Ktoś już gra ?
Company of Heroes 2
#1 Napisany 17 lipca 2013 - 20:22
#2 Napisany 17 lipca 2013 - 20:24
czytałem recenzje i guzik mnie ta giereczka interesje - historycznie padaka jak zwykle
#3 Napisany 17 lipca 2013 - 20:25
hubsą nikt nie gra ... a chciałbym
#4 Napisany 17 lipca 2013 - 20:26
Dokładnie. A cwany marudzi, bo SS nie wygrywa
#5 Napisany 17 lipca 2013 - 20:48
Kiedyś kupię i zagram
#6 Napisany 18 lipca 2013 - 09:11
czytałem recenzje i guzik mnie ta giereczka interesje - historycznie padaka jak zwykle
Olaboga, ktoś narzeka na to, że giereczka video dla dzieci nie jest historycznie poprawna. Co to się porobiło na świecie
#7 Napisany 18 lipca 2013 - 11:11
Chodzi o to, że kampanii fabularnej brakuje "pazura" - znowu mamy szlachetnych i odważnych jankesów i ruskich walczących ze złymi niemcami. Czarno-białe klisze w 2013 roku - szczególnie te dotyczące Związku Radzieckiego ? faktycznie gry są na poziomie kina niemego ....
#8 Napisany 18 lipca 2013 - 21:38
ktos wrzucal w wojnach linka do benchmarka.
grafika mocno srednia na jeża, a na titanie (karta za 3,5 kafla) gra wyciaga maks 40fps. ach ta piekna optymalizacja na pecetach.
jeden wielki lol jak ta gra chodzi.
#9 Napisany 18 lipca 2013 - 21:43
Wrzucę tu również mojego pościka z tematu Wojny Kąsolowe:
"GeForce Titan, 1080p i... 39 klatek w "erteesiku". To się nazywa OPTYMALIZACJA . Zapewne wystarczy drugiego GeForce Titana dokupić i zrobić z nich "kanapkę" i problem solved
#10 Napisany 18 lipca 2013 - 21:48
ja bym zrozumial gdyby jeszcze grafa byla wyjeba.na, ale graficznie jak na takie wymagania to jest kpina po prostu.
#11 Napisany 19 lipca 2013 - 01:35
Najlepsze jest to. że jedziecie po PCtach, ale one i tak lepiej doja niz kąsole
Dodam, że akurat CoH2 wydany był chyba za szybko.
#12 Napisany 19 lipca 2013 - 03:52
Najlepsze jest to. że jedziecie po PCtach, ale one i tak lepiej doja niz kąsole
Dodam, że akurat CoH2 wydany był chyba za szybko.
To mówisz Staszek, że kupiony w 2013 roku "kąpóterek" doi lepiej niż X360 z 2005 roku. Masz jeszcze jakieś złote myśli to poczekaj....................przygotuję się.............. WAL ŚMIAŁO!
#13 Napisany 19 lipca 2013 - 06:47
Ciekawe, bo jak grałem w bete to uruchomiłem ją na maksymalnych ustawieniach i śmigało bez żadnych problemów. Więc albo beta różniła się czymś od finalnego produktu, albo w tej grze nie zauważa się braku 60 klatek.
#14 Napisany 19 lipca 2013 - 07:20
Najlepsze jest to. że jedziecie po PCtach, ale one i tak lepiej doja niz kąsole
Dodam, że akurat CoH2 wydany był chyba za szybko.To mówisz Staszek, że kupiony w 2013 roku "kąpóterek" doi lepiej niż X360 z 2005 roku. Masz jeszcze jakieś złote myśli to poczekaj....................przygotuję się.............. WAL ŚMIAŁO!
Niech jeszcze opowie, jaka była cena tego kompa w porównaniu do ceny Xboxa. A potem stosunek wydajności kompa do konsoli, w skrócie:
('cena komputera' / 'cena konsoli') / ('wydajność kompa' / 'wydajność konsoli') = X
Jeśli X < 1 to nawet OK, jeśli nie to opowiadaj dalej
#15 Napisany 19 lipca 2013 - 07:28
Niech jeszcze opowie, jaka była cena tego kompa w porównaniu do ceny Xboxa. A potem stosunek wydajności kompa do konsoli, w skrócie:
No tak, bo to najważniejszy parametr... jak ktoś ma kasę i chęci, to zbrodnią jest wybór komfortu ponad ekonomią. Rozumiem, że w każdej dziedzinie życia stosujesz takie zasady?? Nie, nie odpowiadaj, a przynajmniej nie w tym temacie. Z tymi dyskusjami proszę przenieść się do odpowiedniego tematu. Kolejne posty w stylu PC lepsze/gorsze niż konsola będą kasowane i nagradzane warnem.
#16 Napisany 19 lipca 2013 - 08:05
To powiem tak - fajnie dać ostatnie słowo i nie dopuścić do możliwości odparcia argumentu dość mocno przeinaczając i wykręcając moją myśl (nie mówiłem tym samym w tym poście nic o PC a konsole)
Napisałem, że jeśli chcesz dalej toczyć dyskusję, są odpowiednie tematy do tego, przenieś tam ten wątek.
Post Stana wyleciał. Kolejne nie na temat czeka to samo.
Ten post był edytowany przez MaxVarEmreis dnia: 19 lipca 2013 - 08:15
#17 Napisany 22 lipca 2013 - 16:08
czytałem recenzje i guzik mnie ta giereczka interesje - historycznie padaka jak zwykle
Nie graj w gry z serii Red Alert. Tam historia jest troszkę naciągana.
Praktycznie cała strona pitolenia o fabule i sprawach technicznych. Przydałoby się to wszystko wyczyścić.
Wreszcie zacząłem grać w jedynkę którą zakupiłem w ofercie HB. Kończę pierwszą kampnię i gierka wygląda mi na samograja.
#18 Napisany 22 lipca 2013 - 16:20
#19 Napisany 22 lipca 2013 - 17:24
CoH samograjem
#20 Napisany 22 lipca 2013 - 19:42
Co to w ogóle znaczy "samograj" w przypadku tej gry? o___O
#21 Napisany 22 lipca 2013 - 19:58
#22 Napisany 23 lipca 2013 - 19:46
czytałem recenzje i guzik mnie ta giereczka interesje - historycznie padaka jak zwykle
Nie graj w gry z serii Red Alert. Tam historia jest troszkę naciągana.
Praktycznie cała strona pitolenia o fabule i sprawach technicznych. Przydałoby się to wszystko wyczyścić.
Wreszcie zacząłem grać w jedynkę którą zakupiłem w ofercie HB. Kończę pierwszą kampnię i gierka wygląda mi na samograja.
Za grą stoi sztab konsultantów i "znawców wojny" - każdy czołg korbka w korbkę jest odwzorowany, jak jeździ, jak strzela, jak płonie, teatr wojenny również odzwierciedla ówczesne miejsca zmagań a znowu jak w jakimś call of duty czy moh sprzed dekady serwuje się opowiastki rodem z 4 pancernych - moim zdaniem to słaba zagrywka, myślałem, że przerwa w serwowaniu gier o II Wojnie chociaż trochę zmieni podejście do tematu ale myliłem się. Dobro-zło ciągle w cenie. Ale stawianie Związku Radzieckiego w tej samej komitywie co USA i UK na równych zasadach to jakaś kurwa makakofonia i bezczelne spłycenie problematyki tego konfliktu.
#23 Napisany 23 lipca 2013 - 20:00
To tylko gra, nie oczekuj od niej nie wiadomo czego.
A w grze musi być ktos z kimś sie uosobimy, osoba lub oddział, rzucanie po teatrze działań bez zwiazku byłoby bez sensu, bo gra by do siebie nie przyciągała.
Ten post był edytowany przez Stan dnia: 23 lipca 2013 - 20:01
#24 Napisany 24 lipca 2013 - 16:27
czytałem recenzje i guzik mnie ta giereczka interesje - historycznie padaka jak zwykle
Nie graj w gry z serii Red Alert. Tam historia jest troszkę naciągana.
Praktycznie cała strona pitolenia o fabule i sprawach technicznych. Przydałoby się to wszystko wyczyścić.
Wreszcie zacząłem grać w jedynkę którą zakupiłem w ofercie HB. Kończę pierwszą kampnię i gierka wygląda mi na samograja.
Za grą stoi sztab konsultantów i "znawców wojny" - każdy czołg korbka w korbkę jest odwzorowany, jak jeździ, jak strzela, jak płonie, teatr wojenny również odzwierciedla ówczesne miejsca zmagań a znowu jak w jakimś call of duty czy moh sprzed dekady serwuje się opowiastki rodem z 4 pancernych - moim zdaniem to słaba zagrywka, myślałem, że przerwa w serwowaniu gier o II Wojnie chociaż trochę zmieni podejście do tematu ale myliłem się. Dobro-zło ciągle w cenie. Ale stawianie Związku Radzieckiego w tej samej komitywie co USA i UK na równych zasadach to jakaś ku**a makakofonia i bezczelne spłycenie problematyki tego konfliktu.
Rozumiem o co Ci chodzi ale tak jak Stanlej napisał to tylko gra i nie oczekuj, że ktoś kiedyś wyprodukuje grę gdzie wszystko będzie zgodne z prawdą.
Stan, Kradziej i Otacon: Chodziło mi o to, że bardzo dużo akcji/funkcji jest zautomatyzowanych. Surowce dostarczają się same a niepilnowany jeden czołg lub 3 żołnierzy z ckmem potrafi wykosić mnóstwo żołnierzy(na początku gry - pod koniec pierwszej kampanii AI wrogów jest lepsze).
#25 Napisany 24 lipca 2013 - 16:46
bo w czasie II wojny jeden czołg czy ckm kontra oddział piechoty zazwyczaj kończył się źle dla oddziału.