366 odpowiedzi na ten temat

[Hanz]

[Kazuo]

Następną postacią będzie Crash

[Danteusz]

Następną postacią będzie Crash

Jeszcze trochę i dadzą małego, mangowego dinozaura

[kowal]

No właśnie. Chyba nie ma co narzekać bo przecież mogło być gorzej...

[Chewie]

ale ze wywalili kangurka i dali za niego taliba to powinni sie trzasnac w pysk i ci obroncy zwierzat tez

[nole]

Chyba najbardziej spektakularny powrót w historii Turniejów Króla Żelaznej Pięści, od 0-4 do 5-4!

 

 

[nole]

Lada dzień paczyk mający za zadanie uporać się z lagiem:

 

https://segmentnext....responsiveness/

Ten post był edytowany przez nole dnia: 12 grudnia 2017 - 10:22

[Hanz]

Ktoś reflektuje na „połatkowy” pojedynek?

[kowal]

możesz na mnie zapolować w godz. wieczornych aczkolwiek nic nie obiecuję. nie grałem od dawien dawna i musiałbym się przestawić z Wieśkowego machania mieczem

[Hanz]

Łatka działa! Nie jest to może poziom Tekkena 7 PC z wyłączonym vsynciem, ale jest okej.

@kowal chętnie pogram w weekend jakby co

[Sotaku]

Wow Negan w Tekken 7 ...jeszcze Lei, ale Lei nikogo

[oranje]

Płatni zawodnicy?

[Sotaku]

jako season 2, więc pewnie płatni...ciężko będzie Negana odpuścić...

[Hanz]

Odbijanie przeciwnika od ściany wyglada turbo beznadziejnie...

[kowal]

Tydzień temu wróciłem do T7 i muszę przyznać, że wszelkie niedogodności związane z online play zostały wyeliminowane niemal do zera.
Ja przestałem już sam siebie oszukiwać, że wrócę do którejś z starych postaci lub nauczę się nowej... Lenistwo, brak czasu i chyba już za stary jestem I tak pewnie będę katował Paula do śmierci, jego lub mojej ???? Gram niemal tylko w ranking match, doszedłem do rangi Fighter i od 3 dni nie mogę się przebić wyżej. Już byłem w zagrodzie i witałem się z gąską... A wszystko dlatego, że jestem uparty jak osioł i kiedy trzeba odpuścić to walczę "o honor" o kończę pojedynek z bilansem 2-8 i dwie rangi niżej. Aż się dziwię, że mam 50% wygranych. W sumie to nawet nie wiem czy to mało czy dużo?
Anyway, jeśli ktoś ma ochotę na sparing to zapraszam (Hanz?)

[Hanz]

Bardzo chętnie zagram. Może jutro wieczorem?

[Sotaku]

Nie graj z hanzem...skończysz bez honoru

[Kazuo]

Wczoraj odpaliliśmy sobie tego Tekkena na domówce u znajomych i jak dla mnie przez rage arts (czy jak się nazywają te gówniane ciosy zbijające na raz 50% hp) gra jest kompletnie niegrywalna. Można to jakoś wyłączyć w opcjach? 

[kowal]

Nie. A ja rage arts nawet polubiłem. A konkretnie rage drive. zabójczy w combo i praktyczne nie karalny. Ogólnie dodają pikanterii gdy w końcowej fazie pojedynku masz przeciwnika na strzał ale jeden fałszywy ruch i runda w dupę. Jednak mało kto potrafi to dobrze wykorzystać i dla wielu graczy to po prostu panic button.
Z Hanzem już grałem także wiem na co się piszę. Czasami wygrywasz, a czasami się uczysz. A jak się uczyć to od (naj)lepszych.

[Kazuo]

Nie. A ja rage arts nawet polubiłem. A konkretnie rage drive. zabójczy w combo i praktyczne nie karalny. Ogólnie dodają pikanterii gdy w końcowej fazie pojedynku masz przeciwnika na strzał ale jeden fałszywy ruch i runda w dupę. 

 

Właśnie to jest kretyńskie i czyni nowego Tekkena grą dla lamerów. Nie uważam się za wymiatacza, nie gram w Tekkena regularnie, ale zawsze potrafiłem kleić fajne comba i nawet juggle ładnie mi wychodziły. Wczoraj grałem ze znajomymi, którzy są kompletnymi casualami, ale potrafili korzystać z rage drive i używali tego w każdej walce, ja przez długi czas się opierałem, bo się po prostu tym brzydziłem. Znajomki-niedzielniacy wygrywali 80% partyjek, to chyba mówi samo za siebie dla jakiego targetu jest przeznaczony ten tytuł. 

 

Takie coś to może i pasuje do mashingowych gierek pokroju Dragon Ball czy Mortal Kombat, a nie do tak złożonej bitki jak Tekken, w której zawsze liczył się skill i dobra znajomość sterowanej postaci. Formuła najwyraźniej się wyczerpała, skoro developer zaczyna ładować brednie skopiowane z innych gier, kompletnie nie pasujące do całości. Nie wierzę, że ktokolwiek grający w Tekkena na poważnie (czyli chociażby ktoś uczestniczący w turniejach) jest zadowolony z takich "patentów".

 

Cóż, na tę chwilę seria jest do zaorania, mam nadzieję, że jak wyjdzie nowa odsłona to będzie bardziej przypominać T3 albo T5. 

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 03 listopada 2018 - 18:07

[Shinigami]

Specjale są wrzucone właśnie dla ludzi pokroju twoich znajomych, żeby sobie odpalili grę i się dobrze bawili. Sztuką jest nie dać się złapać lepem na ślepo albo nie dać im w ogóle go wyprowadzić.

[Nyjacz]

No ale gierka ma chyba słaby balans jeśli nie ma równych szans mimo, że Kazek był lepszy, bo gierka zagrała na korzyść słabszych.

[Kazuo]

 

 

Sztuką jest nie dać się złapać lepem na ślepo albo nie dać im w ogóle go wyprowadzić.

 

Nie sądzę, to raczej ruletka na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy". Handicap takiego kalibru w grach nigdy nie był dobry, przypomina mi to granie w gry wyścigowe pokroju Mario Kart, gdzie osoba na ostatnim miejscu dostaje najlepsze dopałki, żeby chamsko sobie wygrać przed metą z osobą, która od samego początku się starała. Tutaj starać się nie trzeba, wystarczy trochę pomashować, na końcu uderzyć specjalem i cieszyć się bardzo "sprawiedliwą" wygraną. 

[Hanz]

Nyu, a może Kazek nie jest aż tak lepszy w Tekkena od „zwykłego każuala”?

[Nyjacz]

Zawsze możesz tego używać tak samo jak znajomi, więc to połączenie + jakiś tam skill dadzą Ci 95% wygranych. Skoro to tylko gierka imprezowa, to też nie ma co się przejmować.

[Hanz]

Rage art można zablokować. Zdecydowana większość jest łatwa do pokarania wybitką. Trochę nie rozumiem problemu.

[kowal]

Pograłbyś tydzień i zmieniłbyś zdanie. W casualowym graniu w Tekkena mało kto zaprząta sobie głowę obroną, zazwyczaj jest to atak za atak, a że aktywowany rage art absorbuje uderzenia to często wchodzi jak w masło. Zablokowany wystawia nas jak na tacy. Są też takie bezpieczne na bloku ale można ich uniknąć kucnięciem lub podskokiem. Pooglądaj kilka walk z Evo, czasami w całym pojedynku nikt tego nie używa ani razu.
W sumie to czuję Twój ból bo tak samo klnąłem jak zrobili ściany. Ale jak chce się grać to nie ma co płakać tylko trzeba nauczyć się wykorzystywać to na swoją korzyść.

[Shinigami]

Polecam obejrzeć finały Evo.

[Kazuo]

Pograłbyś tydzień i zmieniłbyś zdanie. W casualowym graniu w Tekkena mało kto zaprząta sobie głowę obroną, zazwyczaj jest to atak za atak, a że aktywowany rage art absorbuje uderzenia to często wchodzi jak w masło. Zablokowany wystawia nas jak na tacy. Są też takie bezpieczne na bloku ale można ich uniknąć kucnięciem lub podskokiem. Pooglądaj kilka walk z Evo, czasami w całym pojedynku nikt tego nie używa ani razu.
W sumie to czuję Twój ból bo tak samo klnąłem jak zrobili ściany. Ale jak chce się grać to nie ma co płakać tylko trzeba nauczyć się wykorzystywać to na swoją korzyść.

 

No ok, teraz jak to napisałeś, to brzmi to trochę lepiej. Niemniej naprawdę nie obraziłbym się jakby dali możliwość wyłączenia tego bajeru, wtedy wszyscy byliby zadowoleni. 

[Nyjacz]

No to temat zamknięty, pozostaje tylko czekać na post Szrota, że haha, Kazek jest no-skillem i pokonują go najebani Janusze.