203 odpowiedzi na ten temat

[Freeman]

[BigJoe]

Jeszcze tylko miech, czekamy, czekamy, a dlaczego ten temat jest w xone, przecież gra jest na 2 platformy, a jak wiadomo starszy ma pierwszeństwo.

[wrog]

Bo na Xbox One będzie prawdziwa Forza Horizon 2, a nie 1,5

[BigJoe]

Nie mów tak, mam tylko 360.

[vagrant3]

co prawda filmiki promujące fh2 są cieniutkie, a jednak zaczynam niecierpliwie odliczać dni do premiery dawno tak nie miałem.

[Aleks]

150 utworów i 7 radiostacji - pełna lista

[KoBik]

Day one? 150 tracków to już nieźle, niemal jak w PGR 2

[Aleks]

podkradzione z konkurencyjnego forum:

 

 

[Aleks]

Mapka + piękny gameplay:

 

[vagrant3]

premierowy trailerek. nawet znośny.

[Aleks]

z dnia na dzień coraz większa podjarka

[MaxVarEmreis]

z dnia na dzień coraz większa podjarka

 

Ano. Też mnie zaczęło kusić

Z technicznego punktu widzenia wygląda zacnie, jedynie ten popup miejscami rzuca mi się w oczy...

Tylko trzeba by kupić Golda...

 

[vagrant3]

jutro powinno być demko. w normalnych okolicznościach dema olewam, ale fh2 koniecznie chcę już sprawdzić...

[Pawlik]

To czekam na Twoja opinie. Będą jakieś bundle?

[KoBik]

Ograłem demo - fajne, bomba graficzna ale chwilowo przejedzony jestem racerami i łyknę pewnie jak zejdzie do koło nieco ponad stówki. 

[MaxVarEmreis]

Początek robi bardzo dobre wrażenie, czuć klimat słonecznej Italii i to specyficzne podejście do samochodów. Nawet ja, totalny laik samochodowy to odczuwa. To odliczanie do 10 przez laseczkę, a potem ta "casualowa" przejażdżka Lambo do miejsca docelowego w rytm idealnie dopasowanej muzyczki. Klimat aż wylewa się z TV.

 

Bardzo fajnie wypada rumble w padzie, ale to dla posiadaczy tego sprzętu nie nowość.

 

Technicznie jest bardzo pozytywnie. Szczególniej jeśli bierzemy pod uwagę "otwarty" świat. Pewnie Driveclub będzie ładniejszy, ale czy to coś zmieni?? Z rzeczy zauważalnych, to jest miejscami ten lekki popup, o którym wspominałem oglądając filmiki promocyjne. I nawet dla mnie, pecetowej dziweczki, 30 klatek jest zdecydowanie ok.

 

Nad modelem jazdy nie będę się produkował, bo nie jestem jakimś ogromnym fanem ścigałek i ciężko mi porównać go do innych tego typu pozycji. Inni pewnie to zrobią.

 

 

 

 

[vagrant3]

początek jest zajebisty - intro z odliczaniem to małe mistrzostwo w ukazaniu piękna motoryzacji. później dobre wrażenie robi wprowadzająca przejażdzka z portu na miejsce festiwalu.

w międzyczasie okazuje się, że wszystko jest z grubsza po staremu, tak jak bylo w fh1. feeling ten sam, model jazdy też, zadania, radary, poukrywane samochody itd itd. jest oczywiście bardzo ładnie, na pop-up nie zwróciłem uwagi, ale świetnie prezentuje się jeżdzenie nocą, podczas deszczu czy po deszczu. muzyki prawie zupełnie nie kojarze bo słucham innych rzeczy, ale do tej forzy to pasuje.

ale po 10 minutach cieszenia michy odpalamy pierwszy wyścig i niestety jest to wyścig przez pola, łąki i winnice. moim zdaniem decyzja o czymś takim w fh2 to szczyt idiotyzmu, na który ciężko mi znaleźć odpowiednie słowa. kopnąłbym odpowiedzialnego za to designera w dupe. było na filmikach i robiło złe wrażenie, ale w samej grze też robi niestety złe wrażenie. offroad w fh1 był bardzo ok (wyewoluował zresztą w świetny rajdowy dodatek do gry), ale teraz niestety przegięli.

kolejne wyścigi rozgrywane są już w normalnych warunkach i są świetne. czuć, że to forza horizon jaką wiele osób polubiło na x360 tylko w świeżej oprawie i w nieco odmiennej scenerii (choć nie aż tak bardzo odmiennej).

[Aleks]

mnie się tam wszystko podoba, nawet jazda po łąkach 

[MaxVarEmreis]

w międzyczasie okazuje się, że wszystko jest z grubsza po staremu, tak jak bylo w fh1. feeling ten sam, model jazdy też, zadania, radary, poukrywane samochody itd itd. jest oczywiście bardzo ładnie,

Dla mnie to akurat nie problem. Nie grałem w pierwszą część, ba, nie pamiętam kiedy ostatni raz zagłębiałem się w jakieś wyścigi, więc dla mnie wszytko jest świeże i nowe.

 

 

muzyki prawie zupełnie nie kojarze bo słucham innych rzeczy, ale do tej forzy to pasuje.

Też nie mój typ muzyki do słuchania na co dzień, ale tutaj fajnie się wpasowuje. Choć nie pogardziłbym jakimiś rockowymi stacjami

 

ale po 10 minutach cieszenia michy odpalamy pierwszy wyścig i niestety jest to wyścig przez pola, łąki i winnice. moim zdaniem decyzja o czymś takim w fh2 to szczyt idiotyzmu, na który ciężko mi znaleźć odpowiednie słowa. kopnąłbym odpowiedzialnego za to designera w dupe. było na filmikach i robiło złe wrażenie, ale w samej grze też robi niestety złe wrażenie. offroad w fh1 był bardzo ok (wyewoluował zresztą w świetny rajdowy dodatek do gry), ale teraz niestety przegięli.

Mi się offroad podobał. Jedynie na co mógłbym narzekać to miejscami fizyka kiedy wyskakujemy na jakiejś hopce w powietrze.

 

Fajne są też drivatary, sprawiają, że ma się wrażenie żyjącego, zasiedlonego przez innych kawałka świata.

[vagrant3]

Dla mnie to akurat nie problem. Nie grałem w pierwszą część, ba, nie pamiętam kiedy ostatni raz zagłębiałem się w jakieś wyścigi, więc dla mnie wszytko jest świeże i nowe.

dla mnie to również nie problem, zaznaczyłem tylko gdyby kogoś zastanawiało czy dużo się w grze zmieniło. doszedł 'cross country', ale mam nadzieję, że tego dużo nie będzie. trochę rozumiem, że twórcy chcieli pochwalić się całkowicie otwartym terenem, ale mi zasuwanie 120-150 mil po polu nie przypadło do gustu.

[Ryan]

[vagrant3]

jeszcze jeden materiał promujacy. na nasze standardy trochę długi jak na tv commercial, ale niech będzie:

 

[Pawlik]

Im więcej oglądam materiałów z tej gry, tym mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że te wypady na pola kukurydzy superautami to jakieś nieporozumienie. W pierwszej FH miałem poczucie, że uczestniczę w wielkim samochodowym festiwalu na który zlecieli się entuzjaści swoimi wymarzonymi brykami aby się pościgać, jakoś nie kupuje tego, że koleś w furze za ponad milon złotych jakby nigdy nic wpadł na pole kartofli... To jest fajny patent w wyścigach off road, ale nie dla samochodów których prześwit to dwa milimetry. Sztucznie to wyglada, dla mnie fh2 traci na tym wyraźnie. Wiem, że to tylko gra, dodatku arcade, ale cała imersja jaka dawała frajdę w fh1 gdzieś uleciała.

[michalmarek77]

FH2  to system seller. 

[vagrant3]

mam tak samo, ale nie zniechęca mnie to na tyle, żeby grę odpuścić, choć zepsuło mi obcowanie w demkiem. ale spoko zaraz ktoś wleci z tekstem, że to przecież nie symulator

 

najśmieszniejsze jest to, że w tych wyścigach cross-country samochody takie jak land rover bowler wcale nie radzą sobie lepiej niż focusy, a3 czy inne sportowe kompakty.

 

twórcy nie wymyślili praktycznie nic nowego do fh2, tylko zdemontowali płoty i dodali idiotyczną swobodę, która nikomu potrzebna w tej grze nie była.

[Hellmans]

Im więcej oglądam materiałów z tej gry, tym mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że te wypady na pola kukurydzy superautami to jakieś nieporozumienie. W pierwszej FH miałem poczucie, że uczestniczę w wielkim samochodowym festiwalu na który zlecieli się entuzjaści swoimi wymarzonymi brykami aby się pościgać, jakoś nie kupuje tego, że koleś w furze za ponad milon złotych jakby nigdy nic wpadł na pole kartofli... To jest fajny patent w wyścigach off road, ale nie dla samochodów których prześwit to dwa milimetry. Sztucznie to wyglada, dla mnie fh2 traci na tym wyraźnie. Wiem, że to tylko gra, dodatku arcade, ale cała imersja jaka dawała frajdę w fh1 gdzieś uleciała.

 

Oj tam, oj tam!

 

[vagrant3]

mimo wszystko to enzo po polu 150 mil/h nie pojedzie

[Pawlik]

Jakbym miał xbona to też bym kupił. Ale ta gra nie jest system sellerem za jaką ją miałem. Dla niej i QB miałem brać konsole już na jesieni, a tak to sie wstrzymuje.

Co do płotków, to akurat fajnie, że już nie sa pancerne jak w 1, tam mnie denerwowało, bo czasem wyraźnie miałem ochotę wpaść na pole pokręcić bączki . Jednak wolałbym aby przykładem innych racerow, wyjazd poza trasę skutkował wyraźnym ograniczeniem prędkości, jadąc po ziemniakach nigdy nie osiągnie sie prędkości jaką daje asfalt, a fh2 wyraźnie ma to w dupie.

[BeSOS]

Zgadzam się z Pawlikiem. Miałem mega hype na to jak zapowiedzieli ale każdy kolejny materiał utwierdza mnie w przekonaniu ze to FH 1.5 bez klimatu genialnej jedynki. Tutaj atmosfera przywodzi na myśl bardziej Pamiętniki z Wakacji niż raj dla fanatyków motoryzacji.
Kiedyś się zagra ale na ten moment bardziej kręci mnie DC (choć jedynie za sprawą oprawy...)

[Aleks]

klimat ma równie dobry co jedynka... w sumie też tego się obawiałem, do momentu aż zagrałem

 

w ogóle to nie ma co oglądać, czy czytać o grze. W to trzeba zagrać, o ile się wybrało prawidłową konsolę