http://www.polygon.c...rubin-interview
Najwyraźniej będzie w co grać. Sam kiedyś chciałem sprawdzić jakby to było kierować armią w RTSach za pomocą głosu i rękami. Tak pamiętam o Tom Clancy's: End War.
http://www.polygon.c...rubin-interview
Najwyraźniej będzie w co grać. Sam kiedyś chciałem sprawdzić jakby to było kierować armią w RTSach za pomocą głosu i rękami. Tak pamiętam o Tom Clancy's: End War.
Miałem wczoraj przyjemność przetestować Samsung Gear VR.
Jest słabo. Nie wiem czy to ja jestem taki sztywny, czy co, ale inni ludzie to się prawie wywracali (demo to była jazda kolejką górską). Ja pomimo tego, że wlałem w siebie z półtora litra piwa tylko lekko się kołysałem podczas jazdy. Fajnie było się rozglądać dookoła za pomocą ruchów głowy, ale immersja? Jaka immersja
Wydmuszka. To się nie powinno nazywać Gear VR, tylko Gear PR.
Wygląda na to, że VR dostanie swoją własną samodzielną konferencję:
http://www.polygon.c...vrdc-2016-dates
Czy Sony się pojawi? Jakie gry zostaną zaprezentowane? Czy to już koniec "normalnego" grania?
Nikogo
A ty który system kupujesz?
A to ja komuś bronię grać w gry VR?
Polecam oglądać od 4 minuty.
Sprzedaż Oculusa i Vive praktycznie stanęła w miejscu. Gracze mają wyjebane na VR.
To tyle jeśli chodzi o przyszłość VR, przewidziałem to.
http://www.eurogamer...upuja-sprzet-vr
Sprzedaż Oculusa i Vive praktycznie stanęła w miejscu. Gracze mają wy**bane na VR.
To tyle jeśli chodzi o przyszłość VR, przewidziałem to.
a mogłaby stanąć w ruchu?
a mogłaby stanąć w ruchu?
pasażerowie w autobusie stoją w ruchu
Sprzedaż Oculusa i Vive praktycznie stanęła w miejscu. Gracze mają wy**bane na VR.
To tyle jeśli chodzi o przyszłość VR, przewidziałem to.
Game UK has confirmed that the Oculus Touch will cost £190 in the UK and has opened up pre-orders in some stores.
Together the Oculus Touch alongside the Oculus Rift will cost a total of 738.99, which is not much less than the HTC Vive's UK price of £759.99.
pssite.com:
Oculus przegrał w amerykańskim sądzie proces z firmą ZeniMax (spółka-matka Bethesdy). O co toczyła się batalia? O to, czyj właściwie jest Oculus Rift.
Oculus zgodnie z wyrokiem teksańskiego sądu jest zobowiązane do wypłacenia firmie ZeniMax odszkodowania w wysokości 500 milionów dolarów.
Podstawą procesu jest fakt, że Palmer Luckey, CEO Oculus, nie potrafił udowodnić w sądzie, że nie złamał "umowy o poufności", jaką podpisał z firmą ZeniMax. Przypominamy, że Luckey został oskarżony o kradzież technologii gogli Oculus Rift od firmy ZeniMax. Niestety dla ZeniMaksu, nie udowodniono Luckeyowi, że rzeczywiście dokonał kradzieży technologii, na której zbudował firmę Oculus. Co się składa na odszkodowanie?
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, co oznacza, że Oculus z pewnością odwoła się od wyroku. Jak donosi serwis Polygon, ostatecznym celem ZeniMax jest doprowadzenie do zakazania sprzedaży gogli Oculus Rift ze względu na to, że wykorzystują należącą do firmy technologię. Drugim celem jest zakazanie Oculusowi i Facebookowi (właściciel Oculusa) wykorzystywanie napisanego przez ZeniMax oprogramowania, które jest wykorzystywane w goglach.
Od jakiegoś czasu interesowało mnie jak to jest z tymi VRami z czym to się je, jak wygląda i czy nie będzie powodowało odruchów wymiotnych jak u niektórych. Szczególnie, że zaczął mnie kusić Valve Index, który niedługo ma zawitać na rynku.
Pożyczyłem na weekend gogle (w sumie trochę spoiler skoro już w sobote rano piszę tego posta) Oculus Rift.
