208 odpowiedzi na ten temat

[fingus]

Bierzcie, bo jak nie kupicie, Nintendo przestanie wydawać gry.

[Danteusz]

Przecież ta gra wyszła już w kilkudziesięciu odsłonach, tylko z innym skinem, jakość gameplayu nie powinna zaskakiwać

[torq314]

Bierzcie, bo jak nie kupicie, Nintendo przestanie wydawać gry.

a może ... przestanie wydawać hardware i skupi się na grach

[funditto]

Famitsu oceniło Hyrule Warriors na 36/40 (9/9/9/9) - wie ktoś jak były oceniane Dynasty Warriors, żeby mieć odniesienie ?

[Michalson]

Dynasty Warriors 7 i 8 też dostały 36/40...

[burnstein]

[Kaxi]

Old as fuck.

[BeSOS]

Chujowa jak sama gra!

[erzetPL]

Pewnie dojdzie do tego, że to będzie najlepiej sprzedająca się gra na WiiU.

[Inuki]

Pierwsze 85 minut gry

 

[Rudolf]

Reszta będzie wyglądać tak samo.

[BeSOS]

So shitty.

[Danteusz]

Spokojnie, Nintendobeton kupi na premierę

[torq314]

Nie kupi, znaczy, ktoś może kupi ale nie Nintendobeton.

To wygląda tak źle, że aż żaden adekwatny komentarz nie przychodzi mi do głowy

[lukaszSA]

Za 30 zł bym kupił

[fingus]

Poczytam recki i jeśli coop offline daje radę, to dam jej szansę. Beton?

[BeSOS]

Raczej brak dobrego smaku.

[fingus]

Złego smaku, bo co? Szarga dobre imię serii? Tłuczenie dużych ilości mobków zawsze dobrze się sprawdzało w coopie.
(Gorsze niż Hunted nie będzie )

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 15 sierpnia 2014 - 17:17

[torq314]

Złego smaku, bo co? Szarga dobre imię serii? Tłuczenie dużych ilości mobków zawsze dobrze się sprawdzało w coopie.
(Gorsze niż Hunted nie będzie )

Mimo wszystko Super Mario Land Warriors mogło być bardziej klimatyczne

[fingus]

Co za maruda.

[torq314]

Mówię głośno to co wszyscy myślą, że to jest crap i szarganie imienia kultowej serii.

I nie, Metroid Pinball nie był crapem.

[fingus]

A Link Crossbow Training? Podobno te Dynasty Warriors to całkiem niezła seria. Też średnio mi się podoba wciskanie na siłę zeldowego tematu, bo - podobnie jak w tej przygodówce ze Star Foxem z gacka - nie wnosi to nic do gry. Ale od razu "szarga"? Etam. Four Swords Adventures to też było dojenie i nieprzyzwoitość, a grało się całkiem ok.

[lukaszSA]

Nie bez powodu w zachodniej wersji nie ma w tytule "Zelda".

 

To od początku było robione pod Japończyków. Oni nie lubią Zeldy, więc może dzięki temu się do niej przekonają.

 

Już chyba pierdyliowy raz o tym piszę No, ale trzeba napisać, że Nintendo jest be, czy coś, bo taka moda.

[fingus]

Taka tam ciekawostka: giereczka miała być najpierw najzwyklejszą Zeldą z domieszką Dynasty Warriors i taki był plan. Ale wtedy wtrącił się Wasz ulubiony projektant i stwierdził, że lepiej niech będzie na odwrót - Dynasty Warriors w Zeldowym wdzianku. Ktoś jeszcze jest przeciw eutanazji?
http://www.vg247.com...egend-of-zelda/

[lukaszSA]

Bardzo dobra decyzja pana Miyamoto. Gdyby nie on, to musiałbym kupić tę grę. A tak to zaoszczędzę 200 zł

[torq314]

Ktoś jeszcze jest przeciw eutanazji?

decydujący argument!

[Kaxi]

Nie no, chyba dobrze zrobili. Zamiast niskobudżetowej Zeldy z pseudo-innowacją, dostaliśmy spin offa/fan service którego można kupić a nie trzeba. A tak to byśmy dostali coś a'la reboot z nowym twistem, ale bez przytupu i z eksperymentami, jak Other M w serii Metroid. Myślę, że decyzja Miyamoto zrobiła mniejszy damage marce, a o to większości osób w tym temacie od początku chodziło.

[burnstein]

Nie no, chyba dobrze zrobili. Zamiast niskobudżetowej Zeldy z pseudo-innowacją, dostaliśmy spin offa/fan service którego można kupić a nie trzeba. A tak to byśmy dostali coś a'la reboot z nowym twistem, ale bez przytupu i z eksperymentami, jak Other M w serii Metroid. Myślę, że decyzja Miyamoto zrobiła mniejszy damage marce, a o to większości osób w tym temacie od początku chodziło.

Ależ piękna racjonalizacja   Ręce same składają się do oklasków.

[torq314]

"A mógł zabić ..."

Taki stary kawał był

[fingus]

W temacie sprzedażowym zostało już ustalone, że Japończycy gwiżdżą na Zeldę, więc może dobrym pomysłem byłoby oddać markę jakiemuś zachodniemu studiu - niech robią to po swojemu. Co się mają Japończycy wtrącać w coś, co ich i tak nikogo?

Jeszcze lepiej: sprzedać markę jakiemuś innemu wydawcy - np. Bethesdzie - a zarobione w ten sposób pieniądze przeznaczyć na kolejną kolorową giereczkę z Kirbym.