Skocz do zawartości

Zdjęcie

Najlepsze gry na grypę

chorobawirus bakterie gorączka

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
11 odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 28 września 2014 - 17:49

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 109 Postów:
Boli mnie łeb, łamie w kościach, nafaszerowałem się paracetamolem z dxm i teraz bym w coś ponadupiał, ale po 5 minutach grania w Theatrhythm Final Fantasy dostałem oczopląsu i zawrotów głowy. :ok: Skłoniło mnie to do zastanowienia się w jakie gry najlepiej grać, będąc chorym. Każdy to kiedyś przerabiał – 39 stopni gorączki, opatulony w kocyk przed konsolą i mimo że ma się czas i usprawiedliwienie na nolifienie, to siły często brakuje. Parę propozycji:


Zdrowe gry, gry o jedzeniu: Fruit Ninja, Cooking Mama, Pizza Connection 2

LAaBKu0.png

Omnomnomnom. Pełne witamin owoce, smaczna pizza i wspólne gotowanie z mamą! Na samą myśl o takich pożywnych, casualowych giereczkach hardkorowe bakterie, wirusy i inne zarazki będą uciekały do najbliższego sonyslejwa w okolicy.


Urlopowe gry: Super Mario Sunshine, Danganronpa 2, Pilotwings Resort, Endless Ocean

20140928_181226.jpg

Tropikalna wyspa, słoneczko, tiki bary, kokosy i szum morza. Aaaaahhh, the feels! Nie ma to jak spryskać piczę wodą z sikawy, zebrać kolekcję majtusi wirtualnych chińskich dziewczyn, porobić barrel rolle w chmurach a potem zanurkować z orką.


Symulacja lekarza: seria Trauma Center, Dr. Mario

20140928_181447.jpg

Pielęgniarki, tabletki, skalpele i tajemnicza moc z kosmosu, która po tym jak narysujemy pentagram na brzuchu pacjenta, pozwala zatrzymać czas i zwiększa high score :doge: Tak, niektórzy mogą czuć awersję do szpitalnych ścian, ale Trauma Center i Dr. Mario zwiększają odporność psychiczną i naszą determinację w walce z chorobą!


kolorowe platformówki dla dzieci: Kirby, Starfy, Yoshi

20140928_182043.jpg

Cierpisz na migrenę? Przewlekłe zapalenie oskrzeli? Dr. Tawot zaleca dwa razy dziennie po grze z Kirbym w dużych ilościach przez tydzień. Nie gwarantuje to wprawdzie poprawy stanu zdrowia, ale na pewno spowoduje spory wzrost poziomu cukru w organizmie. Możecie też spróbować okłady z okładek Kirbiego albo napar z instrukcji. W razie braku Kirbusi, medykament można zastąpić Starfym, ewentualnie Yoshim, jedząc podczas grania miód.


gry w których zwalczamy zepsucie: Okami, Okamiden, Metroid Prime 2: Echoes, Prince of Persia (ten crapiasty ostatni, nie pamiętam jak się nazywa)

20140928_183547.jpg

Motyw tak oklepany jak Bowser przez Mariana. Oczyszczanie terenu w Okamich albo rozjaśnianie ciemności w MP2 da nam przewagę psychiczną nad chorobą, a jak dobrze pójdzie to przyśni nam się mały wilczek na którym jedzie Samus, którzy zabijają złowrogie plugastwa w naszym ciele :potter: Podejrzewam jednak, że Metroid może być troszkę za bardzo wymagający na wyniszczonego stanem podgorączkowym człowieka.


staroszkolne jRPG: Final Fantasy, Dragon Quest, Megami Tensei

20140928_182740.jpg

Koniecznie takie z random encounterami, koniecznie z turowym systemem walki, żeby można było okazyjnie przysnąć nie przegrywając walki. Łażenie w kółko po lesie, wciskając rytmicznie przycisk A nie nadwyręża mózgu, można grać jedną ręką, a 8- bądź 16-bitowe plumkanie przypomina odgłosy EKG. Osobom religijnym polecam Dragon Questy, gdzie sejwuje się grę w kościele. Ateiści będą chcieli zagrać w MegaTeny, zabijając bogów w których nie wierzą (zbija to temperaturę ciała).


totalne odmóżdżenie: House of The Dead, WarioWare, gry Musou

20140928_183024.jpg

Jeżeli nic z powyższych nie pomaga, to znaczy, że niedługo umrzesz na śmierć. Jedyne, co pozostaje robić w takiej sytuacji to zabijać zombie w HoTD, hordy przeciwników w Warriorsach albo robić ch*j wie co WarioWare. Specjalne w tym wypadku jest Hokuto „YOU ARE ALREADY DEAD” Musou. Spędzając ostatnie chwile życia, grając w takie kusoge nawet Śmierć się nad nami zlituje i ominie szerokim łukiem!


To tyle, co mi obecnie przychodzi do głowy. Sam się zdecydowałem na opcję „staroszkolne jRPGi” i zaczynam młocić w drugą część Digital Devil Saga. Grindowanie expa + grypa to całkiem dobre połączenie. Czekam na wasze propozycje!
  • 8

#2 Texz Napisany 28 września 2014 - 18:18

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:
Grand Theft Auto 5.

czyli wirtualne wyjście na miasto...

są nawet jakieś aktywności ala praca za prawdziwe pieniądze.
  • 0

#3 Lady Luck Napisany 28 września 2014 - 18:41

Lady Luck

    Meow

  • Forumowicze
  • 9 747 Postów:

Podbijam Okami i Okamiden :^^:

 

Nieźle sprawdzają się też giereczki z dawnych lat, np. Spyro jeszcze z PSX.

 

Nawalanki? Why not, Tekkeny pomogą zwalczyć chorobowego przeciwnika :P


  • 0

#4 Inuki Napisany 28 września 2014 - 18:42

Inuki

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 118 Postów:

Ja tydzień temu grypisko jesienne zaliczyłem, a ponieważ było mi zimno w 3 dupy i nawet kocyk nie pomagał, postanowiłem olać konsole i przygarnąłem lapka do wyrka (bo wychodzić spod pierzynki chęci nie miałem). I przez ten tydzień przeszedłem sobie StarCrata II + Heart of the Swarm + kilka partyjek w Diablo III zrobiłem. Na ciulowe dni polecam więc gry Blizzarda :-D


  • 0

#5 Ryan Napisany 28 września 2014 - 18:54

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
To jest najzdrowsza gra! ;)

http://www.mobygames...m-de-rene-tnder
  • 2

#6 lukaszSA Napisany 28 września 2014 - 18:56

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 952 Postów:
Super Bubble Match na Androida
  • 0

#7 Kradziej Napisany 29 września 2014 - 08:47

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
Dla mnie odpowiedź może być tylko jedna: jak choróbsko, to długi eRPeG!

W moim przypadku zaczęło się to w podstawówce, kiedy co roku bywałem chory na dwa tygodnie i właśnie podczas jednej z takich chorób ograłem Fallouta 2.

Gra na choróbsko powinna być raczej spokojniejsza, jeśli jesteśmy mocno chorzy. W sensie: lepiej turowego Fallouta czy RTWP Baldur's Gate niż Mass Effecta na najwyższym poziomie trudności. Ale nikt nikomu nie broni.

Bo liczy się to, żeby gra była długa, miała super świat i postaci. Żeby wciągała do swojego świata i pomagała zapomnieć o męczącym katarze, gorączce i wypluwanych przez kaszel płucach.

Tego Mass Effecta 2 podałem jako przykład gry intensywnej, bo ogólnie to chciałbym polecić raczej coś bardziej staroszkolnego i bardziej, no, erpegowego. Więcej systemów, interakcja ze światem oparta na skillach i statystykach, kilka sposobów na rozwiązanie problemów. Żebyśmy nie czuli, że idziemy po sznurku.

Czyli Fallouty i pochodne, jak Arcanum. W tym roku na listę wskakują Divinity: Original Sin i Wasteland 2. Z rzeczy mniej otwartych, bardziej liniowych, na pewno pasują KotORy, pewnie też Shadowrun Returns z dodatkiem Dragonfall. Jeśli chorujemy zimą to koniecznie Icewind Dale, bo atmosfera i widoczki są wspaniałe. To juz dungeon crawler, ale e tam.

Ten post był edytowany przez Kradziej dnia: 29 września 2014 - 08:47

  • 2

#8 Schrodinger Napisany 29 września 2014 - 09:00

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 972 Postów:

Tawot ta Twoja lista to chyba na jakąś przewlekła chorobę


  • 2

#9 funditto Napisany 29 września 2014 - 09:21

funditto

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 2 320 Postów:

Ja tam najlepiej wspominam pierwszą technikum i chorobę która trzymała mnie trzy tygodnie :D bo akurat wtedy zamówiłem Wind Wakera :D tak naprawdę chory byłem dwa tygodnie, ale wysępiłem jeszcze tydzień zwolnienia, żeby dalej spędzać czas z Linkiem, Tetrą, Ganonem i resztą ekipy :)


  • 0

#10 ACZ Napisany 30 września 2014 - 14:31

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 141 Postów:

żadna gra.

wole sie solidnie wypocic i wyspac pod pluchą i byc zdrowy po 2 dniach niz w czasie gorączki i zapchanego nochala jeszcze dodatkowo męczyć organizm koncentrując sie na gierkach co przeklada sie potem na to, ze choroba trwa dluzej.


  • 2

#11 Aleks Napisany 04 października 2014 - 05:49

Aleks

    1

  • Forumowicze
  • 5 107 Postów:

Forza


  • 0

#12 Sylvan Wielki Napisany 19 listopada 2014 - 00:05

Sylvan Wielki

    Demigod

  • Forumowicze
  • 8 615 Postów:

VF4(evo) i ćwiczenie na AS combosów z DLC Akira pod kołdrą. Nic tak nie rozgrzewa. Choroba wypocona po jednym wieczorze.


  • 0