pociągiem do innej miejscówki i tam zacząć main-questa
- albo to wszysko olać i się przespać w hotelu

Ja najpierw zrobiłem ze trzy fetch-questy, po czym nie chciało mi się już biegać ciągle po tym samym mieście i wybrałem się do Yussan. Tam pchnąłem fabułę do przodu, ale spóźniłem się o parę minut, bo dalszy ciąg tamtejszego main questa jest o 18:00. No sweat, to i tak robiłem ponad programowo, więc wróciłem do Luxerion, poszukać miejscówek z potworami, żeby nazbierać trochę lootu. Po północy poganiałem się z

Spoiler

Noelem, z którym na koniec dnia walczyłem

i takie to właśnie szwędanie się jest w Lightning Returns.

Podoba mi się taki układ, bo nie mam ambicji, żeby za pierwszym podejściem ogarnąć wszystko na 100% (nie wiem czy się tak da w ogóle). Nawet ten log w menusach zapełniony ścianami tekstu się w tej części FFXIII przydaje, bo rozgrzebując wiele wątków równocześnie łatwo się pogubić.

[Kazuo]

Wreszcie jakiś pozytyw tego Fajnala - ta swoboda brzmi bardzo fajnie.

 

 

o, to może ktoś chce kupić LO? Mam to fajne wydanie azjatyckie

Nie ma potrzeby mam piekne 4 płytowe [X360 - hd gen buahaha] po angielsku.

Pamietam że napęd był taki głośny, że nawet pomimo instalacji musiałem grać w sluchawkach by zagłuszały dzwięk DVD-roma.

Miałem identyko. To był pierwszy tytuł jaki odpaliłem na x360 i bałem się, że inne gry też będą mi tak buczeć

 

Ogólnie spoko gierka jak na początek generacji, ale mimo wszystko wyżej stawiam Resonance of Fate (design, system walki, poziom trudności), a nawet Tales of Vesperia (śliczna cel-shadingowa grafika i ten bajkowy klimat). Ofkors Xeno i NnK to w ogóle inna liga, więc ich nawet tu nie porównuję. Najbardziej szkoda mi jednak, że na tej generacji nie wyszło żadne Kingdom Hearts - przy możliwościach graficznych ps3/x360 i zdolności grafików S-E to byłaby petarda.