487 odpowiedzi na ten temat

[Pawlik]

na forum udziela się 8 osób, z czego 7 gra w Destiny a jedna w Diablo 

[Texz]

Ja okazyjnie na PC szpilam w aliena. Nuda panowie.

[DanteTDH]

Jest tak źle? Dammit-myślałem, że tego nie da się skopać...

[Pawlik]

20h chowania się po kątach? Jakoś nie mam ochoty. Chyba przesadzili z długością gry, imo intensywne 6-8h byłoby ok. A tak po opiniach jakie ludzie wrzucali to gra po jakimś czasie nudzi.

[Druciak]

No bo ile czasu można robić ciągle to samo? 7h to byłby idealny czas gry, a im się zachciało robić gameplayu na 20h. W dzisiejszych czasach to się nie sprawdza, ludzie wolą raczej krótsze gierki no chyba, że to sandbox, a nie korytarzyk.

[MaxVarEmreis]

 

Marudzicie i tyle

[Inuki]

Te 20h to ponoć przechodząc grę na łatwym poziomie, gdzie wszystko idzie "szybko", bo Obcy zachowuje się jak debil. Z kolei na wyższym poziomie jest on chodzącą maszyną do zabijania, przez co gra staje się mocno frustrująca. bo gadzina potrafi wyleźć dosłownie zewsząd. Nie zmienia to faktu, że gra zbiera bardzo dobre oceny, dlatego dziwiło mnie, że nikt tu nic nie pisze. Ja miałem okazję pograć u znajomego jakieś 3 godzinki i po części muszę się z tą grą przeprosić. Fakt, dużo nie pograłem, ale to co zobaczyłem, wgniotło mnie w fotel (a dokładniej kanapę). Gra ma kapitalny wręcz klimat, znany z pierwszego filmu. Otoczenie, scenki przerywnikowe, muzyka, dźwięki - MISTRZOSTWO. W dodatku postaci są również bardzo ładnie odpicowane, motion capture został świetnie wykonany; jest tak dobry, że dialogi można czytać z ruchu ust. Co do fabuły, to cóż - idzie ona bardzo, bardzo, BARDZO wolno, ale zaciekawiła mnie i fajnie nawiązuje do filmów. Naprawdę, jestem ciekaw jak to wszystko dalej się potoczy. Jednakże, zgodzę się, że to wszystko trwa za długo, jest mało urozmaiceń, przez co wielu ten tytuł z pewnością znudzi. Lubię długie, klimatyczne gry, ale tu jest to trochę przesadzone. Jako przykład podam pierwszy raz kiedy spotkałem Obcego (nie jest to spoiler) - nastąpiło to po jakichś 2 godzinach grania, dopiero i w dodatku w filmiku przerywnikowym (i jeszcze nie wystąpił w całości). Przez kolejną godzinę grania gadziny nie uświadczyłem. Czyli można powiedzieć, że przez pierwsze 3 godziny Aliena brak, a przecież w dzisiejszych czasach 3 godziny, to często połowa gry W każdym razie moje sceptyczne nastawienie do tego tytułu dość mocno opadło i jak nabędę jakiegoś next-gena to gierkę obadam dokładniej w domowym zaciszu. No i warto wspomnieć o "trybie ocalonego" - ten tryb gry jest CHORY i HARDKOROWY. Dożywotni szacunek dla tego kto ukończy go w całości

[Druciak]

 

Marudzicie i tyle

Mordor ma 86/100, a po zagraniu kompletnie nie rozumiem ocen i dla mnie ta gra jest po prostu nijaka. Chyba się starzeję.

[MaxVarEmreis]

Mordor ma 86/100, a po zagraniu kompletnie nie rozumiem ocen i dla mnie ta gra jest po prostu nijaka. Chyba się starzeję.

Nie. Po prostu gry wybiera się wedle swojego gustu, a nie cudzego. Takie proste, a zarazem takie trudne. Boyoneta 2 może mieć oceny 11/10, ale co z tego skoro to nie moja bajka?? A z drugiej strony, takiego Ryse kończyłem dwukrotnie (co u mnie rzadkość, ba, mam wielką ochotę skończyć gierkę jeszcze na PC) i bawiłem się absolutnie fantastycznie. Opinie innych względem gier nie są dla mnie szczególnie istotne. Czasami można się podeprzeć ocenami, ale na dłuższą metę to ślepy zaułek.

 

 

[Stan]

Drut sie na giereczkach videło nie zna,stwierdziłem to już z 2 lata temu.  

[Druciak]

Miło, że od tamtego momentu masz ból dupy.

[Stan]

Jak juz też stwierdziłem, ty wszędzie widzisz ból dupy.  

