40 odpowiedzi na ten temat

[burnstein]

ta gierka sie broni oprawą, ponieważ do dziś jest uznawana za jedną z najładniejszych na pierwszego klocka więc nie nudź

właściwie tylko jedna miejscówka robi wrażenie, ta z rzeką, reszta jest taka sobie

[Holden]

pisze o oprawie, a nie o tym czy zrobiła na tobie wrażenie

a ta lokacja z rzeką i kajakiem świetna, wiadomo

Ten post był edytowany przez Holden dnia: 01 października 2012 - 18:41

[ACZ]

po przedostatnim bounty mialem moolah 1999, lol.
po ostatnim ponad 22 tysiaczki i rzeczywiscie, po barce wpadlo złotko.
a scenka z twistem mnie z lekka zszokowala.

Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 01 października 2012 - 20:06

[burnstein]

pisze o oprawie, a nie o tym czy zrobiła na tobie wrażenie

a ta lokacja z rzeką i kajakiem świetna, wiadomo

ja też piszę o oprawie, reszta miejscówek wygląda słabo

[xell]

Jedna z ładniejszych gier na past-geny, na początku 2005 naprawdę robiła wrażenie, ale w sumie mogła się trochę zestarzeć od tamtego czasu.

[ACZ]

dla mnie grafa rimejka to 8/10. duzo daje 60fps i bardzo dobre AA (nawet jak sie zblizylem do tv to nie widzialem ząbków).

Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 02 października 2012 - 15:08

[szczudel]

A w 3D grałeś??
Wszystko fajneipieknie do momentu az sie w jakas trawe nie wejdzie - po prostu nic nie widac wtedy.

[ACZ]

nie mam tv 3d.

[ACZ]

jest platynka.
wczoraj skonczylem na hardzie bez żadnych rozszerzen. potem troche żalowalem, bo moglem jak mi wskoczyl trofik za Moolah zrobic load ostatniego quick save'a i isc do sklepu sie obkupic na maksa. jednak to olałem, bo myslalem, ze dalej beda tez sklepy, a tu gameplay sie z deka zmienil i lipa, ale dalem radę, bo quick save duzo ułatwiał.
ogolnie grając pierwszy raz na hard i pod trofik do Moolah to mialem czyściutką skradaneczkę. skonczylem grę chyba po 30h.
po skonczeniu gry zostaly mi tylko do wbicia 3 trofiki: za rozwalenie 10 ukrytych beczek w grze, zabicie farmera zgniatarką i przeskoczenie rozwalonego mostu.
zatem jeszcze wczoraj zacząlem na easy za beczkami i dzis skonczylem.

mi sie gra mocno podobala od początku do samego konca. lubie takie gry. czekam teraz na odnowionego Muncha.
8+/10

Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 08 października 2012 - 21:56

[Danteusz]

Munch przypadkiem nie był crapem te 10 lat temu? Teraz pewnie jest koszmarny

[xell]

Grałem w to 4 lata po premierze, nie jest to wybitna gra niestety, tematyka nie jest różna od pierwszej części, w zasadzie mechanika też nie, gra jest monotonna bo kolejne poziomy niewiele wprowadzają i często bardziej się to sprowadza do walki z upierdliwością sterowania (nie żeby było złe, ale nie jest też perfekcyjne) niż z czymś innym. Crap to nie jest, raczej średniak z oddworldowym klimatem. No i graficznie musieliby podkręcić o wiele bardziej niż Strangera.