Info o grze:
http://www.onlinecen...a-Xbox-One.html
Trailer:
Ten post był edytowany przez fingus dnia: 10 czerwca 2014 - 14:28
Ten post był edytowany przez fingus dnia: 10 czerwca 2014 - 14:28
zerowa podjarka
gdzieś napisali "z dużą dawką humoru". sprawdziłem w słowniku bo może coś przeoczyłem, ale zadna z definicji słowa "humor" nie pasowała mi do określenia tego co widać na trailerze.
ja tam raczej widzę niezłe studio rozmieniajace się na drobne, w gąszczu gier na X1 ta póki co nie ma żadnych szans na nic.
Ten post był edytowany przez torq314 dnia: 11 czerwca 2013 - 21:15
ja tam raczej widzę niezłe studio rozmieniajace się na drobne, w gąszczu gier na X1 ta póki co nie ma żadnych szans na nic.
Niestety, to.
Insomniac zaszufladkowali się jako "kolesie od wykręconych spluw" i nie potrafią z tej szufladki wyjść. A przecież przed Resistance - które aż tak ciekawych pukawek nie miało, Serious Sam w 2001 miał lepsze - stworzyli nie tylko Ratcheta z Clankiem, ale też Spyro. Obydwie serie pełne humoru i uroku w stylu filmów animowanych. Obydwie rozbudowane - przecież masterowanie wszystkiego w Ratchetach kilkanaście godzin zajmuje, a Spyro miał mnóstwo znajdziek i nieobowiązkowych poziomów.
Teraz to utalentowane przecież studio, które przy okazji premiery PS3 było podawane jako przykład nowych standardów graficznych, klepie bezpłciowe (teraz wszystko ma niby-kreskówkową grafikę) niewiadomoco na Xbox One. Może i ekskluzywny dil, pewnie, ale nie wygląda to jak coś, w co MS wpakuje mnóstwo kabony.
Tym słabiej, że znaczną część kariery mieli rozwijali się równolegle z Naughty Dog. Crash i Spyro byli wydawani przez Universal, obydwaj byli nieoficjalnymi maskotkami PSOne, potem wspólnie zeszli na psy po rozstaniu się z pierwotnymi twórcami swoich przygód. Następnie obydwie ekipy stworzyły gry Ktoś & Ktoś, które z kolei stały się flagowymi platformerami PS2. Nawet przez jakiś czas mogłoby się wydawać, że to Insomniac radzi sobie lepiej, bo Ratchet był bardziej popularny od Jaka... ale z obecną generacją wszystko się zmieniło, bo Naughty Dog to absolutnie topowy deweloper first party Sony, a Insomniac nie wiedzą, co ze sobą zrobić.
ja tam raczej widzę niezłe studio rozmieniajace się na drobne, w gąszczu gier na X1 ta póki co nie ma żadnych szans na nic.
Niestety, to.
Insomniac zaszufladkowali się jako "kolesie od wykręconych spluw" i nie potrafią z tej szufladki wyjść. A przecież przed Resistance - które aż tak ciekawych pukawek nie miało, Serious Sam w 2001 miał lepsze - stworzyli nie tylko Ratcheta z Clankiem, ale też Spyro. Obydwie serie pełne humoru i uroku w stylu filmów animowanych. Obydwie rozbudowane - przecież masterowanie wszystkiego w Ratchetach kilkanaście godzin zajmuje, a Spyro miał mnóstwo znajdziek i nieobowiązkowych poziomów.
Teraz to utalentowane przecież studio, które przy okazji premiery PS3 było podawane jako przykład nowych standardów graficznych, klepie bezpłciowe (teraz wszystko ma niby-kreskówkową grafikę) niewiadomoco na Xbox One. Może i ekskluzywny dil, pewnie, ale nie wygląda to jak coś, w co MS wpakuje mnóstwo kabony.
Tym słabiej, że znaczną część kariery mieli rozwijali się równolegle z Naughty Dog. Crash i Spyro byli wydawani przez Universal, obydwaj byli nieoficjalnymi maskotkami PSOne, potem wspólnie zeszli na psy po rozstaniu się z pierwotnymi twórcami swoich przygód. Następnie obydwie ekipy stworzyły gry Ktoś & Ktoś, które z kolei stały się flagowymi platformerami PS2. Nawet przez jakiś czas mogłoby się wydawać, że to Insomniac radzi sobie lepiej, bo Ratchet był bardziej popularny od Jaka... ale z obecną generacją wszystko się zmieniło, bo Naughty Dog to absolutnie topowy deweloper first party Sony, a Insomniac nie wiedzą, co ze sobą zrobić.
Amen.
Jedyny z exów MS, który jakkolwiek by mnie interesował. Oczywiście jeśli gameplay byłby satysfakcjonujący. Może być tak, że pomysł jest spoko, trailer jest spoko a grywalność taka, że po godzince się odpuszcza. Zobaczymy jak to wyjdzie . Ciekaw jestem tej gry, recenzji, gameplay'ów, mimo iż nie zagram w nią (bo oczywiście nie mam w planach zakupu XOne).
słabe studio robi kolejną słabą gierkę. chyba tylko lococycle zapowiada się gorzej z exów xone.
