Skocz do zawartości

Zdjęcie

Theatrhythm Dragon Quest

Square Enix 3DS

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
11 odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 10 grudnia 2014 - 06:34

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 075 Postów:

fWd5zby.jpg

 

http://www.jp.square-enix.com/tdq/

 

 

Premiera w Japonii 26.03.2015, pierwszy trailer za tydzień na Jump Festa. Świetna wiadomość, że  Theatrhythm zaczyna obejmować inne niż FF serie. Liczę w przyszłości na jakiś cross-over (Theatrhythm The Legend of Zelda, anyone?)


  • 0

#2 lukaszSA Napisany 10 grudnia 2014 - 06:52

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 919 Postów:

(Theatrhythm The Legend of Zelda, anyone?)

 

Brałbym bez zastanowienia!


  • 1

#3 Kaxi Napisany 10 grudnia 2014 - 10:05

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 144 Postów:

Zeldę bym brał :) Tego nie - nie wspominam DQ po jakiejś wyjątkowej muzyce. Ale w Jap pewnie zejdzie jak ciepłe bułeczki. Do nas nie dojdzie, skoro nawet DQ 7 nie dotarł - a szkoda, brałbym.


  • 0

#4 Tawotnica Napisany 20 grudnia 2014 - 05:10

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 075 Postów:

Pierwszy trailer:

 

walki z widoku pierwszej osoby są nowe :tak: 


  • 0

#5 drAKul Napisany 16 lutego 2015 - 07:56

drAKul

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 1 904 Postów:
Jako że przeszedłem DQ IV, V oraz VIII i z połowę IX oraz VI powiadam że pomimo iż we wszsytkich częściach są ciekawe kawałki to tylko DQVIII ma naprawdę OST z prawdziwego zdarzenia (i to tylko w wydaniu EU/NTSC gdzie zagrała orkiestra bo w Jap wydanie jakieś midi plumkanie). Dla jednego naprawdę znakomitego OST nie kupiłbym ale dla japiszonów wiadomo DQ to legenda.
 
 
DQ VIII Wersja symfoniczna coś pięknego (te skrzypce w 1:06 - I'm going on an adventure!!!!):



DQ VIII niczym wersja z SNES (ten syntezator w 1"06 - I'm going to play another game!!!)

Ten post był edytowany przez Lalalilo dnia: 16 lutego 2015 - 08:05

  • 0

#6 SennseJ Napisany 16 lutego 2015 - 10:41

SennseJ

    Mega Man

  • Forumowicze
  • 136 Postów:

O właśnie. Widzę że jesteś osobą która zaliczyła sporo DQ a ja jakoś serię omijałem. Co byś polecił na pierwszy raz na DS?


  • 0

#7 drAKul Napisany 16 lutego 2015 - 10:56

drAKul

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 1 904 Postów:
Z mojego punktu widzenia tylko dwa DQ są warte zainteresowania na obecną chwilę. Jest to DQ VIII na PS 2oraz DQ V na NDS. Z tym że polecałbym zacząć od DQVIII. Moim zdaniem DQVIII to apogeum serii, kwintesencja DQ z naprawdę wysokimi jak na swój czas production value. Graficznie i muzycznie gra wciąż trzyma poziom, ma najlepszą historię ze wszystkich DQ i najciekawsze postacie. Niestety są momenty gdzie trzeba grindować. Mnie ta gra urzekła. Ma to poczucie epickości, uczestniczenia w przygodzie ala Zeldy, Skyrim, Chrono trigger czy Okami. Jeśli DQ VIII Ci nie podpasuje to raczej pozostałe części też nie. Szkoda że nowsze części DQ nie poszły szlakiem wytyczonym przez VIII tylko skręciły w stronę MMO. A i a propo 8 jak chesz zobaczyć True ending to niestety trzeba poczytać guide najpierw bo po 30h i kilkudziesięciu poziomach ciężko jest przygotować swoją postać do tego zadania (chyba że ma się szczęście)

DQ V z kolei urzekło mnie tym samym co FE:A na 3DS czyli budowaniem rodziny. Wybór żony i posiadanie dzieci były mega rajcownym patentem i zapewniły mocne wczucie się w grę.

Oczywiście to tylko moje zdanie i być może ktoś na forum zaraz przedstawi swoje odmienne.

