Skocz do zawartości

Zdjęcie

Twoje prywatne, subiektywne top 20 giereczek wszecheverczasów


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
440 odpowiedzi na ten temat

#1 fingus Napisany 19 kwietnia 2013 - 17:13

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 905 Postów:
To jest temat, w którym umieszczamy swoje top 20 najlepsiejszych, najmilszych, najukochaszych i najbardziej cacanych giereczek wszech czasów.
- Giereczek nie musi być dokładnie 20 - może być więcej (ale bez przesady) lub mniej (jak ktoś nie znajdzie aż tylu).
- Giereczki mogą pochodzić z dowolnych platform i epok. Jeśli ktoś ma kaprys ograniczyć się jakoś (np. tylko platformy Sony albo tylko lata "90 - ma do tego prawo, ale niech to zaznaczy w poście).
- Nie jest to plebiscyt, nie będzie żadnego sumowania, głosowania, nie musimy dopasowywać się do upodobań innych, ani patrzeć na przełomowość, dokonania, tylko na to jak dobrze nam się w nią grało lub jak miło ją wspominamy. Każdy robi listę wyłącznie pod siebie.
- Zasady - jeden człowiek, jedna lista. Ale można (a nawet jest to wskazane) komentować i wyszydzać cudze listy. Jak ktoś zmieni zdanie, to niech zmieni listę - bo dlaczegóż by nie?
- Obecność każdej giereczki na liście powinna być pisemnie uzasadniona. Nie musi to być długi elaborat, ale parę słów wyjaśniających tę naszą szczególną k'niej miłość znaleźć się powinno.

To post założycielski, więc swoją listę podam później.

Jak ktoś ma jakieś uwagi do zasad (np. wyłączyć obecną generację bo jego zdaniem "teraz" nie zalicza się do "wszech czasów") to słucham. W razie czego edytuję pierwszy post.

Ryan -- Popsułem troszkę i przerobiłem. Mam nadzieję, że się nie obrazisz.
fingus -- Nie obrażę ;)

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 21 kwietnia 2013 - 13:00

  • 0

#2 xell Napisany 21 kwietnia 2013 - 11:33

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 301 Postów:

IMO różnorodność Psychonauts jest na siłę i szkodzi grze. Halo 3 w singlu jest tylko OK, w multi wcale mną nie powaliło (ale znowu: jestem novelty vampire ogólnie, ale gry wolę spójne, dlatego rzeczy pokroju grifballa i innych dziwnostek mnie nie kręcą). Z chęcią natomiast dowiedziałbym się dlaczego Halo 3 > Halo 4 albo Halo Reach.

Reach co chwilę miało w kampani objective 'defend', gdzie trzeba było utrzymać pozycję przy kolejnych falach Covenantów. Takie rzeczy powinni zostawić dla Firefighta. Halo 4 ma tak małe przestrzenie, że otro zabija ducha serii. I to nieszczęsne QTE.


  • 0

#3 torq314 Napisany 21 kwietnia 2013 - 11:34

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 469 Postów:

Jakieś RCT? Kontruowanie rollercoasterów to jedna z najfajniejszych rzeczy w historii giereczek, to jak ogólnie budowanie parków i ich obserwacja.


Problem mój z rct polegał na tym, że przez jakieś 10 a może więce lat namiętnie, godzinami grywałem w Transport Tycoon, do dziś lubię włączyć czasem openttd i chwilę poklikać. A z simami jest jak z kobietami, jak już sie jedną dobrze pozna, to nie chce się marnować czasu na poznawanie drugiej i przechodzenie całej tej otoczki od nowa.

Zwyczajnie więc włączyłem, poklikałem, powiedziałem sobie że fajne i wróciłem do ttd.

Natomiast czy ttd byłby w mojej 20-tce, tego nie wiem. Mimo wszystko grałem w całe mnóstwo gier jeszcze lepszych.
  • 0

#4 Ryan Napisany 21 kwietnia 2013 - 11:53

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:

Reach co chwilę miało w kampani objective 'defend', gdzie trzeba było utrzymać pozycję przy kolejnych falach Covenantów. Takie rzeczy powinni zostawić dla Firefighta. Halo 4 ma tak małe przestrzenie, że otro zabija ducha serii. I to nieszczęsne QTE.

