Na Switchu trzeba wykonać trochę konstrukcję frankensteinowską: kablem jack-jack (nie ma w zestawie) połączyć zadockowanego Switcha z transmiterem wi-fi wpiętym do USB i wtedy działa.
Na PS4 jest plug & play.
Na XONE nie trybi, wyłącznie po kablu
Jestem zadowolony z jakości dźwięku, jedyny zarzut jaki bym w tej chwili miał to, że są dość ciche i trzeba manipulować głośnością dźwięku w konsoli/grze, żeby osiągnąć pożądany miks muzyki/efektów. Mikrofon z kolei można aż za głośno ustawić dla bywalców party czy innego vc,
Przeorałem końcówkę Yakuzy na nich i dużo Taiko no Tatsujin, na ludzie w sumie 10-12h i jeszcze nie musiałem ani razu ładować, więc czas pracy baterii na pewno in plus.
Nie mam za bardzo porównania do innych sprzętów, więc ciężko mi coś więcej napisać. Wykonane są bardzo solidnie, ani metalowy pałąk, ani wysuwany mikrofon nie sprawiają wrażenia jakby się miały szybko zepsuć. Ten pasek na głowę dotrzymał słowa, bo oporu prawie nie czuć po doregulowaniu go.