Ten post był edytowany przez Lalalilo dnia: 16 lutego 2015 - 10:56

  • 0

#8 SennseJ Napisany 16 lutego 2015 - 11:09

SennseJ

    Mega Man

  • Forumowicze
  • 136 Postów:

Właśnie słucham tego utworu z DQ8 i jest bardzo fajny.

 

Niestety nie mam PS2 więc DQ VIII odpada. Słyszałem trochę dobrego o DQ V więc może się skuszę. Szkoda, że gry na NDS są tak trudno dostępne i jeszcze można się na piraty naciąć :/


  • 0

#9 Schrodinger Napisany 16 lutego 2015 - 11:24

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 953 Postów:

SennseJ 'ostatnio' wyszedł port DQVIII na iphone i androida, wygląda fajnie, ale jak się sprawdza jrpg w takiej formule to nie wiem, ja na smartfonie / tablecie w takie cos nie potrafię grać, niemniej gierka jest i kosztuje chyba coś koło czterech dyszek. DQV też na smartfony jest ;)


  • 0

#10 Tawotnica Napisany 22 czerwca 2015 - 16:26

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 075 Postów:

TDQ w porównaniu do niespodziewanie dobrego TFF: Curtain Call to niestety krok wstecz. Zacznijmy od tego, że już standardem stał się brak stereoskopowego 3D w grach od Square Enix. Ok, akurat w grze rytmicznej nie jest to niezbędny bajer, ale widok z pierwszej osoby i wyjeżdżające z głębi ekranu nutki wręcz się proszą o trójwymiar.

 

Do wyboru mamy trzy tryby rozgrywki – standardowe zaliczanie piosenek, misje na mapce stylizowane na RPG oraz planszówka. Robiąc misje zdobywamy nowe kawałki do biblioteki, no suprise here. Bardzo oszczędny w fajerwerki tryb, którego jedynym urozmaiceniem są specjalne slime-challenge np. chowające kierunek strzałki czy kolor danej nutki.

 

Planszówka z kolei to jakiś horror. Mamy ograniczone rzuty kostką, których wyczerpanie oznacza game over. Nadziewamy się na pola-pułapki, które powodują game over. Musimy stanąć na ostatnie pole, żeby zakończyć planszę walką z bossem, każde oczko powyżej oznacza cofanie się. Skutkuje to częstym game overem przez wyczerpanie rzutów. Po drodze zbieramy kasę, którą możemy wydawać na specjalne kostki, np. rzucające tylko liczby nieparzyste itp. Wydają mi się bezużyteczne, bo RNG to dziwka. Samych elementów rytmicznych, czyli zaliczania bossów bądź skrótów jest 2-3 na krzyż – porażka.  Najgorsze jest, że jedynie w tym trybie można efektywnie zdobywać nowe postacie.

 

Od początku dostępne jest zaledwie 10 kawałków, resztę trzeba zdobyć w wyżej wymienionych mękach jeden po drugim (w sumie jest tylko 50). CC na starcie dawało więcej tracków, a po wymasterowaniu paru otwierał się cały repertuar (ponad 200). Ja wiem, że DQ ma mniej gier i stąd mniejszy wybór utworów, ale to są jakieś żarty. Ponadto wszystkie utwory to aranżacje orkiestrowe, więc fani 8-bitowych oryginałów muszą się obejść ze smakiem.

 

Sam rdzeń gierki to takie samo przyjemne plumkanie kółeczek co inne odsłony Theatrhythm, stąd grało mi się mimo wszystkich wad bardzo przyjemnie, ale objętościowo i w kwestii nowych pomysłów Dragon Quest to niewypał. Nic nie stracicie jak nie wyjdzie w EU. 


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 22 czerwca 2015 - 16:28

  • 1

#11 drAKul Napisany 23 czerwca 2015 - 05:46

drAKul

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 1 904 Postów:

Powinna być opcja na forum post Tawota automatyczny plus (BTW jakiż to mroczny rytuał trzeba odprawić żeby mieć 40 godzinną dobę na ogranie tego wszystkiego?)


  • 0

#12 Kaxi Napisany 23 czerwca 2015 - 08:37

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 144 Postów:

Tylko Tawot mógł wymienić orkiestrowe aranżacje jako minus  :olo:


  • 0



Inne z tagami: