53 odpowiedzi na ten temat

[cybercotlet]

U nas tylko eShop?

[Starh]

Lepiej kup vite dla Danganrop i kilku innych gierek. Przejdziesz i sprzedaż za tyle samo.

Grałem w poprzednią część na 3dsie i wersja na Vite jest po dużo lepsza.

[Tawotnica]

jeszcze masz opcję PC (Steam), jeśli ci nie zależy na mobilności

[Kaxi]

Jak kupisz w eShopie dostaniesz złote monetki w MyNintendo

[Tawotnica]

CZEMU NIE GRACIE?!?! No dobra, jest euro i miliard dobrych gier, sam cierpię na niedoczas, ale jaki tu jest od samego początku mindfuck. Dangi przy Zero Escape to gry dla dzieci Miałem tylko dać kasę Uchikoshiemu i odpalić intro, a prawie się do pracy spóźniłem rano, bo 2h mi zżarły pierwsze 2-3 epizody Team C. Muszę sobie koniecznie odświeżyć fabułę 999 i VLR, bez znajomości poprzednich części lepiej się nie brać za ZTD. 

 

Interfejs jest nieco uciążliwy w obsłudze, cała gra jest podzielona na trzy ścieżki, po jedna dla każdej drużyny i każda ze ścieżek jeszcze jest rozparcelowana na różne scenki rozłożone nie po kolei w czasie.

 

W wersji na 3DSa jest dual audio, obsługa gry stylusem, przewijanie działa jak w VLR. Podejrzewam, że na Vicie nie jest inaczej tym razem + lepsza grafika, ale nie miałem już miejsca na karcie. 

 

No, to tak dla przypomnienia, że już wyszło i jest ogień.  

 

[Schrodinger]

w eshopie za ile jest?

[Tawotnica]

176,00 PLN eShop

169,00 PLN PSN

 

 

 

[Schrodinger]

drogo, wolę poszukać gdzieś pudła i potem bezproblemowo na allegro pogonić

[Tawotnica]

Skończyłem, 7/10, ma swoje momenty i bardzo wciąga, ale do znakomicie wykręconego VLR nie ma startu.

- miks zajebistych twistów, świetnie łączących się z poprzednimi grami i rozwiązań pakowanych na siłę (niestety zakończenie wpada w tą drugą kategorię)
- poza transporterem, który mnie doprowadza do szału nie ma trudnych puzzli, zarówno 999 i VLR miało ciekawsze escape roomy
- spoiler odnośnie konstrukcji gry, nie fabuły

Spoiler

nie ma też ostatecznego escape room przed zakończeniem, jakiegoś grande finale jak w 999

Nie wiem co palili recenzenci, piszący o "znakomitym zakończeniu" historii, może jestem w innej linii czasu niż oni, ale jak na mój gust pseudonaukowy bełkot mocno rozwodnił całą serię i co jeszcze w VLR dzięki skali i niedowierzaniu się kupowało w ZTD wychodzi tanio.

To ciągle trzymająca w napięciu, niesamowita przygoda i gra się z takim samym zaciekawieniem jak w inne Zero Escape, ale jako konkluzja ZE imo zawodzi.

[ACZ]

Gra wyjdzie na PS4 pod koniec roku w Stanach z wyborem japońskich i angielskich głosów postaci.

[Schrodinger]

przecież na psn to już jest od dawna

[ACZ]

No to się rzetelny pssite.com popisał.

[Schrodinger]

ostatnio nawet bylo promo za 50 zł

[Schrodinger]

1. Przenieście to do multi w currentach

2. Zacząłem grać i czuje się zagubiony, praktycznie wszystkie rzeczy jednocześnie można grać, rozumiem dlaczego, nie wiem tylko jak oni potem to składają do kupy, pewnie potem się dowiem. Zagadki są mniej upierdliwe niż w VLR, zrobiłem trzy pokoje już, póki co cisnę ekipę Carlosa, chyba wiem kim jest Q W ogóle zagadki chyba są prostsze, na liczniku 4h.

[Danteusz]

Albo ja czegoś nie ogarnąłem, albo ze skakania po fragmentach nic sensownego nie wynika. Domyślam się po co to zrobili, ale nie uważam żeby cokolwiek wnosiło. Zagadki faktycznie są najprostsze z serii.

[Schrodinger]

Ogarniam ze wszystko rozbija sie o mechanike kwantowa i doceniam pomysł ale dla gracza jest to po prostu ciezkie pod względem gameplayu

[Danteusz]

Bez tego spokojnie można było poprowadzić fabułę nie robiąc upierdliwego flow

[Schrodinger]

No jak do tej pory

[Schrodinger]

A właśnie tawot, bo gdzies przeczytałem że w Zero Time Dilemma jest 13-14 pokojów jedynie, a ja już 6 zrobiłem i widzę że zostaje sporo fragmentów tzn ze one beda fabularne / wybory? 

[Tawotnica]

Nie pamiętam już dokładnie, ale część fragmentów to po prostu czytanka albo decision game. 

[Danteusz]

Nie pamiętam już dokładnie, ale część fragmentów to po prostu czytanka albo decision game.

Zgadza się, co w połączeniu z prostotą pokojów powoduje że gra jest bardziej VN niż escape room

[Schrodinger]

Dzięki

[Schrodinger]

Wczoraj pocisnąłem kilka zakończeń, w tym jedno główne, ale zablokowalo mi się pod koniec bo nie mam miałem czegoś zrobionego, a żeby to zrobić musiałem znać imię ...

 

Spoiler

 

Q to myślałem że będzie Quark, a tu taki Zonk, akcja z Deltą która był w grupie Q zajebista jak się z kuszy strzela,

 

 

 ale całość faktycznie trochę pójście na łatwiznę z paroma dziurami czy paradoksami. 999 i VLR były pod tym względem zajebiście spójne i na ile można sensowne tutaj tego nie ma, czuć że nie starczyło pomysłów, budżetu, czasu, ale jak mówię jeszcze mam kilka scenek do obejrzenia. 

[Schrodinger]

No i skończyłem, najsłabsza cześć serii niestety, ale nie żałuję grania bo warto było poznać historie tylko kilku postaci. 999 miało pod koniec te niesamowite emocje, VLR mindfuck za mindfuckiem ... ZTD nie miało nic, ot kilka szoków, ale bazujące na dodaniu nowej zmiennej więc takie se to było. Platynka wpadła, jest ok. Będę wspominał serię bardzo dobrze. Polecam mocno.