Grając z laską mam problem z robieniem screenów. Sam bym zalał forum, ale co chodzę w Miiverse to słyszę jęki, że zamiast grać robię szoty :niepewny:
#541 Napisany 04 grudnia 2013 - 18:10
#542 Napisany 04 grudnia 2013 - 19:29
Ten post był edytowany przez Matt dnia: 04 grudnia 2013 - 19:31
#543 Napisany 04 grudnia 2013 - 20:29
Ejże, z imgura też działa.
Ten post był edytowany przez fingus dnia: 04 grudnia 2013 - 20:30
#544 Napisany 04 grudnia 2013 - 20:30
#545 Napisany 04 grudnia 2013 - 21:03
#546 Napisany 04 grudnia 2013 - 21:08
Grając z laską mam problem z robieniem screenów. Sam bym zalał forum, ale co chodzę w Miiverse to słyszę jęki, że zamiast grać robię szoty :niepewny:
Moja powiedziała że powinniśmy się cieszyć, że wogole one chcą z nami grać
także Pious, szoty porobisz jak bedziesz grał sam ;p
a ja sobie pomyslalem, ze moze przejde ta gre 4razy (kazda z postaci glownych) + oczywiscie kilka razy pewnie z kims w co-opie / 100h wyrobie bez problemu ;p
#547 Napisany 04 grudnia 2013 - 21:34
#548 Napisany 04 grudnia 2013 - 21:58
No i, czwarty świat to trochę jeszcze nie widziałeś.
#549 Napisany 04 grudnia 2013 - 22:05
Ten post był edytowany przez Matt dnia: 04 grudnia 2013 - 22:07
#550 Napisany 04 grudnia 2013 - 22:06
SMS ma daremny gimnick, najlepsze były plansze bez tego na plecach. Dodatkowo denna kamera połączona z chorym, miejscami, poziomem trudności powodowała frustrację. Średni był też klimat tej wyspy. Ogólnie Jak&Daxter zjadał SMS na śniadanko. Zagraj jak nie miałeś okazji
#551 Napisany 04 grudnia 2013 - 22:13
W sunhine poziom trudności? Hmmm, znam tę grę na pamięć i szczerze, sm64 potrafił być dużo bardziej wkurzający, ten level ze statkiem i tęczą chociażby, kwintesencja irytacji albo czerwone monety na muchomorach albo zegar zanim się wyczaiło że trzeba wskakiwać w odpowiednim położeniu wskazówek. W sunshine jest sto razy łatwiej.
#552 Napisany 04 grudnia 2013 - 22:34
SMG mi sie bardzo podobala ale tez nie miala tej skali co SM64 i pomimo ze jest to spokojnie gra na 9 to nie powiedxialbym zeby byla warta kupna Wii (a tak wtedy zrobilem). W SMG2 gralem teraz, po 40 gwiazdkach mi sie znudzila...moze juz mnie mariany nie bawia albo znudzila mnie ich konwencja bo platformery kocham nadal nad zycie ale wole miec do tego jakas eksploracje, skale, duze swiaty gdzie zwiedzanie kazdego kata daje frajde a odkrywanie poukrywanych miejscowek jeszcze bardziej ja poteguje...tego mi brakowalo w galaxy a z tego co czytam 3Dworld pod tym wzgledem kulejr i blizej jej do zbioru minigierek.
