Skocz do zawartości

Zdjęcie

W jakie MMO gracie?


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
67 odpowiedzi na ten temat

#31 fingus Napisany 26 czerwca 2013 - 21:04

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 905 Postów:
Z powodów ideologicznych nie grywam w gry, które wymagają always online.
  • 0

#32 Wezyr Napisany 26 czerwca 2013 - 21:10

Wezyr

    nihil novi sub sole

  • Forumowicze
  • 10 411 Postów:

Przecież Allah w nocy nie widzi...


  • 0

#33 Chewie Napisany 26 czerwca 2013 - 21:14

Chewie

    ????????????????????

  • Forumowicze
  • 11 651 Postów:

jak zapada mrok to fingus wyciąga bierki


  • 0

#34 Stan Napisany 26 czerwca 2013 - 21:19

Stan

    No.1

  • Forumowicze
  • 27 207 Postów:

jak zapada mrok to fingus wyciąga bierki

W łikend jest double XP w SWToR, gramy! 


  • 0

#35 Danteusz Napisany 27 czerwca 2013 - 10:05

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 885 Postów:

Mnie tam się stara Tibia podobała. Stanie w kolejce do sklepu, domki graczy widoczne w świecie gry, grube straty w przypadku śmierci, zero tutoriala i kilka questów na krzyż, a każdy niewykonalny samemu :olo: Próżno wyło szukać tego w innych grach, a ułomności miały swój urok.

Była masa innych, lepszych, darmowych gier MMO, po prostu dzieci w podstawówce o nich nie wiedziały. Pierwsza z brzegu - Ragnarok Online. Tibia to był crap napisany przez jednego Niemca w ramach nudów, chwycił w Polsce bo mieścił się na dyskietce, dzieci mogły łatwo pobrać i odpalić na stoisku Neostrady w galerii handlowej


Ten post był edytowany przez Danteusz dnia: 27 czerwca 2013 - 10:06

  • 0

#36 Texz Napisany 27 czerwca 2013 - 10:16

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:
Tibia funkcjonowała jeszcze w czasach kafejek internetowych. Stoiska w galerii to jakiś nextgen olo
  • 1

#37 Hellmans Napisany 27 czerwca 2013 - 10:18

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 012 Postów:

Z darmowych mmo grałem jeszcze w Runes of Magic. Taki wow, tylko lepszy :cf:


  • 0

#38 MaxVarEmreis Napisany 27 czerwca 2013 - 10:47

MaxVarEmreis

    Cochliomyia hominivorax

  • Forumowicze
  • 9 974 Postów:

 Pierwsza z brzegu - Ragnarok Online.

Dobra giereczka była, oj dobra. Pamiętam jak płakałem kiedy mi znerfili czarodzieja :cry: Ach, te zmiany na pirackich serwerach :olo:


  • 0

#39 Scorpio Napisany 27 czerwca 2013 - 12:02

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:

Jak były kafejki, to się kurde łaziło większą ekipą ciąć Quake 3, nie jakieś Tibie. O!

 

 

 

 

 

i gry też zgrywało


  • 0

#40 cwany-lis Napisany 01 lipca 2013 - 22:04

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 568 Postów:

jezusie kafejki internetowe ... to były czasy jak się siedziało między studentem w wykrochmalonej koszuli ściągającym hentaje  z pokemonami ruchającymi śpiące uczennice a grubym knurem oglądającym galerie numizmatyczne generalnej gubernii


  • 1

#41 Chewie Napisany 01 lipca 2013 - 22:09

Chewie

    ????????????????????

  • Forumowicze
  • 11 651 Postów:

Ja nigdy nie byłem w kafejce. Siedzieliśmy w podstawówce na komputerze w świetlicy i łupaliśmy w wolfensteina.


  • 0

#42 Scorpio Napisany 02 lipca 2013 - 07:06

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:

jezusie kafejki internetowe ... to były czasy jak się siedziało między studentem w wykrochmalonej koszuli ściągającym hentaje  z pokemonami ruchającymi śpiące uczennice a grubym knurem oglądającym galerie numizmatyczne generalnej gubernii

ROTFLem jak to przeczytałem :D

 

Fakt, cudne czasy gdy kafejek było całkiem sporo. To był ciekawy biznes: wykwitł i zanikł w przeciągu raptem paru lat. Gdzie się podziały te komputery, które były na stanie, to jest zagwozdka. Albo: co się stało z tymi lokalami. Bo sporej części nie pamiętam nawet, gdzie dokładnie były. Pamiętam o dwóch i teraz w jednym jest pizzeria, a drugi (rozszerzony o upadły/przejęty lokal obok) to kolejna placówka banku z panami w za dużych garniturach (ciekawi mnie, jak są owe garniaki dobierane dla pracowników, że prawie zawsze są o min. 2 numery za duże ... albo normal na gościa fit). Wiem też o jednej przy polibudzie (ze słyszenia), teraz chińczyk.

 

A Wy pamiętacie gdzie chodziliście do 'kawiaranek'? I czy widzieliście kiedykolwiek by ktokolwiek pił w środku kawę? :D


  • 0

#43 Otacon Napisany 02 lipca 2013 - 08:38

Otacon

    krakowski cymesik

  • Forumowicze
  • 16 071 Postów:
Ja bywalem w trzech roznych. W jednej tylko raz nawet nie pamietam gdzie byla. Chcialem tam zainstalowac pirata mafii aby sprawdzic jak chodzi ale mi nie pozwolili :ok: nawet niezle w srodku bylo
W drugiej przy dietla bylem na nocnym czatowaniu z jedna laska. Przed wejsciem napatoczyly sie jakies dresy i szukaly zaczepli, schowalismy sie w kafejce. Po czasie kolega poszedl do domu a ja wdalem sie w czat erotykę.
Po 2h widze ze wchodza na kafejke i obczajajo. Wiedzialem juz ze szykuje mi sie wpierdul. Utwierdzilem sie w tym patrzac przez okno-z 10 typa stalo na przystanku naprzeciw kafejki.
W trzeciej kafejce bywalem najczesciej. Ukradli mi tam moj pierwszy telefon :ok:
  • 1

#44 MaxVarEmreis Napisany 02 lipca 2013 - 08:48

MaxVarEmreis

    Cochliomyia hominivorax

  • Forumowicze
  • 9 974 Postów:

A Wy pamiętacie gdzie chodziliście do 'kawiaranek'? I czy widzieliście kiedykolwiek by ktokolwiek pił w środku kawę? :D

Jasne :D

Pamiętam kafejkę w Olkuszu gdzie zapisywałem się do Zakonu Jedi ( :lol:). Chodziłem co jakiś czas sprawdzać maila :D

Pamiętam też kafejki w Krakowie gdzie z kumplami chodziliśmy ciorac w CSa.

Ogólnie nie bawiłem się w nich szczególnie długo, bo dosyć szybko dorobiłem się własnego stałego łącza w domu. Ach, cywilizacja :D

 

Bardziej od kafejek pamiętam IRCowanie na modemie u mojego wujka. To dopiero były jazdy :olo:


 


Ten post był edytowany przez MaxVarEmreis dnia: 02 lipca 2013 - 08:49

  • 0

#45 Hellmans Napisany 02 lipca 2013 - 10:05

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 012 Postów:

Chodziłem tylko do jednej kafejki, która była opanowana przez osiedlową gildię Tibii:olo: Chodziłem głównie dla Q3A, bo stałego łącza nie miałem, a na osiedlu było kilku mocnych zawodników. Raz urządziliśmy w tej kafejce klasowy turniej CSa. Była to jedyna impreza, na którą stawili się wszyscy, którzy mówili że przyjdą. Było nawet kilka dziewczyn, które wspierały swoich kompanów tak pomocnymi zagraniami jak strzał w plecy, czy granat pod nogi.


  • 0

#46 cwany-lis Napisany 02 lipca 2013 - 21:31

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 568 Postów:

A Wy pamiętacie gdzie chodziliście do 'kawiaranek'? I czy widzieliście kiedykolwiek by ktokolwiek pił w środku kawę? :D

 


to trochę jak z salonami masaż .... wchodzisz do środka a tam 200 zł. za godzinę :cooo:
 


  • 0

#47 Tawotnica Napisany 02 lipca 2013 - 21:51

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

jezusie kafejki internetowe ... to były czasy jak się siedziało między studentem w wykrochmalonej koszuli ściągającym hentaje  z pokemonami ruchającymi śpiące uczennice a grubym knurem oglądającym galerie numizmatyczne generalnej gubernii

 

 

A Wy pamiętacie gdzie chodziliście do 'kawiaranek'? I czy widzieliście kiedykolwiek by ktokolwiek pił w środku kawę? :D

 

2j0meqo.png

 

^ na Saperów za CH Borek była kiedyś kafejka. Nie pamiętam już czy w tym miejscu, gdzie teraz jest sklep dla nurków czy obok, gdzie odkurzacze sprzedają. Chyba to obok, bo się po schodkach w dół schodziło. 


