Skocz do zawartości

Zdjęcie

Transistor

PC PS4 Supergiant Games

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
49 odpowiedzi na ten temat

#31 Ney Napisany 14 czerwca 2014 - 07:56

Ney

    Paskudny Nerdzioch

  • Forumowicze
  • 8 248 Postów:

Ja nawet platynke już zrobiłem :foch:

Dwa razy skończyłem i jestem pewien, że na tym się nie skończy. Przyjemność z grania jest ogromna, tak jak mówiłem - system walki po opanowaniu go i zrozumieniu wszystkich zasad jest genialny, cudowny. Gra nie jest długa, ideał żeby sobie co jakiś czas odświeżyć, piękna przygoda :zakochany:


  • 0

#32 Schrodinger Napisany 08 sierpnia 2014 - 09:32

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 953 Postów:
wczoraj odpaliłem żeby sprawdzić co i jak i bym grał pewnie do rana gdyby nie to że musiałem szybko wstać i miałem kupe roboty :ok: przepiękna gierka, a dopiero pierwszego trofika zgarnalem wiec pewnie prolog skonczylem
  • 1

#33 Kurzy Napisany 24 sierpnia 2014 - 03:09

Kurzy

    DANGA!

  • Forumowicze
  • 15 970 Postów:

Zgadzam się ze wszystkimi co do systemu waki - no cudo, sama przyjemność badać i odkrywać kolejne taktyki, ataki, style walki...sama przyjemność grać i walczyć...ale karwa czemu to jest tak krótkie - IMO w momencie kiedy naprawdę wsiąkasz w system walki i tego wszystkiego, to mija godzina i nagle niespodziewanie widzisz napisy końcowe. Trochę mnie dziwią 9 - 9,5 w ocenach. Dla mnie taka mocna 8 i must have którego trzeba ograć.

 

Jutro od rana pykam dalej new game plus bo to przyjemność dobić w tej giercie parę trofików.


  • 0

#34 Pawlik Napisany 31 sierpnia 2014 - 12:34

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

Piękna opowieść, z niepowtarzalnym klimatem, piękną grafiką i przecudowną muzyką, ale z przeciętnym gameplayem. Na szczęście, ja w grach mogę przymknąć oko na tylko poprawny gameplay, jak cała reszta mnie pochłonie i zachwyci, a tak się dzieje w przygodzie - to może złe słowo, vendettcie Red. Bardzo wzruszająca końcówka. 

 

Piękna gra.


Ten post był edytowany przez Pawlik dnia: 31 sierpnia 2014 - 12:40

  • 0

#35 Kurzy Napisany 31 sierpnia 2014 - 12:36

Kurzy

    DANGA!

  • Forumowicze
  • 15 970 Postów:
Słaby gameplay? Nie wierze to prowo!
  • 0

#36 Pawlik Napisany 31 sierpnia 2014 - 12:38

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

?


  • 0

#37 Kurzy Napisany 31 sierpnia 2014 - 12:41

Kurzy

    DANGA!

  • Forumowicze
  • 15 970 Postów:
Gusta gusciki ale liczba kombinacji i to jak rzeczywiście wpływają na taktykę i rozgrywkę daje słaby gameplay?;p

Testy i walki to miodzik. Szczególnie w drugim podejściu jak jest ciezko i masz wszystko co zdobyłem w pierwszym przejściu.
  • 1

#38 Pawlik Napisany 31 sierpnia 2014 - 12:48

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

jeszcze raz. Gdzie napisałem słaby?


  • 0

#39 Kurzy Napisany 31 sierpnia 2014 - 12:51

Kurzy

    DANGA!

  • Forumowicze
  • 15 970 Postów:
Tak zrozumiałem jak napisałeś przeciętny ;(
  • 0

#40 Pawlik Napisany 31 sierpnia 2014 - 13:02

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

może za drugim razem gra nabiera rumieńców. Faktycznie są różne ograniczniki, różni przeciwnicy, ale generalnie przez całą grę nie robimy nic innego jak tylko walczymy. Fajnie by było jakby wprowadzili jakieś zagadki, jakieś urozmaicenia. Generalnie sam gameplay jest ok, taki na 8. Bardzo przyjemnie się gra, jednak czegoś mi zabrakło, efektu wow. 

Mimo wszystko, jak oceniam grę na 9 to raczej gameplay nie jest słaby? 


  • 0

#41 Kurzy Napisany 31 sierpnia 2014 - 13:23

Kurzy

    DANGA!

  • Forumowicze
  • 15 970 Postów:
W sumie dobrze prawisz ale gra jest tak krótka i tak mnie wciągnęły walki i testy ze nie myslalem o tym czego brakuje;)

Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 31 sierpnia 2014 - 13:23

  • 0

#42 BeSOS Napisany 31 sierpnia 2014 - 14:07

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:

Dla mnie gameplay to max 6 wiec nawet nie skonczylem i juz wywalilem z dysku. Nawet klimat i oprawa mnie nie przytrzymaly bo zwyczajnie zmuszlaem sie do gry. 

ale zobacze zakonczenie na youtube jak pawlik chwali :lol2:


  • 0

#43 Tawotnica Napisany 18 września 2014 - 01:40

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 075 Postów:
D2NCMLh.jpg

Mam mocno mieszane uczucia, co do Transistora. Początek mnie zauroczył ślicznym designem. Gra wygląda pięknie zarówno w ruchu jak i w statycznych cut-scenkach. Neonowe miasto i główna bohaterka od razu przypadły mi do gustu. Soundtrack też jest niczego sobie.

Zacząłem nawet doceniać światełko i głośniczek w nowym DualShocku, bo pasują tutaj pasują idealnie do konwencji. Krótkie wytłumaczenie dla pececiarzy (pozdro Kradziej ;)) – światełko w padzie się błyska synchronicznie z gadającym mieczykiem, którego głos można sobie w opcjach ustawić na odpowiedni głośnik. Daje to +600 pkt do immersji :notbad:

Naczelny gimmick, czyli planowanie ataków pod R2 wydawał się świeżym pomysłem, wnoszącym element strategiczny do walk.

Gdzieś tak po godzinie, dwóch grania Transistor mnie zemdlił i czar prysnął. Puste, jednostajne korytarzyki i niewyraźni przeciwnicy zlali się w jedną wielką kolorową papkę. Walki szybko straciły świeżość i zaczęły męczyć. Zamiast ślimaczyć się z planowaniem ruchu, uciekaniem i planowaniem następnego ruchu miałem straszną ochotę trochę powalczyć w czasie rzeczywistym, coś efektownie zniszczyć, zrobić jakiś unik wciskając przycisk w odpowiednim momencie.
Zamiast być Red, która niszczy The Process, miałem ochotę być The Kid, przeciwstawiającym się The Calamity. Bastion mi zepsuł odbiór Transistora. Bardzo.

Ten sam izometryczny widok, bardzo podobna forma narracji… nie sposób nie porównywać do siebie gier Supergiant Games i prawie na tym poległem. Bastion to moim zdaniem dużo lepsza szpila – żywszy świat, bardziej dynamiczne walki, sycący system upgradów, wciągające sidequesty i wyzwania. Transistor z kolei tylko się broni stylem artystycznym. Po Spinie myślałem sobie „ehh, czemu nie mogli po prostu zrobić Bastion 2 z inną oprawą…” i chciałem już zarzucić pomysł przejścia Transistora, bo w ogóle się dobrze nie bawiłem.

Całe szczęście, że tak nie zrobiłem i przymusiłem się do ciśnięcia dzisiaj po meczykach LM. Końcówkę przechodziłem już na pełnym luzie, bez porównań, wsiąkając w pełną niedopowiedzeń historię. Dopiero, kiedy miałem dostępny spory wachlarz umiejętności grało mi się naprawdę dobrze. Mogłem sam sobie urozmaicić rozgrywkę, skoro twórcy nie postarali się o różnorodnych przeciwników i dali trzy typy wrogów na krzyż w wersjach 1.0, 2.0 i 3.0.

Jak na tak krótką grę (nie wiem dokładnie ile grałem, może z 5-6h max) w pewnym momencie zdecydowanie za mało dostępnych jest opcji, więc moim największym zarzutem do Transistora jest, że za wolno się leveluje. Limiters też tak na dobrą sprawę mają sens dopiero w NG+, bo kto normalny będzie sobie ograniczał punkty umiejętności i dla marnych 4% expa i grał przez 2/3 gry z jednym atakiem? :fp:

Nie pomaga, że oprócz walk w świecie gry nie ma nic innego do roboty. Break point na początku, który trzeba wcisnąć przy pomocy planowania dawał złudną nadzieję na jakieś zagadki. :reggie:

Pod koniec dnia pozostało mi wrażenie niedosytu jako „kolejnej gry twórców Bastion”, ale jednocześnie byłem poruszony pięknym zakończeniem i doceniam „pakiet artystyczny”, którym ta gra niewątpliwie jest. No… mieszane uczucia tak w skrócie :P

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 18 września 2014 - 01:42

  • 0

#44 Pawlik Napisany 18 września 2014 - 07:19

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:
Wiadac każdy grę od odbiera inaczej, Ney jarał sie jak dziecko i przechodził grę kilkukrotnie, Jedyn ją olał, Ty masz mieszane uczucia.

Dla mnie to była piękna przygoda, którą swoją warstwa artystyczna mnie zniszczyła i wzruszyła, uznałem, że nie chce sobie psuć czy nawet zmieniać wspomnień po tej grze, dlatego nawet nie próbowałem new game+. Są gry których nie powinno sie przechodzić dwa razy, dla mnie to jedna z nich.
  • 0

#45 DanteTDH Napisany 18 września 2014 - 11:24

DanteTDH

    Power Armored

  • Forumowicze
  • 1 099 Postów:

Ja przeszedłem dwa razy i to tylko z powodu chęci na platynę. Za drugim razem gra rozmywa się nieco fabularnie (przestałem zwracać uwagę na smaczki, które chłonąłem wręcz za pierwszym podejściem, by budować sobie wiedzę o świecie przedstawionym), jednak w dalszym ciągu trzyma bardzo wysoki poziom. Ja się w grze zakochałem, tapeta z niej trafiła na dekstop, a to już w mojej skali gra bardzo dobra ;) Należy jednak pamiętać, że to nie slaszer - podchodząc do niej z takimi oczekiwaniami można się mocno przejechać. 


  • 0

#46 nole Napisany 09 stycznia 2015 - 15:26

nole

    Mr ZURKON is here to KILL

  • Forumowicze
  • 6 723 Postów:

Gierka odniosła olbrzymi, dodajmy całkowicie zasłużony, sprzedażowy sukces! Do tej pory zeszło 600 000 sztuk na PSstore i Steam. Co jescze bardziej imponujące ma "selling rate" nawet lepszy niż Bastion (który jak dotąd osiągnął w sumie 3 miliony, a przecież dopiero teraz wyjdzie jeszcze na PS4 i Vitę!) BRAWO Supergiant Games!


  • 0

#47 michalmarek77 Napisany 09 stycznia 2015 - 15:30

michalmarek77

    Big Boss

  • Forumowicze
  • 4 419 Postów:
Brawo i w pełni zasłużona sprzedaz. Choć wg mnie i tak zdecydowanie za mała na to Transistor sobą reprezentuje.
  • 0

#48 Spuczan Napisany 07 sierpnia 2016 - 00:25

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 12 962 Postów:

Transistor_20160713145724.jpg
 
Początkowo miałem takie odczucia jak Tawot. Prze pierwszą godzinę troszkę walczyłem z grą ale gdy tylko zorientowałem w czym tkwi siła Transistora zmieniłem zdanie. 
 
Największą zaletą gry jest praktycznie nieograniczona możliwość uzupełniania slotów zajebistymi akcjami. Coś podobnego zastosowano w słabiutkim Remember Me ale w Transistorze genialnie to rozbudowano. Masz cztery sloty na główne akcje (X, O, kwadrat i trójkąt)  a pod każdym z nich masz jeszcze dwa ulepszenia. Oprócz tego możesz dorzucić jeszcze 4 pasywne umiejętności. Brzmi skomplikowanie? Popatrz na obrazki poniżej:
 
Transistor_20160804225131.jpg
 
Transistor_20160804221437.jpg
 
Kiedy wreszcie pojąłem co da się z tym robić wpadłem po uszy. Od tej chwili każda walka była mega frajdą. Kombinowałem jak najlepiej dowalić przeciwnikom. Miałem mnóstwo ulubionych zestawów ale ostatecznie wygrał Ping (świetny do rozbijania osłon komórek, załatwiania Fryzur oraz dobijania przeciwników), Flood (zajebisty atak który bardzo szybko zabija kilku przeciwników na dużym obszarze), Void (osłabia dzięki czemu moje ataki zabierały po 1000-1500) i Mask (czasami trzeba się zregenerować i pozwolić na odnowienia się Turn). Oczywiście to co działa w zwykłym trybie gry nie bardzo sprawdzało się w Testach o których napiszę później. Najważniejsze to to, że kombinacji jest bardzo dużo a ich odkrywanie i testowanie jest zachętą do grania.
 
Tu można zobaczyć jak wygląda walka:

Transistor_20160802141339.jpg
 
R2 włączamy tryb Turn. Od tej chwili mamy dostępny długi pasek. Naszym zadaniem jest pokonanie przeciwnika bądź przeciwników ale każda akcja skraca długość paska. Gdy się skończy musimy wykonać zaplanowaną akcję i poczekać aż pasek się odnowi (Juant :banderas: ). I tak w kółko. Mi to sprawiało mnóstwo frajdy.
 
Główny tryb gry nie jest specjalnie różnorodny ani odkrywczy. Poza paroma walkami z bossami tak naprawdę cały czas robimy to samo. Idziemy, walczymy, czytamy bzdury, znowu walczymy, idziemy i walczymy.
 
Warto wspomnieć o ogranicznikach które dają niezłego boosta do doświadczenia. Zgodzę się z Tawotem, że jeden czy dwa nie zapewnią nam więcej expa ale wszystkie 10 generują bonus na poziomie 38%. Dzięki temu 24 poziom osiągnąłem praktycznie na samym początku NG+. Chciałem zobaczyć jak się gra bez ograniczników ale było za łatwo więc znowu je włączyłem :olo: No co? Już niedługo zaczynam Bloodbrone!
 
Co jakiś czas możemy wejść do tzw Furtki i sprawdzić się w różnych testach. Jest test Planowania, Szybkości, Wydajności czy Instancji. Wszystkie robiłem na bieżąco a po ogarnięciu jak się w to gra bardzo szybko sobie z nimi poradziłem. Dla mnie to była miła odskocznia.
 
Transistor_20160803230118.jpg
 
Łyżeczka dziegciu jest gubienie klatek oraz błędy które wywalają do windowsa z gry.

 

Kolejna świetna gra Supergiant Games. Jestem spokojny o Pyre :sir:


  • 4

#49 DanteTDH Napisany 08 sierpnia 2016 - 09:52

DanteTDH

    Power Armored

  • Forumowicze
  • 1 099 Postów:
Nie zapomnij o REWELACYJNEJ ścieżce dźwiękowej oraz fakcie, że jest ona podwójna-w grze właściwej oraz podczas wchodzenia w tryb taktyczny:) Cudeńko!
  • 0

#50 drAKul Napisany 19 lipca 2018 - 12:22

drAKul

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 1 904 Postów:
Came for the story, music and graphics, stayed for the gameplay. Bardzo liczyłem na niesamowite wrażenia duchowe od tej gry i się troszkę zawiodłem - muza jest forgettable oprócz muzyczki z creditów, grafika bardziej się broni ale postacie przeciwników są nudne, a historia w ogóle mnie nie wkręciła i zaciekawiła. Natomiast to co się dzieje podczas samej walki - yes, Yes po trzykroć YES. Gra zachęca do eksperymentowania i kombinowania z różnymi wariantami umiejętności (odkrywa się historie osób porwanych przez Camerate w zależności od umiejscowienia skilla, a po śmierci się traci na jakiś czas umiejętność więc trzeba się przestawiać). Dawno nie miałem takiej frajdy taktycznej. Raz latałem jak szalony naparzając we wszystko poza turnem, by w kolejnej walce wydłużyć pasek turna i masakrować przeciwników pojedynczo, potem kombinowanie z zadawaniem massive damage jak największej grupy przeciwników naraz, znikanie i zostawianie wybuchjącyh pułapek - no możliwości jest masa i w zależności od potyczki wszystkie są viable options. Szkoda że historia mnie nie tknęła, bo byłoby pozamiatane, a tak tylko 8+ bo gameplay to :banderas:

Ten post był edytowany przez drAKul dnia: 19 lipca 2018 - 12:22

  • 0



Inne z tagami: