677 odpowiedzi na ten temat

[lukaszSA]

 

[Chewie]

tak to sobie wyobrazam

[Sajmonldz]

Będą napisy to kupię a jak nie to f@#£ off Cenega.

[Chewie]

naucz sie angielskiego pewnie sie przyda nie tylko do giereczek

[MonsieurWoland]

Grę wspominam bardzo dobrze, nawet DLC brałem.

 

Na Switchu biorę day one

 

Jedna z moich ulubionych gier poprzedniej generacji. Za remake jednak podziekuje, nie moge wyrobic sie z tytulami premierowymi a gdzie tu mowa o ogrywaniu po raz kolejny tego samego tytulu. Kleska urodzaju, panie.

[nole]

Trailerek do obejrzenia w 4K jeśli ktoś ma możliwość:

 

Ten post był edytowany przez nole dnia: 26 października 2017 - 18:25

[Shinigami]

Ja mam.

[logan]

 

[Kaxi]

Doskonały Janusz Tracz VR Sim

[Chewie]

odcinki w calosci to tez zloto 

 

[drAKul]

Kolejna pozycja z backlogu odhaczona - i to na Switcha - i mogę powiedzieć tylko jedno - co za dziwna gra. Bardzo schematyczna (czy każdy w L.A. ucieka na widok policji?), momentami wręcz nużąca, a jednocześnie tak wciągająca. Unpolished gem to chyba trafna ocena. Wersję na Switcha trawi pop-up podczas jazdy po mieście (ale gdy po 10 godzinach odkrywamy że miasto to wydmuszka to w zasadzie wszędzie leci fast travel i wada znika) no i jest ciemno jak u diabła w piwnicy więc granie na dworze w słoneczny dzień jest troszkę utrudniony. Dużo rzeczy można by dodać do tej gry fabularnie (przede wszystkim trochę więcej o Cole'u i Kelso - ot żonę Cole'a widzimy RAZ przez całą grę w dość istotnej scenie, ale odczuwamy wielkie Meh bo nic o niej nie wiemy), ale z drugiej strony człowiek naprawdę się wciąga w historię każdego wydziału policji. Mogę polecić wersję na Switcha mimo że najsłabsza ze wszystkich (ale kużwa gram w LA Noire on the go how cool is that). Ode mnie 9- ale ta gra mogła być dychą jak się zowie.

[Pawlik]

ej, tak nie nadużywaj tego fast travel bo jedną z lepszych rzeczy w tej grze to dialogi w czasie jazdy, szczególnie w drugim czy trzecim rozdziale co za partnera ma się zmęczonego życiem i żoną detektywa  

[drAKul]

Ale skip się włączał po dialogach. Partnerzy to duży plus gry, każdy inny i nawet tego złamasa z Vice można polubić (do czasu).

[BeSOS]

Tag gierka miała super klimat i fajne dochodzenia, zabrakło bardziej żyjącego miasta które psuło efekt ale i tak dałbym 8.

[burnstein]

Mi się bardzo podobało, że miasto służy niemal wyłącznie do przemieszczania się między punktami, a nie durnych dzikich harców które odciągaja od watku fabularnego. Wiadomo, były jakies znajdźki, ale to się robiło w endgejmie z poradniczkiem jesli komuś zależało.

[lukaszSA]

Grę kończyłem 3 razy (ze wszystkimi DLC) a swoją pierwszą złotą taśmę znalazłem w ostatniej misji na Switchu  

 

Taki fajne to miasto jest.

[Shinigami]

Najlepszym elementem gry było rozjeżdżanie przechodniów.

[vagrant3]

(ale gdy po 10 godzinach odkrywamy że miasto to wydmuszka to w zasadzie wszędzie leci fast travel i wada znika)

a ja lubie sobie popatrzeć na odtworzone l.a. z późnych lat 40. podobno ze sporą wiernością. szkoda tylko że nad ocean nie można podjechać z tego co pamiętam.

ogarniam właśnie od kilku dni wersję enhanced na xbx w 4k. gameplay jest straszny, ale i tak fajnie jest sobie poprzypominać co lepsze linie dialogowe czy smaczki z różnych spraw.