228 odpowiedzi na ten temat

[Mateo]

Ktoś day one? Ja poczekam na wersję kibelkową. W sumie to nie ma co narzekać na Słiczowe zapowiedzi z tego gatunku.

[Schrodinger]

Jak z voice actingiem? Bedzie pełny? Jap? Ang?

[Tawotnica]

wersja japońska nie miała voice actingu, wersja zachodnia ma angielski

[Schrodinger]

A to robie preorder u turka

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 25 sierpnia 2018 - 11:33

[Tawotnica]

Już są recki:

http://opencritic.co...usive-age?tab=1

następny godny jRPG w tym roku.

[Schrodinger]

Ja sprawdzałem trofiki i jakiś opis zobaczyłem, dość ogólnikowy bez spoili, ale mieszają sporo z prowadzeniem fabuły że tak powiem, mocno na plus, jaram się bardzo  

[Woroq]

Jak jest z DQ? Nie mogę znaleźć na PSN, jestem ślepy?

[Schrodinger]

Wpisz bez cyferki

[Woroq]

Wpisz bez cyferki

Dzięki! Zamiast Spidermana wchodzi Dragon Quest od Turka!

[Schrodinger]

Pajaka to ty bierz na plycie ja pewnie pazdziernik dopiero pogram bo teraz dq i divinity

[BeSOS]

Recki dobre, kiedys można sprawdzić.

[Schrodinger]

Jak ktoś ma preoder to można już pobierać grę, u turka do odpalenia we wtorek od północy 

[Schrodinger]

2h przegrane, podoba mi się oprawa, wizualnie potwory, animacja, postaci robią wrażenie, przerywniki są mocno dynamicznie i filmowo nakręcone i sporo się na nich dzieje. Walka dość szybka i nie boli że to drętwe klikanie w statycznych menusach. Voice acting zbyt dobry narazie nie jest, ale dobrze że przynajmniej jest Fabułka póki co fajna i szybko się nawet rozkręca, a mając na uwadze jak to potem będzie rozwijane nie moge się doczekać  

 

więc na plus ogólnie jest

 

Wydaje się że gierka sporo inspirowała się nową Zeldą, a przynajmniej chciała by, ale wszędzie są ściany, a plansze póki co były małe i ograniczone. 

[Danteusz]

W Japonii premiera była rok temu, za krótko po Zeldzie żeby ta mogła wpłynąć na design gry

[Tawotnica]

Jak dla mnie pierwsze wrażenie: Dragon Quest VIII-2 z paroma ułatwiaczami życia.

To samo w sobie nie jest złe, ale mam nadzieję że tu będzie jakiś twist w formule, bo 'Pep up' który dość randomowo się pokawia to krok w tył względem systemu walki.

Pewnie po 30-40h będzie można powiedzieć coś więcej, bo wtedy się gra na dobre zacznie

[Kazuo]

Tajkóń, daj znać jak skończysz chociaż jednego z tych 20 erpegów, które zacząłeś, chętnie poczytam Twoją opinie

[Wezyr]

Giereczka to klasyczny grind z losowymi walkami? Mam smaka na jakiegoś jRPGa i biję się między DQ XI a Valkyrie Chronicles Remastered które akurat jest na promocji.

[Tawotnica]

Nie ma już losowych walk, przeciwników widzisz na mapie. Poza tym klasyka DQ: jesteś niemową, która bije żelki i rozwala ludziom beczki na chacie. Hej, przygodo!

[Schrodinger]

Tawot nie wiem jak poprzednie DQ bo grałem parę h jedynie w VIII ale fabuła jest tu prowadzona dość ciekawie bo patrzyłem na roadmapy do platynki to mnie nawet zaskoczyło, fabularnie pewnie będzie dobrze, no walka też liczę że coś się jeszcze pojawi bo ten pep to taka trochę bieda. W takiej Berserii w walce jest tyle pierdół że ło la boga. 

