Skocz do zawartości

Zdjęcie

Ace Attorney - seria

Capcom NDS

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
216 odpowiedzi na ten temat

#61 torq314 Napisany 05 kwietnia 2008 - 18:54

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 492 Postów:

Dobra, ale żadna sprawa do tej pory nie ukazywała tak bezpośrednio tego science fiction.


trochę Cię rozumiem, ale i tak wolę te klimaty niż sprawy o klaunach, brzuchomówcach i kukiełkach oświadczających się treserkom tygrysów ;)
  • 0

#62 Danteusz Napisany 05 kwietnia 2008 - 18:58

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 885 Postów:
Zmieniłem nazwę tematu, mam nadzieję że nie macie nic przeciwko :)
  • 0

#63 torq314 Napisany 05 kwietnia 2008 - 19:05

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 492 Postów:
ciekawe co by na to powiedział Trilo ;)
  • 0

#64 Danteusz Napisany 05 kwietnia 2008 - 19:06

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 885 Postów:
Dobra, inaczej: mam nadzieję że nikt nie krzyknie "Objection!" :D
  • 0

#65 Nexus Napisany 05 kwietnia 2008 - 19:42

Nexus

    Tears In Rain

  • Forumowicze
  • 6 963 Postów:
A może być HOLD IT!? :^^:

Mnie trochę denerwuje ta konieczność stosowania metody prób i błędów - za często dobry trop to nie kwestia oczywistych skojarzeń a zwykłego przypadku. W efekcie po prostu strzela się a pasek coraz krótszy...

Właśnie zaciąłem się w tym Kurain Village i już kombinuje na chybił trafił. :hmmm:
  • 0

#66 Danteusz Napisany 05 kwietnia 2008 - 19:44

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 885 Postów:
Zawsze można zapisywać i wczytywać :)
  • 0

#67 Nexus Napisany 05 kwietnia 2008 - 19:57

Nexus

    Tears In Rain

  • Forumowicze
  • 6 963 Postów:
Tak właśnie staram się robić. :^^: Chociaż też są momenty kiedy jest moment wyboru a tu okazuje się że profilaktycznie zapisać już się nie da - trzeba strzelać.

Generalnie jednak seria jest świetna, choćby ze względu na ciekawe postacie, humor, no i tą satysfakcję po kolejnych drobnych sukcesach. Przed zagraniem byłem przekonany że takie "adwokackie" przygodówki z rozprawami sądowymi muszą być nudne. Przyjemnie sie rozczarowałem.

No i nadal nie czaje jak taki antypatyczny typ, von Karma, mógł mieć taką fajną córkę... :gwizdek:
  • 0

#68 torq314 Napisany 05 kwietnia 2008 - 20:45

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 492 Postów:

Mnie trochę denerwuje ta konieczność stosowania metody prób i błędów - za często dobry trop to nie kwestia oczywistych skojarzeń a zwykłego przypadku. W efekcie po prostu strzela się a pasek coraz krótszy...


to w zasadzie jedyna wada gry, tzn. nie tyle samo "strzelanie" od czasu do czasu, tylko to że po zapisaniu gra wychodzi do głównego menu. ot, taka upierdliwość.

z tym strzelaniem, to bywa tak, że coś jest super oczywistego, a PW robi uwagi typu "nie bardzo wiem w co się właśnie pakuję", parę też razy zdarzyło mi się wybrać właściwy przedmiot ale z niewłaściwych powodów, parę razy też grzęzłem, wypróbowawszy już wszystkie możliwości oprócz akurat tej jednej, właściwej, ale generalnie, w powiedzmy 50% przypadków, za pierwszym, a w 80% co najwyżej za drugim razem wybieram właściwy przedmiot/wątek.

akurat ta nieprzewidywalność wątków (o ile ktoś się wcześniej nie zaspojluje) jest w końcu głównym atutem gry i choć po n sprawach łapie się konwencję, wedle której najmniej podejrzana osoba ostatecznie okazuje się mordercą, to przyznaję że większość spraw jest naprawdę na solidnym poziomie, godnym mistrzów kryminału.

no i obsada - niektóre postacie drugoplanowe na długo zapadają w pamięć. nie mieliście na przykład ochoty zakładać fanklubu Luke'a Atmeya?

;)
  • 0

#69 Boro007 Napisany 06 kwietnia 2008 - 09:50

Boro007

    Mokujin

  • Narybek
  • 39 Postów:
Nie! Tylko nie Luke "Zvarri!" Atmey! ;)

Co do serii - ze wszystkich spraw jak dotąd najbardziej wpieniła mnie właśnie "Turnabout Big Top". [hide]A konkretniej, ta akcja z przeskakiwaniem płaszcza po spuszczeniu tej figury. Strasznie naciągane... :cojest: [/hide]
  • 0

#70 torq314 Napisany 08 kwietnia 2008 - 08:40

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 492 Postów:
rzeczywiście to było trochę naciągane. gdyby tak jeszcze miało się to dziac "z intencji"

[hide]niby że płaszcz od początku z tym popiersiem był razem spięty żeby udawac ludzką postac[/hide]

to chyba byłoby bardziej wiarygodne.

a z ciekawych postaci oczywiście zapomniałem o Jeanie Armstronu, miłośniku aromaterapii i właścicielu Tres Bien. ma kapitalny motyw muzyczny!
  • 0

#71 Gonzo Napisany 08 kwietnia 2008 - 10:13

Gonzo

    N+ Crew

  • Narybek
  • 195 Postów:
O tak, zgadzam się - motyw Armstronga i jego teksty są kapitalne! :^^:
  • 0

#72 Boro007 Napisany 08 kwietnia 2008 - 15:30

Boro007

    Mokujin

  • Narybek
  • 39 Postów:
Mnie strasznie rozbawił mr. Wellington z pierwszej sprawy "Justice for All", przez świetne animacje porażki. :) No i Matt Engarde - imo genialna, "wielowarstwowa postać", jedna z najlepszych (jak nie najlepsza) w całym cyklu. No i ta makabryczna animacja na końcu. :D
  • 0

#73 syon Napisany 10 kwietnia 2008 - 10:18

syon

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 2 302 Postów:
Nie gralem jeszcze w Apollo Justice, ale za to moge wypowiedziec sie o pozostalych trzech czesciach. Sa naprawde przekozackie! Historie sa ciekawe, wciagajace a bohaterowie swietni. Najlepsze sa oczywiscie dialogi, ktore sa niepowtarzalne. Grajac w ta gre przypomnialy mi sie stare czasy przygodowek 2D.. ta muzyka, grafika *sniff*

Z zabawnych momentow z trylogii najlepiej kojarze kukle ze sprawy Big Top. Gdy Phoenix zaczal przyciskac kukle brzuchomowcy, ta najczesciej eksplodowala. Zawsze jak to robila mialem niezla beke :zomg: Dobry typ to rezyser ze sprawy Steel Samuraia. Non stop "ROFL... LMAO", "r0x0rZ" "j00 meh my l33t movie..." itp. Jeszcze sprawa zabicia programisty z trzeciej czesci, gdzie Wright i Maya odwiedzili firme w ktorej pracowal zeby wybadac kilka sladow. Szefowa firmy zaczela cos biadolic o programach na co Maya stwierdzila "this is madness!" a Phoenix: "No. This is S.P.A.R.D.A." i wytlumaczyl ten skrot xD

Czy Apollo Justice ma jakies nawiazania do przygod Wrighta? Fabula, bohaterowie??
  • 0

#74 Boro007 Napisany 10 kwietnia 2008 - 12:27

Boro007

    Mokujin

  • Narybek
  • 39 Postów:
Przede wszystkim - w Apollo Justice Wright występuje. :) A nawiązania - jak na razie (2 sprawa), najwięcej nawiązań do części pierwszej - kilka razy spotykamy się z koszulką z logo Blue Badgera, no i przede wszystkim - mamy styczność z Emą Skye.

Zastanawia mnie fakt, czemu w AJ nie ma nic o Mai... nie potrafię uwierzyć, że zostawiłaby Wrighta w tak paskudnej sytuacji samego. :/
  • 0

#75 Des Napisany 10 kwietnia 2008 - 14:32

Des

    Chocobo

  • Narybek
  • 21 Postów:

Zastanawia mnie fakt, czemu w AJ nie ma nic o Mai... nie potrafię uwierzyć, że zostawiłaby Wrighta w tak paskudnej sytuacji samego.

A przeszedłeś całego AJ? Jeśli nie, to może jakoś później sie wszystko wyjaśni. :)
  • 0

#76 Texz Napisany 10 kwietnia 2008 - 15:45

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:

Zastanawia mnie fakt, czemu w AJ nie ma nic o Mai... nie potrafię uwierzyć, że zostawiłaby Wrighta w tak paskudnej sytuacji samego.

A przeszedłeś całego AJ? Jeśli nie, to może jakoś później sie wszystko wyjaśni. :)

Nie, nie ma wyjaśnienia :(
  • 0

#77 Nexus Napisany 10 kwietnia 2008 - 16:19

Nexus

    Tears In Rain

  • Forumowicze
  • 6 963 Postów:
Biorąc pod uwagę jej niewiarygodne "szczęście" to bycia oskarżaną o morderstwa pewnie w końcu się doigrała... :^^:
  • 0

#78 Boro007 Napisany 10 kwietnia 2008 - 18:02

Boro007

    Mokujin

  • Narybek
  • 39 Postów:
Hehe - żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, dorobią jeszcze następną serię - "Maya Fey - Cute Channeler". :P A na serio, to mam nadzieję, że następny Apollo coś w tej sprawie wyjaśni (przypominam, że w Gyakuten Saiban 5 po raz ostatni dane nam będzie spotkać Wrighta).
  • 0

#79 torq314 Napisany 10 kwietnia 2008 - 19:10

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 492 Postów:
cały wątek "channeling" się z logicznego powodu nie trzyma kupy. po kiego grzyba całe dochodzenia i wątpliwości, skoro w wielu wypadkach wystarczyłoby przywołać ubitego i po prostu go o wszystko wypytać.

nie mówiąc już o takich przypadkach, jak summonowanie Mii w czasie rozpraw, na co wszyscy, włącznie z sędzią, powinni reagować co najmniej wytrzeszczem oczu.

jeszcze jedna sprawa - raz do chanellingu potrzebne są super extra warunki (Reunion and Turnabout), innym razem dzieje się to bez kłopotów na placu zabaw (Recipe for Turnabout), na sali sądowej czy gdziekolwiek. raz channeling "bardzo wyczerpuje medium", innym razem dziewczyny robią to lekko jak zakupy w centrum handlowym.

tak czy siak, trzeba mocno przymykać oczy, w przeciwnym razie sam pomysł ma zbyt wiele dziur niż pozorów realności.
  • 0

#80 Danteusz Napisany 10 kwietnia 2008 - 20:38

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 885 Postów:

cały wątek "channeling" się z logicznego powodu nie trzyma kupy. po kiego grzyba całe dochodzenia i wątpliwości, skoro w wielu wypadkach wystarczyłoby przywołać ubitego i po prostu go o wszystko wypytać.

To akurat jest wytłumaczone pewną sprawą sprzed lat ;)

Reszta jest kwestią gatunku - to lekka przygodówka a nie hiperrealistyczny symulator :)
  • 0

#81 torq314 Napisany 10 kwietnia 2008 - 22:47

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 492 Postów:

To akurat jest wytłumaczone pewną sprawą sprzed lat ;)


ok, ale magatamą możnaby było wyjaśnić większość wątpliwości na sali sądowej. nie ma wytłumaczenia dlaczego to działa tylko poza sądem ;)
  • 0

#82 Danteusz Napisany 10 kwietnia 2008 - 23:15

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 885 Postów:
Sąd by pewnie nie uwierzył w skuteczność tej metody :)
  • 0

#83 Nexus Napisany 10 kwietnia 2008 - 23:50

Nexus

    Tears In Rain

  • Forumowicze
  • 6 963 Postów:
Jednakże Sąd przesłuchujący m.in. papugi ma zapewne duże zapasy wiary... :ninja:

Jim Carrey jako Phoenix Wright? W sumie Phoenix strzela podobne miny... :^^:

  • 0

#84 torq314 Napisany 11 kwietnia 2008 - 10:10

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 492 Postów:

Sąd by pewnie nie uwierzył w skuteczność tej metody :)


nie tyle sąd, co sam PW, który poza salą sądową zawsze może użyć magatamy, a na sali sądowej miota się szukając prawdy.
  • 0

#85 Boro007 Napisany 11 kwietnia 2008 - 15:29

Boro007

    Mokujin

  • Narybek
  • 39 Postów:
Jak już jesteśmy przy filmikach z youtube:


http://youtube.com/watch?v=Vmv5_h_xUOA
http://youtube.com/watch?v=vFldBVWFgWo
http://youtube.com/watch?v=7fpxnjU_DCM&feature=related
http://youtube.com/watch?v=HuzwcvZRM2c
http://youtube.com/watch?v=cjfXHI8O9jM&feature=related
http://youtube.com/watch?v=UYowwtDXLvI&feature=related
  • 0

#86 Texz Napisany 21 kwietnia 2008 - 12:57

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:
Take this!
  • 0

#87 torq314 Napisany 31 maja 2008 - 10:16

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 492 Postów:
wczoraj dokończyłem w końcu SL-9 i przyznam, że mimo że super zagmatwana, trochę mnie znużyła. to z pewnością jedna z najfajniejszych spraw w całej serii (bardziej podobała mi się chyba tylko ostatnia sprawa z trójki), ale ostatecznie czegoś tu nie rozumiem.

Spoiler

  • 0

#88 Gnato Napisany 31 maja 2008 - 11:41

Gnato

    Korpulentny intelektualnie

  • Forumowicze
  • 1 457 Postów:
Ja dorzucę swoją uwagę dotyczącą T&T :
Spoiler


Mam za sobą 3 części i po MGS4 zaczynam polować na Apolla.
  • 0

#89 torq314 Napisany 05 września 2008 - 19:05

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 492 Postów:
po chyba trzech miesiącach przerwy w końcu przysiadłem i dokończyłem Apolla.

mogę pokusić się o podsumowanie tej części i całej serii.

przede wszystkim podobało mi się zakończenie ostatniej sprawy z Apolla - raz że coś nowego w konwencji, dwa że ładnie splata wszystkie sprawy w jedną dużą. przyznaję, że kilka klocków w tej układance mnie zaskoczyło - spodziewałem się trochę innych rozstrzygnięć. Apollo jako gra jest może trochę łatwiejszy niż pozostałe części, z drugiej strony jest prawdopodobnie najbardziej rozbudowany od strony designu (postacie, tła). no i na plus przyjmuję to, że mimo wszystko Phoenix Wright wychodzi na końcu z twarzą.

ponieważ grałem w całą serię w nietypowej kolejności, to i moje wartościowanie poszczególnych części będzie mocno subiektywne. otóż najbardziej podobała mi się część trzecia (T&T), w którą grałem jako pierwszą. zgniatająca jest postać Godota w kontekście jego tragicznych losów rozgrywających się w czasie całej gry. zaraz za T&T stawiam Apolla, który jest po prostu fajną przygodówką.

pozostałe dwie części, pierwsza i druga, raczej odstają od czołówki i momentami trochę nużą. galeria postaci jest chyba zbyt nierówna i oprócz takich charakterów jak żabocik Edgeworth czy Manfred von Karma pojawiają się tak beznadziejne i irytujące postaci jak Lotta Hart czy pani Oldbag.

suma sumarum to jedna z fajniejszych serii przygodówek w jakie grałem. nie mam nic przeciwko kolejnym częściom czy spin-offom. gry nie obrażają intelektu gracza, ale też nie powodują jakiegoś specjalnego stresu związanego z zacinaniem się, co jest częstą przypadłością przygodówek. dużym plusem jest "modułowość", czyli występowanie 4-5 różnych spraw w ramach jednej części - to pozwala nie nudzić się w gronie tych samych postaci przez całą grę, a całość nabiera trochę posmaku serialu prawniczego z intrygującą fabułą.
  • 0

#90 Gość__* Napisany 11 września 2008 - 08:11

Gość__*
  • Goście

ponieważ grałem w całą serię w nietypowej kolejności, to i moje wartościowanie poszczególnych części będzie mocno subiektywne. otóż najbardziej podobała mi się część trzecia (T&T), w którą grałem jako pierwszą. zgniatająca jest postać Godota w kontekście jego tragicznych losów rozgrywających się w czasie całej gry. zaraz za T&T stawiam Apolla, który jest po prostu fajną przygodówką.



Heh, Pheenie jako seria ma chyba w sobie coś takiego, że ulubioną staje się część w którą graliśmy jako pierwszą. Ja zacząłem od "Justice for All" i w sumie ta odsłona jest moim no. 1. :)
  • 0



Inne z tagami: