Skocz do zawartości

Zdjęcie

Xenoblade Chronicles X

WiiU Xenoblade Monolith Soft Nintendo

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
641 odpowiedzi na ten temat

#511 Kazuo Napisany 11 grudnia 2015 - 23:52

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Wiem że off top ale Bayonetty drugiej nie zazdrościsz ?

 

Mam na uwadze, chociaż ciśnienie nie jest aż tak mocne. Wolę Platinum Games w poważniejszym wydaniu.
 


  • 0

#512 Tawotnica Napisany 11 grudnia 2015 - 23:53

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:
Mały progres report z mojej strony:

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

Jaka ta gra jest WIELKA... po piątej misji fabularnej zacząłem robić te wszystkie affinity missions, żeby maksować miasto i co chwila dostaję jakiegoś nowego bohatera do ekipy. Już chyba z sześciu się przewinęło. Ostałem się z mnichem Boze, bo po skończonej robocie pałętałem się po Noctilum 5-6 godzin i się wylevelowal na >25. Nawet mi się nie chce za bardzo fabuły pchać teraz do przodu, za dużo frajdy mi sprawia wdrapywanie się po skarpach obok 70lvl ogromnych stworów, licząc że mnie nie zauważą i doczłapię do kolejnego waypointa :D

Eksploracja sama w sobie jest wystarczająco nagradzająca, żeby się nie przejmować mocno średiną całą resztą. Nie wiem kto wymyślił przerywające WSZYSTKO okienka dialogowe podczas cutscenek... Jest jakiś klimat, leci muzyka, czasami nawet pełny voice acting, ale kiedy bohater musi wybrać miedzy "tak, zgadzam się" albo "chyba się zgadzam" to gra zatrzymuje muzykę, obraz zamarza i wpierdziela się na środek ekranu wielgaśne, zielone okienko dialogowe :fp:
  • 5

#513 Schrodinger Napisany 12 grudnia 2015 - 00:19

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 972 Postów:
ile statystyk i okienek :gusta: graubym
  • 0

#514 Danteusz Napisany 12 grudnia 2015 - 09:21

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 883 Postów:

ile statystyk i okienek :gusta: graubym

Tylko czcionki za małe...

Żona spędziła pół godziny w kreatorze postaci, zrobiła ładniejszą dziewczynę niż większość potworków które wiedziałem na screenami. Potem chwile polatała po planszy i wróciła do kończenia pierwszej części ;) Okienka dialogowe o których pisał Tawot faktycznie głupie, ogólnie interfejs nie wyglada na przemyślany. Poza tym gra jest podobna do XC, tylko oczywiście znacznie ładniejsza. Kiedyś przejdę :)
  • 0

#515 Tawotnica Napisany 12 grudnia 2015 - 23:30

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:

ile statystyk i okienek :gusta: graubym


Mówisz, że cię jarają tabelki i grzebanie po menusach? To obczaj:

Wii_U_screenshot_Game_Pad_01_C4_C.jpg

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

 

:hedszot: 

Pierwsze to tylko jedna z mapek na frontier nav. Na każdym polu jest coś do odkrycia i zaktualizowania poprzez rozmowy z mieszkańcami. Świetny patent, że aby poaktualizować pola nie trzeba podchodzić do każdego ziutka i wciskać "A" tylko każdy napotkany ludek z bańką przy łbie od razu coś gada, tekst wyświetla się w górnym rogu ekranu. Ludzie z zielonymi bańkami nikogo, ale czasem trafiają się z żółtą, która daje nową misję, hinta co do potwora w danym regionie albo surowca - ot tak, przechodząc obok.

Drugie to affinity chart. Tutaj już trzeba gadać i wykonywać misję, żeby się coś zadziało. Podobnie jak w pierwszym Xeno budujemy zależności między mieszkańcami, pomagamy nawiązywać przyjaźnie bądź skłócać ich ze sobą tak, żeby odnieść z tego jak największe korzyści (czytaj: nowe sklepy, bronie, ulepszenia)

Trzeci obrazek przedstawia drzewko klas. Od wybranej klasy zależy rodzaj broni jaką dzierżymy, ilość dostępnych skilli i ataków.

Dalej mamy dialogi, które się włączają podczas walk, określające jakie buffy dostajemy np. w sytuacji podprogowej, kiedy się kończy żyćko. Dialogi uruchamiamy przez QTE podczas walk. Np. na początku przy zaskoczeniu wroka atakiem od tylca.

Ostatni screen to EQ. Jest tak przytłaczające, że najpierw zdejmuję całość i robię re-equip skupiając się na jednej/dwóch statystykach, a później dobieram gemy tam, gdzie widzę deficyt. Dostępne jest całe sub-menu w hubie, pozwalające na tworzenie nowych broni, gemów i wspieranie producentów EQ surowcem, który się zdobywa zasadzając sondy po świecie. Kosmos. Crafting z XC w porównaniu to bułka z masłem.

Dawno tak GamePada nie miałem zapalcowanego jak przy XCX. Może OST ssie, fabuła to popłuczyny i wszystkie postaci mają brzydkie mordy, ale to co czyniło gameplay Xeno zajebistym zostało wzniesione jeszcze półkę wyżej. Co za giera :banderas:


  • 9

#516 Damian Napisany 13 grudnia 2015 - 11:28

Damian

    Link

  • Forumowicze
  • 298 Postów:

Może OST ssie, fabuła to popłuczyny i wszystkie postaci mają brzydkie mordy

jcn.gif

 

 

Grając w Xenoblade X, gramy w anime z mechami, więc po co odejmować grze jakości za jej świetnie zrealizowaną koncpecję?

 


  • 0

#517 Tawotnica Napisany 13 grudnia 2015 - 12:26

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:

Albo nie grałeś w pierwsze Xeno albo źle zrozumiałem aluzję, że gry "animu" zawsze pod tym względem zasysają i nie ma co patrzeć na otoczkę. 

 

Soundtrack ma swoje momenty, ale Sawano z  Shimomurą i ACE+ nie może się równać. Robienie muzy do gierek to jednak inna broszka niż openingi do kreskówek i tło do seriali. Nie podoba mi się miks, ponieważ wyraźnie słuchać przejścia, kiedy zmienia się pora dnia, a przy zmianie regionu kawałki są pourywane. Większość motywów wolno się rozkręca, po czym wyraźnie stopniuje napięcie, co jest dobre na jeden raz, ale nie na pętlę +100h. Wokale są po prostu denne.

 

Koncepcja świata jest szampowa do bólu - spadliśmy przypadkiem na planetę, uciekając z rozwalonej atakiem obcych ziemi. Łał. Dla porównania: XC działo się na zastygniętych ciałach ogromnych potworów/mechów - genialny patent na setting. Jeszcze poczekam na twisty w fabule zanim wydam ostateczny werdykt, ale sama konstrukcja świata z 5 kontynentami na krzyż wydaje mi się dużo mniej ekscytująca niż wdrapywanie się na szczyt Bionisa.  

 

Pacing w pierwszych 6 rozdziałach to tragedia. XC też się wolno rozkręcało, ale było pełne mniejszych i większy epickich momentów. Fabuła jak na chińską bajeczkę pełną shonenowych motywów (bohater z amnezją, który rośnie w siłę / god slayer trope) była bardzo dobrze poprowadzona i co ważniejsze wciągająca. 


  • 1

#518 lukaszSA Napisany 13 grudnia 2015 - 12:33

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 952 Postów:

Muzyka?

 

 

1, 2, 3, 4

I CAN'T HEAR YOU

I CAN'T SEE YOU

I CAN'T HEAR YOU

I CAN'T SEE YOU

 


  • 0

#519 Damian Napisany 13 grudnia 2015 - 13:18

Damian

    Link

  • Forumowicze
  • 298 Postów:

Albo nie grałeś w pierwsze Xeno albo źle zrozumiałem aluzję, że gry "animu" zawsze pod tym względem zasysają i nie ma co patrzeć na otoczkę.

Chodziło mi o tę drugą myśl (choć nie z aż takim krytycznym wydźwiękiem). Anime rządzi się własnymi prawami. Xenoblade X idealnie je realizuje. Czy to wada w tym przypadku?

Co do samej muzyki pana Sawano, z doświadczenia wiem, że albo się ją lubi, albo nie, przypadków tolerancji nie zaobserwowałem. Wybór tego kompozytora to potwierdzenie, że gra miała wpasować się w styl anime, przynajmniej jeżeli chodzi o sam design. Dobrze oceniany i - co istotne - charakterystyczny dorobek muzyka (m.in. Mobile Suit Gundam Unicorn, Aldnoah.Zero, Guilty Crown, Kill la Kill, Attack on Titan, Ao no Exorcist, Sengoku Basara) zapewnił mu miejsce w obsadzie.


  • 0

#520 Tawotnica Napisany 13 grudnia 2015 - 14:01

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:

Jakimi to własnymi prawami rządzi się anime? Biorąc za przykład XCX można by stwierdzić, że niewyrazistymi bohaterami, słabo napisanymi dialogami i mało pomysłowym motywem przewodnim. Nie dalej jak tydzień temu kończyłem bliski ideału przykład gatunku, więc może za bardzo się tego czepiam, ale od twórców Xenosagi oczekuję trochę więcej. Biorąc pod uwagę, że niektórzy fani Takahashiego byli zawiedzeni, że historia XC była za mało "meta" (pamiętam rozmowę nawet tu na forum o tym) to XCX w tym świetle jawi się jako spory letdown.

 

Muza Sawano mi ogólnie odpowiada,  OST do Kill la Kill czy Attack on Titan są imo świetne, ale takie pompatyczne kompozycje z wokalem "Don't Loose Your Waaaaay"  (KLK) bardziej pasują do gotowej, wyreżyserowanej scenki niż do walki z tyrantem >30lvl, która nie wiesz jak się potoczy. Wychodzi moim zdaniem brak doświadczenia pracy z gierkami. Weź jdk sound team (Ys, Loh), Yuzo Koshiro (Etrian), czy wspomnianą wyżej Shimomurę (Kingdom Hearts, przeróżne Finale) i porównaj chociażby płynność przejść między utworami, co jest moim największym zarzutem do kompozycji Sawano - że się nie kleją. Sam zamysł wytworzenia złowrogiej atmosfery, dudniącego brzmienia podkreślającego ogromne otoczenie nie jest zły, i częściowo udało się to wprowadzić. Przydałby się jednak w walkach jakiś dobry synth-rock, a jedyne co chociaż trochę podchodzi pod typowy jRPGowy battle theme to 'Uncontrollable' (Tyrant Theme), które nie robi tak jak genialne 'You Will Know Our Names'.

 

Z jakiej strony nie patrzę to coraz dalej grom Monolith do typowego jRPG. Większy nacisk na sci-fi, mniej fabuły, otwarty świat i elementy online czerpią pełną parą z MMO.   

 

  

 

 

 

  


  • 0

#521 Damian Napisany 13 grudnia 2015 - 17:35

Damian

    Link

  • Forumowicze
  • 298 Postów:

Bardziej chodziło mi o samą formę, te "brzydkie mordy" (ale i świetny design mechów, czy potworków), jak i sama ścieżka dźwiękowa, w jakimś stopniu są podporządkowane stylowi M&A.

 

Co do fabuły nie mogę się za bardzo wypowiadać, bo jestem dopiero na początku przygody. Ale to co wymieniłeś: m.in. sztampowa koncepcja uniwersum, nierówny rytm opowiadania historii, klasyczne motywy, schematyczne postacie, banalne dialogi - to właściwie są cechy często spotykane w ówczesnych produkcjach anime ;). Nie postrzegam korzystanie z tych środków jako coś złego. Przynajmniej jeżeli chodzi o animacje i komiks... Możliwe więc, że masz rację, i w grze, w takiej postaci, może to się nie sprawdzić na dłuższą metę :hmmm: .


  • 0

#522 lukaszSA Napisany 13 grudnia 2015 - 17:40

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 952 Postów:

O czym wy tu gadacie?

 

Fabuła i narracja są słabe. Krok w tył w stosunku do poprzedniej części. Raczej nie ma co liczyć na plot twisty (:banderas:) w zakończeniu.


  • 0

#523 Tawotnica Napisany 14 grudnia 2015 - 18:05

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:

ŁOOOOOOooo

 

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

 

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

 

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

 

 

:bowdown:

 

 

 

 


  • 5

#524 lukaszSA Napisany 14 grudnia 2015 - 23:19

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 952 Postów:

Muzyka w Noctilum :bowdown:

 

I jeszcze jeden fajny ficzer dla takich lamusów jak ja. Po kilku razach jak się padnie przy walce z bossem, to można obniżyć jego level :ftopa: Czegoś takiego mi brakowało w Chronicles.


  • 0

#525 Kaxi Napisany 16 grudnia 2015 - 21:50

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 159 Postów:

I joined the Xenosquad :) Jak kiedyś gdzieś w tej grze dojdę, to się umówimy na jakieś co-opowe zabijanie zwierząt.


  • 0

#526 lukaszSA Napisany 17 grudnia 2015 - 09:06

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 952 Postów:

Wywiad z reżyserem

http://time.com/4149...suya-takahashi/

 

 

- Xenoblade Chronicles X‘s free, optional data packs exist because the Wii U doesn’t let developers install games-

- The studio intentionally distanced itself from the sort of philosophizing it’s known for
- Monolith Soft’s next project will look and feel “pretty different from this one”

 


  • 0

#527 Starh Napisany 17 grudnia 2015 - 19:59

Starh

    Demigod

  • Forumowicze
  • 6 073 Postów:

Czyli pierwsze xeno zjada tę część na śniadanie? 


  • 0

#528 Tawotnica Napisany 17 grudnia 2015 - 20:29

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:

Czyli pierwsze xeno zjada tę część na śniadanie? 

 

Pretty much. Chociaż od momentu dostania mechów walki w XCX to coś pięknego. 


  • 0

#529 Kaxi Napisany 17 grudnia 2015 - 23:00

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 159 Postów:

Jestem po prologu.

 

Najpierw uderzyły mnie sztuczki graficzne, żeby tak to wyglądało. Ale gdy przestałem zwracać na to uwagę, zachłysnąłem się widoczkami jak z Avatara :)

 

Dobry żart z Please understand zaraz na początku :D Na razie największa niespodzianka to muzyka - wiem że budzi kontrowersje, ale dla mnie jest różnorodna i pasująca do sytuacji :)

 

Zobacyzmy jak będzie dalej, ale pewnie za dużo nie pogram, bo muszę dokończyć wieśka zanim na serio zabiorę się za XCX.

 

EDIT: Jak poznać czy gra "znajduje" zainstalowane data packi? Wii U ma tak głupio że w eShopie zawsze domyśle ściąga na usb device - a ja mam tam wsadzonego marnego 8 GB pena na indyki i inne głupoty. Więc wyciągnąłem go, ściągnąłem data packi, zainstalowalem, wyłączyłem konsolę, wsadziłem pena i gram w XCX. I tak się zastanawiam czy gra się domyśliła że one są w internal memory ;) Loadingi są szybkie, ale np. na początku cut scenek w prologu i tak się trawsko dorysowuje.


Ten post był edytowany przez Kaxi dnia: 17 grudnia 2015 - 23:03

  • 0

#530 Damian Napisany 18 grudnia 2015 - 04:58

Damian

    Link

  • Forumowicze
  • 298 Postów:

Też nie mogę zrozumieć tych negatywnych opinii związanych ze ścieżką dźwiękową. Uważam, że spisuje się idealnie :D .

 

Co do data packów, wydaje mi się, że jeżeli je "zainstalowałeś" z poziomu gry, to gra powinna zlokalizować pliki prawidłowo. No chyba, że masz na tym pendraku utworzonego save'a z Xenoblade X... Dane na zewnętrznym dysku USB w teorii mają zawsze priorytet, a te znajdujące się w wewnętrznej pamięci konsoli są w takim przypadku ignorowane. Możesz to sprawdzić w ustawieniach: System Settings -> Data Management, w katalogu gry powinny znajdować się wszystkie pliki: save, update, oraz data packi widniejące jako "add-on content". ( :hmmm: Lub po prostu wyjmij pendraka, uruchom grę i sprawdź, czy znalazło innego save'a).

 

No i mam nadzieję, że jesteś świadomy tego, że internal memory zazwyczaj działa wolniej niż dysk podpięty pod USB...

 

A tutaj masz porównanie cut scenki z i bez data packów: http://www.youtube.c...h?v=UAd1V4yLTkA, z którego wynika, że instalacja data packów w niektórych przypadkach powoduje odwrotny efekt od zamierzonego.


  • 1

#531 Tawotnica Napisany 18 grudnia 2015 - 18:28

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:

MIND = BLOWN :o 

 

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

 

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

 

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

 

:bowdown: :bowdown: :bowdown:


  • 1

#532 XM16E1 Napisany 19 grudnia 2015 - 17:04

XM16E1

    Mokujin

  • Narybek
  • 45 Postów:

Zacząłem dziś i Ja. ^_^

2v1m59c.jpg


  • 8

#533 Mateo Napisany 19 grudnia 2015 - 17:12

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 110 Postów:

przyjemnego ciorania :)


  • 0

#534 Kaxi Napisany 19 grudnia 2015 - 20:00

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 159 Postów:

Gratulacje :) Fajne szpile na początek. Kosmiczne ;)


  • 0

#535 gruby Napisany 20 grudnia 2015 - 02:18

gruby

    Big Boss

  • Forumowicze
  • 5 260 Postów:

Też dzisiaj zacząłem 4,5 godzinki za mną i dopiero teraz gra naprawdę się otworzyła. Tutorial jest długaśny, ale pierwsza konkretna misja pokazała, że to będzie solidna giera. Początek sporo słabszy niż Xeno, głównie pod względem mechaniki. Xeno powoli uczyło nowych mechanizmów a Chronicle X daje pada w ręke i mówi "strzała". Człowiek zostaje w gąszczu tabelek, opisów, artsów i naprawdę skomplikowanego sterowania, bo przycisków i kombinacji jest milion. Dopiero teraz względnie zaczynam rozumieć złożoność systemu walki, chociaż jeszcze  daleko żebym skumał wszystko. 

 

Natomiast grzebanie w tym bogactwie tabelek i mnogości po prostu wszystkiego daje niezłego kopa w jaja. Z godzinę spędziłem łażąc po różnych ustawieniach, czytając opisy artsów, levelowania i manual, bez którego nie ma startu do tej szpili. Szkoda, że nie ma wersji papierowej, bo jest się czego uczyć.

 

Natomiast już widzę, że cioranie będzie aż głowa boli. :) Pierwsze minuty były słabe, bo natłok wszystkiego wydawał się mało przyjazny i jakoś nie mogłem się wkręcić w bardziej "na serio" klimat niż Xenoblade. Natomiast po dwóch, trzech godzinkach wszystko kliknęło. Gameplayowo chyba będzie nawet lepiej niż Xeno, a przynajmniej tak mi się wydaje. Do eksploracji, walki, lewelowania etc dodano mnóstwo nowych patencików. Bogactwo miejscówek, przeciwników i potworków jest miażdżące, nie widziałem takiego przepychu, tym bardziej, że pełno tu detali i detalików. Kiedy drałowałem na pierwszą prawdziwą misję, klucząc między skałami i szukając sposobów dostania się na wysoką półkę, wlazłem na duży głaz. Nagle koło mnie przeleciał jakiś olbrzymi stwór, a przed nosem przebiegło stadko jakiś strusiów. Stoję patrzę, zaczął siąpić deszcz, a w tle potwór wielkości dużego drzewa pije wodę z jeziorka. No jest imersja. :)

 

Grałbym dalej, ale już im oczy wysiadają. Projektantowi czcionek w tej gierce powinni uciąć jajka. To w sumie jedyny solidny zarzut na razie, bo dopóki nie poznam znaczenia tych wszystkich ikonek muszę posiłkować się opisami, a te nie łatwo wypatrzeć...

 

Muzyka jak dla mnie super, nadaje dziwacznego, pokręconego i oryginalnego stylu, chociaż we wstawkach filmowych kawałki z wokalem średnio zdają egzamin - nie wiadomo czego słuchać. 


  • 4

#536 Tawotnica Napisany 21 grudnia 2015 - 03:22

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:

Jakoś chwilę po 20:00 napisałem Łukaszowi, że kończę Xenoblade. No i skończyłem... 7 godzin później! :olo: 

 

Wii_U_screenshot_TV_01_C4_C.jpg

 

PsfIDK2.jpg

 

Historia w ostatnich trzech rozdziałach mocno się poprawia i nawet Elmę trochę polubiłem. Co ciekawe, XC też mi zajęło za pierwszym podejściem 70-parę godzin, ale miałem poczucie, że zrobiłem dużo więcej. 


  • 2

#537 Kaxi Napisany 21 grudnia 2015 - 09:11

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 159 Postów:

Ja chcę się z XCX wyrobić przed wakacjami, a ten już skończył :P


  • 0

#538 lukaszSA Napisany 21 grudnia 2015 - 09:11

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 952 Postów:

Są jakieś plot twisty dla informatyków? 


  • 0

#539 Malutki Napisany 21 grudnia 2015 - 11:28

Malutki

    Master Chief

  • Forumowicze
  • 2 508 Postów:

Jestem świeżo po zrobieniu licencji na skell'a .Moment w którym wsiadamy za sterami mecha i zwiedzamy mapę bezcenny :banderas: .

Wykonanie zadań wymaganych do licencji nie było trudne ,jedynie trochę się napociłem ,aby znaleźć trzy minerały na pustyni.

 


  • 0

#540 Tawotnica Napisany 21 grudnia 2015 - 13:02

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:

Są jakieś plot twisty dla informatyków? 

 

a są! Końcówka jest nie mniej głupia niż w pierwszym Xeno, ale moim zdaniem nie tak satysfakcjonująca. Fabuła to najsłabszy punkt XCX. "Niemy" bohater ze swoimi okienkami dialogowymi wpieprzającymi się w cutscenki ssie, za mało jest ciekawego backstory i jak na tak prostą i krótką historyjkę zdecydowanie za długo się rozkręca.

 

Za to cała reszta? W większości lepsza, oparta na systemach z Xenoblade, ale po wgryzieniu się wyłazi jak dużo zostało pozmieniane.

 

- Otwarty świat bez restrykcji fabularnych czy niewidzialnych ścian pochłania bez reszty. Moje pierwsze 30h grania to odkrywanie kolejnych skrawków mapy. Od początku ma się dostęp na każdy kontynent, trzeba tylko wyczaić bezpieczną trasę (w czym pomaga rozgryzienie tych wszystkich ikonek i kolorków na FrontierNavie)

 

- Sidequesty są lepiej poukładane niż w XC. Oprócz z terminala można je zdobyć gadając z mieszkańcami z ikonką "?" i to się tyczy całego świata nie tylko NLA. Normal i affinity missions mają masę dialogów, zadania czasem bardziej epickie niż story i dają bardzo pożyteczne nagrody jak nowe grywalne postacie, nowi producenci broni, nowe sklepiki. Basic missions cierpią na ten sam problem, co XC - gra za mało precyzyjnie określa położenie/możliwość zdobycia danego surowca. Nawet, jeśli już znaleźliśmy wymagany item, to nie ma nigdzie możliwości zaznaczenia w którym miejscu, nie są opisane conditional dorpy z potworów.

 

- Nie można kontrolować innego bohatera niż własnego, to duża zmiana w stosunku do XC. Braki wyrównuje drzewko klas, pozwalające dostosować umiejętności i dobór broni swojego avatara. Ilość wynikających z tego opcji jest porażająca, a menusy niekoniecznie przystępne. 

 

 - Soul Voice wymiata. Koledzy z drużyny podpowiadają jakich ataków używać, dobrze wykonane combo odnawia HP i zwiększa pasek pozwalający na wskrzeszanie padniętych postaci. Często najlepszą strategią na mocnych przeciwników jest dokładne obserwowanie drużyny i dostosowanie się do komend. Poza tym systemem wciąż istnieje break-topple-stun, znane z pierwszego Xeno, tylko nie jest podporządkowane kolorkom ikon i trzeba wyczytać z opisów ataków, który ma jakie właściwości. 

 

- Spory punkt zwrotny gry to mechy. Od momentu w którym zdobywa się licencję na skella, najważniejszym surowcem staje się kasa. Skell nie dostaje doświadczenia i nie leveluje, więc jedynym sposobem, żeby go wzmocnić jest kupowanie nowych części i broni, które są cholernie drogie. Zmienia to balans walk i trochę podważa sensowność całej pracy jaką do tego czasu się wsadziło w pakowanie bohaterów, bo nawet najbardziej wygrindowana postać nic wam nie da, jeśli będzie siedzieć w tanim skellu.

 

 


Moment w którym wsiadamy za sterami mecha i zwiedzamy mapę bezcenny :banderas: .
 
co-sign. Z miejsca trafia na listę "best gamimg moments ever". Dla mnie to jest na równi z pierwszym wejściem do Phedrana Drifts w Metroid Prime czy wyjściem z Hyrule Castle dorosłym Linkiem w OoT. 

  • 3



Inne z tagami: