Tu masz przykłady tego o czym Filipeniek mówi z tematów Sony:
1, 2, 3, 4, 5
Męczenie buły o to samo, jednozdaniowe komentarze które mają być przezajebiście śmiesznymi heheszkami lub wyrażenie swojej opinii w temacie który wcale twórcy komentarza nie interesuje. Oczywiście w tematach o Switchu też znalazłbym podobne. To się już stało normą i nikt nawet nie reaguje bo zaraz zaczną się płacze o warna czy mój ulubiony o zabijaniu tego forum. Pamiętam jak fingus wlepił mi warna za zbytnie atakowanie przesuwającej się premiery Zeldy. Zrozumiałem o co mu chodziło i odpuściłem. Teraz jednak jest to tolerowane i większość komentarzy dotyczy wiecznego bólu dupy. Może rzeczywiście czas na nowe osoby za sterami?
Jak piszemy o słabej baterii w DS4 to przecież piszemy prawdę ale pisanie o żałosnej baterii w Switchu to atak? W dziele Xboxa czegoś takiego nie ma bo tam praktycznie nikt nie pisze. W lutym nie ma jeszcze ani jednego posta.
Szkoda, że coraz mniej osób stara się pisać o pozytywnych wrażeniach. Zamiast tego skaczą po tematach i plują jadem. Czemu ma to służyć? Na miejscu fingusa zrobiłbym porządek w tym temacie bo wydaje mi się, że niektóre osoby za dużo sobie pozwalają. Tematem od wbijania szpilek są wojny a temat o wiecznym bólu dupy trzeba by założyć.