754 odpowiedzi na ten temat

[torq314]

Za 119 zł w mm był Far Cry 3. Jeszcze niedawno kupiłbym bez wahania, ale teraz w kontekście nadchodzącego The Last of Us nie kupiłem, mimo że solennie sobie obiecywałem, że jak zejdzie do takiego poziomu to kupię.

[narvany]

Spec Ops: The line - wysoko na mojej wishliście, miałem ją już zabrać ze sklepu, ale musiałbym naruszyć moją zasadę, że nie biorę więcej niż 3 gier podczas jednej wizyty. Chciałem, ale wziąłem gry, które już dłużej mąciły mi głowę.

 

Vanqiush - tylko pobierać i grać, ale zawsze jest coś innego niedokończonego, albo mało miejsca i pobieram coś mniejszego..

[Chewie]

Chciałem grać w Phoenixa Wrighta ale gdzieś mi zginęła ładowarka ????

[Scorpio]

Już od jakiegoś czasu: ALAN WAKE. Bo nie mam X0 i nie mam wystarczająco silnego laptopa.

[Spuczan]

Też chciałem zagrać w Alana ale miałem problem z zapłaceniem przez PP. Próbowałem z milion razy i się nie udało a potem promocja się skończyła ;(

[Hellmans]

Nie gram w The Division, bo jeszcze nie mam.

[cwany-lis]

nie zagrałem w DEUS EX bo sprzedałem x'a przeto

[Razel]

Nie gram w żadną grę, bo mi się nie chce.

[burnstein]

czyli offtopujesz

 

W co teraz NIE gracie (a chcielibyście)

[Wezyr]

Wieśiek Edycja Rozszerzona

 

Nie mogę grać, bo "minimalne wymagania nie zostały spełnione". Troszkę mi smutno, bo PC daje sobie radę z Dead Space 3 czy Assassins's Creed Revelations

[torq314]

Wieśiek Edycja Rozszerzona

Nie mogę grać, bo "minimalne wymagania nie zostały spełnione". Troszkę mi smutno, bo PC daje sobie radę z Dead Space 3 czy Assassins's Creed Revelations

Kwintesencja pecetowego grania.

[Razel]

Wieśiek Edycja Rozszerzona

Nie mogę grać, bo "minimalne wymagania nie zostały spełnione". Troszkę mi smutno, bo PC daje sobie radę z Dead Space 3 czy Assassins's Creed Revelations

Kwintesencja pecetowego grania.

Chyba u Ciebie i Maki.

Słaby troll jest słaby
 

[Chewie]

Wieśiek Edycja Rozszerzona

Nie mogę grać, bo "minimalne wymagania nie zostały spełnione". Troszkę mi smutno, bo PC daje sobie radę z Dead Space 3 czy Assassins's Creed Revelations

Kwintesencja pecetowego grania.

 

Kwintesencja braku pojęcia o danym temacie.

[torq314]

Kwintesencja braku pojęcia o danym temacie.

przyznaję że to był cios poniżej pasa i przepraszam, natomiast Twój jest akurat całkowicie chybiony.

lata temu, kiedy jeszcze grywałem na PC, właśnie w taki sposób zostałem zdradzony. dawniej, możesz tego nie wiedzieć, bo młody jeszcze jesteś, gry pecetowe ZAWSZE się uruchamiały, co najwyżej po prostu źle działały, tak było nawet przez długi czas grania pod Windowsami.

nawet już później, kiedy wymagania nie były jeszcze weryfikowane, ale po prostu fizycznie czegośtam się nie miało, dawało się to obejść. w Obliviona na PC grałem mimo nie posiadania karty graficznej implementującej jakieśtam szejdery, ale miałem emulator software'owy, który dzięki dobremu prockowi nadrabiał mi braki hardłeru.

pierwszą grą która mi się nie uruchomiła całkowicie był jeśli dobrze pamiętam Test Drive Unlimited, czyli mówimy o całkiem niedawnych czasach, już tej generacji. potem wyrywkowo ze dwa razy sprawdziłem, nie uruchomił mi się na pewno Mass Effect i jeszcze coś.

wtedy też ostatecznie pożegnałem się z graniem pecetowym.

wytrwałem całkiem długo, zaczynałem kiedy jeszcze Ciebie chłopcze nie było na świecie, a dziś podobnie jak fingus i jeszcze pewnie parę osób używam peceta do emulowania DOSa i starych konsol.

wiem że chciałeś jakąś ostrą ripostą rzucić, ale takie ad personam są akurat najbardziej podatne na spudłowanie.

[iluck85]

A nie korci zeby czasem odpalic cos multi wlasnie na PC? 

Skyrim?  

[Sotaku]

Mnie tam nie kusi

[fingus]

Odapalałem Portal 2 na pececie bo jakoś za grosze dawali na steamie. Ale nie dostrzegłem lepszych doznań, więc nie widzę za bardzo sensu.

[iluck85]

Ale to tylko jedna gra, a moze przy innej cos by sie zmienilo? 

 

Jak gralem na X w Wiedzmina 2, to i tak wiedzialem, ze lepiej bedzie na PC i wolalbym na PC to ograc. 

 

[fingus]

PC to jest platforma nadludzi dla nadludzkich gier, nie chcę jej kalać odpalając jakieś tam konsolowe g*wna, dlatego na pececie gram wyłącznie w exy. Chyba, źe mnie jakiś wydawca oszuka i po roku lub dwóch zapowiada mojego exa na konsole. Podłość.

[Chewie]

bla bla bla

 

Wszystkie osoby krytykujące PC próbują odpalać gry na przedwojennych laptopach. Trochę śmieszne. Tak czy inaczej to nie jest odpowiedni temat na tego typu dyskusje.

[Wezyr]

Sorry, ale nie uważam, żeby i5 z 8GB szybkiego ramu i Intelem HD na którym śmiga mi Dead Space 3 było przedwojenną specyfikacją. Na konsoli grasz, bo są to sprzęty do grania. Na PC można bawić się w prezentowanie gierek na zasadzie "pa, moja karta jest lepsza, niż tfoja ma szejdery!" i jakieś konfiguracje. Kto co lubi, ja tam lubię grać.

[Chewie]

Czy ja w jakikolwiek sposób odniosłem się do ciebie?

[torq314]

bla bla bla

Wszystkie osoby krytykujące PC próbują odpalać gry na przedwojennych laptopach. Trochę śmieszne.

Przecież wiadomo że jak się ma wypasioną maszynę z 8 rdzeniowym prockiem, 8 giga ram i topową kartę grafiki to się nie krytykuje pecetowego grania. Krytyka peceta jako maszynki do grania wynika właśnie z tej filozofii, że ciągle musisz dokładać, jak do starego opla, bo inaczej figę masz, jak Maka, prędzej niż się spodziewasz.

A to co napisałeś zabrzmiało tak, jakbyś dopiero teraz zrozumiał o co ludziom chodzi. NIE gramy na pecetach, bo one NIE uruchamiają gier!

[Kradziej]

Cała ta rozmowa ma jakiś dziwny początek - Maka napotkał ewidentny bug w oprogramowaniu (jeśli śmiga mu Dead Space 3 to nie ma szans, żeby Wiedźmin, gra z 2007 roku, nie chciał się odpalić) i nagle mówimy o tym, jak to trzeba ciągle usprawniać kompa?

[torq314]

Cała ta rozmowa ma jakiś dziwny początek - Maka napotkał ewidentny bug w oprogramowaniu (jeśli śmiga mu Dead Space 3 to nie ma szans, żeby Wiedźmin, gra z 2007 roku, nie chciał się odpalić) i nagle mówimy o tym, jak to trzeba ciągle usprawniać kompa?

To jest w temacie, jak najbardziej. "I dlaczego karva" - to dyskutuję dlaczego.

[Chewie]

Ja już nie dyskutuję bo zrobiły się zwykłe wojenki.

[Wezyr]

Czy ja w jakikolwiek sposób odniosłem się do ciebie?

 

Chodziło mi o to, że problem często zbywa się tekstami typu "za słaba konfiguracja", a tak naprawdę nikt nie może przyznać po prostu, że granie na PC ma jednak swoje kaprysy i ograniczenia.

[Chewie]

To prawda, ale jak się zasmakuje modowy świat skyrima i grafikę to nie chce się wracać. Nigdy jeszcze nie ulepszałem kompa bo dopiero niedawno pozbyłem się poprzedniego, który miał już 10 lat. I tak przeważnie gram na konsoli.

[Otacon]

Ja do tej pory mialem 3 kompy. Pierwszego dostalem w technikum- slabiutka konfiguracja w tamtych czasach alem sie cieszyl. Odpalalem na tym trzy pierwsze fallouty, quakei i pierwszego gotika na win98. Po jakims czasie koleszka mi zrobił upa systemu na Xp ktorego uzywalem jeszcze do zeszlego roku gotik2 dla mnie juz byl noiegrywalny. Technicznie grac sie dalo ale to byla juz kupa jak skyrim na ps3-niby grac sie da ale w minimalnym stopniu kazystamy z tego nad czym tworcy sie narobili. Znalem typa co na 333Mhz gral w G2
Wysiedzialem na tym kompie z 10 lat az internet, yt zaczal haczyc i ledwo dalo sie cos robic ze zdjeciem w formacie jpg. Gdzie tam ukochane rawy...
Za free dostalem niby lepssego,o ktorym lepiej nie mowic. Grafa z marketu jak i chyba caly komp...

I na tym koniec low-low-endu
Teraz smiga mi wszystko co chce i zaden pacholek nie powie mi pol roku i wymieniasz wszystko
Chyba na tej generacji kosol wojny specsowe w kompach zwolnily bo konsole to kaganoec dla tworcow

[KoBik]

Gram i nadal będę grał na konsolach. Póki kompletnie znikną z rynku, to będę grał w bierki. Rzekłem. Miałem jednego peceta do interneta a od ponad roku mam lapka i walę stacjonarne badziewie z masą kabli, specjalnym stanowiskiem w pokoju i innym mało wygodnym spędzaniem czasu przy internetach.