Szkoda, obawiam sie ze nastepny pelnoprawny Mario wyjdzie juz jedynie na 3Dsa albo jego nastepce...badz PS4
#553 Napisany 04 grudnia 2013 - 22:40
W SM64 nigdzie się nie spieszę, mogę sobie chodzić gdzie chcę. Galaxy jest epickie, scenerie cały czas się zmieniają, nie wiadomo nigdy jaka będzie następna planeta w jaką się wystrzelimy. W 3D World mamy kolejne tematyczne plansze i tyle. Nie kręcę nosem, bawię się znakomicie, to jest gra na 10/10. Ale od czasów SM64 czekam na grę, która wgniecie mnie w ziemię tak jak ona. I chyba się już nie doczekam
SMS ma daremny gimnick, najlepsze były plansze bez tego na plecach. Dodatkowo denna kamera połączona z chorym, miejscami, poziomem trudności powodowała frustrację. Średni był też klimat tej wyspy. Ogólnie Jak&Daxter zjadał SMS na śniadanko. Zagraj jak nie miałeś okazji
Zgadzam się że SM64 jest ponadczasowy. Super Mario 3D World jest też bardzo dobry ale ma jedną wadę, ograniczony czas. Zamiast zwiedzać i podziwiać na spokojnie plansze i to trzeba gnać do mety.
#554 Napisany 04 grudnia 2013 - 22:42
#555 Napisany 04 grudnia 2013 - 22:45
Ten post był edytowany przez Jedyn dnia: 04 grudnia 2013 - 22:45
#556 Napisany 04 grudnia 2013 - 22:53
domyślnie jest 300 sekund, nie wiem co trzeba robić żeby przekroczyć ten czas, ale też prawda, to nie wnosi niczego, oprócz tego że można się porównać z kimś.Levele w 3D world sa na czas? Na c**j?
są też levele z limitem 100 sekund i to ma sens, bo to są czasówki.
#557 Napisany 04 grudnia 2013 - 22:57
Galaxy też mi się bardzo podobał i to od pierwszego wejrzenia - od razu w niego wsiąkłem i trzymało aż do końca zaraz potem odpalonej dwójki. Ale był łatwy, przez większość gry szedłem jak burza - może faktycznie łatwiejszy, a może ja miałem większą wprawę w obsłudze pada (przed Sunshine to raczej głównie mysz+klawiatura ).
Tutaj nie mam tego efektu zakochania - na razie się nie wkręciłem. A niektóre rzeczy nawet zniechęcają - np. powolność Mario, albo to że nie mogę wycelować skoku na głowę goombiego ani ruszać kamerą i w ogóle gra jest trudna - na razie co chwila ginę, bo gdzieś wejdę, nie tak skoczę, spadnę, etc. zero koordynacji z mojej strony. Może część winy ponosi trawiąca mnie gorączką, na razie lepiej odłożę granie, a do Lego City będę startował "będąc wypoczętym i trzeźwym" (jak głosi instrukcja BHP w naszych salach komputerowych).
#558 Napisany 05 grudnia 2013 - 00:39
chyba rozpocząłem moim wywodem falę "nie chwalenia" tej gry.
Ja rusze ją na poważnie za tydzień... wczoraj odpaliłem i sprawdziłem - bo przyszła. Za tydzień odpale od nowa i bede masterował. Narazie czas dokończyć Zelde.
#559 Napisany 05 grudnia 2013 - 01:36
Szczegóły w designie na jakie zwróciłem uwagę:
- Rola dużych, szarych bloków przy dużym zajączku w 1-1. Umieszczanie tego typu wskazówek w levelach to jeden z powodów dlaczego platformówki z Mario są takie przystępne. Nie wiem jak mogliście nie zauważyć trzeciej gwiazdki. Skoro w tym miejscu planszy element krzyczy "rozwalisz mnie tylko przy pomocy Mega Mushroom", to kawałek dalej chyba wiadomo, co należy zrobić z identyczną przeszkodą.
- Sound design to kolejny drobiazg wpływający na "magię" Nintendo. Pierwszy opad szczeny spowodowało u mnie… szkło! Yup. Odgłosy rozwalania szklanych blocków w 1-2 są bezbłędne. Podobnie tupanie po nowych, szklanych rurach. Dodać do tego dochodzi miks unowocześnionych dźwięków ze starszych odsłon i długoletni fani klaskają w łapy z zachwytu.
- Monety poukładane jedna na drugiej, złote rury i skorupy przeniesione z NSMB2 do trójwymiaru. Masa drobiazgów sprawia, że od razu wiadomo, że mamy do czynienia z nowiutką, dopieszczoną odsłoną a nie kotletem. Food for thought: to się czuje już od pierwszego levelu, tego samrgo, który na pokazie E3 tak był krytykowany.
Co do mechaniki:
- To nie 3D Land, ewidentne jest chociażby wyraźne stopniowanie tempa biegu. Skoki również zostały przemodelowane, na przykład skok po stomp attack to nowość, a podczas salta w tył Mario pozostaje w pozycji kucającej, spin jump wykonujemy „rozkręcając” się analogiem i potem skacząc.
- Fireballe nie niszczą zielonych skorup, ale za to można z nimi robić coś o wiele fajniejszego: ZR podczas trzymania mind-blown.
- Launch-pady (te przyspieszacze w chmurach, nie wiem jak nazwać) pokazują marniutkiemu Sonic Lost Worlds jak powinno się to robić
Rzeczy, które na pierwszy rzut oka mi się nie spodobały:
- Chargin Bros. byli tak samo beznadziejni jak Bam-Bam. Oprócz nostalgii po SMW nic nie ma w nich fajnego. Boss w pierwszym świecie był ok, ale też szału nie robił. Poziom Galaxy to nie był.
- liczyłem na minigierkę w Toad House :<
- kotek sprawia, że zdobycie szczytu słupa jest dziecinnie proste. Szkoda, tak samo zrobili z wiewiórką w ostatnim Marianie 2D, a ja lubiłem jak wymagany był odpowiednio zrobiony skok potrójny, odbicie się od Parakoopy itp. smaczki na koniec.
Ogólnie:
Podoba mi się interaktywna mapka świata. Muzyka w 1-Bowser była epicka niczym z SMG. Level kapitana zarządził, mega potencjał i szkoda, że tego w 3D Land nie było, bo idealnie by pasowało pod stereoskopowy trójwymia. Postacie są mocno zróżnicowane i najlepiej gra mi się Toadem (szybkość ponad wszystko, lubię zapier***ać ), najgorzej Luigim, zero finezji podczas skoków. Ciapowatość młodszego brata Mariana dobrze oddali. Mario spoko, chyba nim większość gry przejdę, a Picza jest dla noobów.
Wow, ściana tekstu a to tylko moje wstępne wrażenia po przejściu pierwszego świata.
Chyba wszystko co trzeba zebrałem:
Świetne pierwsze wrażenie i nauczka, żeby nie skreślać EAD Tokyo zanim się nie doświadczy hands-on.
#560 Napisany 05 grudnia 2013 - 02:56
#561 Napisany 05 grudnia 2013 - 06:32
Pojdziesz dalej to zmiota cie smaczki. Takie elementy jak goombasy w kolach ratunkowych, w lyzwie, jakies posagi voombasow zbudowane z piachu, a nawet debilne dmuchanie w pada sa wisienka na torcie. Oczywuscue, brakuje tu epuckosci smg, ake szczerze mowiac poza wielka swoboda poruszania sie bez czasu w smg czego brakuje tej grze wzgledem smg wlasnie? Przeciez tam byly plansze korytarzykowe przez 3/4 gry. Smg nie jest ani sm64 ze skupieniem na kilku planszach, ani imo zajebistym smsem, gdzie kazda gwiazdka dawala solidne poczucie rozwoju akcji w grze. Smg jest prawie tym co world, ale z pseudo swoboda.
Jestem obecnie w 8 swiecie i jedyne co moge zarzucic to tragiczna praca kamery w multi - nie zlicze ilosci utraconych zyc, bo ktos sie zagalopowal w amoku frajdy. Druga wada to mini bossowie. Ci ogromni sa swietni i jest to poziom smg, ci mini to boom boom i ta laska. Srsly? Karwa jak ich widze to mam taki rzyg jak w nsmbu, gdzie setny raz widze tych samych zlych w zamkach. Naprawde stac ich bylo na wiecej.
Jako calosc gra jest doskonala platformowka. Piekna grafika i doskonale dobrana muzyka i dzwieki nie moga nie zistac niezauwazone. Do tego rewelacyjne projekty plansz, gdzie co chwile wybu ham smiechem, bo cos mnie zaskakuje, jak flagpole w jednym boo housie. Przeciwnicy typowi dla mario dostali boosta w postaci smaczkow, co juz pisalem. I znowu oni tez uzywaja itemow, wiec sa kotami itd. Swietne i za kazdym razem dajace radoche.
Zapomnialem w wadach napisac o braku 3d. Gra jest zrobiona jak 3d land i czesto padam, bo bez 3d nie mige wymierzyc dobrze odleglosci. To naprawde duzo dawalo na 3ds.
Juch z epickoscia i pseudo swoboda. Jedyny swobodny Mario, ktorego znam to SMS i po czesci sm64. Ta gra jest niesamowicei przyjemna. Nie gra sie w to fajnie, bo jest wolna od bugow i ladna. Tu kazda plansza to nowe patenty, niewiele sie powtarza, a kazdy patent jest swietny. Pisalem to juz wczesniej, grajac w to czuhe autentyczna radosc i nawet tuzin zyc zmarnowany na planszy nie frustruje. 10/10
#562 Napisany 05 grudnia 2013 - 15:32
Super, jutro i ja gram. Ten Białystok na prawdę szybki jest.
Może ktoś dać namiary na ten sklep. Właśnie stałem się 327 posiadaczem WiiU w Polsce i planuję zakup Super Mario.
#563 Napisany 05 grudnia 2013 - 16:08
#564 Napisany 05 grudnia 2013 - 16:13
Też brałem z Best Playa, moge polecić z czystym sumieniem...
#565 Napisany 05 grudnia 2013 - 16:28
Dzięki. Znalazłem. 199zł to normalna cena?
#566 Napisany 05 grudnia 2013 - 16:43
#567 Napisany 05 grudnia 2013 - 16:52
Całkiem niedawno gdy mieliśmy Stadlbauera 259 zł. to była normalna cena
Heh. Trochę mnie ostatnio rozpieściło PS3 z cenami i plusem to zapomniałem, że Ninny się ceni
#568 Napisany 05 grudnia 2013 - 18:51
Propsuję Białystok. Zelda dotarła błyskawicznie
#569 Napisany 05 grudnia 2013 - 20:28
#570 Napisany 05 grudnia 2013 - 23:18
Najlepszy pad. Wiele się dyskutowało przed wydaniem gry o tym, że nie ma pełnego analogowego poruszania się tylko jest jak na 3DSie 8-kierunków. Nie odczuwa się tego negatywnie, ale Classic Controller przez wykarbowania dookoła analoga dodaje +10 do precyzji i przypadkowy niechciany zawijas w prawo czy w lewo np. balansując na kładce nie ma prawa się zdarzyć.
Inne z tagami:
Giereczki wideo dla dzieci →
Oldschool →
In The HuntRozpoczęte przez Tawotnica , 20 kwi 2024 Irem, Arcade, Saturn, PS1, PS4 i 2 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
SteamWorld Heist 2Rozpoczęte przez ACZ , 17 kwi 2024 Image & Form, PS5, PS4, XSX, XSS i 3 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
HolstinRozpoczęte przez ACZ , 24 mar 2024 Sonka, PS5, XSX, XSS, Switch, PC |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Nintendo Switch →
Mario vs. Donkey KongRozpoczęte przez Tawotnica , 12 mar 2024 NST, Nintendo, Switch |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Nintendo Switch →
9 Years of ShadowsRozpoczęte przez Tawotnica , 06 mar 2024 Halberd Studios, Freedom Games i 2 więcej... |
|
|