  • 0

#48 Aleks Napisany 29 lipca 2013 - 11:48

Aleks

    1

  • Forumowicze
  • 5 107 Postów:

taka tam ciekawostka:

Największa bitwa w historii EVE Online - 4 tys. pilotów i 2,9 tys. zniszczonych statków


  • 0

#49 Scorpio Napisany 29 lipca 2013 - 11:58

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:

Nice, EVE zawsze wzbudza we mnie ciepłe uczucia ze względu na tą skalę. A pamięta ktoś akcję, gdy po zbanowaniu jednego z dowódców guild za niesportowe zachowanie wobec oponenta na konwencie (typowe okrzyki, bluzgi i wyzywania by psychikę rozbić) dostał bana. Potem ileś tam tysięcy graczy z jego ramienia najechało na jedną ze stacji ... CCP zamiast tego zabronić zwiększyli łącza by całość wyrobiła :-) Lubię takie akcje :-)


  • 0

#50 Otacon Napisany 29 lipca 2013 - 12:07

Otacon

    krakowski cymesik

  • Forumowicze
  • 16 071 Postów:

to ja słyszzałem na podcascie fantasmagieria o sabotażach. Jakaś bitwa się zbliżała to potrafiono komuś prąd na chacie wyłączyć aby nie mógł grać :kult:


  • 0

#51 cwany-lis Napisany 29 lipca 2013 - 12:12

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 568 Postów:

ja czytałem, że jakieś pół roku temu masa hajsu im wsiąkła przez jakąś przygraniczną bitewkę, która przerodziłą się w epickie starcie - boję się takich gier i ludzi którzy w nie grają


  • 0

#52 Wezyr Napisany 29 lipca 2013 - 12:13

Wezyr

    nihil novi sub sole

  • Forumowicze
  • 10 411 Postów:

WoW traci subskrybentów i gra, która jeszcze 2 lata wstecz posiadała 12mln aktywnych graczy, obecnie może pochwalić się "marnymi" 7.7mln.


  • 0

#53 Aleks Napisany 29 lipca 2013 - 12:16

Aleks

    1

  • Forumowicze
  • 5 107 Postów:

a to przez RAFy, Blizz już się nimi zajął i zobaczymy jak im liczba subów podskoczy . :)


  • 0

#54 Scorpio Napisany 29 lipca 2013 - 12:25

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:

to ja słyszzałem na podcascie fantasmagieria o sabotażach. Jakaś bitwa się zbliżała to potrafiono komuś prąd na chacie wyłączyć aby nie mógł grać :kult:

 

Była też niezła afera gdy CCP STWORZYŁO pewnej gildii wielki statek (nie wiem jakiej klasy ... DOBREJ) i tylko im go udostępniło :olo: O tej grze naprawdę nieźle się czyta :D


  • 0

#55 Kradziej Napisany 29 lipca 2013 - 15:52

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
EVE to niesamowita rzecz, bo ma ten czynnik, którego teraz brakuje MMO, a miały go pozycje sprzed tych dziesięciu lat: wpływ graczy na to, co się dzieje dookoła. W sumie to w EVE liczą się chyba tylko gracze, podczas gdy taki WoW to, na dobrą sprawę, wyprawa do parku rozrywki. No niby można przejechać się na jakiejś kolejce górskiej, ale czy to coś zmieni? Niezbyt.

I tak pojawiają się historię, jak ta kilka miesięcy temu o bardzo ważnym w grze kolesiu, który zginął w ambasadzie gdzieśtam i wszędzie o nim pisano. Albo jak ktoś kompletnie przez przypadek w złe miejsce skierował największy możliwy statek w grze i tym samym rozpoczęła się przeogromna bitwa.
  • 0

#56 Schrodinger Napisany 29 lipca 2013 - 16:34

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 973 Postów:

zaczalbym w to grać, ale się boję ze znerdzieje do konca


  • 0

#57 Otacon Napisany 29 lipca 2013 - 17:01

Otacon

    krakowski cymesik

  • Forumowicze
  • 16 071 Postów:
Najpierw przedaloby sie jakis kurs z funduszy UE zaliczyc aby ogarnac podstawy gry ;-)
  • 0

#58 cwany-lis Napisany 29 lipca 2013 - 18:15

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 568 Postów:

ja czytałem o losy masońskiej w tej grze i ichniejszej grupie terrorystycznej - utopia, nawet jakieś książki są dla fanów, w empiku widziałem jedną po polsku ...


  • 0

#59 Scorpio Napisany 29 lipca 2013 - 19:58

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:

Czytałem ją - średnia w uj! Nie mniej to co się dzieje w tej grze poraża i przeraża. Właśnie tymi możliwościami. Zobaczcie raz jeszcze nasze powyższe posty. Są zupełnie jak historie opowiadane i wyolbrzymiane w barach między znajomymi i obcymi. A to prawdy, same prawdy. W dodatku, najpewniej, nie tak jeszcze największe i najciekawsze :D

 

Jeśli miałbym dać się wciągnąć w MMO, to tylko w EVE :-)


  • 0

#60 burnstein Napisany 29 lipca 2013 - 23:07

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 121 Postów:

ja czytałem, że jakieś pół roku temu masa hajsu im wsiąkła przez jakąś przygraniczną bitewkę, która przerodziłą się w epickie starcie - boję się takich gier i ludzi którzy w nie grają

Jakiś koleś fch*y drogim statkiem przypadkowo teleportował się na wrogie terytorium, ci go zaatakowali, ziomki przyszli z odsieczą.


  • 0