824 odpowiedzi na ten temat

[ogqozo]

Zmusiłem się i przeszedłem, zostało mi jeszcze sporo leveli do przejścia i gwiazdek do zdobycia, ale szczerze mówiąc, nie chce mi się masterować tej gry. Może czasem sobie odpalę i powolutku dobiję do 100%, nie wiem. W każdym razie, w końcu mogę się z czystym sumieniem zacząć coś innego.

Jaki koleś.

[ramzes64]

powolutku rob, odpal sobie przynajmnie raz na tydzien i zrob dwie - trzy gwiazdki... dobijesz do konca - bedziesz mial wieksza satysfakcje.

to jest Mario, w niego nie gra sie dwa/trzy tygodnie po premierze i odklada na polke - do niego sie wraca.

[Likensmart]

2 czy 3 gwiazdki zbiera się w 5 minut jeszcze na tak liniowych planszach jak w SMG. Gdybym miał tak grę dozować to bym zwariował.

[Pious]

Dokładnie. Spokojnie można robić 20-30 dziennie. Inaczej zero frajdy z gry. Nie wiem jak można wczuć się w grę grając kilka minut na tydzień.

[ramzes64]

ja myslalem o tych trudniejszych, ktore mozna robic w 15min, powtarzajac level kilka razy - no ale to chyba w dwojce barziej

[torq314]

2 czy 3 gwiazdki zbiera się w 5 minut jeszcze na tak liniowych planszach jak w SMG. Gdybym miał tak grę dozować to bym zwariował.

w początkowych levelach - tak. później już nie jest tak łatwo.

ja zebrałem swego czasu jakąś połowę, pokonałem ostatniego bowsera i już mi się nie chciało grać, żeby zbierać wszystkie.

[Godot]

UWAGA! Zmiana na liście gier wszechczasów! SMG wyprzedził Ocarinę o 0.01%!!! Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało

[lukaszSA]

To tylko pokazuje, że ten ranking jest niewiele warty.

[Shinigami]

UWAGA! Zmiana na liście gier wszechczasów! SMG wyprzedził Ocarinę o 0.01%!!! Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało

Widocznie zbyt wiele osób nie przeszło Okaryny

[Danteusz]

To tylko pokazuje, że ten ranking jest niewiele warty.

Ranking jest wskazówką w jakim przedziale jakości jest dana gra, liczenie co do 0.01% to zabawa

[burnstein]

ależ kompromitacja branży

[Likensmart]

SMG to jedna z najbardziej przełomowych gier tego gen. Wcześniej SMG było 0.01% za OoT.
Nawet nie wiecie jaką burzę ten 0.01% wywoła u maniakalnych fanbojów tej drugiej.

[lukaszSA]

Ranking jest wskazówką w jakim przedziale jakości jest dana gra, liczenie co do 0.01% to zabawa

Oczywiście. Mi chodzi właśnie o to szukanie dramy. No ale jest drama - jest ruch na stronie

[Razel]

A co w SMG było przełomowego?

[burnstein]

SMG powinien się bujać raczej w okolicach 80-85%

[Godot]

Burn, bawisz się w Xellosa?

[burnstein]

nie, w burna.

[Godot]

No to jesteś, niestety, tylko kalką. Xellos pierwszy łaził po różnych tematach (np Okami) i mendził jakie te gry są kijowe

[Druciak]

Czyli napisanie własnej opinii to wtedy jest się czyjąś kalką? Dziwne masz rozumowanie.

[burnstein]

No to jesteś, niestety, tylko kalką. Xellos pierwszy łaził po różnych tematach (np Okami) i mendził jakie te gry są kijowe

mam rozumieć, że swoją opinię można wyrażać tylko w przypadku gdy jest ona zgodna z opinią ogółu?

no i... 80-85% to dla ciebie kijowa gra. zanotowałem

[Godot]

Naaah, ale swoją opinię wyraziłeś. Kilka razy. Albo kilkanaście razy. Może kilkadziesiąt. Za każdym razem bez argumentów. Po prostu nudno się to już czyta

[ogqozo]

Stało się tak, ponieważ do spisu dodano recenzję z raczej amatorskiej stronki "Mygamer", gdzie odpowiednia osoba wystawiła (w 2005 roku!) ocenę 9,4/10. Dość zabawne.

[Likensmart]

A co w SMG było przełomowego?

Głównie to, że na nowo zdefiniował gatunek platformówek tak jak kiedyś SM64. Choć SM64 był swego czasu bardziej przełomowy.

[Godot]

Y, z tą przełomowością to nawet ja się nie zgodzę. Bo niby jaki to przełom? Co się stało z platformówkami po SMG? Jak nie było platformerów 3d tak nie ma. Po SM64 był wysyp tego typu gier. Pierwszoligowe platformówki 3D w tej generacji zaczynają się na Super Mario Galaxy, a kończą na Ratchet&Clank. To tyle w gatunku

[Razel]

Przełomowy to był RE4

[Likensmart]

Mamy takie czasy, w których wychodzi coraz mniej platformerów w 3D. Kiedyś były popularniejsze i tworzyła je większa ilość studiów. SMG może wpłynąć na przyszłe platformówki z Mario. Jestem ciekaw jak będzie wyglądać Mario w 3D na WiiU i czy da się pójść jeszcze dalej.

[Godot]

Przełomowość SM64 polegała na tym, że nagle mieliśmy wysyp trójwymiarowych platformerów na N64 i PSX. W przypadku SMG nic takiego nie ma miejsca. Szkoda. Więc żadnego przełomu tutaj nie ma. A, że sama jakość gry wywołała niechęć do jakiegokolwiek konkurowania to inna sprawa

[Danteusz]

Przełomowe gry muszą wywrzeć znaczny wpływ na całą branżę. Regeneracja tarczy w Halo, kamera w RE4, otwarta struktura GTA3 czy skrypty i perki z multi w COD4 czy filmowe prowadzenie akcji z Uncharted - te elementy były kopiowane na potęgę przez niezliczoną ilość gier, wszystkie te produkcje zgarnęły oceny bliskie perfekcji i sprzedały się w milionach. SMG był wielkim hitem, ale zabrakło naśladowców aby móc mówić o przełomie

[burnstein]

król wymarłego gatunku

[fingus]

Uncharted też chyba nie pasuje do gier przełomowych, on po prostu bardzo dobrze wykonuje swoje zadanie, ale przełomem nie jest - wiele gier przed nim i obok niego grała i gra na tych niby-filmowych nutach, nie otworzył on drzwi dla jakiegoś nowego podgatunku. Już prędzej Gearsy, które nakręciły modę na cover-shootery (ku radości jednych, a zgrozie innych). Wielka szkoda, że przełomowe nie okazały się Borderlandsy - mimo, iż genialne, nie wygląda na to, by ktokolwiek inny chciał podążać tą drogą. Mam nadzieję, że inaczej będzie z Soulsami i doczekamy się dalszej eksploracji tego podgatunku.