Gogle pewnie nie najwyższych lotów z tego co jest na rynku, ale zdaje się że to właśnie jest produkt który celuje w konsumenta prywatnego. Rozdzielczość na soczewkę 1080x1200 px (Valve Index ma mieć 1440x1600px), dużo, mało, trudno powiedzieć zanim się zagra.
Co w pudle, gogle, dwie stacje bazowe i joye również dwa. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ilość kabli, dużo tego. Każda stacja bazowa 1x USB, gogle HDMI + USB 3.0, jeśli ktoś nie ma możliwości ustawienia wszystkiego na stałe i zrobienia sobie jakiegoś logicznego rozmieszczenia tych kabli to trochę słabe przed każdą rozgrywką bawić się z tą plątaniną.
No ale ok, gogle ogarnięte, stacje ustawione, kalibrujemy. Kalibracja jest dość prosta i przebiegła bez problemu przeprowadzona wg instrukcji na ekranie, z jednym minusem - Oculus oferuje sterowanie z kontrolera Xbox, więc żeby nie bawić się z tymi "nunchakami" wybrałem opcje konfiguracji z padem, ale konfugarcji nie można przeprowadzić bez nunchaków, więc w sumie nie wiem po co ten wybór. Trzeba konfigurować z kontrolera Oculus. Fakt, że potem mogłem wszędzie sterować padem xboxowym.
No i możemy przejść do meritum całego tego tekstu gry, nareszcie, pewnie część się spodziewała ze interesowały mnie tylko i wyłącznie ścigałki a nie jakieś beat sabery czy cokolwiek innego z VR content. Więc testowałem z Assetto Corsa, Assetto Corsa Competizione i Project CARS 2.
Odczucia z jazdy są wręcz niesamowite, serio nie spodziewałem się, że przez cały czas można mieć taką frajdę, radocha z jazdy jest N-I-E-S-A-M-O-W-I-T-A naturalność ruchów za kierownicą, wchodzenie w zakręty coś fantastycznego. Przejechanie takich zakrętów jak Eau Rouge (www.youtube.com/watch?v=QD17cX9MvNg) to po prostu . Mam wrażenie, że gdybym przestawił się całkowicie na VR to dałoby się osiągać lepsze czasy niż na statycznym monitorze, dużo lepsze czucie wszystkiego co się dzieje.
Ale musi niestety być to ale i jest to rozdzielczość, niestety ale ta generacja którą sobie testowałem, to ciągle dużo dużo za mało. Strasznie irytuje widoczna siatka pikseli (chyba ze to co innego to mnie poprawcie, ale jak zbliżycie głowę do monitora na 2cm, to też widać takie krateczki, na VRce widzicie to cały czas), niesamowicie irytujące przynajmniej dla mnie.
Druga sprawa to jakoś grafiki gdzieś po bokach soczewek, no niestety to jest bardzo słabe, wyraźnie i spoko jest w linii prostej, po bokach widac ze cos jest, ale często trudno powiedzieć co jest co. Starczy powiedzieć, że na Spa gdzie niektóre tarki (pobocze toru wyścigowego, które można wykorzystywać) mają zielony kolor, to trudno odróżnić czy to jeszcze tor czy trawa, jasne człowiek znając tor wie gdzie co jest ale nie o to chodzi. Brake markery z informacją o ilości metrów do zakrętu, trudno powiedzieć czy jest tam napisane 150 czy 100.
Podsumowując technologia jest zachwycająca i to na pewno przyszłość niektórych gatunków, np właśnie wyścigów, odczucie jest niesamowite, pytanie kiedy headsety osiągną komfortową rozdzielczość, i hardware będzie w stanie to wszystko pociągnąć, czy wystarczy taki panel jak ma mieć Valve czyli 1600x1440 z eliminacją bleedingu, czy musi to być 4k na oko, czy nawet 8k trudno powiedzieć. Ja się narazie wstrzymuje z zakupem takiego sprzętu, choć zdecydowanie będę chciał go mieć w przyszłości.
Na szczęście znajomy już zamówił Indexa więc sprawdzę sobie panel od Valve bez ryzyka .
Znajomi z Oculusem to najlepszy gatunek znajomych. Ja tam z samego rozglądania się po kabinie w pcars już miałem obesrane majtki.
Ciągle i nieustająco. A jeszcze nie grałem w Blood and Truth - może za tydzień.Marbel PSVR ciągle polecasz? Bo mają być promki za 900 zł i chyba w końcu się złamie. PH to obsługuje?