Ogram jak dadzą w Netflixie.
#181 Napisany 01 kwietnia 2016 - 09:41
#182 Napisany 01 kwietnia 2016 - 10:07
Xboxowy The Last of Us?
No jak widać, też gra na naciągane 8.
#183 Napisany 01 kwietnia 2016 - 10:55
szkoda bo Remedy po Alanie to dla mnie geniusze. Bylo AW2 trzepac
#184 Napisany 01 kwietnia 2016 - 10:58
#185 Napisany 01 kwietnia 2016 - 11:09
Ale Alan Wake, też jakiś szokująych not nie dostawał, kojarzę głównie 8, może trochę 9 a gra była wyborna. Czekam do piątego* i sprawdzę o co chodzi
*albo 20 przy tym jak u mnie się ściga dane z xbl
#186 Napisany 01 kwietnia 2016 - 11:17
78 na meta, jeżeli gra w obecnych czasach ma taką średnio to od razu wiadomo, że coś jest nie tak.
#187 Napisany 01 kwietnia 2016 - 11:26
Ano takie czasy. 7 to crap, 8 top perełka z plusa, 9 to dobra gra, a 10 to dobra gra na ps4.
#188 Napisany 01 kwietnia 2016 - 11:30
Ano takie czasy. 7 to crap, 8 top perełka z plusa, 9 to dobra gra, a 10 to dobra gra na ps4.
Dobra ironia, a ja zastawiałem się dość mocno na zakupem w dniu premiery. 78 na meta kreuje w moich oczach średniaka i tyle.
#189 Napisany 01 kwietnia 2016 - 11:37
Szkoda że to nie żartAno takie czasy. 7 to crap, 8 top perełka z plusa, 9 to dobra gra, a 10 to dobra gra na ps4.
#190 Napisany 01 kwietnia 2016 - 11:37
brawo Ty. Ocenami to ja się sugerowałem jak kupowałem gazetki o grach 15 lat temu. Jeżeli gra wyraźnie nie zbombiła to nie ma co się sugerować tymi 7,8,9 czy 10. Jeżeli gra jest słaba to dostaje poniżej 7, wszystko co powyżej to imo loteria i osobiste widzimisię recenzenta, ale gra na pewno jest dobra. Jeżeli czujesz, że gra Ci podejdzie to kupuj, w najgorszym wypadku zaraz sprzedaż na allegro z 20zł straty.
Z Twoim podejściem przepadają takie perełki jak Beyond Good&Evil, Mirrors Edge, Remember Me czy Enslaved.
Ten post był edytowany przez Pawlik dnia: 01 kwietnia 2016 - 11:41
#191 Napisany 01 kwietnia 2016 - 11:41
78 na meta, jeżeli gra w obecnych czasach ma taką średnio to od razu wiadomo, że coś jest nie tak.
Nope. 78 to zasługa durnych recenzji i takich ocen jak Giant Bomb (40/100). 47 "pozytywnych" ocen (powyżej 75) zostało zajechane przez dwie gówniane. Sam wstrzymam się z oceną do ogrania pełnej wersji. Ocenki z meta są dobre w wojenkach jak skończą się argumenty to zawsze można jebnąć nic nie wartą oceną z dupy.
Ano takie czasy. 7 to crap, 8 top perełka z plusa, 9 to dobra gra, a 10 to dobra gra na ps4.
7 to mesjasz.
#192 Napisany 01 kwietnia 2016 - 12:33
-Destiny
-Driveclubie
-The Division
-Wolfensteinie
-Until Dawn
i wielu innych grach które zostaly ocenione w przedziale 7+/8?
Jak dla mnie takie oceny to można sobie w du,pe wsadzić ważne żeby ci gra siadała i tyle. Akurat QB nie jest w moim targecie bo jednak wolę wiecej grać niż ogladać i ewidentnie mi to nie podejdzie, ale skreślać grę przez dobre oceny ale nie rewelacyjne? Proszę Cię.
#193 Napisany 01 kwietnia 2016 - 12:37
Starh odpowiedz sobie czy źle się bawiłeś na tej generacji przy
-Destiny
-Driveclubie
-The Division
-Wolfensteinie
-Until Dawn
i wielu innych grach które zostaly ocenione w przedziale 7+/8?
Jak dla mnie takie oceny to można sobie w du,pe wsadzić ważne żeby ci gra siadała i tyle. Akurat QB nie jest w moim targecie bo jednak wolę wiecej grać niż ogladać i ewidentnie mi to nie podejdzie, ale skreślać grę przez dobre oceny ale nie rewelacyjne? Proszę Cię.
W sumie prawda. Tylko akurat w/w gry kupiłem po przeczytaniu opinii graczy, a nie recenzji - poczekam i wtedy zadecyduję. Nie przeczę, że gra na zwiastunach i ostatnich zajawkach bardzo mi się spodobała.
#194 Napisany 01 kwietnia 2016 - 12:42
Eurogamer również nie dał choćby maleńkiej rekomendacji.
A slick yet hollow hybrid of television and third-person shooting, Quantum Break sees electric style winning out over a lack of substance.
#195 Napisany 01 kwietnia 2016 - 14:37
#196 Napisany 01 kwietnia 2016 - 15:14
brawo Ty. Ocenami to ja się sugerowałem jak kupowałem gazetki o grach 15 lat temu. Jeżeli gra wyraźnie nie zbombiła to nie ma co się sugerować tymi 7,8,9 czy 10. Jeżeli gra jest słaba to dostaje poniżej 7, wszystko co powyżej to imo loteria i osobiste widzimisię recenzenta, ale gra na pewno jest dobra. Jeżeli czujesz, że gra Ci podejdzie to kupuj, w najgorszym wypadku zaraz sprzedaż na allegro z 20zł straty.
Z Twoim podejściem przepadają takie perełki jak Beyond Good&Evil, Mirrors Edge, Remember Me czy Enslaved.
Problem w tym że patrzylem na te gry które wymieniles i wiedziałem że je pokocham. Ba, wiedziałem to po pierwszym trailerze.
Tutaj wssystko mnie odpycha łącznie z mordami aktorów, serialem wciśniętym na siłę, pomysłem, klimatem i gameplayem.
To na bank jest dobra gra, może i bardzo dobra ale nie ma szans żeby zapadła w pamięć jak powyższe tytuły.
Ale chętnie poczytam co myślisz jak przejdziesz. Mnie poprostu tytuł przestał interesować w menencie kiedy pozmieniali bohaterów...
#197 Napisany 01 kwietnia 2016 - 16:06
ta akcja ze zmianą mordy głównego bohatera też mi nie podeszła, no i ta cała otoczka, że QB to trochę gra a trochę nie, też mnie odpychała.
Jednak jak czytam recki to każdy własnie chwali ten patent. To też moje obawy się trochę rozwiały i teraz mam już hype na to co zobaczę, szczególnie, że Remedy ponoć znów dało rade w tym w czym są najlepsi, czyli w strzelaniu i opowiedzeniu ciekawej historii.
#198 Napisany 01 kwietnia 2016 - 22:10
Gra dla płaczków to Ico, Sotc i Chrono Cross, jakby co. Quantum to.. fajny tpp shooter?
#199 Napisany 01 kwietnia 2016 - 23:17
#200 Napisany 05 kwietnia 2016 - 12:39
W środku obowiązkowo dwa pudełka - normalne i steelbook!
... oraz coś niezmiernie dziwnego. Wklejałem tu już maila od GAME, że sorry, ale nie dostaniesz darmowego Alan Wake, bo Alan jest dla dorosłych, a Quantum Break to giereczka dla dzieci, więc nie możemy miksować promocji. Abyś otarł łzy, dostaniesz Kameo. No więc w pudle od GAME jest kod na Alana i oba dodatki!
... a mailem - swoją drogą - przyszedł kod na Kameo. Więc summa summarum - zapłaciłem za Quantum, a dostałem Quantum + Alan i dwa dodatki + Kameo.
Prostestuję
#201 Napisany 05 kwietnia 2016 - 12:43
Mam nadzieję, że Matt też dostarczy
#202 Napisany 05 kwietnia 2016 - 12:46
... słoma...
#203 Napisany 05 kwietnia 2016 - 13:42
#204 Napisany 05 kwietnia 2016 - 13:54
Nie kumam czemu dają kameo...już bardziej by tu pasowały gearsy czy PDZ jak już dają średniowieczne
crapyperełki.
Teraz lepiej.
#205 Napisany 10 kwietnia 2016 - 01:56
POPULARNY POST!
Niestety pragnę poinformować wszystkich zainteresowanych, że recenzje Quantum Break ze skrajnie niskimi ocenami nie wzięły się znikąd, ale po kolei. Z gier Remedy grałem jedynie w Maxa Payne'a, toteż nie obejdzie się bez porównań, przecież obie gierki to szuterki tpp.
Problem pierwszy: starało się to Remedy stworzyć ciekawe patenty w oklepanym do bólu gatunku, oj starało. Czego tu nie ma - jest zamykanie przeciwników w bańce czasu, tarcza z czasu, bieganie załamujące czasoprzestrzeń, dash z daniem w morde, eksplodujący czas, radar z czasu, ajaj cuda na kiju. Żeby mieć jak wykorzystać te narzędzia mordu, to obok zwykłych szmaciarzy mamy też takich teleportujących się, opancerzonych i silnie opancerzonych. I na papierze wygląda to ciekawie, ale w praniu szybko nudzi, a w głowie krąży mi jedna myśl: bawiłbym się lepiej mając pistolet, bullet time i szmaciarzy pakowanych po 8 sztuk na kill room. Jakby tego było mało, jest też ta druga, mroczniejsza część gameplayu, z "zagadkami" zrobionymi równie nieudolnie, co skradanie wciśnięte do Life is Strange, omijaniem śmiercionośnych drzwi, oraz z... chodzeniem po lokacjach. To ważne, bo bohater QB ma problem z bieganiem, kiedy jakaś ważna postać mówi coś ważnego, a otwarty laptop zachęca do zapoznania się z treścią maila, którego właściciel, głuptas jeden, zapomniał się wylogować.
Problem dwa, trzy i cztery: savepointy to tragedia, co w połączeniu z całkiem długimi loadingami potrafi doprowadzić do szewskiej pasji. Śmierć podczas strzelaniny najczęściej oznacza powrót nie do początku strzelaniny, a do korytarza, który prowadził do pokoju ze znajdźkami inicjującymi cutscenkę, która to kończy się wbiegnięciem do pokoju, w którym owa strzelanina miała miejsce. Prawdziwe Dark Soulsy.
Jest jeszcze fabuła. Gra podzielona jest na pięć rozdziałów, z czego od trzeciego robi się całkiem ciekawie, a kilka bezsensownych scen i obrazków na ścianach nagle nabiera sensu. Skaczemy więc z wymiaru do wymiaru, próbujemy uratować świat, psujemy go jeszcze bardzie i tak dalej. Na koniec zabrakło tylko opowieści o latarniach morskich, powrotu do Raptur,e albo latającej lokomotywy z siwym doktorem.
Inna sprawa to część serialowa, która mimo podobnego poziomu fabuły wypada nie najgorzej, głównie za sprawą obsady. Aidan Gillen potrafi zagrać wszystko, i być tak na serio, że przez chwilę da się zapomnieć, że gra podróżującego w czasie oszołoma z gry wideo. Najważniejsze, że da się to oglądać, a serial nie wybija jakoś specjalnie z rytmu.
Mimo tych wszystkich starań fabuła jest totalnie zapominalna i nijak się ma do histori w MP, do przedstawienia której wystarczyły komiksowe przerywniki i kwaśna mina Sama Lake'a,
Na koniec strona techniczna, która również nie prezentuje się najlepiej. Gra jest brzydsza od The Last of Us i nie ma tu nic, co tłumaczy magiczne 720p. Audio to pukawki brzmiące sztucznie jak w Call of Duty i piosenki na koniec każdego rozdziału, które pasują do klimatu gry jak pięść do oka. Głosy są ok, obsada ponownie robi swoje. Pochwalę jeszcze początek gry, gdzie noc brzmi jak noc, a szczekający w oddali pies brzmi jak szczekający w oddali pies. Wspomnienia ze wsi, łezka w oku.
I taki właśnie jest ten Quantum Break, średnio-słaby w prawie każdym aspekcie, zapominalny, 6/10, do ogrania w Goldzie.
#206 Napisany 10 kwietnia 2016 - 13:21
Dzięki za wyczerpującą opinię.
#207 Napisany 10 kwietnia 2016 - 19:37
Alan był cudny, w to trzeba zagrać
#208 Napisany 10 kwietnia 2016 - 23:12
Heh, czytałem dzisiaj opinie ziomka na innym forum, która jest o 180 stopni odmienna od tego napisał Hellmans, ale tak kropka w kropke dosłownie wszystko na opak czyli graficzka cudo i że jakby nie powiedzili DF, że 720p to by nie wiedział, że audio to wręcz poziom DICE, że historia wyje.bana i gra lepsza niż Alan Wake a serial wybija z rytmu.
#209 Napisany 11 kwietnia 2016 - 07:55
Czuję, że gra będzie polaryzująca jak Max Payne 3 (nie Remedy, ale prawie). Dla mnie to mocny i wkruwiająco zabugowany średniak, ale sporo ludzi go wielbi.