Zakładam, bo w sumie czemu nie, a gra chyba nie ma tematu. Jest do pobrania beta na PS4, więc można spróbować pograć w tego crapa.
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 31 lipca 2023 - 07:37
Zakładam, bo w sumie czemu nie, a gra chyba nie ma tematu. Jest do pobrania beta na PS4, więc można spróbować pograć w tego crapa.
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 31 lipca 2023 - 07:37
niczym na pc, w grze bedzie mozna zmieniac sobie rozdzielczosc. mozna to juz wyprobowac w trwajacej becie.
nizsza rozdzialka = plynniejsza animacja.
jak będę miał PS4 to giereczke biorę bez zastanowienia na start
Za chwilę robie upgrade PS3--》PS4, trzymajcie kciuki
Edit: Wszystko poszło zadziwiająco bezproblemowo, chociaż nic nie wiadomo, po tym co ekran główny nazywa "first-time set-up" ( a co trwa już dobre 10 minut, procenciki idą jak krew z nosa) może być jeszcze jakieś 10 giga do pobrania, co oznacza, że zacznę od soboty
Ten post był edytowany przez leplutorius dnia: 11 kwietnia 2014 - 20:03
gra ma wysoką srednia ponad 85%, wiec fajnalowe zjeby mogą brac.
rzetelny pssite.com wystawia 9/10:
http://www.pssite.co...born__ps4_.html
Grasz? Napisz coś więcej
Jak już wcześniej pisałem, zdecydowanie dobrym pomysłem, było przeniesienie licencji (PS3-->PS4), to najtańszy możliwy sposób rozpoczęcia gry.
Gram w zasadzie od piątku, tuż po wykonaniu ugrade'u launcher poprosił o ściągnięcie dodatkowych 5 gigabajtów potem jeszcze około 20 minut weryfikacji plików, mogłem bezproblemowo brać się za rządzenie moim lancerem (wówczas jeszcze 19 lvl) stworzonym jeszcze podczas potyczek na PC.
Graficznie rzecz jest fenomenalna. To prawda, zdarzają się chrupnięcia w co bardziej zaludnionych miejscówkach ale ogólnego wrażenia nie psują, wszystko wygląda podobnie do tego co pamiętam z maksymalnych ustawień na PC. Bardzo krótko bawiłem się opcja 720p ale, co ciekawe, SE poprawiło największy moim zdaniem problem, czyli czytelność i rozmiar czcionki dialogów, dlatego szybko wróciłem do standardowego 1080p.
Sterowanie padem i komfort gry z wygodnego fotela to zdecydowanie najlepszy powód na grę właśnie na PS4. Choć z początku miałem problem z obsługą touchpada, to trzeba przyznać, że z jego pomocą nawigacja po jakimś czasie zaczyna być względnie intuicyjna. Trzeba jedynie przebrnąć przez początkową frustrację związaną z jego czułością, bo cóż, zdarza mi się w dalszym ciągu przypadkiem go musnąć i coś uruchomić Jest pewnie z milion dodatkowych skrótów i ustawień których jeszcze nie odkryłem (po dwóch dniach wpadłem na to, że wciśnięcie L1 i wychylenie gałki pozwala na relaksujący autorun), ale dowolność i łatwość mapowowana funkcji do skrótów na padzie jest nie do przecenienia.
I co najważniejsze z perspektywy nie-fana MMORPGów, jak na razie (30 LVL główną postacią) FFXIV idealnie nadaje się do samotnego przebywania OGROMNYCH obszarów, z rzadka zmuszając do popychania fabuły w zespole, co na szczęście nie sprawia problemów, bo tzw. Duty Finder wyszuka za gracza dotatkowych członków drużyny w zależności od ich roli (tank, healer, dps).
Do pełnego zastosowania funkcji społecznych gry (granie w drużynach, wspólne ustalanie taktyki przy co bardziej skomplikowanych potyczkach i oczywiście komunikacji) potrzebna będzie klawiatura bezprzewodowa, którą pewnie na dniach sobie sprawię, wklepywanie tekstu to jak na razie największy problem z jakim trzeba się liczyć grając padem.
Nie wiem, czy życzyłbym sobie w tego typu grze lepszych dialogów, tutaj byle quest dla "nie-bylejakiego" NPC'a to ściana tekstu, budująca przy tym w dużym stopniu wbicie się gracza w świat gry - to aż chce się czytać, wszystko świetnie stylizowane, jakościowo zbliżone i pewnie nawet przebijające kunszt dialogów z FFXII (które poza bezbłędną konstrukcją jak dla mnie ssały, jak większość scenariusza).
O tym, że FFXIV wciąga jak bagno nie muszę chyba pisać? Grafika, Muzyka, design i fabuła w synergii z grywalnością sprawia, że grzechem jest, mając PS4, nie mieć tego cudeńka
Ten post był edytowany przez leplutorius dnia: 21 kwietnia 2014 - 18:23
Też sobie kupiłem, ale niestety bieda-wersję na bieda-konsolę. Nigdy nie grałem na serio w żadne mmorpg, więc liczę na nowe, ciekawe doznania. Szkoda, że przed spaniem już sobie raczej nie pogram, ilość GB do ściągnięcia (a raczej czas w jakim się to ściąga) przytłacza....
Zostalem skutecznie oderwany od Destiny. 10lvl, klasa gladiator. Od 20lvl dostane wlasnego chocobo olo, przyda sie.
Dante, możesz coś więcej napisać o tym jak wyglądają te rajdy i walki z bossami? Ile trzeba by było zebrać ludzi, żeby nie grać z randomami? Chętnie bym sprawdził tego Finala, ale odstraszają mnie mocno te elementy MMO
Raidy oraz walki z bossami przed poziomem 50 to zawsze 4 osoby: 2xDPS, tank i healer, na 50 (to jest max) są dostępne raidy na 8 osób. Przeważnie nie ma problemu ze znalezieniem randomów, a ludzie którzy nadal grają w XIV są raczej ogarnięci. Najgorzej było gdy miałem poziomy zaraz przed 50, tym co skończyli grę nie opłaca się robić zadań z końcówki fabuły. Rozwiązaniem jest danie ogłoszenia o poszukiwaniu drużyny, przeważnie ekipa się zbierze w czasie pół godziny do godziny.
Patch 2.5 już do pobrania, a w nim istne zatrzęsienie dodatków i usprawnień
http://na.finalfanta...2735b3d4280abe6
Ten post był edytowany przez nole dnia: 26 lutego 2015 - 14:49
łupałem wczoraj w trial bite 6-7h, dobijając do 21lvl na serwerze Chaos, Omega.
Nie grałem nigdy dłużej w żadne MMO i miałem początkowo problemy z ogarnięciem co się dzieje. Dobrze, że można sobie dostosować HUD do własnych potrzeb i powyłączać elementy z których się nie korzysta. Mysz i klawiatura są wspierane, bo PS4 rozpoznaje byle jaki zestaw pod bluetooth/USB, ale na mojej starej klawierce zbyt duży input lag jest nawet, żeby szybko coś napisać. Zostaje mi więc sterowanie na padzie, do którego musiałem chwilę przywyknąć, ale pod koniec sesji już dosyć wygodnie się ciorało.
Standardowo kombinacją triggera z jednym z ośmiu przycisków uruchamia się hotkey (też w pełni 'ustawialne' przez gracza), co daje komplet 16 skilli dostępnych w miarę szybko. Touchpad jest mocno wykorzystany, przede wszystkim może służyć jako zastępstwo kursora myszki czy nawigacji po kolei menusów, jeśli się go wdusza.
Gram DPSem, więc trzymam się z dala od wrogów i próbuję zadać jak najwięcej obrażeń wydajnymi kombinacjami umiejętności. Wybieranie celu podczas walki jest upierdliwe, bo trzeba korzystać za każdym razem ze strzałek. LB+strzałki pozwala wybrać z listy wrogów/sprzymierzeńców, samym d-padem najbliższy cel obok. Jeszcze się gubię przy tym, jeśli mam do czynienia z większą ilością przeciwników.
Świat jest bezbłędnie Finalowy. Jak gameplay nie przypomina w niczym serii, tak muzyka, cutscenki i klimat od razu mi siadły. Szczególnie muza jest fenomenalna, wizualnie gra ciągle daje radę i poważnie się zastanawiam czy po wymaksowaniu triala do 35lvl nie kupić edycji kompletnej, bo fabularny rozmach czuć już po pierwszych paru(-nastu) przerywnikach (jest ich dużo). Teraz chyba dobry moment po premierze Stromblood.
Gram "Obrażeniami na sekundę". I wszyscy wszystko wiedzą. :
Czy aktualnie w FF można grać bez abonamentu dowolna postacią do poziomu 35?
Czytałem jakiś czas temu że nie ma już limitu czasowego tylko limit levelu 35
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 09 września 2017 - 23:38
Jak w to grałem milion lat temu to było tak samo z czekaniem czerwonymi klasami. Zresztą to jest chyba reguła w większości sieciowych gier z takim podziałem, bo każdy chce bić. Po drugie na takim tanku i leczycielu spoczywa większa odpowiedzialność i jak oni coś spieprzą to zazwyczaj pada cała drużyna.
I jeszcze jedno mnie wkurzało, nie wiem jak teraz, nie było serwerów w Europie, przez co duży lag i trzeba było z wyprzedzeniem uciekać z tych wszystkich ładowanych przez bossów ataków obszarowych, bo jak to robiłem normalnie, to mnie zabijało mimo że byłem poza zasięgiem rażenia w trakcie odpalenia.
Ten post był edytowany przez Juras dnia: 10 września 2017 - 02:51
W finalu? Przecież tam było scalowanie w dół.
I co w związku z tym?W finalu? Przecież tam było scalowanie w dół.
Dotarłem wreszcie do Heavensward. Ostatnie cutscenki ARR warto było te >110 godzin przenerdzić dla takiego finału.
Fabuła + rajdy na extreme pewnie sprawią, że się skuszę na kolejny miesiąc FFXIV. Ty Dante ogarniałeś dodatki?
Nie, skończyłem podstawkę chyba jeszcze przed Heavensword.Dotarłem wreszcie do Heavensward. Ostatnie cutscenki ARR warto było te >110 godzin przenerdzić dla takiego finału.
Fabuła + rajdy na extreme pewnie sprawią, że się skuszę na kolejny miesiąc FFXIV. Ty Dante ogarniałeś dodatki?