Skoro już poszli tak daleko, powinni byli zlać oba ekrany w jedno, w calości dotykowe i zrobić z tego tablet z guziczkami. Może w kolejnej iteracji...
cuś takiego:
1DS. Nawet spoko, ale podstawowy problem przy takim rozwiązaniu to ekskluzywny soft, wynikający z możliwości dotykowych na górnym ekranie. Rozdrabnianie bazy użytkowników na różne iteracje sprzętu to niby był powód dla którego nie dodali drugiej gały w XLu, więc jednego wielkiego touch-screena tym bardziej nie zrobią.
btw. to i tak tylko plastik dzieli 2DSa na ekraniki, w produkcji jest to jeden:
As one of their cost-cutting design measures, Nintendo reduced the number of screens in the system from two to one, and the appearance of separate screens is merely simulated by the way the case masks out the extraneous portions. This means the entire screen is by necessity a touchscreen, with the upper screen protected by a layer of plastic that sits above it.
http://www.usgamer.n...endos-next-moveW sumie z drugiej strony to znów zaprzepaszczona szansa. Wcisnęliby w końcu tego analoga, dali drugi zestaw L/R i byłby taki quasi budżetowy GamePad, odtwarzający gry z 3DSa w 2D. Chociaż gdyby miał funkcjonować z WiiU, albo jeszcze lepiej jako "Super GameBoy" to pewnie już nie byłby taki tani, bo przecież ta kosmiczna technologia streamowania obrazu tak dużo kosztuje :pf2: