akurat kiczowaty dubbing idealnie pasuje do klimatu SO
#121 Napisany 02 grudnia 2014 - 22:44
#122 Napisany 02 grudnia 2014 - 22:47
polski dubbing w grach to zawsze dramat.
Uncharted, The Last of Us, Tomb Raider
Trzy z brzegu, mają super dubbing, lepszy niż oryginał.
Tekst miesiąca.
ja już sobie odliczałem po jakim czasie ktoś wyskoczy z anczarted i z grzybami
#123 Napisany 02 grudnia 2014 - 22:53
Uncharted, The Last of Us, Tomb Raider
polski dubbing w grach to zawsze dramat.
Trzy z brzegu, mają super dubbing, lepszy niż oryginał.
Tekst miesiąca.
Dzięki
#124 Napisany 03 grudnia 2014 - 06:27
#125 Napisany 03 grudnia 2014 - 06:54
Polskojęzyczny dubbing w grach ? Puppeteer i nic więcej.
#126 Napisany 20 grudnia 2015 - 19:02
Mam około 10h na liczniku.
Gra mi się bardzo podoba, to takie inFamous, które nie stara się ani trochę być poważne. Ale stawiam go na ten moment wyżej o jeden poziom.
Kiedy wyczuje się już sterowanie, to jak można się przemieszczać postacią to absolutna rewelacja. Kontrola jest responsywna, daje ogromne możliwości i daje cholernie dużo zabawy. Ruch głównego bohatera w tej grze to jest cudo po prostu. Kiedyś czytałem, że misje główne potrafią znudzić. Mam główne misje na drugiej wyspie i na razie nic takiego nie odczuwam, przeciwnie raczej. Poboczne zadania są różnorodne i mają aspekt społecznościowy - super zabawa. Rozwój postaci i broni satysfakcjonujący. To co się dzieje na ekranie to masakra, pełno postaci na ekranie i jedna wielka masakra szalonymi pukawkami Świetna jest ta gra. Grafika prezencyjnie jest super ale technicznie jest już trochę gorzej - ale tu bardziej chodzi o dalszy plan i czasem otoczenie. Potwory, animacje i prezencja rozwałki jest bardzo dobra.
Na razie dla mnie to jest bez zastanowienia 9-/10 i absolutny must have dla Xboxa One. Mistrz arcade ta giereczka;]
Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 20 grudnia 2015 - 19:04
#127 Napisany 10 stycznia 2016 - 01:17
Po 2h zaryzykuję stwierdzenie, że to taki kolorowy infamous, który nie ssie pauki.
#128 Napisany 10 stycznia 2016 - 01:23
Polskojęzyczny dubbing w grach ? Puppeteer i nic więcej.
Amen, najlepsza lokalizacja giereczki jaką kiedykolwiek słyszałem.
#129 Napisany 10 stycznia 2016 - 09:28
#130 Napisany 11 stycznia 2016 - 12:24
Nie grałem jeszcze w sandboxa, w którym tak wygodnie można przemieszczać się po mieście. Na każdy budynek w kilka sekund można wskoczyć, a miasto zbudowane jest tak, że przy poruszaniu się po nim nie trzeba nawet dotykać ziemi. Rewelka. Gra jest kolorowa do obrzygu, humor prostacki niczym w Saints Row, a fabuła to tylko pretekst do masakrowania kolorowych kreatur w ilościach hurtowych. Właśnie takiej durnej giereczki szukałem
#131 Napisany 11 stycznia 2016 - 12:38
#132 Napisany 11 stycznia 2016 - 12:43
Gdyby nie fakt, że mam kod zamiast płyty, to bym chętnie sprzedał. Mnie jakoś gra nie podeszła i odłożyłem ją na wirtualną półkę po jakimś czasie. Choć humor i polski dubbing fajne.
#133 Napisany 11 stycznia 2016 - 13:04
Shini, bo nei była na Playstation
#134 Napisany 11 stycznia 2016 - 13:07
#135 Napisany 11 stycznia 2016 - 13:07
hellmans a nie mówiłem
#136 Napisany 11 stycznia 2016 - 13:16
A ja muszę przyznać rację Sziniemu. Podobalo mi się przez 3-4h
A u mnei odwrotnie. Pierwsze 3h nie wiedziałem czy mi się podoba trochę czy bardzo - gubiłem się w sterowaniu i we wszystkich opcjach rozgrywki. Jak ogarnąłem to zaskoczyło.
#137 Napisany 12 stycznia 2016 - 11:44
#138 Napisany 12 stycznia 2016 - 11:55
#139 Napisany 12 stycznia 2016 - 12:00
W Prototype czy Batmanie to chyba kwestia umiejętności bohatera, chłopek w Sunset potrafi tylko skakać i grindować, to raczej miasto przypomina jedną wielką planszę z THPS.
#140 Napisany 17 stycznia 2016 - 19:44
Przysiadłem dzisiaj na dłużej, odblokowałem wysoki skok, a na ulicach zaczynają się panoszyć spore stada mięsa. Rozbrajają mnie w grze różne zabawne detale, animacje respawnu (telewizor z The Ring ) napisy pozostające po eksplozji przeciwników, animacje postaci, salta, przeskakiwanie przez płotki. Bardzo to miłe dla oka. Ogólnie jestem w szoku, że podoba mi się gra Insomniac.
#141 Napisany 18 stycznia 2016 - 11:57
Ogólnie jestem w szoku, że podoba mi się gra Insomniac.
może dlatego, że wyszła na xboxa? w moim przypadku nawet ten fakt nie pomógł - po prostu całkowicie nie znoszę ich gier.
#142 Napisany 19 stycznia 2016 - 03:59
Jaki ta gra to megacrasher... miałem na premierę i nigdy nie ograłem przez Destiny. Zabrałem się w końcu i siedziałem z 25h w przeciągu 4h. gra pękła. Wszystkie znajdzki... kurna mega uber giereczka.Wszystkie challenge mam na złoto, muszę tylko pomasterować je jeszcze na punkciki. Absolutny megacrasher.
#143 Napisany 19 stycznia 2016 - 09:30
Zabrałem się w końcu i siedziałem z 25h w przeciągu 4h. gra pękła
To się nazywa dedykacja.
#144 Napisany 19 stycznia 2016 - 10:52
#145 Napisany 19 stycznia 2016 - 10:55
A kto tak nie ma?
#146 Napisany 19 stycznia 2016 - 17:08
hihihi miało być 4 dni.
#147 Napisany 23 marca 2016 - 09:33
miałem wczoraj pograćw Dying Lights, ale pobiegałem chwilę i uznałem, że potrzebuje czegoś mniej dołującego, czegoś kolorowego.
Odpaliłem SO i to był strzał w 10. Ta gra wygląda tak jak powinny wyglądać gry konsolowe, jest kolorowo, co chwile coś wybucha, arcade jak z salonów Segi z lat 90
Giereczka wciąga jak bagno, ma syndrom "jeszcze tylko jedna misja" Sam gameplay to dla mnie ratchet w świecie sandboxowym Wczoraj jak miałem misje dostatnia się na szczyt wieżowca, ślizgając się po po obręczach w koło budynku, omijaąc przy okazji jakieś przeszkody, to gdyby nie fakt, że jechałem jakimś gostkiem a nie ratchetem to bym mógł przysiąść, że gram w R&C. Do tego feeling strzelania, pierścień z wyborem broni, nawet pukawki to jak żywo przeniesione z serii o kocie, przykład borni - wskazujesz obszar w którym mechaniczny piesek ma działać a on wpada i robi rozpie***l to jak dla mnie nowy mr zurkon
Nawet uwaga, uwaga podoba mi się polski dubbing, gra niby kolorowa itp wydawałoby się, że dla dzieci, a co chwilę słychać, o pierdoleniu, sexie, no i generalnie lecą przekleństwa, a wszystko tak w komponowane, że nie czuć sztuczności. No i co chwilę czwarta ściana pęka, Koijma tego lepiej nie zrobił
Graficznie jest pięknie, kolorowo i z jajem, może technologicznie to nie jest cud świata, ale jest umiejętnie przykryte ogólną "zajebistością", do tego energetyczna muzyczka rockowa i jest ogień
Ale fajna gra, szkoda, że tak przedpadła.
Ten post był edytowany przez Pawlik dnia: 23 marca 2016 - 09:34
#148 Napisany 23 marca 2016 - 10:04
szkoda ze wyszla tylko na X0, inaczej bym oral Pewnie keidys nadrobie o ile dokupie X0... Dawaj screeny!
#149 Napisany 23 marca 2016 - 10:16
Też zamierzam ograć wszystkie exy z Xbox One i po Quantum Break biorę się za Sunset Overdirve. Szkoda życia na multiplatformy.
Z tego co wiem Pawlik nie ma Golda (mogę się mylić) a żeby pokazywać obrazki trzeba mieć Golda
#150 Napisany 23 marca 2016 - 11:10
mam Golda, ale robienie na robienie screenów szkoda mi czasu