Ja wiem, że twoje golazo są efektowne tylko na filmie są widziane z innej perspektywy. Z twojego widoku musiały być rozpyjerdalające
Ta teamowa akcja na końcu
Ja wiem, że twoje golazo są efektowne tylko na filmie są widziane z innej perspektywy. Z twojego widoku musiały być rozpyjerdalające
Ta teamowa akcja na końcu
Jest aktualizacja do pobrania. Kosmetyka w menu, lepsze wybuchy i dym, animowanie pierdoły da dach..........nowej mapy nie zauważyłem póki co.
Ten post był edytowany przez leon dnia: 01 sierpnia 2015 - 01:00
Ja olewam platynę, bo nabijanie kilometrów czy zbieranie jakichś sucharów nie ma nic wspólnego z przyjemnym graniem. Ta gra to tylko i wyłącznie ostry rozp*erdol w mutli
Sporo znajomych gra. Całkiem sporo. #szrod. Ta gra faktycznie jest przyjemna w odbiorze, czy grają ludziska z tytułu platyny 1/10 i faktu, że za darmo jest
Piłka lepsza niż PES, najlepsza od czasów Sensible Soccer
75 km i ciągle bez trofeum za kilometry. Czuję, że gierka próbuje mnie wydymać
Pograłem sporo. Fajne...ale jakoś nie czuję tego, pewnie dlatego, że gram z randomami. Na pewno pare trofików jeszcze zdobedę a co później zobaczymy, pewnie porzucę.
My z Kazem oramy regularnie. Mimo, że poziom poszedł w górę to radzimy sobie.
Aktualny lv. wyraźnie obrazuje poziom większości graczy, o ile wcześniej z Jareckim kosiliśmy wszystkich równo, tak teraz coraz częściej pojawiają się cwaniaki na naszym poziomie i już nie ma tak łatwo. Trzeba w końcu osiągnąć SSJ No i przyznam, że z randomami w ogóle nie chce mi się w to grać, za to z Jarkiem mogę kosić do bladego świtu, serio coop z ogarniętym ziomkiem podbija przyjemność z grania.
75 km i ciągle bez trofeum za kilometry. Czuję, że gierka próbuje mnie wydymać
A to nie jest tak, że ostatni pacz naprawił to trofeum i teraz trzeba rzeczywiście wbić wymagane 500km?
Musimy ograniczyć samobóje i będą wyniki jak na samym początku grania
Karwa, ta obrona ~02:47. Jak on to zrobił
Ten filmik dobrze pokazuje jakie emocje towarzyszą graniu w Rocketa i jak dobrze można się bawić w ogarniętym towarzystwie. Jak dla mnie to jest dokładnie takie samo objawienie jak kiedyś Mario Kart albo Wormsy - mesjasz multiplayerówek.
Jak dla mnie to jest dokładnie takie samo objawienie jak kiedyś Mario Kart albo Wormsy - mesjasz multiplayerówek.
A na PSN podobno demko nowego PESa? Słyszał ktoś o tym?
A można w to demko orać online ?
PES? Znam, słaba seria choć kiedyś dało się w to grać
Fajnie się wczoraj grało, zniknąłem nie dlatego, że się obraziłem tylko mi internet wy*ebało A Kazuo to dzikus, jak nie ma goli przez jakiś czas to zaczyna zapie*dalać w furii po całej planszy i taranować wszystko co ma na drodze
K*rwica mnie czasem bierze. Sorki bo wiem, że Ciebie i leona też taranowałem Ty też jesteś cwaniak, przez większość czasu bronisz pod naszą bramą, a w chwili kiedy wszyscy najmniej się Ciebie spodziewają to podjeżdżasz pod bramkę przeciwnika i trzaskasz takie gole, że nie wiadomo co, gdzie i kiedy
Wydaje mi się, że w starciach 3 vs 3 jest trochę za duży chaos, ale ogólnie spoko, z taką drużyną można grać, ładnie wczoraj oraliśmy tych frajerów
Czasem burna brakowało w ofensywie ale nie miałem czasu pisać o tym na czacie bo byłem pod presją !
Jak się czasem zapędziłem to mnie Kaz taranował, myślałem, ze to sugestia żebym wracał na tyły
Wszyscy atakujemy i wszyscy bronimy Zawsze staram się wracać, nawet jak ląduję w bramce przeciwnika a idzie kontra. Przy wznowieniu ten który stoi najbliżej bramki powinien zostać na bramce przez chwilę aż się sytuacja nie wyjaśni, ale zaraz potem powinien się podłączyć do reszty . Wbiłem aeriala po podaniu burna na nowej mapie. Nie wiedziałem, że jest za to wazon
Ten post był edytowany przez leon dnia: 16 sierpnia 2015 - 15:12
Ja p*zgałem we wszystko jak leciało (niezamierzenie ), jak za dużo w Ciebie waliłem to sorki burn, to nie była żadna sugestia, żebyś zszedł mi z drogi. W sumie tu z leonem się nie zgodzę, bo dwie osoby na ataku i jedna na obronie to jest IMO najlepsza taktyka w starciach 3vs3 (i się wczoraj sprawdzała), chociaż wiadomo - tu chodzi GŁÓWNIE o czystą zabawę, więc jeżeli masz ochotę trzaskać z nami pod kastą przeciwników, to nikt Ci nie zabroni, a na moje "taranowanie" nie zwracaj uwagi
Te dwa nowe auta z dlc rozkurw*ają
Wymiatasz.
Ciekawa sprawa, miałem okres gdzie całkiem nieźle mi szło, ale ostatnio się zdegenerowałem, gram jak szmata i ogólnie mam problem z oceną wysokości i odległości oraz przede wszystkim trafieniem w piłkę. Bolesny regres Trzeba chyba w końcu zaktualizować okulary.
U mnie to samo. Tylko bez okularów. Zeszmaciłem się. Wczorajsza sesja uświadomiła mi to dobitnie.