Skocz do zawartości

Zdjęcie

Metroid Prime: Federation Force / Blast Ball

Nintendo3DS shooter 4vs4

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
101 odpowiedzi na ten temat

#91 nole Napisany 31 sierpnia 2016 - 22:08

nole

    Mr ZURKON is here to KILL

  • Forumowicze
  • 6 727 Postów:

Eurogamer donosi o  KATASTROFALNEJ sprzedaży gry w Japonii. Brak obecności w top 20 (20 Splatoon opchnął 4,441 sztuk, czyli MP:FF mniej niż te biedne 4 tysie :clown:). Kurde, nawet Japończycy, chapiący przecież na 3DSa absolutnie wszystko, powiedzieli temu crapowi NIE!

 

http://www.eurogamer...saster-in-japan


  • 0

#92 lukaszSA Napisany 01 września 2016 - 06:38

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 942 Postów:

Metroid sprzedał się słabo w Japonii?

 

NIEMOŻLIWE 


  • 1

#93 twilitekid Napisany 01 września 2016 - 08:50

twilitekid

    HBH

  • Forumowicze
  • 6 740 Postów:

To będzie bardzo dobry powód, żeby zaorać serię. No co, nie sprzedaje się :reggie:


  • 0

#94 lukaszSA Napisany 01 września 2016 - 08:53

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 942 Postów:

Miyamoto mówił, że teraz będą celować ze swoimi największymi grami w sprzedaż co najmniej 2 milionów.

 

Tylko Metroid Prime i pierwszy Metroid tyle sprzedały :cf: 


  • 0

#95 Schrodinger Napisany 01 września 2016 - 08:54

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 968 Postów:
czy ta gierka ma ducha recore?
  • 0

#96 Hellmans Napisany 01 września 2016 - 09:27

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 012 Postów:

Ma ducha 66/100.


  • 0

#97 Kaxi Napisany 01 września 2016 - 10:40

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 153 Postów:

Szykuje się zacięty bój między Codename Steam a Federation Force!


  • 0

#98 cybercotlet Napisany 01 września 2016 - 11:00

cybercotlet

    Official Fullblox Master

  • Forumowicze
  • 8 595 Postów:

Ja poczekam aż gierka zbombi w europie i obetną cenę :burn:


  • 0

#99 Tawotnica Napisany 28 lutego 2017 - 11:06

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 104 Postów:

Well, there it is:

 

RMNNLAM.jpg

 

Please don’t judge me :ninja:

 

Wyłącznie taki schemat sterowania uważam za jakkolwiek zdatny do grania w Fed Force. Próbowałem żyroskopem, próbowałem C-stickiem w n3DS – dramat i tragedia, głównie bez brak konkretnych ZL/ZR – wykopałem więc z szafy starego frankensticka i rozlatującego się nieco 3DS XL i rzuciłem się na tego gówniaka zupełnie bez oczekiwań, że będzie cokolwiek lepiej niż 4/10.

 

Jeśli pomyślicie o Federation Force jak o spin-offie na modłę Triforce Heroes, to na papierze nawet nie brzmi tak tragicznie: co-opowy FPS w świecie Metroid Prime z krótkimi levelami obudowanymi dookoła konkretnej łamigłówki, szefka bądź misji od twórców wspaniałego Luigi’s Mansion 2.

 

Akcja w MPFF dzieje się na trzech planetach: lodowym Excelsion, pustynno-ogniowym Bion i gazowo-kopalnianym Talvania. Kiedy Luigi dawał nam do eksploracji po prostu mini-posiadłości, pełne sekretów i zakamarków Metroid Prime FF jest dużo bardziej prostolinijne. Czasami ogranicza się nawet do jednego pomieszczenia, w którym musimy np.: odeprzeć atak piratów i ochronić wiertło. Zwiedzania zatem za wiele nie ma, tyle co rozwalenie od czasu do czasu odpowiednim nabojem jak Flame Shotem zamrożonej wnęki.

 

Początkowo brakuje ducha Metroida, tej fascynacji kiedy trafia się na opuszczoną planetę i odkrywa tajemnice starożytnych cywilizacji zmagając się ze złowrogą fauną i florą. Już ze zwiastunów, okładki i szeroko pojętego kierunku artystycznego było wiadomo, że pod tym względem Fed Force to kupa. Czcze i wtórne komunikaty przed misją na modłę tępawego military sci-fi dają mglisty obraz tego, co się dzieje w układzie słonecznym Baracuda – po rozgromieniu produkcji Phazonu przez Samus Aran w MP3 piraci kosmiczni (duh, zespół RR kosmosu) są uznani za pokonanych, jednak okazuje się że działają w rozproszeniu, mając parę tajnych baz w których pracują nad sposobem powiększania potworów i siebie samych do rozmiarów gigantycznych. Nie spodziewacie się nawet, co znajdujemy w jednej z fabryk piratów – METROIDY!!!!!! Medal dla scenarzystów, nic lepszego i bardziej zaskakującego bym nie wymyślił.

 

Na szczęście lepiej jest z rozgrywką. Myślałem, że Metroid ograbiony z eksploracji i Samus nie ma prawa funkcjonować, jednak różnorodność zadań świetnie poporcjowanych pod rozgrywkę handheldową i bardzo dobre stwarzanie napięcia oraz klimatu nerwówki przepchnęły mnie prawie przez całą grę.