Zaraz, Ty tam umieściłeś Halo 3 za *singla*? O_o
  • 0

#5 xell Napisany 21 kwietnia 2013 - 11:53

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 301 Postów:

Natomiast czy ttd byłby w mojej 20-tce, tego nie wiem. Mimo wszystko grałem w całe mnóstwo gier jeszcze lepszych.

Tak to już jest, dla jednych coś jest giereczką wszechczasów, dzięki której stali się lepszymi ludźmi, dla innych to zwyczajny szrocik. W sumie można by założyć temacik, gdzie ludzie by zamieszczali swoje listy (które inni mogliby atakować), ale niekoniecznie w celu zrobienia plebiscytu (które są bezsensowne).


  • 0

#6 torq314 Napisany 21 kwietnia 2013 - 11:57

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 469 Postów:


Natomiast czy ttd byłby w mojej 20-tce, tego nie wiem. Mimo wszystko grałem w całe mnóstwo gier jeszcze lepszych.

Tak to już jest, dla jednych coś jest giereczką wszechczasów, dzięki której stali się lepszymi ludźmi, dla innych to zwyczajny szrocik. W sumie można by założyć temacik, gdzie ludzie by zamieszczali swoje listy (które inni mogliby atakować), ale niekoniecznie w celu zrobienia plebiscytu (które są bezsensowne).

Można.
  • 0

#7 xell Napisany 21 kwietnia 2013 - 11:57

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 301 Postów:

Reach co chwilę miało w kampani objective 'defend', gdzie trzeba było utrzymać pozycję przy kolejnych falach Covenantów. Takie rzeczy powinni zostawić dla Firefighta. Halo 4 ma tak małe przestrzenie, że otro zabija ducha serii. I to nieszczęsne QTE.

Zaraz, Ty tam umieściłeś Halo 3 za *singla*? O_o

Za całokształt. Ale tak, jak dla mnie to chyba najlepsza kampania w Halo, mimo tragicznej fabuły.


  • 0

#8 Druciak Napisany 21 kwietnia 2013 - 12:14

Druciak

    Vice City

  • Forumowicze
  • 12 445 Postów:

Za całokształt. Ale tak, jak dla mnie to chyba najlepsza kampania w Halo, mimo tragicznej fabuły.

1335981119712.jpg


  • 0

#9 Ryan Napisany 21 kwietnia 2013 - 12:23

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:


Za całokształt. Ale tak, jak dla mnie to chyba najlepsza kampania w Halo, mimo tragicznej fabuły.

1335981119712.jpg


+1
Tak, strzelanie w Halo 3 jest rajcowne. Ale nazywanie singla Halo 3 świetnym tylko z tego powodu, to takie samo trolowanie, jak gloryfikowanie Bioshock Infinite za fabułę, mimo nudnego strzelania. Single to połączenie różnych aspektów w całość: fabuły, mechaniki, świata,... Nie ważne jak dobre mechanicznie jest Halo 3, nazywanie singla najlepszą kampanią nie klei się w ogóle. O_o
  • 0

#10 xell Napisany 21 kwietnia 2013 - 12:33

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 301 Postów:

+1
Tak, strzelanie w Halo 3 jest rajcowne. Ale nazywanie singla Halo 3 świetnym tylko z tego powodu, to takie samo trolowanie, jak gloryfikowanie Bioshock Infinite za fabułę, mimo nudnego strzelania. Single to połączenie różnych aspektów w całość: fabuły, mechaniki, świata,... Nie ważne jak dobre mechanicznie jest Halo 3, nazywanie singla najlepszą kampanią nie klei się w ogóle. O_o

Ja oceniam całość. Poszczególne elementy całości nie muszą być idealne, żeby całość była najlepsza. Tak jak piękna kobieta z myszką na lewym pośladku pozostaje pięknością, tak Halo 3 ze swoją słabą fabułą* ma świetną kampanię. Legendary i cztery czaszki -> emocje nie z tej ziemi, coś czego żadna inna kampania w tym gatunku mi nie dała.

 

*i kilkoma innymi wadami


  • 0

#11 Kradziej Napisany 21 kwietnia 2013 - 12:35

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:

 


Natomiast czy ttd byłby w mojej 20-tce, tego nie wiem. Mimo wszystko grałem w całe mnóstwo gier jeszcze lepszych.

Tak to już jest, dla jednych coś jest giereczką wszechczasów, dzięki której stali się lepszymi ludźmi, dla innych to zwyczajny szrocik. W sumie można by założyć temacik, gdzie ludzie by zamieszczali swoje listy (które inni mogliby atakować), ale niekoniecznie w celu zrobienia plebiscytu (które są bezsensowne).
Done. Jakieś sugestie co do tematu, zasad, tagowania? Może dodać jakąś ankietę?

Ja proponuję wprowadzić zasadę, że do listy muszą być dołączone uzasadnienia, a posty bez nich będą usuwane i (choć to raczej nie przejdzie) nagradzane warnem. I żeby temat się nazywał "ulubione", a nie "najlepsze", bo z tego wyjdzie milion niepotrzebnych kłótni.


  • 0

#12 xell Napisany 21 kwietnia 2013 - 12:36

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 301 Postów:

Moja lista

 

Company of Heroes (2006)
Crusader Kings 2 (2012)
Dark Souls (2011)
Deus Ex (2000)
Fallout: New Vegas (2010)

Gabriel Knight 3 (1999)
Halo 3 (2007)
Halo: Combat Evolved (2001)

Heroes of Might & Magic 3 (1999)

Jagged Alliance 2 (1999)
Majesty: Fantasy Kingdom Sim (2000)
Monkey Island 2: LeChuck's Revenge (1992)
Myth: The Fallen Lords (1997)
Planescape Torment (1999)
Psychonauts (2005)
Rollercoaster Tycoon (1999)
SpaceChem (2011)
Thief 2: Metal Age (2000)
Tomb Raider (1996)
Trials HD (2009)

 

Fajnie by było, jakby jakiś moderator przerzucił posty z wojen, to by temat był od razy rozkręcony ;]


  • 1

#13 Kradziej Napisany 21 kwietnia 2013 - 12:38

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:

Niepotrzebnie pisałem posta w Wojnach, napiszę tu: proponuję wprowadzenie wymogu dodawania uzasadnień i usuwanie list ich pozbawionych. Nie mówię, że każdej pozycji na liscie ma towarzyszyć esej o jej genialności, ale żeby chociaż część była opisana. Nie wiem też, czy musimy się ograniczać do 20 - jeśli ktoś chce wypisać mniej (bo np. tyle mu akurat przychodzi do głowy) albo więcej (bo bardzo ciężko mu wybrać tylko 20) to czemu miałby tego nie zrobć?


Ten post był edytowany przez Kradziej dnia: 21 kwietnia 2013 - 12:38

  • 0

#14 fingus Napisany 21 kwietnia 2013 - 12:45

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 905 Postów:
Ok, zmieniłem wymóg "20". A co do uzasadnień - co o tym sądzicie? Byłyby miłe, ale czy obowiązkowe? Może dodam, że są "mile widziane"?
  • 0

#15 xell Napisany 21 kwietnia 2013 - 12:45

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 301 Postów:

Niepotrzebnie pisałem posta w Wojnach, napiszę tu: proponuję wprowadzenie wymogu dodawania uzasadnień i usuwanie list ich pozbawionych. Nie mówię, że każdej pozycji na liscie ma towarzyszyć esej o jej genialności, ale żeby chociaż część była opisana. Nie wiem też, czy musimy się ograniczać do 20 - jeśli ktoś chce wypisać mniej (bo np. tyle mu akurat przychodzi do głowy) albo więcej (bo bardzo ciężko mu wybrać tylko 20) to czemu miałby tego nie zrobć?

Dobre sugestie, ja dodam wieczorem uzasadnienia.


  • 0

#16 Ryan Napisany 21 kwietnia 2013 - 12:52

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Uzasadnienia na plus, bez tego nie ma z czym dyskutować. :P

//edyta
Przeniosłem tu część dyskusji o liście xella.

Ten post był edytowany przez Ryan dnia: 21 kwietnia 2013 - 12:59

  • 0

#17 fingus Napisany 21 kwietnia 2013 - 13:02

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 905 Postów:
Dodałem linijkę o uzasadnieniach.
Ryanie - dzięki za wyniesienie na początek wątku, możesz też wywalić mój dublujący post, o ile nic to nie zaburzy. :)

Ryan -- uczynione. :)

Ten post był edytowany przez Ryan dnia: 21 kwietnia 2013 - 13:05

  • 0

#18 Nexus Napisany 21 kwietnia 2013 - 13:05

Nexus

    Tears In Rain

  • Forumowicze
  • 6 960 Postów:

Kolejność przypadkowa, uzasadnienia później.

1. Tomb Raider - pierwsza gra 3d, dla niej kupiłem PSXa i tak się zaczęło. Szoku z przeskoku na grafę 3d chyba już nic nie pobije... Poza tym że w 3d to jeszcze znakomita, te mistyczne tajemnicze grobowce, odgłosy, osamotnienie... Masakryczna gierka.

2. Fallout 1 - Oba F-y zabijały klimatem, rozbudowaniem, muzyką.,

3. Fallouit 2

4. Half Life 2 - KLIMAT!

5. Halo CE - muza, wielkie tereny, AI, motywy komiczne, loty na banshee.

6. Morrowind - setki godzin w mistycznym egzotycznym świecie. Inne niż te wszystkie średniowieczne RPGi jak teraz masa.

7. Faraon - wiele godzin w budowanie miast, rozbudowa, zależności.

8. Cezar 3 - j.w.

9. Silent Hill 2 -

10. Uncharted 2 - główny powód dla którego moja panna musiała przez tydzień słuchać z 10 razy dziennie - "Kurwa, jak to wygląda. No, weź zobacz!"

11. Planescape Torment

12. Phoenix Wright

13. Motorstorm 1

14. Journey

15. Splinter Cell Chaos Theory

16. Blade Runner

17. Settlers 3

18. Fable 2

19. Lumines - wciągająca jak bagno, ideał na handhelda.

20. Shadow of the Colossus


Ten post był edytowany przez Nexus dnia: 21 kwietnia 2013 - 21:12

  • 0

#19 Kradziej Napisany 21 kwietnia 2013 - 13:11

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:

Ja myślę, że tematowi nie zaszkodziłoby przypięcie - żeby łatwo go było w przyszłości znaleźć i żeby nie zniknął pod innymi o wynikach sprzedaży itd.


  • 0

#20 Ryan Napisany 21 kwietnia 2013 - 13:23

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Póki będziemy w nim pisać, nic mu nie grozi. Kiedy zainteresowanie spadnie... zainteresowanie spadnie. Nie widzę powodu, by przypinać akurat ten temat.
  • 0

#21 Stan Napisany 21 kwietnia 2013 - 13:28

Stan

    No.1

  • Forumowicze
  • 27 205 Postów:

Lista - uzasadnię później i czy np. jak cała seria gier uważam że odpowiednie można tak wstawiać "Mass Effect - seria" czy np. muszę walnąć jedna grę w jedną pozycję? 

 

1. Mass Effect - seria

2. Star Wars Knights of the Old Republic I i II

3. Baldurs Gate

4. Call of Duty 4 Modern Warfare 

5. Metal Gear Solid seria 

6. Warhammer 40k Dawn of War 

7. Rome Total War

8. TES V Skyrim

9. Gothic II + Noc Kruka

10. Planescape Torment 
11. Heroes of Might and Magic III
12. Gears of War
13. God of War seria
14. Wiedźmin 1 i 2
15. Fallout 2
16. FIFA - seria
17. Homeworld I i II 
18. Uncharted Drake's Fortune 
19. Star Wars Republic Commando 
20. Deus Ex Human Revolution 
 
to be continued... 

  • 0

#22 fingus Napisany 21 kwietnia 2013 - 13:46

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 905 Postów:

A z simami jest jak z kobietami, jak już sie jedną dobrze pozna, to nie chce się marnować czasu na poznawanie drugiej i przechodzenie całej tej otoczki od nowa.

Bardzo ładne jest co tu napisałeś. Mam podobnie z paroma innymi gatunkami. Np. Warcraft bardzo mi się podobał, ale potem na żadnego innego RTSa nie miałem już ochoty, choć do paru próbowałem się dobierać. Mam tylko parę ukończonych RPGów na koncie (mimo że zazwyczaj twierdzę, że lubię ten gatunek), jeszcze mniej strzelanek. :hmmm:

Co do serii na liście - myślę, że jeśli ktoś koniecznie chce wyróżnić całą serię, to powinien dodać jakieś "ze wskazaniem na" i tu już konkretna część.
  • 0

#23 Kradziej Napisany 21 kwietnia 2013 - 13:55

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:

Co do serii na liście - myślę, że jeśli ktoś koniecznie chce wyróżnić całą serię, to powinien dodać jakieś "ze wskazaniem na" i tu już konkretna część.

Ja jestem jednak za wymienianiem konkretnych gier. Jak ktoś chce wymienić całą serię, to niech wypisze wszystkie jej odsłony :cf:


  • 0

#24 Ryan Napisany 21 kwietnia 2013 - 14:00

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Ograniczę się do gierek, w które zagrałem w 2010 lub wcześniej. Kolejność alfabetyczna. Gry są na liście często z powodów, które nie będą zrozumiałe dla większości ludzi. ;P

1. ADOM - Nigdy nie byłem dobry w rogaliki, ale ADOM pokazał mi, że każdy może napisać grę. Wystarczy być sprytnym. Istnienie rogali otworzyło przede mną zasoby wiedzy na temat konstruowania mechaniki gry, generowania treści (kiedy nie stać cię na tworzenie jej z palca) i wiele innych rzeczy, które przydały się w późniejszym życiu.
2. Battle Arena Toshinden - Moje ulubione mordobicie 3D. Słaby klon Soula, ale najbliższa mojej duszy gra. (pun intended)
3. Broken Sword - Pierwsza oryginalna gra, jaką kupiłem. Pierwsza gra, której kupiłem więcej, niż jedną kopię. Jedyna przygodówka, którą przechodziłem wielokrotnie.
4. Cadillacs and Dinosaurs - Najwyżej cenione przeze mnie chodzone mordobicie. Spłukiwałem się niejednokrotnie w automatach, byle zagrać w "kadillaki".
5. Diablo (pierwsze) - Dzięki Diablo zrozumiałem, że kolekcjonowanie shitu to esencja mojego życia. Pierwsza gra, we wnętrznościach której chciałem grzebać, ale nie umiałem.
6. Eye of the Beholder - Jedyne chyba klasyczne, korytarzowe RPG, które ukończyłem kilka razy. Jedna z pierwszych gier, w których chciałem grzebać, co zmusiło mnie do inżynierii odwrotnej skompresowanego formatu graficznego.
7. The Great Giana Sisters - Jedna z trzech gier, do której wracam regularnie. Cenię ją wyżej, niż Super Mario.
8. Halo Reach - Korytarz-arena-korytarz-arena - dla mnie najlepsze połączenie elementów, które można znaleźć w FPSach. Najciekawsza (IMO) fabuła spośród wszystkich części Halo (ale nie grałem w ODST...). Misje obronne podobały mi się (xellowi nie), multi sprawiło mi masę frajdy.
9. The Lost Vikings - Jedna z najcudowniejszych gier, w jakie grałem u mamy w pracy. ;> Wracam do niej co jakiś czas, bo jest genialna w swej prostocie.
10. Prince of Persia (2008) - Nie dość, że gra piękna, to jeszcze jedna z niewielu prób połączenia gameplayu z fabułą w gatunku, w którym nie chodzi o zabijanie hord przeciwników. Bardzo dobrze wspominam i czekam na sequel.
11. Quake III: Arena z CPM - Przez wiele lat hejtowałem Q3, bo było "wolniejsze" niż Q2. Aż odkryłem CPM i wsiąkłem. Jedna z pierwszych gier, do której robiłem mapy (wcześniej był tylko Doom i Quake 2).
12. Sega Rally 2 - Jedynka była pierwszym bodźcem w moim życiu, który pozwolił docenić jakiekolwiek auto. Nadal uważam, że samochody to gloryfikowane przedłużenie małego fiutka, ale czasem trafia się auto z duszą i to dzięki Sega Rally to zrozumiałem. Dwójka w multi na automatach pozamiatała mną. Jedno z lepszych wspomnień z początków liceum. Najlepsze błoto w wyścigach ever. ;]
13. Shadow Dancer - Przez Shadow Dancera na automatach nie mogłem spać. Druga gra, do której wracam regularnie (i którą w znacznej mierze znam na pamięć). Jedyny automat, jaki rozważałem kiedykolwiek kupić.
14. StarCraft - Jedyny RTS, który pochłonął setki godzin mojego życia (możliwe, że oryginalna cywilka jest blisko tego pułapu). Gra, dzięki której (pośrednio) zostałem rozdziewiczony przez jedną z cudowniejszych kobiet stąpających po ziemi.
15. Super Street Fighter 2 Turbo - Cammy, 'nuf said.
16. Tomb Raider - Strasznie frustrowała mnie, wiedziałem od początku, że z kamerą jest coś nie tak, ale nie mogłem się oderwać. Skonstruowałem model Lary w PovRayu, bo chciałem się nauczyć modelować (nie ma to jak złe narzędzie do bezsensownego zadania). Napisałem własne narzędzie do podmiany tekstur - guess why. :olo:
17. Super Meat Boy - Dzięki tej grze pogodziłem się z tym, że jestem masochistą.
18. Wipeout Pure - Gra, która uświadomiła mi jak wiele straciłem przez to, że późno wskoczyłem do pociągu konsolowego.
19. Worms - Masa świetnych wspomnień. Pierwsza gra, której klona chciałem napisać (będąc linuksowym zjebiszczem zacząłem pisać Penguin Wars; oczywiście nigdy nie skończyłem).
20. Zanzarah: The Hidden Portal - Takie trochę guilty pleasure. Gra, która nie mogła się sprzedać, gdyż łączyła dwa kompletnie różne gatunki - pokemoniarskie zbieractwo z elementami przygodowymi i FPSy. Dla mnie połączenie idealne i jedna z najukochańszych gier wszechczasów.

Gry, które nie znalazły się na liście z różnych powodów: International Karate +, Lotus III: The Ultimate Challenge, Trials HD, Perfect Dark remake, Bomberman, Halo 4, UT2004, River Raid i pewnie wiele, wiele innych.

Ten post był edytowany przez Ryan dnia: 21 kwietnia 2013 - 14:01

  • 2

#25 torq314 Napisany 21 kwietnia 2013 - 15:03

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 469 Postów:
Kolejność przypadkowa:

1. Super Mario Sunhine - z całej serii jest moim zdaniem najlepsza, a z kolei więcej niż jednej nie dam. Kwintesencja przygodowego Mariana, duże światy, spokojna niemalże "eksploracja" i klimat światów

2. Wind Waker - znów, z całej serii wybieram jedną, unikalną i najlepszą, zachwycający klimat bajkowego świats i tysiąc sekretów do odkrycia

3. Metroid Prime - z całej serii wybieram tę. Genialny krok w przód, przytłaczająca atmosfera i ta oprawa, ach!

4. Oblivion - mimo wszystko Skyrim nie spodobał mi się aż tak, głównie dlatego że graficznie jest głównie szarobury, natomiast Oblivion to majstersztyk, ogromny świat, potężne miasta i w sumie tylko zwalone levelowanie ale to drobiaz

5. Fallout 3 - po bezpłciowej jedynce i dwójce, przegadanej i o niczym, paradoksalnie, uproszczona trójka mnie wciągnęła w całości. Chyba chodzi o oprawę, znaczy w 3d fpp było mi bardzo łatwo poczuć że to jest to

6. Dark Souls - numer jeden w moim rankingu wszechczasów, gra - spełnienie marzeń. Setting, mechanika, przytłaczająca oprawa i to uczucie od zera do bohatera

7. Warcraft 2 - ze wszystkich rtsów w żadnego nie grałem tyle, wiele lat młócenia, znajomośc wszystkiego na pamięć, później juz żaden rts mnie nie wkręcił

8. System Shock 2 - uproszczony w stosunku do jedynki, ale za te genialne historie z audiologów tej grze oddałem dwa albo trzy przejścia

9. Thief 2 - lepszy od jedynki, a jedynkę i dwójkę uwielbiam. Na tamte czasy gra wkręcająca jak mało która inna

10. Lotus III - w swoich czasach tytan, pomysł na losowe generowanie tras z przypadkowych liter dawał grze niemal nieskończoną żywotność.

12. Microprose Soccer - wiele lat młócenia i nawet potem sensible nie był już fajny.

13. Fruity Frank - moja przepustka do gier, na zawsze w sercu przez to

14. Donkey Kong Country - wszystkie trzy renderki od Rare są super, jedynka zgniatała jako nowość i tysiące pomysłów gameplayowych

15. Okami - niby klon, ale całość gra jak ta lala

16. Journey - niby godzina grania, ale pokłady emocji niespotykane nigdzie indziej, taka mała perełka

17. Phoenix Wright 3 - Godot zamiatał i do dziś zamiata, plus całe umiwersum jest super

18. Assassin's Creed 2 - i tylko ten. Za odtworzenie Wenecji i Florencji tak fajnie, że na wycieczkę nie trzeba jechać. Plus, Uncle Mario.

19. Transport Tycoon - a jednak się łapie do 20-tki, wiele lat grania, znam ją na pamięć, ale model symulacji cały czas mi się podoba

20. Burnout Paradise - jedne wyścigi co najmniej muszą się załapac i jakbym miał wybrać najlepsze to to są te
  • 1

#26 Ryan Napisany 21 kwietnia 2013 - 15:12

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Już masz Lotusa 3 na liście, więc Szrotałt Paradise był zbędny. ;)
  • 0

#27 torq314 Napisany 21 kwietnia 2013 - 15:20

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 469 Postów:

Już masz Lotusa 3 na liście, więc Szrotałt Paradise był zbędny. ;)


Ok, tłumaczy mnie to że lotus to w sumie arcadówka, a BP to freeroam, zupełnie dwie róźne realizacje ścigania.
  • 0

#28 Tawotnica Napisany 21 kwietnia 2013 - 15:33

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 104 Postów:

Fire Emblem: Awakening - wybralem najswiezsza odslone mojej ulubionej serii, bo gameplay ociera sie o ideal. Fabularnie wybralbym jednak Path of Radiance i Radiant Dawn. Fire Emblem od pierwszej gry w Sacred Swords od razu wstrzelilo sie w moj gust. Permadeath to przechylajacy wage element rozgrywki na korzysc innych japonskich sRPG. Starajac sie nie stracic postaci rozgrywka nabiera zupelnie innego poziomu taktycznego, a replay value przez mase bohaterow, z ktorych kazdy ma wlasna historie jest praktycznie nieskonczony.
Super Metroid - najlepsza czesc przygod mojej ulubionej bohaterki z gier wideo. Nie wymaga chyba tlumaczen, jakby co jest temat w oldschoolu.
Yoshi's Island - mistrzostwo swiata, jesli chodzi o level design w platformowce 2D. Na tej grze powinni w szkolach uczyc jak projektowac poziomy.
MegaMan X - kolejny side-scroller ze SNESa, bo uwielbiam gry ktore ucza patternow, a walki z bossami w X to pod tym wzgledem smietanka. Ponadto, jezeli chodzi o mechanike to przejscie z klasycznego MM do MMX to jeden z najlepszych sequeli ever.
Castlvania: Symphony of The Night - yay, kolejny scroller. Moment w ktorym odkrywasz odwrocony zamek to jeden z najlepszych w grach wideo dla mnie.
Kirby SuperStar - moze dobije do dwudziestki samymi platformowkami? :olo: Kirbiego ubostwiam za co-op i minigierki. SuperStar wlasciwie wyczerpuje formule jump'n'runa z Kirbym, dlatego nie dziwie sie, ze rozowy kulek zostal zdegradowany do eksperymentalnych gier jak Mass Attack czy Epic Yarn. Nic lepszego niy SS nie wymysla.
WarioWare Inc. Mega Party Games! - nie ma lepszej gry na imprezy. Kaxi bedzie sie ze mna klocil, ze Smooth Moves jest lepsze niz wlasciwie port gry z GBA na GaCka, ale masterowanie poszczegolnych mikrogierek na 999 wygrywa dla mnie.
Ikaruga - przynajmniej jeden shmup musi sie znalezc na mojej liscie. Ikaruga to chyba najlepszy przyklad, bo mechanika polaryzacji pociskow sprawia, ze trzeba sie troche bardziej nakombinowac. Perelka.
Super Bomberman - zastanawialem sie chwile, ktorego Bombermana umiescic w top20. Padlo na tego ze SNESa, bo oprocz klasycznej naparzanki multi ma jeszcze swietny co-op.
Legacy of Kain: Soul Reaver - za klimat. Od samego poczatku wciagnela mnie historia Raziela, bylo czuc na kazdym kroku abicje tworcow, zeby zrobic z Legacy of Kain cos wiecej niz zwykla giereczke dla dzieci.
Metal Gear Solid 3: Snake Eater - za chora fabule, pomyslowych bossow i replay value.
Bushido Blade - jak zlamiesz kodeks bushido i dziabniesz kogos w plecy to przegrywasz. Jeden cios moze oznaczac smierc. Genialna pozycja na multi.
Tony Hawk's Pro Skater 3 - swietny licencjonowany soundtrack, arcadowy klimat bez udziwnien, no i lotnisko na ktorym mozna nabijac punkty w nieskonczonosc
The Legend of Zelda: Ocarina of Time - Zeldy nie moze zabraknac. Jezeli ktoras gra definiuje 'magie Ninteno' to wlasnie ta bajkowa przygoda Linka.
International Superstar Soccer 64 - miala cheat na duze glowy i najlepsze rzuty karne w jakiejkolwiek wirtualnej szmaciance. Mam do niej spory sentymen, bo duzo w to z ojcem gralem.
Paper Mario: Thousand Year Door - zastanawialem sie miedzy Paperem, a jednym z RPG Mario & Luigi, padlo na PM ze wzgledu na gotowanie. Yup, kocham gotowac itemki w PM nawet bardziej niz parzenie kawy w M&L.
Heroes of Might & Magic III - moja pierwsza gra na piec, do dzisiaj mam mocno porysowana plytke Shadow of Death. Najbardziej lubie na multi z kims, kto godzi sie, zeby dopakowac na maksa armie, odkryc cala mape i dopiero wtedy ruszyc na siebie cala armia. Epic shit.
Tactics Ogre: Let Us Cling Togheter - mimo, ze FE wyczerpuje gatunek sRPG, to ambitna fabula Tactics Ogre za kazdym razem wgniata mnie w fotel.
Infinite Space - troche jak przyklad wyzej. Gameplay i oprawe A/V mozna nawet nazwac topornymi, ale fabularnie to maly majstersztyk i jeden z najwiekszych hidden gemow na DSa, a ja nawet specjalnie nie jestem fanem odyseji kosmicznych.
Pokemon Silberne Edition - z sentymentu. Koniecznie niemiecka wersja, bo lokalizacja jest swietna. Enton > Psyduck.

oprocz pierwszej piatki kolejnosc mocno przypadkowa


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 21 kwietnia 2013 - 15:35

  • 1

#29 Ryan Napisany 21 kwietnia 2013 - 16:24

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Zawsze jak widzę na liście Metroida albo Zeldę, to zastanawiam się WTF. Uwielbiam Castlevanie 2D, ale Metroid mnie zwyczajnie zbiedził. Czy Prime jest faktycznie aż tak dobry? Czy fabuła istnieje w celu innym, niż pretekst do eksploracji? I dlaczego Zelda mnie nudzi? :hmmm:
  • 0

#30 torq314 Napisany 21 kwietnia 2013 - 17:17

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 469 Postów:

Zawsze jak widzę na liście Metroida albo Zeldę, to zastanawiam się WTF. Uwielbiam Castlevanie 2D, ale Metroid mnie zwyczajnie zbiedził. Czy Prime jest faktycznie aż tak dobry? Czy fabuła istnieje w celu innym, niż pretekst do eksploracji? I dlaczego Zelda mnie nudzi? :hmmm:


Metroida trudno ocenić inaczej niż przez klimat, jeśli to Cię nie kupuje to gra jako taka rozłożona na czynniki nie jest jakoś specjalna. Natomiast jak sięgam pamiecią, to było pierwszy raz kiedy backtrack był tak sensownie wpleciony w rozgrywkę i kiedy też czuło się to od zerw do bohatera.

Z Zeldami z kolei to mi się coś zacięło. Jest Wind Waker który cały czas jest okej i Minish Cap którego przeszedłem chyba z 6 razy, no i Twilight Princess. Natomiast cała reszta, włącznie z Okaryną i Skyward Swordem, też mnie nudzi swoją pustką. Szczytem biedy jest Phantim Hourglass, z powodu którego porzuciłem w ogóle myśl o graniu w Spirit Tracks i z tego co czytam, dobrze zrobiłem.

Więc, Zeldy odpuść, a Metoida spróbuj Fusion na gba, może być zemulowany. Jak ten Ci nie podejdzie, to to nie jest gra dla Ciebie, ale szansa jest - tam jest stały i konkretny pacing i fajnie po sznurku się idzie.
  • 0