Skocz do zawartości

Zdjęcie

Twoje prywatne, subiektywne top 20 giereczek wszecheverczasów


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
440 odpowiedzi na ten temat

#361 fingus Napisany 22 grudnia 2013 - 11:05

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 901 Postów:
Grałeś w Herosów? Pamiętasz dźwięk, jaki wydawały wilki? Jak wyglądały krasnoludy? Albo sprite'y? A chłopi z widłami? :olo: Mario z późniejszych gier może i stał się pocieszny i kolorowy, ale ten ze staroci wygląda jak bohater każdej innej 8-bitowej gierki. Bohater z Montezumy nie był mniej pocieszny od niego. Kurde, chyba nawet orki z Warcrafta były bardziej pocieszne (drugiego, bo pierwszy był chyba ciut mroczniejszy). Lemmingi nie były pocieszne? A settlersi? Pocieszność (i kolorki) aż wylewały się z ekranu. :D
  • 0

#362 Danteusz Napisany 22 grudnia 2013 - 11:10

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 836 Postów:
Fingus, daj se siana, wiesz że Heroes celuje w wyższą kategorię wiekową niż Mario :P
  • 0

#363 xell Napisany 22 grudnia 2013 - 11:11

xell

    Odziany w bursztyn

  • Forumowicze
  • 21 228 Postów:

Dla odświeżenia pamięci - styl z obu serii z te samej epoki (nesowe mariany nie miały kolorów bo sprzęt nie wyświetlał kolorów)

 

SMW2: Yoshi's Island (1995):

Super_Mario_World_2_Yoshis_Island_SNES_S

267727.jpeg

 

HoM&M (1995)

15z2po7.gif

eiui4x.gif


Ten post był edytowany przez xell dnia: 22 grudnia 2013 - 11:20

  • 0

#364 fingus Napisany 22 grudnia 2013 - 11:15

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 901 Postów:

Fingus, daj se siana, wiesz że Heroes celuje w wyższą kategorię wiekową niż Mario :P

No więc tym bardziej drażniące mogły być te kolorowe ludki i cukierkowe zameczki. Ja tam grałem ze smakiem, ale nie wiem jak panowie "jestem poważny i gram w poważne gry".

Xell - nie wyświetlają się obrazki z Herosów, pewnie hotlinkujesz do jakiegoś gówna.
  • 0

#365 xell Napisany 22 grudnia 2013 - 11:27

xell

    Odziany w bursztyn

  • Forumowicze
  • 21 228 Postów:

Z pierwszej strony google search :cf: i u mnie wyświetlało bez problemów. Ale teraz powinno być OK dla wszystkich.


  • 0

#366 fingus Napisany 22 grudnia 2013 - 12:29

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 901 Postów:
Teraz jest ok. :tak: I widać, jak na dłoni - kolorki i pocieszność. A dodać do tego dźwięk i animacje, to robi się taki cukiereczek, aż miło. :^^: I nie był to wyjątek - taka Kyrandia też kolorowa i wesoła, albo Little Big Adventure: tematyka niby poważna, a walczyliśmy ze słonikami rzucając w nie piłeczką. Ha, na dzisiejsze standardy nawet Alone in the Dark jest kolorowe i wesołe. A seria Gobliiins? Ciężko byłoby mi podać przykłady bardziej pociesznych postaci. Większość mojego pecetowego grania to pocieszność i kolorki (a na pewno większość moich ulubionych gier), dlatego, gdy Deb to wyszydza i obśmiewa, czuję się, jakby pluł mi w pysk. :foch: Jeśli już koniecznie musi wynaleźć sobie racjonalizację własnych zakupów sprzed 20 lat, to niech się łapie sensownych argumentów - np. że go odrzucało od 2D, albo pad zbyt kanciasty i za mało guzików, albo że na pececie to miał porządne i poważne gatunki, jak strategie, przygodówki czy gry logiczne, a na konsolach jakieś giereczki dla przygłupów mniej wymagających odbiorców: ścigałki, nawalanki i sportów. :cf:

