Skocz do zawartości

Zdjęcie

Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King

Square Enix 3DS remake

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
35 odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 13 maja 2015 - 07:21

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 111 Postów:
BkZVNHi.png
 
http://www.dragonquest.jp/dq8/
 
http://gematsu.com/2...make-coming-3ds
 
wychodzi 27.08., zawiera nowy scenariusz i bohaterów, pełny VA, orkiestrową ścieżkę dźwiękową i korzysta ze StreetPass. 
 
Mam wątłą nadzieję na lokalizację, bo przecież DQVIII na smartfony zostało wydane po angielsku... z drugiej strony remake DQVII i szereg spin-offów serii na 3DSa do dzisiaj nie doczekały się tłumaczenia.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 10 stycznia 2017 - 21:52

  • 0

#2 Kaxi Napisany 13 maja 2015 - 09:22

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 159 Postów:

O, zagrałbym. Na PS2 nie skończyłem jakoś. 


  • 0

#3 Kazuo Napisany 15 maja 2015 - 03:19

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Jedyny Dragon Quest jakiego skończyłem. Wrażenia raczej średnie, bo w tamtym czasie ogrywałem też Final Fantasy XII, który miażdżył DQVIII pod chyba każdym względem. Najlepsze były przemiany bohaterów w "super sayana" podczas walki xD


  • 0

#4 Texz Napisany 15 maja 2015 - 08:03

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:

Na ajfona jest ta giereczka i całkiem udana. Miło się gra, polecam zwłaszcza że telefon teraz jest bardziej handheld niż 3DS. 


  • 0

#5 Ksenon Napisany 15 maja 2015 - 08:47

Ksenon

    Mega Man

  • Zbanowani
  • 148 Postów:

Gdyby nie Final Fantasy XII to właśnie DQVIII byłby najlepszym jrpg ery PS2. 

Jak wyjdzie w EU na 3DSa to bezwzględnie Day 1!


  • 0

#6 Schrodinger Napisany 15 maja 2015 - 08:50

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 972 Postów:

wolałbym Rogue Galaxy :ok:


  • 2

#7 Tawotnica Napisany 15 maja 2015 - 09:41

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 111 Postów:

Na ajfona jest ta giereczka i całkiem udana. Miło się gra, polecam zwłaszcza że telefon teraz jest bardziej handheld niż 3DS.


Ja po 15 minutach grania usunąłem, dobrze że istnieje ta opcja ze zwrotem kasy na Androidach. Mocno klatkuje, "portrait mode" to jakieś nieporozumienie, ponadto ciachnęli całą orkiestrową muzykę i VA. Gdyby taka wersja wyszła na 3DSa czy Vitę to byśmy zjechali Square z góry na dół za partactwo.
  • 5

#8 ACZ Napisany 16 maja 2015 - 18:50

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 145 Postów:

gralem tylko kilka godzin na ps2 i po tej grze stwierdzilem, ze wiecej w życiu nie tknę rpga z random encounterami.

potem sprzedalem gre xellowi i tez stwierdzil, ze ta gra to gowno.


Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 16 maja 2015 - 18:53

  • 1

#9 Rudolf Napisany 16 maja 2015 - 19:01

Rudolf

    Rumfer

  • Forumowicze
  • 5 734 Postów:

Jak tak teraz o tym myślę to chyba DQ VIII też był moim ostatnim jrpgiem z re :olo: Nigdy więcej nic z re po tym nie skończyłem  :sadcf:  Zagrałbym w remake Shadow Hearts, gra miała losowe starcia, ale była na tyle ciekawa i oryginalna, że bym to przełknął :hmmm:


Ten post był edytowany przez Rudolf dnia: 16 maja 2015 - 19:02

  • 0

#10 Tawotnica Napisany 16 maja 2015 - 21:12

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 111 Postów:

Przecież random encounter random encounterowi nie równy. Tak jak każda mechanika w grze nie działa w izolacji, tzn. jest zazębiona z innymi systemami rozgrywki.

 

Przede wszystkim z systemem walki, którego wariantów mamy całą masę. Weźmy Trials in The Sky, które każdą potyczkę zamienia w mini-SRPG albo MegaTeny z opcją rektrutacji/negocjacji zamiast potyczki. 

 

Druga rzecz to risk/reward. Odpowiednie nagradzanie przypadkowych starć jest kluczem do stworzenia satysfakcjonującego rdzenia rozgrywki. Weźmy wysokie ryzyko porażki i srogie kary w serii Etrian Odyssey. Zupełnie inna gra niż przebieganie całej mapki od czasu do czasu wduszając "A" a la Pokemon. 

 

Ponadto encountery stanowią rytm czy lepiej "flow" danej gry i praktycznie w każdym nowym jRPGu są dostępne narzędzia, pozwalające ten rytm dostosować do własnych upodobań. Weźmy Bravely Default ze swoimi suwakami poziomu trudności, ilości zebranego doświadczenia i częstotliwości RE czy nawet głupie Pokemony, które oferują zakup itemków odstraszających dzikie stworki. Tak samo wpływ na płynność rozgrywki poza itemami/opcjami mogą mieć też "ułatwiacze" w samych walkach jak zapamiętywanie poprzednich ciosów i formacji lub częściowa/całkowita auto-walka (Persona).

 

W oparciu o powyższe trzeba sobie umieć odpowiedzieć na pytanie czy w danym tytule RE urozmaicą dla mnie gameplay czy będą go rwać. Czy jak włazi na słuchawki battle theme to z okrzykiem "FUCK YEAH! WALKA" rzucę się na wypróbowanie coraz to śmielszych kombinacji ciosów czy zdegustowany parsknę "meh, znowu wciskanie A przez 3 minuty". 

 

O ile rozumiem postawę, że RE to przeżytek i mogą być postrzegane za negatyw w wielu przypadkach tak zupełne zamknięcie się z tego powodu na cały gatunek na zasadzie "nigdy wiencej!!!oneone1" uważam za ignoranckie, kiedy RE same w sobie, wyrwane z kontekstu rzadko bywają dealbreakerem.

 


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 16 maja 2015 - 21:13

  • 1

#11 torq314 Napisany 16 maja 2015 - 23:32

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 485 Postów:
Moze po prostu to nie na naszą eropejską wrażliwosć? Skończyłem w życiu ze trzy erpegi z RE i nie mam ochoty tego nigdy więcej powtarzać?

Flow?

Fajnie, jak DA się tym sterować i fajnie że jest jeden wyjątek gdzie się da, bo raczej się nie da.

Dla mnie wzorem jrpg pozostaje chrono trigger, żadnych random potyczek, biegasz i widzisz czy w coś wbiegasz czy nie. Sam sobie sterujesz flowem w sposób jawny, a nie wydumany.
  • 1

#12 Schrodinger Napisany 16 maja 2015 - 23:42

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 972 Postów:

opcja z suwakiem odpowiedzialnym za RE w Bravely Default > Chrono Trigger


  • 0

#13 torq314 Napisany 16 maja 2015 - 23:44

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 485 Postów:
Nie grałem w braverly, obrzydzili mi jrpgi wczesniej :(
  • 0

#14 Schrodinger Napisany 16 maja 2015 - 23:46

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 972 Postów:

Komu to mówisz? :) Ja jRPGa już nie tknę kijem przez szmatę, ale Bravely z tym suwakiem to petarda, chce pogrindować, ustawiam na maxa i cisnę w dogodnym dla mnie miejscu, potem daje na 0% i jadę, nikt mnie się nie czepia, podbijam do bossa bez ruszonego życia. PERFEKCYJNE rozwiązanie, po BD każdy Jerpeg który tego typu rozwiązania nie stosuje jest dla mnie skreślony


  • 1

#15 ACZ Napisany 17 maja 2015 - 00:10

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 145 Postów:

system z RE sprawia, ze miejscówki są puste, nie żyją, gracz ma mniejsze poczucie immersji, mnie to totalnie odpycha.

 


  • 2

#16 Pawlik Napisany 17 maja 2015 - 12:50

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

Komu to mówisz? :) Ja jRPGa już nie tknę kijem przez szmatę,

 

mam tak samo.

 

 

 

ale wyjdzie nowy FF (karva, nie wiem już który to numerek :olo:) a i tak wszyscy się rzucimy :olo:


  • 0

#17 Kazuo Napisany 17 maja 2015 - 12:57

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

 

system z RE sprawia, ze miejscówki są puste, nie żyją, gracz ma mniejsze poczucie immersji, mnie to totalnie odpycha.

Tu masz dużo racji. Nie ma to jak biegające po mapkach stworki, lokacje od razu wydają się żywsze i łatwiej się wczuć w przygodę. Strasznie mnie to wkurzało w MegaTenach, które nie dość że miały brzydkie, strasznie statyczne lokacje, to jeszcze totalnie opustoszałe. To raz. A dwa - to dostosowywanie sobie RE do własnych preferencji to często bujda na resorach. Pamiętam jak grałem w SMT: Nocturne oraz obie Digital Devil Sagi, które random encounterów miały prawdziwe zatrzęsienie. Niby w pewnym momencie otrzymywało się możliwość zmniejszenia losowych starć za pomocą konkretnego itemu, ale nie dość, że ten szybko tracił efekt, to na dodatek różnica w RE była ledwie zauważalna. A taki FFX? Tam też było sporo losowych starć i chyba dopiero pod koniec gry znajdowaliśmy przedmiot redukujący RE. Dla mnie na to nie ma żadnego usprawiedliwienia, twórcom po prostu łatwiej zrobić erpega z random encounterami, IMO czyste lenistwo, nic więcej. Kiedyś może i się to sprawdzało (albo inaczej - mało kto zwracał na to uwagę), ale w tych czasach to już trochę żenada (wyobraża sobie ktoś zachodniego erpega z RE? Fallouta albo Dragon Age?). 


  • 0

#18 Spuczan Napisany 17 maja 2015 - 14:24

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 13 040 Postów:

Komu to mówisz? :) Ja jRPGa już nie tknę kijem przez szmatę, ale Bravely z tym suwakiem to petarda, chce pogrindować, ustawiam na maxa i cisnę w dogodnym dla mnie miejscu, potem daje na 0% i jadę, nikt mnie się nie czepia, podbijam do bossa bez ruszonego życia. PERFEKCYJNE rozwiązanie, po BD każdy Jerpeg który tego typu rozwiązania nie stosuje jest dla mnie skreślony

Po prostu nie da się tego nie zaplusować.

 

Suwak RE to jeden z kilku elementów które stanowią o genialności Bravely Default. Toż to powiew świeżości w gatunku którym gardziłem przez długi czas.


  • 0

#19 Tawotnica Napisany 17 maja 2015 - 15:28

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 111 Postów:

Z argumentem pustki ciężko się nie zgodzić, kiedy gra nie rekompensuje tego sprytnym projektem labiryntów, ale rzucenie paru potworków do lochu nie rozwiązuje automatycznie problemu. Taka Persona od trzeciej części pakuje na mapkę cienie, co wcale nie naprawiło ssących dungeonów.

Widoczność na mapie nie oznacza poza tym, że walki są od razu mniej przypadkowe ani dużo bardziej "wymijalne". FFXIII-2 po prostu spawnuje przeciwników przed nosem graczy, a w wymienionym wyżej Chrono Trigger połowa starć to potworki wyskakujące z krzaków, niczym nie różniąc się o tradycyjnych RE.

Dobre RPGi od dawna korzystają z miksu widocznych/niewidocznych wrogów (vide Chrono Trigger). Takie Etrian Odyssey nie funkcjonowałoby bez random encounterów. Kafelkowa struktura mapy nie pozwala na osadzenie w niej wystarczającej ilości potworków, żeby walki miały odpowiednią częstotliwość, a intensywności dodają ogromni FOE, łażący po lochu jak w rogaliku co turę gracza. Dla porównania również kafelkowe Legend of Grimrock dopiero wydaje się puste przez to, że na całym piętrze spotkasz garstkę przeciwników, po których udupieniu nie zaskoczy cię już nic.

Dla mnie ta mechanika może zostać, nawet sobie wyobrażam WRPGi z nią ;) Brak bodźca wizualnego to w dzisiejszych czasach spory archaizm, ale w odpowiednim kontekście daje mi masę frajdy. A może po prostu jestem masochistą i za bardzo kocham swoje gierki z RE (Atlus <3  :zakochany:) .  
 


  • 2

#20 Spuczan Napisany 18 maja 2015 - 19:14

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 13 040 Postów:

Bo same RE nie są wcale złe. W zależności od pomysłu twórców mogą bardzo urozmaicać podróż. Mi jednak chodzi jedynie o nadużywaniu tego elementu które ma służyć tylko i wyłącznie przedłużeniu rozgrywki. Znowu powołam się na Bravely Default gdzie lochy był zakręcone, często ze ślepymi uliczkami a rzadko trafiały się skrzynki z bardzo marną nagrodą. Kilka razy też trafiły się plansze-puzzle które trzeba było rozwiązać a RE tylko uprzykrzały rozwikłanie zagadki. Już nawet nie mówię o zwyczajnych zadaniach typu przejdź z punktu A do B a potem z B do A i jeszcze z cztery razy w tę i z powrotem. 

 

W takich chwilach suwak RE to zbawienie. Poza tym w BD dzięki cudownej mechanice (odtwórz ruchy z poprzedniej walki) RE były bardzo krótkim przerywnikiem.

 

Akurat w EO RE są dla mnie istotnym elementem i tam mi nie przeszkadzają. Ty decydujesz gdzie idziesz bo na przykład chcesz odkryć całą mapkę, znaleźć wszystkie przejścia/wydarzenia a nagrody niejednokrotnie są tego warte.


Ten post był edytowany przez Spuczan dnia: 18 maja 2015 - 19:14

  • 0

#21 Spuczan Napisany 28 maja 2015 - 15:50

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 13 040 Postów:
 
Dragon_Quest_VII_5.jpg
 
Dragon_Quest_VII_6.jpg
 
Dragon_Quest_VII_7.jpg
 
Dragon_Quest_VII_9.jpg
 
Dragon_Quest_VII_11.jpg
 
Dragon_Quest_VII_13.jpg
 
 

  • 0

#22 Kaxi Napisany 28 maja 2015 - 19:28

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 159 Postów:

Nie wygląda to tak dobrze, jak powinno, ale wygląda dobrze wystarczająco.


  • 2

#23 cwany-lis Napisany 28 maja 2015 - 19:59

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 567 Postów:

wygląda gorzej niż na PS2 albo pamięć mnie zawodzi - grę przeszedłem z 8 lat temu [już tyle lat minęło ? :olo:] - bardzo mile wspominam te miesięczne klepanie x'a :olo: aczkolwiek przemawia przeze mnie nostalgia  gra trochę mnie irytowała momentami - natomiast na konsolę przenośną byłby to tytuł idealny


  • 0

#24 ACZ Napisany 28 maja 2015 - 20:32

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 145 Postów:

3DS nie ma takiej mocy co PS2, więc musi gorzej to wyglądać.


  • 0

#25 xell Napisany 28 maja 2015 - 20:44

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 316 Postów:

gralem tylko kilka godzin na ps2 i po tej grze stwierdzilem, ze wiecej w życiu nie tknę rpga z random encounterami.
potem sprzedalem gre xellowi i tez stwierdzil, ze ta gra to gowno.

Dziwne bo ja pamiętam, jak to ja ją Tobie sprzedawałem i opisywałem wgniecenie w pudełku. ;] Ale faktycznie giereczka była monotonnym crapem.
  • 0

#26 cwany-lis Napisany 28 maja 2015 - 20:48

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 567 Postów:

pamiętam śliczną grafikę, bardzo dobry dubbing [zwłaszcza książe-ropucha co chwila krzyczący 'MAGNIFFICENNNNT !"], kapitalną muzykę i bardzo urocze scenerie


  • 0

#27 ACZ Napisany 28 maja 2015 - 21:15

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 145 Postów:

 

Dziwne bo ja pamiętam, jak to ja ją Tobie sprzedawałem i opisywałem wgniecenie w pudełku. ;] Ale faktycznie giereczka była monotonnym crapem.

a mozliwe, ze to ja ją od ciebie kupilem. pamietam, ze gadalismy wtedy przez gg.


  • 0

#28 Spuczan Napisany 01 czerwca 2015 - 10:41

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 13 040 Postów:


  • 0

#29 cwany-lis Napisany 01 czerwca 2015 - 12:29

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 567 Postów:

faktycznie dodano nowych bohaterów bo nie przypominam sobie z PS2 dziadka w stroju klauna i rudej piratki (?) ale przypomniała mi się mini-misja w której sterowaliśmy chomikiem - kawaiiii, że ja cię :olo:


  • 0

#30 Tawotnica Napisany 10 stycznia 2017 - 21:54

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 111 Postów:
http://opencritic.co...the-cursed-king

:uff:

jeszcze VII nie skończyłem, a tu już następny DQ do zgarnięcia.

Lista różnic między wersją PS2 a 3DS:
http://www.rpgsite.n...est-viii-on-3ds
  • 1



Inne z tagami: