729 odpowiedzi na ten temat

[Godot]

wskutek molestowania mojej skrzynki PMkami otwieram temacik

[ACZ]

wskutek molestowania mojej skrzynki PMkami otwieram temacik

Można znać tą listę osób, które wysyłały PMki? ;]
Niech te osoby zatem dyskutują tutaj o grze, która nie istnieje. Może mają jakieś ciekawe newsy na temat tej produkcji-widma? Jaki jest sens trzymania takiego tematu?

___________________
Ngawang Sangdrol

"I was ready to die. They will never take my heart"

[Godot]

wiesz, temat jest dla userow nie dla modow, skoro userzy chca zeby byl to niech sobie bedzie

gruszki na wierzbie ten Sadness i tyle

[Ney]

Jak nie mają jeszcze devkita to jest to równoznaczne z tym, że gra nie jest jeszcze w żadnym stadium developingu

Od kiedy dev kit jest potrezbny do pierwszego stadium developiongu co?
Scenariusz,concept arty,pomysły itd to też juz develoing gry...Pozatym póki co mogą zacząc prace na bardzo zbliżonych do dev-kitów Wii:),dev-kitach Gamecuba...Lub nawet na PC...
Rozmawia się na forach o grach które mogą nigdy nie zaistnieć jak BG&E2 to można chyba i o grze która jakby nie było jest zapowiedziana...I w dodatku robią ją Polacy:)

[ACZ]

W końcu zrobili sobie pożądną stronę. Data wydania Sadness to 2007.
Najlepiej mają napisane w ten strzelance:
Gatunek - shotter <--- lol

___________________
Ngawang Sangdrol

"I was ready to die. They will never take my heart"

[gruby]

[BeSOS]

stronka spoko, ale angielski nadal mogliby poprawić
baardzo ciekawi mnie to sadness

[Voo]

jak czytam o nowatorstwie i niebanalnym scenariuszu, o bohaterze z krwi i kości, o zmianie patrzenia na gry w ogóle blablablabla i to wszystko w kontekście ...pionowej strzelanki Raid over the River to mimowolnie się usmiecham Jak wspomnę ten zarys scenariusza, który dostępny był kiedyś w necie to już się serdecznie śmieję Fajnie, że chłopaki coś robią i tak bardzo w to wierzą ale mogliby do tego nie dorabiac takiej szumnej ideologii. Tym niemniej - trzymam kciuki mocno.

[gruby]

"Sorry, I made a typo. I meant Nintendo is Nibris' publisher. " - szef strony http://www.revolutionreport.com

Poza tym, jeszcze przed E3 w ramach exclusivu na IGN'ie Nibris ujawni mnóstwo nowych informacji dotyczących Saddnesa. Zobaczymy.

[TomisH]

Właśnie się imprezowałem na polu na 18stce kumpla kiedy doszły mnie słuchy, że film mają kręcić na podstawie "Smutku", że gra ma zmienić tytuł i - BACH! - kurde, normalnie olśnienie - deja vu (bynajmniej nie alkoholowe) - ja to już gdzieś widziałem. Szybkie zajrzenie w bookmarki i ciach:
http://www.film.pl/f...topic.php?t=457

Potrzebujemy chętnych do współpracy przy projekcie rocznik 1844 (pełny metraż). Jeżeli chcecie współpracować przy tym projekcie (horror klimatem będący czymś pomiędzy Innymi, a twóczością Lyncha. Oczywiśce możecie pomóc - ślijcie swoje oferty na adres: nibris@tlen.pl Oczywiście piszcie w jaki sposób możecie pomóc.

Co do samej historii - jedyne co Wam mogę przedstawić to 2 pierwsze sceny, żebyście zapoznali się z typem samego straszenia:

‘Rocznik 1844”


SCENA 1

WNĘTRZE. NOC – stare mieszkanie w domu gdzieś na wsi.

Na stole leży książka pokryta grubą warstwą kurzu. Na niej leży pióro. Kamera pokazuje wiszący na ścianie zegar. Jego wskazówki są nieruchome. Kamera kieruje się w stronę okna, przez które widać tylko księżyc na ciemnym niebie. Słychać szelest. Kamera wraca na stół. Podmuch wiatru unosi w górę piórko i nieco kurzu w stronę zegara. Najazd na zegar. Jego wskazówki zaczynają się poruszać. Jest 3.20.



SCENA 2

WNĘTRZE. WIECZÓR – pub.

Przy stoliku siedzi dwóch mężczyzn i pije wino. Konrad (łysy, ubrany na czarno)patrzy w milczeniu na swojego towarzysza (Dawida), który w milczeniu zapala papierosa.

Poniższa część sceny pokazywana jest w zwolnionym tempie.

Konrad patrzy w stronę drzwi. Drzwi otwierają się i do lokalu wchodzi młoda, piękna dziewczyna (Teresa) ubrana w długą białą suknię. Na rękach trzyma becik z dzieckiem. Uśmiecha się. Najazd kamery na twarz Konrada. Chłopak otwiera oczy w niemym przerażeniu. Siedzący naprzeciwko Dawid uśmiecha się szyderczo. Konrad próbuje uciekać strącając stojące na stole piwo. Teresa idzie w kierunku Konrada…

Cięcie.

Konrad budzi się spocony na łóżku – przestraszony i zdyszany. Spogląda na stojący obok łóżka zegar, który wskazuje 3.20. Zapala lampkę i siada na łóżku.

Jak widzicie w tym filmie więcej będzie niedopowiedzeń - strachu przez samą atmosferę, a nie pokazywanie. Historia jest jakby połączeniem "Innych" z filmami Lyncha.

Historia, która posłużyła za inspirację scenariusza wydarzyła się naprawdę w Brodach pod Starachowicami. W 1844 roku panowała tam epidemia cholery, która uśmiercała skutecznie większość ludzi w osadzie. Wieśniacy tamtejsi byli bardzo zabobonni w związku z czym postanowili złożyć ofiarę, aby choroba ustała. Ofiarą była młoda, śliczna dziewica, którą napędzani strchem mieszkańcy tej wioski najzwyczajniej zakopali w grocie. Żywcem...

Czyli rocznik 1844 napiję, film odp. ostrzegam?

Aha - no i widzę, że niektórzy piszą NIBIRIS, a to przecież jest

nazwa domeny swiatn.pl
firma NIEZALEŻNY INSTYTUT BADAŃ RYNKOWYCH I SPOŁECZNYCH PIOTR BABIENO

A - i jeszcze jedno - praca non-profit, "pracują za darmo" itp. to słowa, które często się pojawiają w różnych anonsach NIBRIS. Tym bardziej niestety nie czaję zupełnie motywu z tym "mega-kosmicznym finansowaniem przez nie pytajcie kogo". Macie finansowanie, ale praca u was za darmo. Pozdro szacun.

[BeSOS]

LOL, mój ty mały detektywie
nie no, roz*ebałes mnie tym postem
Piotruś, co ty kombinujesz ?

[TomisH]

Ty już nie pij więcej o_O

[BeSOS]

a widzieliscie screeny z trailera o_O

http://media.revolut... ... mgs_1.html

'Sadness' mnie ogarnia nieco jak na nie patrze, ale poczekajmy na jakies filmiki z gameplay'u

[Ganon]

no w tym scenariuszu była Teresa, która budziła strach, itp ;]

Aaaa, chodzi Ci o bohaterke filmu pt. "Czesc, Tereska!"? Piotrek, przynajmniej na pierwszy rzut oka, nie przypomina mi jej. No coz... ;].

Zastanawaim się tylko czy jeśli gra okaże się sukcesem to Ci sami co teraz na nią psioczą będą mówili, że wiedzieli, że to będzie sukces... To byłoby takie polskie...

Czy bedzie sukcesem komercyjnym? Trudno przewidziec, na pewno jednak bedzie tytulem ciekawym, produkcja, ktora chetnie sprawdze. Chocby dla tego specyficznego klimaciku.

To byłoby takie polskie...

Najbardziej polskie jest chyba narzekanie na wlasna polskosc i na rodakow. A juz wyjatkowo wredna sklonnosc do, bleeeh, quasi-empirycznych, fu, generalizacji, jest, o zgrozo, polska.

[Ryo-San]

Nie podoba Wam się Sadness - Wasza sprawa - przecież każdy ma prawo wyboru.

Piotrek ale co narazie ludziom ma sie podobac? nazwa gry, 5 artow i zarys scenariusza?
wszyscy tutaj czekamy z niecierpliowscią na gameplay i wtedy bedzie sie dopiero mozna wypowiadac..tytul, obrazki i mglisty zarys scenariusza moze kogos napalic na ksiazke ale napewno nie na gre..pozatym ja osobiscie nie znam nikogo kto by po "az" tylu informacjach dopisal gre na swoja liste przyszylych zakupow..
to sie pozatym tyczy kazdej innej gry i to nie jest jakis spisek masonerii akurat przeciwko Sadness

Co nie zmienia faktu, że projekt jest jednym z najbardziej gorących i oczekiwanych tytułó na Zachodzie (3 miejsce na liście Most Wanted Revo title IGN, 1 miejsce na revolution advanced i równiez 1 miejsce Official Nintendo Magazin UK).

jak wyzej. na jakiej podstawie tytul jest wyczekiwany? artow i scenariusza? nonsens..
jezeli po grywalnej wersji i pierwszych wrazeniach redaktorow powaznych serwisow - tytyl zostanie okrzykniety przyszlym hitem i dalej bedzie utrzymywal miejsce w scislej czolowce w rankingach most wanted do tego po premierze bedzie zgarnial fenomenalne noty to SZACUN, dla kazdego po Ferrarce gratis..i ja osobiscie kupuje wtedy Sadness chociazby za 300zl

[Kot Fritz]

na jakiej podstawie tytul jest wyczekiwany? artow i scenariusza? nonsens..

Ja wiem, jak dla mnie to wystarczający powód O ile sobie przypominam, to gier osadzonych w podobnym klimacie, do tego czarnobiałych jeszcze nie było (?). Nic dziwnego, że gra rozpala wyobraźnię... Zresztą to dziwne, że od poskich developerów oczekuje się megahitów na 9. Skąd ten pomysł do cholery?! Przecież nie mają ani walizek dolarów, ani nie wiadomo jakiego doświadczenia. Jak giera będzie na 7 to już będzie miodzio!

[BeSOS]

Zastanawaim się tylko czy jeśli gra okaże się sukcesem to Ci sami co teraz na nią psioczą będą mówili, że wiedzieli, że to będzie sukces... To byłoby takie polskie...

u mnie masz jak w banku, że odszzcekam to co teraz piszę. Ale prawda jest taka, że do tej chwili wszystko co dotyczyło nibris czy ich gier było mocno podejrzane i jakoś nie napawało optymizmem. Chyba, że kogos jarają przechwałki developerów jaka to gra bedzie świetna, klimatyczna no i, że trzeba miec mi 21 lat aby wejść na stronkę o niej...gdzie btw nie ma nic przerażającego aby taki wymóg przedziału wiekowego ustanawiac o_O

Myślę, że na E3 sprawa sie wyjaśni, ale w tej chwili nie widze potrzeby aby jakoś szczególnie jarać się Sadness, jak to robi 99% userów Świata-N

[Ryo-San]

na jakiej podstawie tytul jest wyczekiwany? artow i scenariusza? nonsens..

Ja wiem, jak dla mnie to wystarczający powód O ile sobie przypominam, to gier osadzonych w podobnym klimacie, do tego czarnobiałych jeszcze nie było (?). Nic dziwnego, że gra rozpala wyobraźnię...

wyobraznie to przy tylu informacjach moze rozpalic ksiazka do tego znanego autora..
nie oszukujmy sie gdyby powiedzmy Capcom robilby Sadness w jakims stopniu bylbym spokojny, ale jezeli gre robi developer bez duzego doswiadczenia(tutaj oczywiscie nie chodzi tylko o Nibris, to samo zdanie mam w przypadku Ninja Theory i ich Heavenly Sword na PS3) to tytul stoi pod znakiem zapytania i pierwszy gameplay i opinie redow pro serwisow pokaza na czym sie stoi

Zresztą to dziwne, że od poskich developerów oczekuje się megahitów na 9. Skąd ten pomysł do cholery?! Przecież nie mają ani walizek dolarów, ani nie wiadomo jakiego doświadczenia. Jak giera będzie na 7 to już będzie miodzio!

lol a co mnie obchodzi czy jest to polski, amerykanski czy kazachstanski developer? dzisiaj obowiazuja takie a nie inne standardy - a ja wydajac ponad 200zl na gre chce dostac tytul wlasnie na 9 - bo nie stac mnie na kupowanie sredniakow i pakowania sosu do kabzy ludziom ktorzy tanim kosztem chca sie dorobic..
dlatego slabym grom mowie stanowcze NIE
bedzie HIT - i gre kupuje nawet za 300zl (oczywiscie w jakies super limitowanej edycji ha; )

[Kot Fritz]

wyobraznie to przy tylu informacjach moze rozpalic ksiazka do tego znanego autora..
nie oszukujmy sie gdyby powiedzmy Capcom robilby Sadness w jakims stopniu bylbym spokojny, ale jezeli gre robi developer bez duzego doswiadczenia(tutaj oczywiscie nie chodzi tylko o Nibris, to samo zdanie mam w przypadku Ninja Theory i ich Heavenly Sword na PS3) to tytul stoi pod znakiem zapytania i pierwszy gameplay i opinie redow pro serwisow pokaza na czym sie stoi

Bo ja mam tak, jak słyszę, że jakąś gre robi capcom (np. lost planet), to moje zainteresowanie ogranicza się do obejrzenia trailerku, jak wyjdzie. Bo właściwie na początku już wszystko wiadomo - gra będzie co najmniej dobra (znaczy na 7). Wyobraźnie to mi nie rozpala prawie w ogóle... Natomiast jak jakiś nowy zespół kombinuje coś "w garażu" i zarazem pomysł mi się podoba - to tutaj sprawa wygląda zupełnie inaczej. Wtedy czekam, wypatruje nowinek. No i z sadness tak właśnie jest. Ale oczywiste, że koniec końców mogę się rozczarować. Tak to już z takimi projektami jest.

lol a co mnie obchodzi czy jest to polski, amerykanski czy kazachstanski developer? dzisiaj obowiazuja takie a nie inne standardy - a ja wydajac ponad 200zl na gre chce dostac tytul wlasnie na 9 - bo nie stac mnie na kupowanie sredniakow i pakowania sosu do kabzy ludziom ktorzy tanim kosztem chca sie dorobic..
dlatego slabym grom mowie stanowcze NIE
bedzie HIT - i gre kupuje nawet za 300zl (oczywiscie w jakies super limitowanej edycji ha; )

w obec tego w sadness na 99% nie zagrasz. Podobnie zresztą jak w painkillera, czy inne polskie produkty. A ja bym właśnie z czystej ciekawości w nie pykną, żeby zobaczyć, jak to się u nas te gry robi. ot i tyle

[TomisH]

Szumnie zapowiadane Raid over the River - obecny status produkcji: projekt wstrzymany. Szumnie zapowiadane Sadness - obecny status produkcji: 3 artworki, 2 foty z laską trzymającą pilota od TV i trailer-render, który chust wie w jakim sam jest stadium przygotowywania, kiedy poszukiwania ekipy do jego stworzenia zaczęły się 3 kwietnia. 8 maja zaczyna się E3. I zapewne nikogo z ekipy Nibris na E3 nie będzie.

Tym samym nie wróżę Panu Piotrowi Babieno, czy tam innemu Orlowskiemu, wielkiego sukcesu. No ale w końcu jestem Polakiem, prawda?

[Kot Fritz]

Nie bedzie miodzio..bedzie dobrze, ale nie miodzio...no i na pewno nei bedzie super klimatycznie, strasznie i rewolucyjnie, jak bedzie 7. Poza tym, wolisz zagrac w gre polska na 7, czy taka ze stanow/japonii/francji/sri lanki na 9?

sorki, ale coś dziwnie gadasz. trzeba mierzyć siły na zamiary. jakby z tego sadness wyszła gra na 7 to byłbym po prostu wniebowzięty (w niebo wzięty?) dziś nawet nie wiem czy nowe mario będzie, powiedzmy, na 9 - tj. będzie rowolucyjne, miodne, itd., a przecież kasy mają na nie przktycznie nieograniczoną ilość... podobnie taki red steel - cholera wie, co z tego będzie.
no i gra może być superklimatyczna, ale nie (super)miodna (SH4), albo na odwrót. w każdym razie jedno nie implikuje drugiego.
i nie jestem jakimś fanboyem polski, ale ślepy by nie zauważył, jak jest. i w takich warunkach (czyli naszych warunkach) zrobić gre na 7 tu DUŻO.

[Godot]

a co mnie obchodza polskie warunki? place za gre europejska czy swiatowa kase i nigdy w zyciu nie kupie za 200 zeta gry na 7 obojetnie przez kogo bylaby robiona

[Godot]

masz 100% racji, nie jezdze polonezem bo jest polski tylko oplem bo jest lepszy, to ze sadness jest robiony przez polakow nie znaczy dla mnie nic, gra to gra