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 22 grudnia 2013 - 12:30

  • 1

#367 Sotaku Napisany 22 grudnia 2013 - 12:38

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 663 Postów:

Teraz jest ok. :tak: I widać, jak na dłoni - kolorki i pocieszność. A dodać do tego dźwięk i animacje, to robi się taki cukiereczek, aż miło. :^^: I nie był to wyjątek - taka Kyrandia też kolorowa i wesoła, albo Little Big Adventure: tematyka niby poważna, a walczyliśmy ze słonikami rzucając w nie piłeczką. Ha, na dzisiejsze standardy nawet Alone in the Dark jest kolorowe i wesołe. A seria Gobliiins? Ciężko byłoby mi podać przykłady bardziej pociesznych postaci. Większość mojego pecetowego grania to pocieszność i kolorki (a na pewno większość moich ulubionych gier), dlatego, gdy Deb to wyszydza i obśmiewa, czuję się, jakby pluł mi w pysk. :foch: Jeśli już koniecznie musi wynaleźć sobie racjonalizację własnych zakupów sprzed 20 lat, to niech się łapie sensownych argumentów - np. że go odrzucało od 2D, albo pad zbyt kanciasty i za mało guzików, albo że na pececie to miał porządne i poważne gatunki, jak strategie, przygodówki czy gry logiczne, a na konsolach jakieś giereczki dla przygłupów mniej wymagających odbiorców: ścigałki, nawalanki i sportów. :cf:

Nie wyszydzam gierek, tylko mówię że nie są w moim klimacie. MUSZĄ mi sie podobać te gierki, które podobają sie Tobie? Dobrze że napisałeś, że "na dzisiejsze standardy", bo dzisiej wiele gier wygląda pociesznie, ale wtedy tak nie wyglądały. Kiedy tematyka była poważna, a wygląd kreskówkowy niekiedy łykałem ten wygląd, ale pewnie ominęło mnie wiele tytułów z taką grafiką bo nie dałem im szansy


  • 0

#368 torq314 Napisany 22 grudnia 2013 - 12:54

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 415 Postów:


Teraz jest ok. :tak: I widać, jak na dłoni - kolorki i pocieszność. A dodać do tego dźwięk i animacje, to robi się taki cukiereczek, aż miło. :^^: I nie był to wyjątek - taka Kyrandia też kolorowa i wesoła, albo Little Big Adventure: tematyka niby poważna, a walczyliśmy ze słonikami rzucając w nie piłeczką. Ha, na dzisiejsze standardy nawet Alone in the Dark jest kolorowe i wesołe. A seria Gobliiins? Ciężko byłoby mi podać przykłady bardziej pociesznych postaci. Większość mojego pecetowego grania to pocieszność i kolorki (a na pewno większość moich ulubionych gier), dlatego, gdy Deb to wyszydza i obśmiewa, czuję się, jakby pluł mi w pysk. :foch: Jeśli już koniecznie musi wynaleźć sobie racjonalizację własnych zakupów sprzed 20 lat, to niech się łapie sensownych argumentów - np. że go odrzucało od 2D, albo pad zbyt kanciasty i za mało guzików, albo że na pececie to miał porządne i poważne gatunki, jak strategie, przygodówki czy gry logiczne, a na konsolach jakieś giereczki dla przygłupów mniej wymagających odbiorców: ścigałki, nawalanki i sportów. :cf:

Nie wyszydzam gierek, tylko mówię że nie są w moim klimacie. MUSZĄ mi sie podobać te gierki, które podobają sie Tobie? Dobrze że napisałeś, że "na dzisiejsze standardy", bo dzisiej wiele gier wygląda pociesznie, ale wtedy tak nie wyglądały. Kiedy tematyka była poważna, a wygląd kreskówkowy niekiedy łykałem ten wygląd, ale pewnie ominęło mnie wiele tytułów z taką grafiką bo nie dałem im szansy

Wyluzuj, podpuszczamy Cię przecież.

Jak zwykle wyszło, że argumentujesz mało przekonująco, w sensie, pakujesz się sam na zastawiane na siebie miny, ale to nie szkodzi. Jest w tym coś fajnego też ;)
  • 0

#369 Sotaku Napisany 22 grudnia 2013 - 12:56

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 663 Postów:

"Finta wewnątrz finty w fincie" :P


  • 0

#370 fingus Napisany 22 grudnia 2013 - 13:08

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 901 Postów:
Niemniej, jest bezsprzecznym faktem, że jeśli przez "pocieszność" i "kolorowość" nie zagrałeś w serię Gobliiins czy Little Big Adventure, to przegrałeś życie. :sir:
  • 0

#371 Sotaku Napisany 22 grudnia 2013 - 13:11

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 663 Postów:

Gobliiins, Gobliins 2 i Goblins 3 ograne, LBP mam na twardym na Amidze, ale jeszcze nie ograne, bo przygodówki to nie mój gatunek :) 


  • 0

#372 torq314 Napisany 22 grudnia 2013 - 13:13

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 415 Postów:
A tekken? Takie pocieszne, kolorowe słodziaki, światełka, iskierki. Mnie tam odrzuca od nadmiaru lukru.
  • 0

#373 fingus Napisany 22 grudnia 2013 - 13:15

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 901 Postów:
LBA to action-adventure, a nie klasyczna przygodówka. Najbliżej mu chyba do BG&E z bardziej współczesnych rzeczy.

Torq: a od Mortali? Dużo kolorowej czerwieni na ekranie, sama słodycz.
  • 0

#374 Sotaku Napisany 22 grudnia 2013 - 13:20

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 663 Postów:

Bryan Fury nie jest pocieszny :tak:


  • 0

#375 Sotaku Napisany 22 grudnia 2013 - 13:22

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 663 Postów:

LBA to action-adventure, a nie klasyczna przygodówka. Najbliżej mu chyba do BG&E z bardziej współczesnych rzeczy.

Torq: a od Mortali? Dużo kolorowej czerwieni na ekranie, sama słodycz.

Sorki pomyliłem tytuły nie Little Big Adventure a Big Red Adventure


  • 0

#376 torq314 Napisany 22 grudnia 2013 - 13:27

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 415 Postów:

LBA to action-adventure, a nie klasyczna przygodówka. Najbliżej mu chyba do BG&E z bardziej współczesnych rzeczy.

Torq: a od Mortali? Dużo kolorowej czerwieni na ekranie, sama słodycz.


Też. W zadne bijatyki nie grywam, bo nie mogę tego słodziactwa scierpieć.
  • 0

#377 burnstein Napisany 22 grudnia 2013 - 13:39

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 073 Postów:

Tak czytam sobie Deba i widzę, ze to taka ugłaskana, ocenzurowana, bardziej poprawna politycznie wersja pelpa69.


  • 1

#378 Lady Luck Napisany 22 grudnia 2013 - 14:31

Lady Luck

    Meow

  • Forumowicze
  • 9 746 Postów:

Bryan Fury nie jest pocieszny :tak:

 

Ja to widzę tak, że chodziło przede wszystkim o najnowsze odsłony z debilnymi strojami i arenami oraz designem niektórych postaci (np. Alisa). Ja przez to w Tekkena już nie mogę grać tyle, co kiedyś i z takim zaangażowaniem, jak kiedyś, chociaż tak bardzo tę grę uwielbiałam.


Ten post był edytowany przez Lady Luck dnia: 22 grudnia 2013 - 14:32

  • 0

#379 Sotaku Napisany 22 grudnia 2013 - 14:33

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 663 Postów:

W trójce był Gon, nie grałem takimi postaciami i denerwowały mnie one, ale żadna gra nie jest idealna...


  • 0

#380 Lady Luck Napisany 22 grudnia 2013 - 15:26

Lady Luck

    Meow

  • Forumowicze
  • 9 746 Postów:

Był Gon i niedźwiadki, ale nie było dorzucania skrzydełek, różowych włosów, deskorolek, różdżek, serduszkowych okularów i pluszaków do wyglądu fajnie zaprojektowanych postaci.


  • 0

#381 Sotaku Napisany 22 grudnia 2013 - 15:40

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 663 Postów:

To była moda na customizację, która chyba najbardziej uderzyła w mordoklepki


  • 0

#382 Lady Luck Napisany 22 grudnia 2013 - 15:48

Lady Luck

    Meow

  • Forumowicze
  • 9 746 Postów:

I trwa...............


  • 0

#383 Spuczan Napisany 22 grudnia 2013 - 16:20

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 12 962 Postów:

Naszło mnie na takie wspominki jak Deba :)


  • 0

#384 fingus Napisany 22 grudnia 2013 - 16:27

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 901 Postów:


Naszło mnie na takie wspominki jak Deba, ale nic nie napisałem :)


Ano
  • 0

#385 twilitekid Napisany 22 grudnia 2013 - 16:35

twilitekid

    HBH

  • Forumowicze
  • 6 740 Postów:

Tak czytam sobie Deba i widzę, ze to taka ugłaskana, ocenzurowana, bardziej poprawna politycznie wersja pelpa69.

:tak:


  • 0

#386 Spuczan Napisany 22 grudnia 2013 - 18:16

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 12 962 Postów:


Naszło mnie na takie wspominki jak Deba, ale nic nie napisałem :)


Ano

Spokojnie. Dopiero zbieram materiały ;)


  • 0

#387 Spuczan Napisany 24 grudnia 2013 - 15:38

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 12 962 Postów:

Wreszcie mam czas żeby usiąść, zapalić fajkę i opowiedzieć w co się kiedyś grało :)

 

Nie jest to żadne top wszech czasów. Po prostu najlepsze gry w jakie grałem na Pegasusie. Wiele pewnie pominąłem lub po prostu nie pamiętam. Kolejność przypadkowa bo nie chcę stawiać czegoś wyżej zwłasza, że mamy tu różne gatunki. To nie było by sprawiedliwe. Zaczynamy:

 

26397_5.png
 
Mighty Final Fight
Coż to była za cudna gierka! Do wyboru trzy postacie: Cody, Guy  i Haggar. Zbierając materiały do tego posta dowiedziałem się nawet, że gra miała fabułę. A trzy grywalne postacie są z nią bardzo blisko związane. Czego to się człowiek może dowiedzieć po latach :) Ja oczywiście grałem Cody'm (chyba tak to się odmienia). Gierka był świetna. Śliczna grafika, fajna muzyka i ten gameplay. Najlepsza chodzona bijatyka w jaką grałem na Pegasusie.
 
cake.gif
 
Tiny Toon Adventures 2
Kolejna wypaśna pozycja. Jak sobie teraz przypominam te poziomy to aż się łezka w oku kręci. Porky na pociągu, Tasior w samochodzikach, Kinia w Wesołym Miasteczku (chyba najbardziej hardcorowa przejażdżka) a do tego jeszcze Sylwester i Buster Bunny (nie pamiętam jego polskiej nazwy). 
 
chip_i_dale.jpg
 
Chip 'n Dale Rescue Rangers
Jeżeli miałbym podać moje TOP3 to jestem pewnie, że Chip i Dale znaleźli by się w tej trójce. Gierka była świetna pod każdym względem i dało się grać we dwóch (jak w większości gier na Pegsusa). Pamiętam, że przeszliśmy ją razem z braćmi chociaż czasem udało się zablokować kogoś lub zabić.
 
Duck_Tales2_3.png
 
Duck Tales 2
Stare dobre Duck Tales. To właśnie ta gra sprawiła, że nawet przez moment nie zastanawiałem się nad zakupem wersji Remastered. Chociaż gierka była trudna  przechodziłem ją wiele razy. Pewnie duża zasługa w tym serialu lecącego w TV ale mniejsza o to.
 
goal3.jpg
 
Goal 3
W tamtych czasach dużo grałem w hokej i koszykówkę ale żadna z tych gier nie przykuła mnie na tak długo co Goal 3. Dla mnie ideał. nóstwo drużyn które różniły się nie tlko specjalnymi umiejętnościami ale także zawodnikami. Chociaż najbardziej wypasiona była Japonia. Na każdą "magię" (tak nazwyaliśmy specjalne strzały) mieliśmy własne nazwy. Gra była oczywiście po japońsku ale nie przeszkadzało nam to wcale. 
 
jackal_05.png
 
Jackal
Obok Rush'n Attack była to jedna z fajniejszych gier "wojennych". Ale jednak to Jackal znalazł się w tym zestawieniu. Może dlatego, że zawsze lubiłem jeździć i strzelać? Oczywiście dało się pykać we dwóch co tylko zwiększało poziom frajdy.
 
micromachines.jpg
 
Micro Machines
Jeżeli miałbym wybrać najlepszą grę ze Złotej Piątki to była by to bez wątpienia MM. Mnóstwo torów, pojazdów i przeciwników. Pro Porszaki, Dżipy, Motorówki, Formułki i Helikoptery a były nawet czołgi. To właśnie ta gra sprawiła, że polubiłem racery. To uczycie kiedy wjeżdżałeś na linijkę, omijałeś plamę soku lub wchodziłeś idealnie w zakręt na stole bilardowym towarzysz mi do dziś kiedy na przykład mijam szykanę w Grid 2 lub gdy w Colin McRae Rally 2.0 wchodziłem w zakręt i mijałem o milimetry przednim zderzakiem leżące kamienie. Razem z kuzynem miałem taką taktykę: ja zajmuję pierwsze miejsca wszędzie a on zdobywa życie w ogródku. Trzeba było na początku wyeliminować najcięższych przeciwników chociaż pod koniec gry nawet Mike i Walter stawali się madafakami. Zajebistość w najczystszej postaci.
 
snow_bros_123_free_game.jpg
 
Snow Bros
Pamiętam jak dziś kiedy załatwiłem od kumpla tą gierkę. Od razu zabrałem się z braćmi za turlanie kul i eliminowaniu przeciwników. Można było zdobywać specjalne napoje które zapewniały różne statusy a po kilku poziomach czekała walka z bossem.
 
turtlesy.jpg
 
Teenage Mutant Ninja Turtles III: The Manhattan Project
Bez mrugnięcia okiem tą gierkę stawiam najwyżej w rankingu mimo iż jej pozycja wcale na to nie wskazuje. Po pierwsze: uwielbiam Żółwie; po drugie: dało się grać na dwóch; po trzecie: gierka była idealna. Przeciwnicy, bossowie oraz lokacje to istny majstersztyk. Mieliśmy taktyki na każdego bossa. Do pewnego momentu dochodziliśmy bez straty choćby jednej kreski życia. Niestety mieliśmy zbugowaną wersję. Walki z Shredderem nie dało się wygrać. Po chwili robił się czerwony (oznaka, że zostało mu już mało życia) a potem znowu miał normalne kolory. I tak nast to nie zniechęcało i graliśmy w tą gierkę bez przerwy.
 
duckhunt1d_2.png
 
Duck Hunt
168 in 1 miał wiele świetnych gier ale Duck Hunt zasługuje na specjalne wyróżnienie. Kiedy tylko przypomnę sobie chichot tego psa od razu mam banana na twarzy.

  • 7

#388 psxfan Napisany 24 grudnia 2013 - 16:02

psxfan

    Rikimaru

  • Forumowicze
  • 466 Postów:

pegazus był i będzie najlepszym prezentem na święta, nie mówiąc ze te gry kojarzą mi się ze świetami, w ogóle święto było jak się grało na pegazie

 

Ech, pamiętam jak się w to grało jakby to było wczoraj :please:


  • 0

#389 Sotaku Napisany 24 grudnia 2013 - 16:13

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 663 Postów:

propsuję Micro Machines i Goal 3


  • 0

#390 fingus Napisany 24 grudnia 2013 - 16:22

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 901 Postów:
Takie pocieszne i kolorowe giereczki? Ciekawe.
Spoiler

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 24 grudnia 2013 - 16:22

  • 0