 

Walka ze statkiem powietrznym na latającej arce przy użyciu katapult do blast balli. Prowadzenie wózeczka od przez sztorm elektromagnetyczny między kolejnymi falami piratów. Pysznie Primowe, długie i wieloetapowe bossfighty, w których dobrze dobrany ekwipunek potrafi być na wagę złota. Misja z rozwaleniem wielkiego żabola zbliżającego się nieuchronnie do sondy. Idzie się napocić :uff: Jedna misja nawet wymaga wyjście z mecha i prześlizgnięcie się przez szeregi piratów do centrali zarządzającej autodestrukcją fabryki. Po ukończeniu każdej misji są przydzielane medale w zależności od zdobytych punktów. Bonusowe punkciki otrzymuje się za przejście poziomu poniżej określonego limitu czasowego oraz wykonanie podrzędnych wyzwań a la „rozwal wszystkie zniszczalne przedmioty” lub „zabij 20 przeciwników XYZ”.

 

Problem się zaczyna pojawiać przy grze solo, ponieważ różnorodność misji ogólnych nie przekłada się na różnorodność zadań dla każdego gracza z osobna. Łapanie śnieżnych potworów, które było zaprezentowane w demie na E3, jest najlepszym przykładem tego dizajnu. Grając w 4P każdy z graczy złapie jednego Yetiego albo jeszcze lepiej ogarnie się to w parach. Dla samotnych wilków powtarzanie x razy tego samego schematu jest wtórne i nudne. Już nie wspominając, że prawie niemożliwe jest zmieszczenie się w limicie czasowym.

 

Poza strzelankowniem dostajemy jeszcze nieco mikrozarządzania w postaci MODów i eq. Nie ma tradycyjnych Metroidowych upgradów, zdobywanych wraz z progresem ani z przeciwników nie wypada energia, naboje etc. MODy to kartridże wielokrotnego użytku zwiększające obrażenie z blastera, zasięg miny, loadout mecha etc. Jak sama nazwa wskazuje – modyfikatory.  Może się zdarzyć, jeśli skusi się misje albo odniesie za dużo obrażeń, że dany MOD się zepsuje i piękny „-50% odniesionych obrażeń” tuż przed szefkiem pójdzie w piach. Nie ma też żadnej zasady jakie MODy pojawiają się po zebraniu, trzeba liczyć na RNG.

 

Ekwipunek z kolei to różne rodzaje pocisków: flame, freeze, shock shot itd., (super) missiles, miny, slow beam, tarcz i oczywiście odnawianie HP (+ parę innych). Jest z czego wybierać, ale wstępny loadout jest tak mocno ograniczony, że zabierzesz dwa health packi i parę rakietek i nie masz miejsca na nic bardziej fikuśnego. Multi jeszcze da się to ogarnąć – jeden bierze życie, drugi rakiety, trzeci osłonki, czwarty specjale i piraty nie majo szans! Solowo trzeba być dużo bardziej ostrożnym i o ile na bardziej otwartych mapkach da się dozbroić przez porozrzucane w terenie skrzynki tak np. na bossach albo defense missions łatwo o wtopę przez pominięcie dobrej broni.

 

Mega męczarnią była misja z gonieniem dronów na solo. Drony trzeba było najpierw zestrzelić i później przenieść do statku. Przenosząc je nie można było strzelać, a dookoła piraci napierali. Po otrzymaniu obrażeń upuszczało się drona, który po paru sekundach od się regenerował i zaczynał spierdzielać.  Aha, tak wtrącając – nie ma check-pointów podczas misji. Giniesz = potarzasz całą od początku. :reggie: ale to jedyna misja na zrobionych 19 w której brak kompanów mi poważnie doskwierał.  

 

Suma summarum rdzeń rozgrywki mi się podoba. :o Zostały mi trzy misje do końca i chętnie przyniosę gierkę na jakiś czoppering, bo ma download play. Gra nie jest długa 8-10h, ale ma sporo masterowania do przejścia imo tylko w grupie. Druzgoczące recki są jak najbardziej zasłużone – za bezduszność, za skopane sterowanie bez CPP, chibi art-style i usilne wspominanie graczom na każdym kroku jaka to Samus nie jest zajebista. Jeśli chodzi jednak o sam gameplay to potwierdzam wrażenia, że da się pograć i to całkiem przyjemnie. Podobnie z resztą było z Blast Ballem. Heheszki i granie dla lulzów, a jednak wkręcało, a kampania w FF jest lepsza niż Blast Ball, bo odwiedzanie tej samej miejscówki nawet po 6-7 razy nie nudzi przy zróżnicowanych zadaniach jakie ten spin-off Metroid Prime oferuje.


See you next mission!


  • 0

#100 Kaxi Napisany 28 lutego 2017 - 11:17

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 153 Postów:

Też mam jeszcze frankensticka :)


  • 0

#101 burnstein Napisany 28 lutego 2017 - 11:20

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 112 Postów:

Cóż za desperacja, dobrze, że ta Zelda w końcu wychodzi, przestaniecie się zezwierzęcać.


  • 0

#102 lukaszSA Napisany 28 lutego 2017 - 11:26

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 942 Postów:

Menu po niemiecku :ohgod: 


  • 1



Inne z tagami: