Nothing stops this train
Ten post był edytowany przez Dixi dnia: 23 października 2014 - 09:02
Nothing stops this train
Ten post był edytowany przez Dixi dnia: 23 października 2014 - 09:02
POPULARNY POST!
Oj, już nie dokuczajcie iksboksowi . Robienie screenów jest tam banalnie proste :
równie na kompie można to zrobić, ale i tak szkoda zachodu, bo jakość słaba.
A myślałem, że takie historie to tylko na 3DSie
eksboks zaorany
Robienie screenów nikogo
Konsole są do grania, a nie robienia screenów. Wyebałbym te wszystkie niepotrzebne rzeczy w peezdu.
Ale gif dobry.
Ten post był edytowany przez Druciak dnia: 23 października 2014 - 17:18
Robienie screenów to najlepszy ficzer od czasów gałki analogowej
Na ficzer ten jest od lat!
Ten post był edytowany przez Stan dnia: 23 października 2014 - 17:56
tylko gry ch**owe
To coś jak na PS4.
Przepraszam bardzo. Na PS4 mam już 4 perełki z plusa i dwa kotlety z poprzedniej generacji.
Chociaż jak dłużej o tym pomyślę, to to niezbyt dobrze świadczy o PS4
ze nie gracie w gre generacji Destiny to nie moja wina
Przecież gra generacji wyjdzie za miesiąc na 3DSa
Destiny crap 7/10
76/100!
dupska to was aż palą
Racjonalizacja grania w crapa.
Nie no nie będę się śmiał, że grają w Destiny, bo sam niedawno grałem w grę ze średnią 50/100 i mi się podobała.
Tylko ja grałem 5h, a nie 60-70.
Ten post był edytowany przez Druciak dnia: 23 października 2014 - 18:41
Poczytaj temat "Destiny" a potem pokaż mi na tym forum temat, w którym ludzie tak emocjonalnie podchodzą do grania w grę. Dajesz!
Przeczytałem i dowiedziałem się, że największy krzykacz, szrot, jako jedyny gra bez headseta
Nie no nie będę się śmiał, że grają w Destiny, bo sam niedawno grałem w grę ze średnią 50/100 i mi się podobała.
Tylko ja grałem 5h, a nie 60-70.
Jakie 60-70? Lekko ponad 100 "and still going"
Mówcie co chcecie o Destiny, ale po samym fakcie jaki gra wzbudza na forum (włączając w to dominację SB), gdzie gra jakieś 9 osób oznacza, że to po prostu daje taką frajdę, że nie da się tego opisać.
Przejście story i powiedzenie, że to krap to prawda, ale to tak, jakby oddać się po raz pierwszy w życiu masturbacji i uważać przez to, że kamasutra i wielokrotne orgazmy to krap.
Przejście story i powiedzenie, że to krap to prawda, ale to tak, jakby oddać się po raz pierwszy w życiu masturbacji i uważać przez to, że kamasutra i wielokrotne orgazmy to krap.
Przejście story i powiedzenie, że to krap to prawda, ale to tak, jakby oddać się po raz pierwszy w życiu masturbacji i uważać przez to, że kamasutra i wielokrotne orgazmy to krap.
Kto "przeszedł story i powiedział że to krap"?
W sensie, mam jakieś podejrzenie że najpierw wymyśliłeś metaforę, a potem spróbowałeś ją dopasować do hipotetycznego kogoś, tylko nie mam pewnosci czy taki ktoś choć jeden tu na forum istnieje (we wcześniejszym akapicie zwracasz się do czytelnika per Wy, więc chodzi Ci o forumowiczów).
Holden, GrzesiekMB. Chyba nawet nie skończyli. Holden nie wiem ile grał, ale pisał, że to było zaraz po premierze na X1 pożyczonym od bogatego kolegi (nie xbota, bo miał kiedyś PS2), a GMB napisał wczoraj na SB, że doszedł do księżyca
Nie mam potrzeby bronić gierki ściemnionymi "hipotetycznymi ktosiami", to nie mój styl. Poza tym Destiny tego nie potrzebuje.
A teraz wracam do gry /
ED. Nawet nie wiedziałem, że fingus też. No ale on nie zatrzymał się na jednym ręcznym, tylko nie zniechęcił się i zagłębił się w tajniki rozkoszy
Ten post był edytowany przez DaddyMadCaddy dnia: 23 października 2014 - 20:07