340 odpowiedzi na ten temat

[Krill]

W oczach Famitsu Super Smash Bros. Brawl jest lepsze od Super Mario Galaxy- magazyn przyznał Brawl perfekcyjne 40/40 punktów.

link (skany) : http://vooks.net/mod...icle&id=12510ne

[Krill]

Po tym co widziałem, to jest po wszystkich tych filmikach, nie dziwię się tej ocenie. Brawl jest prawdziwym molochem pod względem contentu, ma wszystkie cechy system sellera oraz uwielbienie milionów fanów (w tym nie, oczywiście). No i wygląda po prostu zajebiście. Preorderuję i biorę to najszybciej jak tylko będzie to możliwe, bo okrutnie się najarałem. Tylko kiedy ta premiera w EU ?

[Krill]

Dobrze pamiętam, jak w 1997 lub 1998 roku przeczytałem w newsach w Neo Plus o Super Smash Bros. Mimo, że nie pokazano wtedy jeszcze żadnych screenów lub choćby artworków, to wyobraziłem sobie jak ten zajebisty w swych założeniach koncept może wyglądać w formie gry, a dokładniej bijatyki. Teraz oglądając filmiki z Brawl widzę to, a nawet więcej- Brawl to monstrum, które w dzieninie corssoverów mając na pokładzie Solid Snake'a i Sonica może się równać z najlepszymi tytułami w tej kategorii. To moim zdaniem jak na razie pozycja numer 1 na liście zakupów następnych gier na Wii.

[Kaxi]

http://gonintendo.com/?p=34589

Japończycy ustawiają się w kolejkach po Brawl. Ktoś ma wątpliwości co będzie na szczycie lsit sprzedaży?

Ciekawostka: sporo ludzi kupuje do tej gry pady od GCN. Cube żyje

[gruby]

Gry z tej serii nigdy mnie nie kręciły, ale Brawl zapowiada się ciekawie. Jest niesamowicie rozbudowany. Nie wiem ile roboty Sakurai musiał włożyć w prace koncepcyjne, ale czytając o bonusach, trybach, postaciach dostaje się oczopląsu. Gra nie dla mnie, ale jeżeli europejska krytyka przyjmie ją ciepło, to chętnie sprawdzę o co tyle szumu.

[Krill]

Autentycznie zazdroszczę skośnookim posiadaczom Wii. Jakkolwiek by to nie zabrzmiało- chciałbym stać w tej kolejce. Nie ma się co dziwić, że takim popytem cieszą się pady go GCN- jako alternatywne sterowanie oraz do grania w gry z tej konsoli wielu się na niego zapewne zdecydowało. Na przykład jakiś gościu pisze w komentarzu "I managed to get 3 *mint* used Wavebirds on eBay for $95 shipped! ^.^ I AM READY!!" - no no , tylko pozazdrościć- dodamy do tego classic controller i wykorzystamy rozbudowane możliwości kontroli walczącymi postaciami. Launch ogólnie natomiast rzecz biorąc na pewno okaże się wielkim sukcesem Nintendo.

[Voo]

nie no, chyba nie będziemy się zachwycać tym, że ludzie muszą kupić sobie kontroler od konsoli poprzedniej generacji, żeby wygodnie zagrać w nową grę. Czy może będziemy?

Ja osobiście mam Wavebirda i cieszę się, że kiedyś wyłożyłem na niego kasę, bo teraz zostałaby mi tylko opcja "kablowa". Sam Wavebird to już niezły rarytas.

[Krill]

Nowe doniesienia ze świata !

IGN spędziło 24 godziny z importowanym Brawl !

http://wii.ign.com/a...9/849012p1.html

Na amerykańskiem Ebay'u można już ów tytuł nabyć za jedyne 240 baksów !

http://gamerush.zoom... ... n_eBay.htm

Co ciekawe, w wersji japońskie jest wykroyto pierwszego chyba buga to dośc poważnego- przy automatycznym update'cie frmware'u konsola zawiesza się

[Kaxi]

http://babelfish.alt... ... _en&tt=url

Jeśli babelfish nie kłamie, to Brawl jest pierwszą grą na Wii, która została wypuszczona na DVD double layer. Wprawdzie news jets o tym, ze podobno jakies Wii nie mogly odczytac plyty, ale mi chodiz glownie o fakt, że mamy pierwszy tytuł, który korzysta z obszerniejszego, next-genowego (w końcu X360 tez go ma ) nośnika ;P

[gruby]

Jeśli babelfish nie kłamie, to Brawl jest pierwszą grą na Wii, która została wypuszczona na DVD double layer.

Z tego co wiem nie kłamie. Ludzie, którzy kupili już Brawl w Japonii potwierdzają.