 

@Kazek a i owszem do końca roku czy tam do 2019 mam:

 

- Dragon Quest XI

- Divinity 2 

- Tales of Berseria 

- Persona 5

- Final Fantasy VII

- Final Fantasy X

 

do tego jeszcze niby Octopath Traveler

 

edit. nie wiem czy to z okazji preordera czy co, ale znalazłem w ekwipunku strój i bandane z VIII i w niej sobie śmigam, fajna rzecz 

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 04 września 2018 - 08:32

[Tawotnica]

Tawot nie wiem jak poprzednie DQ bo grałem parę h jedynie w VIII ale fabuła jest tu prowadzona dość ciekawie bo patrzyłem na roadmapy do platynki

a to protip: w każdej nowej miejscówce przeczesz dobrze wszystkie budynki - szafy, dzbanki, komody, ukryte skrzynie - i zbieraj mini medale. Kozackie nagrody za nie później będą.

Co do fabuły to DQ miał już rozdziały jak Octopath w IV czy posrane nieliniowe wyspy z cofaniem czasu w VII, a w walkach system jobów niczym FFV czy Bravely w IX, więc ta jedenastka zaczyna się baaaardzo konserwatywnie.

[Schrodinger]

no tu też będzie coś z Twojej listy  

[Tawotnica]

nie spoiluj, sam chętnie ogarnę, chociaż przypuszczałem jakieś mumbo-jumbo z cofaniem się po tytule "echoes of an elusive age" i tych duszkach z intra.

[Schrodinger]

nie, ja też nic więcej prócz tego nie wiem

 

ale liczę że w gempleju coś nowego się pojawi skoro mówisz że były już różne kombinacje 

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 04 września 2018 - 09:36

[Hellmans]

Jest w tej grze cokolwiek co wymyka się poza "klasyczny infantylny jrpg dla dzieci"?

[burnstein]

Tak, koń.

[Schrodinger]

póki co? nic, wybraniec, ratowanie świata, blond foka która wrzucamy do friendzona, standard 

[Tawotnica]

Mam 12h na liczniku, pięć członków drużyny i ~17lvl, dotarłem do Gondolii. Szału nie ma. Niemy bohater i jego harem - niebieskowłosy bishi, bliźniaczki i joker - ratują księcia nieudacznika z tarapatów. Hmm, skąd my to znamy? Wspominałem. że to (gorsze jak na razie) DQ8-2? 

 

Pep up mnie niesamowicie wnerwia. Chciałem zrobić questa, który wymagał rozwalenia potwora specjalnym atakiem, gdzie 3/4 postacie z drużyny są w stanie podbicia statsów, ale za grosz nie potrafię tak wymanewrować ekipy, żeby się zgrała. Nawet specjalnie opuszczałem tury, żeby moi tylko po mordzie dostawali... 

 

Voice acting jest gorszy niż w grze z 2004, gra wprawdzie ładnie wygląda, ale jesteśmy w czasach post-Xenoblade-2 i mimika twarzy jest w porównaniu z XC2 strasznie drewniana. Na plus otoczenie, bo świat wygląda ślicznie. 

 

Niby elo nowością jest możliwość ujeżdżania potworów, a tak na prawdę do kolejny element tworzący niewidzialne ściany:

 

 

Ja wiem, że to Dragon Quest i się długo rozkręca, ale jestem dość mocno zawiedziony. XI miała już typowe dla DQ momenty jak Noah chlejący w barze zaniedbujący córę, ale jak porównam do DQ7 to tam tego typu historii było od razu masa. Po to w to gram, nie dla grindu czy fabuły, ani tym bardziej dla systemu walki. 

 

Będę włączał jako dobranockę przed snem, bo tu i tam godzinkę pobiegać i pobić żelki jest całkiem spoko, ale na swój main game przerzucam się na Yakuzę. 

[Kazuo]

Chciałem kupić po skończeniu Pająka i Lary, ale już mi zapał trochę opadł. Jeżeli gra rozkręca się przez 30 godzin zanim cokolwiek ciekawego się wydarzy, to cholernie źle o niej świadczy. 

[Kazuo]

Jak tam Tawot, grasz dalej? 

[Tawotnica]

Jak tam Tawot, grasz dalej?

Wiesz, miałem grać na weekend, ale coś mi lekko przeszkodziło :^)