Co ten involuntary celibate robi z ludzmi
mimo wszystko zawsze lepiej pogapić się na taką dupcie niż jakiegoś typka
Co ten involuntary celibate robi z ludzmi
Z ciekawości spojrzałem w archiwum i też miałem rudą szmaciure
Co ten involuntary celibate robi z ludzmi
mimo wszystko zawsze lepiej pogapić się na taką dupcie niż jakiegoś typka
patrzenie na polygonową dupe nie należy do ulubionych moich czynności
kobik 2.0
Takie zahcwyty w tym temacie? Pogralem 8h, na poczatku bylo "najlepsza gierka Insomaniac", potem "no nudnawo sie robi", teraz usuwam gierke z dysku bez konczenia jej i uwazam, ze nawet Resistance lepszy.
Gameplay? Na yt wydawal sie mega, w praktyce nie ma w ogole glebi, a gierka jest zalosnie latwa i po 3h wieje nuda.
To ja jednak wracam do crazy taxi i jet set radio.
Jet Set Radio jest na XBOXika?!?!?!?!?!?! COOOOOOO? Zawsze chciałem zagrać.
Crazy Taxi już sobie kupiłem też bo chciałem pograć więcej niż u kolegów z Dreamcastem/Xboxem (chyba na Xboxie 1 był pierwszy raz?).
A co do Sunseta grałęm w 2015 - zrobił na mnie ogromne wrażenie. Fakt, nie ma raczej głębi po kilku godzinach ale gameplay pamiętam jako mega sycący i efektowny. I poruszanie się/wspinaczka robiło. Jednak Insomnac na tych rzeczach się zna - patrz teraz Spiderman.
Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 23 listopada 2020 - 19:16
Może grał bez muzyki, to dla mnie działało trochę jak w Burnoucie czy THPS, flow jakiś dynamiczny kawałeczek i bezmózgie strzelanie przez kilkanaście godzin i nara.
Jet Set Radio jest na XBOXika?!?!?!?!?!?! COOOOOOO? Zawsze chciałem zagrać.
Wyszło już dawno temu ... na 360 - nawet ja to pamiętam
Z posta Kurzego wnioskuję, że o kultową jedynkę z dreamcasta.chodziło
Gra od Insomniac to wiadomo, że płytki crap, od którego wieje nudą. Nie wiem, po co ktoś miałby to obczajać 5 lat później.
Teraz będzie wysyp takich recenzji bo napaleni gejmpasowicze będą skakać po gierkach żeby ograć wszystko zanim im się 3 lata gejmpasa skończą
Takie zahcwyty w tym temacie? Pogralem 8h, na poczatku bylo "najlepsza gierka Insomaniac", potem "no nudnawo sie robi", teraz usuwam gierke z dysku bez konczenia jej i uwazam, ze nawet Resistance lepszy.
Gameplay? Na yt wydawal sie mega, w praktyce nie ma w ogole glebi, a gierka jest zalosnie latwa i po 3h wieje nuda.
Lol, zapomniałem, że grałem w tę grę, gdyż miałem dokładnie, jak Ty - cieszyłem się kupując Xa, iż zagram m.in. w to i u mnie te same odczucia. I nie skakałem po GP, żeby pograć we wszystko, tylko właśnie wybierałem to, co chcę przejść. I tego mi się nie udało.
Ale się dajecie Spuszczanowi trollować
Najbardziej to sie dali strollować Spencerowi.
publiczne przyznanie się, że Susnet nie podszedł jest równoznaczne z tym, że nie kocha się gier konsolowych w swojej najczystszej, pierwotnej formie. Przecież to kwintesencja ery mega drive, gdzie było szybko, kolorowo i głośno, czasem bez sensu ale za to odjechanie.
Sam nie wiem czy nawet mi Was żal, czy nawet nie!!!
Ale się dajecie Spuszczanowi trollować
Nie wiem jak inni, ja akurat kumam jego przekaz.
publiczne przyznanie się, że Susnet nie podszedł jest równoznaczne z tym, że nie kocha się gier konsolowych w swojej najczystszej, pierwotnej formie. Przecież to kwintesencja ery mega drive, gdzie było szybko, kolorowo i głośno, czasem bez sensu ale za to odjechanie.
Sam nie wiem czy nawet mi Was żal, czy nawet nie!!!
Spoko, ale ważne, żeby się komuś taka sieka nie znudziła. Mnie ta akurat się znudziła, i co teraz? Będziesz mi mówił, jak mam żyć?!
Przecież to kwintesencja ery mega drive, gdzie było szybko, kolorowo i głośno, czasem bez sensu ale za to odjechanie.