Nie ma szans, Twisted Pixel >> Insomniac Games. LocoCycle jest brzydkie, ale powinno być fajową giereczką.
Moze Fuse bylo wpadka i teraz wyciagna wnioski ale mimo wszystko nie rozumiem po co ida droga ktora ewidentnie im nie lezy....niebawem na prawde zaczne ich traktowac jako studio jednego tytulu a jesli umie sie robic tylko jeden rodzaj gry to tez znaczy ze talent pracownikow slabuje.
ogolnie wroze im niebawem zamkniecie studia.
W przeciwieństwie do Fuse, które było strasznie gówniane i nie wiem dlaczego ktokolwiek z forum się tym interesował to może być fajne.
Insomniac:
Dla naszych wieloletnich fanów może być niespodzianka, że współpracujemy z Microsoft Studios i tworzymy Sunset Overdrive wyłącznie na Xbox One. Kiedy po raz pierwszy dyskutowaliśmy o tym pomyśle z Microsoftem, byliśmy sceptycznie nastawieni do stworzenia kolejnego exclusive'a. (...)
Wielu z Was pyta, co to oznacza dla Insomniac. Co z Ratchet & Clank? Co z Fuse? Inni mogą zapytać o to, dlaczego "porzuciliśmy" nasze dziedzictwo, które jest związane z PlayStation. Prawda jest taka, że nie zmieniło się zbyt wiele. Insomniac było, jest i będzie w stu procentach niezależne. (...) Teraz możemy kontrolować nasze marki i poszukiwać najlepiej pasujących do nich partnerów. O ile jesteśmy podekscytowani współpracą z Microsoftem nad Sunset Overdrive, o tyle nie oznacza to, że nie będziemy tworzyć gier wraz z naszymi wieloletnimi przyjaciółmi z Sony. To właśnie magia bycia niezależnym studiem.
Choć przymierzam się do PS4, to NIKOGO, ponieważ Insomniac NIKOGO.
Już prędzej Ratchet kogoś, ale bez względu kto go zrobi.
Insomniac:
Dla naszych wieloletnich fanów może być niespodzianka, że współpracujemy z Microsoft Studios i tworzymy Sunset Overdrive wyłącznie na Xbox One. Kiedy po raz pierwszy dyskutowaliśmy o tym pomyśle z Microsoftem, byliśmy sceptycznie nastawieni do stworzenia kolejnego exclusive'a. (...)
Wielu z Was pyta, co to oznacza dla Insomniac. Co z Ratchet & Clank? Co z Fuse? Inni mogą zapytać o to, dlaczego "porzuciliśmy" nasze dziedzictwo, które jest związane z PlayStation. Prawda jest taka, że nie zmieniło się zbyt wiele. Insomniac było, jest i będzie w stu procentach niezależne. (...) Teraz możemy kontrolować nasze marki i poszukiwać najlepiej pasujących do nich partnerów. O ile jesteśmy podekscytowani współpracą z Microsoftem nad Sunset Overdrive, o tyle nie oznacza to, że nie będziemy tworzyć gier wraz z naszymi wieloletnimi przyjaciółmi z Sony. To właśnie magia bycia niezależnym studiem.
Sony pewnie.
Albo Factor 5...
Na pewno zawsze tacy byli, tylko teraz nie dostają plusów za exy? Chociaż ostatni Resistance zmierzał w dobrym kierunku. Wiecie kto ma teraz prawa do tej marki?
Fixed.
Gierka zapowiedziana na 2014r.
Sunset Overdrive, the "living world" free-running title from Resistance creator Insomniac, will be released in 2014, Microsoft has announced.
"Expect more huge launches as well, with the release of next-generation experiences, such as Titanfall, Project Spark and Sunset Overdrive in 2014."
http://www.videogame...14_release.html
I Overdrive nie Overdose
Wygląda bardzo generic z tego gejpleja. Jedyne co tam widać to jeżdżenie po linach i szczelanie do mutantów więc nie rozumiem za bardzo co ma odróżniać tą grę od innych. Czekam na gejpleje z E3 w takim razie.
Wyglada fajnie, pierwsza gierka obok QB ktora mnie na Xpudlo interere. Ale ostatnio Insomniac sie pogubili wiec ostroznie podchodze.
Ostatnio? Przecież to studio zawsze wydawało gry cienkie jak siki węża. Teraz pewnie nie będzie inaczej - walka z bezbronnymi różowymi glutami nie wygląda zbyt interesująco.
Easy, cale forum juz dawno wie jakie masz podejscie do Ratchetow, GoWow i Okami, nie musisz na kazdym kroku nam przypominac. Nawet ja juz nie troluje tak Halo jak ty wymienionych wczesniej giereczek.
Już nawet hejterkować nie wolno
Wygląda fajnie, oby było grywalne.