[ogqozo]

http://www.thunderbo...ew-for-wii.html

Jest i pierwsza recenzja.

Ja to chcę!

Chyba się dla tej gry postaram i podłączę sobie wreszcie konsolę do internetu.

[Malutki]

Sakurai and Kojima play Brawl

http://gonintendo.com/?p=35082
http://www.kjp.konam... ... .html#more
To daje dużo do myślenia .

[Krill]

Myślę, że mistrz Hideo jest zadwolony. Zresztą kto z nas nie chciałby zagrać rudnki na Shadow Moses z panem Sakurai?

Znamiennym wydał mi się też fakt, że Kojima gra za pomocą wiilota i nunchuka. Niektórzy spodziewaliby się pewnie pada od GCN w jego dłoniach, bo w końcu gra i tak nie wykorzystuje czujników ruchu, ale jak widać mistrz wybrał jednak, być może intuicyjnie, wiilota. Tak też pewnie będzie z większością posiadaczy Wii.

[Voo]

Tak też pewnie będzie z większością posiadaczy Wii.

No raczej, w koncu konsola którą kupili to Wii a nie GameCube, więc niby skąd / dlaczego / po co mieliby mieć / kupować pada od innej konsoli. Na pewno dla większości graczy nie będzie to wybór lepsze-gorsze tylko po prostu użyją oni tego co mają. A co mają? Wiiloty na pewno. Pady do GaCka może i to tylko część z nich.

[Krill]

Właśnie miałem na mysli tę część ludzi, którzy są zainteresowani wsteczną kompatybilnością z GCN oraz używaniem pada od tego systemu w grach na Wii takich jak Brawl. Myslę, że jest ich cąłkiem spora grupa. A może okaże się, że bardziej praktycznie steruje się własnie owym joypadem a nie pilotem? Osobiście szczerze wątpię, liczę na dobre zbalansowanie sterowania pod tym względem, ale to już oczywiście sprawdzimy sami przy okazji premiery.

[MonsieurWoland]

SSBB, w pierwszym tygodniu po japońskiej premierze, sprzedało się w liczbie 800K kopii. Amerykańska premiera 3 marca. Data wydania gry w krajach 3 świata i europie nadal nie znana. click

[Krill]

Buahahaha ale to ująłeś z tą datą...
To dla mnie w ogóle jakiś skandal, coś absolutnie niepojętego, że potencjalna Gra roku 2008 na Wii na punkcie której niejeden posiadacz tego systemu ma fioła nie ma jeszcze zapowiedzianej premiery w Europie. "Trochę" to niepoważne. Dlaczego nie możemy nawet wiedzieć jak długo jeszcze trzeba będzie czekać na to cudo? Huh?

[Krill]

Dla nieprzekonanych mam pięć podstawowych powodów dla których należy grać w Super Smash Brothers Brawl :

http://videogames.ya... ... it/1187389

1. Ponad 40 postaci z jakże bogatej historii Nintendo plus VIPy

2. Singleplayer z opcja co-op jest rozbudowany, doglądał go gościu z ekipy odpowiedzialnej za gry z serii Final Fantasy.

3. To największa multiplayerowa gra na Wii.

4. Cztery opcje sterowania; wiilot vs. GameCube pad.
O tym jak się sprawują, zainteresowani mogą już sprawdzić w internecie.

5. Wg. źródła piątym powodem miałaby być ilość sprzedanych już egzemplarzy czyli około miliona, ale ja dodałbym raczej, że od strony oprawy jest to jedna z najlepiej wyglądających gier na Wii a i 40/40 wystawione przez szaleńców z Famitsu jest całkiem wymowne...

[Scorpio]

Dla mnie tylko 2 i 3 jest ciekawe.

Ponadto, tak jak Tycho z P-A powiada - jakoś ostatnio świat jest zalewany filmikami pojedynków z SSBB. Na każde możliwy rodzaj pojedynku. Jak dla mnie to wygląda na przerost hype'u nad treścią.

[Voo]

To największa multiplayerowa gra na Wii.

no o to akurat cholernie nietrudno

[Danteusz]

Kontynuacja rozmowy z tematu o wynikach sprzedaży:

Ktoś nie pałający specjalnie wielkim uczuciem do maskotek Nintendo raczej nie zajara się specjalnie grą-pomnikiem wystawionym ku czci i chwale produktów tej firmy. Rozumiem też, że wielu zmierzi ujrzenie dramatycznej walki jeża Sonica z Solidem i pokemonami... Szkoda tylko, że jakakolwiek próba spojrzenia na Brawl spode łba w moim przypadku jest po prostu niemożliwa. Super Smashe od zawsze były uważane za zajebiste, przystępne i przemiodne młócki. Brakowało im jednak nieco głębi i rozmachu. Do teraz. Dla fanów Nintendo premiera Brawl to mokry sen stający się rzeczywistością. Osobiście na nic na Wii w tym roku nie czekam jak na ten tytuł. Ta gra to prawdziwy monster pod wzgledem contentu. Niewątpliwie będzie to istotny kandydat do miana Gry Roku 2k8 .

Nawet gdyby zrobili prostą nawalankę z bohaterami których uwielbiam to i tak gra by mnie nie interesowała, dla mnie byłaby komercyjną papką. Rozumiem że dzieciaki się jarają możliwością pobicia Mario przez Pikachu, ale mnie to nie rusza. Jedyne sensowne zastosowanie takiej gry to impreza ze znajomymi którzy zbyt często nie grają, łatwo nauczyć się zasad i można pograć w kilku. Grą roku 2008 to napewno nie będzie, nawet pomimo ilości contentu.

[Krill]

Co do ewaluacji Brawl- oczywiscię przekonamy pod koniec roku. 40/40 w Famistu to znak tego, co może nadejść. Expect the unexpected

Brawl oczywiście sprawdza się najlepiej na cztery osoby podczas posiadówki w kłębach dymu, ale zarówno opcja rozgrywki online, jak i takie detale jak edytor leveli czy wreszcie zupełnie nowy tryb single przyciągną do Wii także samotników. Nie na długie godziny rzecza jasna, ale dzięki nim Super Smash nabiera głębi.
Z drugiej strony należy też mieć na uwdze, że jest to świetna gra dla osób, które o bijatykach nie mają tak zielonego pojęcia i które zajara, jak zwykle w przypadku gier od Ninny, przystępność rozgrywki. O, napisalem wlasnie o sobie, bo poza wrestlingami na N64 i Mortalami kompletnie nie znam się na tym gatunku. A mam ochotę na fightera na Wii. Fajnie więc dostać produkt, w którym mashowanie nie jest wcale takim złym pomysłem. Przecież tutaj chodzi o niezobowiązującą, chwilami nieco randomową i chaotyczną, szaloną młóckę...A stwierdzenie, że Smash Bros. jest 'is fun', jakkolwiek trywialnie by nie zabrzmiało, nie rozmija się z prawdą. Trzeba tylko postarac się przełknąć całą otoczkę, o ile komuś się ona nie podoba. Osobiście czuje się w niej jak ryba w wodzie .

[Godot]

super smash bros melee na gcn mi sie kompletnie nie podobal i brawl tez olewam... wole inne party games, jak chociazby mario kart ;]

[ramzes64]

Ja mam Greg podobnie, ale na N64 mialem, specjalnie kupilem dwa miesiace temu, aby zobaczyc pierwsza czesc i mi sie nie spodobala - odrazu sprzedalem.

Podobno Melee lepsza, i calkiem inna - ale ogolnie ten klimat, gra napieprzanka z Marianem i innymi, na tych dziwnych arenach do mnie nie przemawia - no ale pewnie sprawdze, przynajmnej na chwile (kupie i sprzedam) albo pozycze jak bede mial od kogos.

Ale ejstem na Niee

* choć pamietam w 99r w N+ zapowiedz tej gry z mariem, jako napierdzielanki z np Pikachu - to ciekawostka była

[fingus]

Ja też nie czekam na tę grę. Grałem w Smasha na Gacku - zupełnie mnie nie wciągnął. Koszmarne nudy. Prawdopodobnie to dlatego, że w ogóle nie trawię mordobić. Dla mnie ten gatunek mógłby w ogóle nie istnieć. Również jako party games znacznie lepiej sprawdzały się kolejne części wyszydzanego Mario Party, głupawy WarioWare, czy rewelacyjny Mario Kart. No, ale patrząc po wynikach sprzedaży i zainteresowaniu tą serią, widzę że jest całkiem sporo miłośników bezmyślnego button mashingu i radosnego obijania facjat nintendowskich (i nie tylko) maskotek.

[me&myself]

Ja tam bardzo lubie dwie poprzednie części (szczególnie Melee)
Nie wykluczone ze sprawie sobie kiedys Brawla, choc już teraz jest daleko w kolejce jeśli chodzi o moją "liste" gier na Wii i zapewne w momencie kiedy sprawie sobie konsole będzie jeszcze dalej, więc możliwe, że będzie to pierwszy smash którego nie kupię (podobnie jak mario kart Wii)
A co do kreślenia "bezmyślny button mashing" to może i jestem profanem, ale bardziej pasuje mi do SC2 niż SSB