[Texz]

Granie w Aliena miałoby sens jakbym był bezrobotnym kawalerem po studiach, który cały dzień szarpie w giereczki. A tak wyrwana godzinka tu i wyrwana godzinka tam jest zbyt cenna żeby ją tracić na chowanie się po kątach i quick load co kilka sekund. Wolę sobie już pograc w klasycznego Alien vs Predator który był rozdawany na GOGu.

[Stan]

U nie spodziewałem sie po TEXZie trzaskającego gry byle na szybko i żeby tylko platyna była łatwa! 

[Texz]

Nie chodzi o szybkie przechodzenie tylko, żeby czas spędzony z grą był maksymalnie sycący. Trudno o satysfakcję z gry gdy ma się mało czasu na granie i jedno godzinna sesja polegała na czterokrotnym powtórzeniu 20 minutowej sekcji skradania w ciemnym tunelu. Już wolę sobie włączyć D3 i rozwalić w takiej sesji 500 mord demonów zdobywając jakiś legendarny itemek. 

[Stan]

Dla niektórych to 20 minut skradania > 500 demonów. 

[Raikoh]

Od poniedzialku zaczynam grac. Caly internet zachwala i to bardzo, a tutaj psioczenie. Mysle, ze mi podejzie

[michalmarek77]

Jak ktoś jest fanem "Alien" to nie ma opcji by się w tej grze nie zakochał...

[fingus]

A jeśli ktoś uważa czwartą część za najlepszą to też?

[AndrzejSon]

Zastanawiam się nad tą gierką. Nie uważam siebie za fana Aliena, za łebka większość oglądałem. Jedynka jest kapitalna, dwójka to niepotrzebna przesada (moja prywatna opinia), w trójce znowu zaczynamy się bać i znowu mi się to podoba. Czwórka to miernota. Czy jestem fanem? Lubię horrory, a tutaj podobno jest survival a nie action horror.

[GrzesiekMB]

A jeśli ktoś uważa czwartą część za najlepszą to też?

To powinien zakonczyc przygode z kinematografia albo zachowac takie smutne opinie dla siebie

[Schrodinger]

Dla Dantego najlepszy alien to prometeusz

[Otacon]

Dwójka to pełen rozkurf

[michalmarek77]

Świetny film, choc trudniej o dwa bardziej rozniace sie od siebie filmy, pod wzgledem kilmatu i przekazu, jak Alien i Aliens.

[Danteusz]

Trojka w wersji reżyserskiej też daje radę. A dwójka tylko reżyserska, wycięto tyle w kinowej że to zbrodnia

[Raikoh]

Pogralem 3h i jest swietnie. Klimat, bardzo ladna grafika, oswietlenie miazdzy. A podobno dalej jeszcze lepiej.

Zaczalem na hardzie i raz zginalem, ale akcji bylo jak na lekarstwo jeszcze, wiec zobaczymy jak to bedzie pozniej.

[Raikoh]

Zaczely sie schody na tym hardzie. 5 razy zginalem jak szmata, a gdy w koncu mi sie udalo uciec to wpadlem do pokoju z Alienem. Ciezko jak cholera.

[Raikoh]

Za mna juz sporo, ale slyszalem, ze gra dluga, wiec mozliwe, ze nie jestem nawet w polowie. Powiem tak - na hardzie dawno nie mialem takich doznan, a wszystko przez sztuczna inteligencje. Nasi przeciwnicy, a przede wszystkim Obcy to mega inteligentne istoty jakich w grach jeszcze nie spotkalem. Slysza wszystko, kombinuja. Nie wystarczy wbiec do pokoju i zamknac sie w szafce - to nic nie da, gdy bestia nas widziala. Kazdy szelest, wszystko nie jest tutaj bez znaczenia. Ogromny plus za to. 

Wczoraj w Sevastopolu natrafilem na jednego z Cyborgow (nie ma tutaj widzenia przez sciany itd) i sie nadzialem na niego. Ja raczkiem spokojne wycofywanie sie, a ten spokojnie ”choc, pomoge Ci” i zlapal mnie. Udalo mi sie go trafic kluczem co mi dalo troche czasu i w nogi przed siebie. Trafilem szczesliwie na winde i w ostatniej chwili udalo mi sie ja zamknac przed nim. Mega emocje.

Caly czas w ukryciu. Innych ludzi mozemy latwo zabic, ale strzaly zwabiaja Obcych. Cyborgi czy Aliena zabic to cud, na tym etapie nie ma szans u mnie. Kazda nasza smierc to nasz blad. 

Ide grac dalej.

 

Ten post był edytowany przez Raikoh dnia: 20 listopada 2014 - 17:31

[twilitekid]

Kupiłem, może jutro dojdzie i będzie dobre granko w weekendzik

[Raikoh]

Graj na hardzie Mi tak kumpel polecil i zabawa jest cud, ale latwo nie jest.