Skocz do zawartości

Zdjęcie

Gregowe Top 5 - I hate this guy!


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
27 odpowiedzi na ten temat

#1 Godot Napisany 22 października 2015 - 21:00

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:

Każdy gracz ma kogoś kogo nienawidzi. Spotykać, walczyć i nie tylko. I nie chodzi o badassów, chodzi o postacie, których autentycznie nienawidzimy, bez podziwu. Oto top5 najbardziej nienawidzonych postaci w grach video.

 

5. Saren, Mass Effect. Kolo wydawał się mocarzem. A tak naprawdę był kłamliwym słabeuszem, kukłą, pozorantem kontrolowanym przez siły, których nie rozumiał. Z przyjemnością oglądałem jak strzelił sobie w łeb

4. Seymour, FFX. Kolejny palant, któremu wydawało się, że jest bogiem. Mdliło mnie jak widziałem jego facjatę na ekranie

3. Liquid Snake, MGS. Seria ma genialnych bossów. Ma też płaczliwego lalusia, narzekającego na tatusia i złe geny. A tak naprawdę był słaby. Umarł tak jak na to zasługiwał

2. Monokuma, Danganronpa. Nie znosiłem tego miśka. Nie tylko za sytuację w której nas postawił, ale także za to, że nie trzymał się własnych zasad przegrywając. Jedyne co było w nim fajne to motyw muzyczny

1. Albert Wesker, Resident Evil. Serio jest ktoś, komu wychodziło mniej? Za co się brał to spaprał. Żeby móc więcej wstrzykiwał sobie niewiadomoco, a i tak zawsze dostawał w dupę. Żałosny od pierwszej części, nienawidzę gościa


  • 2

#2 fingus Napisany 22 października 2015 - 21:05

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 906 Postów:
1. Kokainowi blinkujący Niemcy ze snajperskimi shotgunami w pvp w Destiny. :cf:

Potem może coś dopiszę.
  • 0

#3 lukaszSA Napisany 22 października 2015 - 22:57

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 953 Postów:

Greg widzę nie czytał pierwszej książki.

 

Saren to zimny skurwysyn. To żądza władzy skierowała go ku Suwerenowi. Słabeuszem i pozorantem to on raczej nie jest. Żniwiarze go po prostu złamali, ale tacy już oni są.


  • 0

#4 Schrodinger Napisany 22 października 2015 - 23:09

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:

1. Kokainowi blinkujący Niemcy ze snajperskimi shotgunami w pvp w Destiny. :cf:

Potem może coś dopiszę.


j,w,
  • 0

#5 Kazuo Napisany 23 października 2015 - 05:37

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Nigdzie w temacie nie ma, że protagoniści nie mogą być brani pod uwagę, tak więc

 

1. Raiden (MGS2) - dałoby się jeszcze przeboleć brak Snejka, gdyby nie to, że zastępowała go ta cholerna ciota. Twarz gładka jak pupcia niemowlęcia, zerowa charyzma, przewracanie się na ptasich fekaliach, bieganie po bazie z gołym tyłkiem... ten "koleś" niby miał robić za maszynę do zabijania? Seems legit.

2. Laseczki z Ninja Gaiden - kwiczałem z bólu za każdym razem, kiedy musiałem grać tymi dziwolągami. Ani dobrze nie wyglądały ani dobrze się nimi nie grało. Płakałem i błagałem, żeby Hayabusa wrócił na scenę.

3. Bayonetta - analogicznie, chociaż nią już grało się w miarę ok. Gorzej, kiedy trzeba było oglądać tę pokrakę na filmikach. Irytująca, przemądrzała, kiczowata. Karykatura kobiety. Ta gra byłaby o wiele lepsza, gdyby była: a) poważniejsza b) nie było w niej Bayonetty

4. Ogre (Ogór) z Tekkena 3 - yebany był mocny i zawsze kładł mnie na bęcki. True Ogre (Prawdziwy Ogór) był jeszcze gorszy, zwłaszcza kiedy puszczał ogień z japy. 

5. Alfred Ashford (RE Code Veronica) - Residenty nigdy nie miały dobrych antagonistów , ale to było przegięcie. Wystarczy napisać, że kolo lubił się przebierać w damskie fatałaszki i gadać sam ze sobą. Jego śmiech będzie mnie prześladował do końca życia.


  • 1

#6 xell Napisany 23 października 2015 - 15:13

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 334 Postów:

Nareszcie jakaś ciekawsza top lista Grega :cf:

 

1. Desmond Miles z trylogii Assassin's Creed. Kto grał ten wie.

2. Issun z Okami. 5 tysięcy dowcipów i ani jeden z nich zabawny. :ziewa:

3. Solid Snake/Big Boss z Metal Gear Solid. Sztampowa twarz sztampowego brodacza strzasząca mnie od dekady w awatarach użytkowników for internetowych. Voice actor czytający linie dialogowe, jakby miał kupę w gaciach. Cierpi na niezdrowy syndrom powtarzania ostatnich kilku wyrazów wypowiedzianych przez współrozmówcę z dodanym znakiem zapytania.

4. Illusive Man z Mass Effect 2 - rasista i ksenofob dający sobie prawo do zabawy w boga

5. Gravemind i Cortana w Halo 3. Bo karwa przerywają gejmplej jakimiś bezsensownymi tekstami

 

2. Laseczki z Ninja Gaiden - kwiczałem z bólu za każdym razem, kiedy musiałem grać tymi dziwolągami. Ani dobrze nie wyglądały ani dobrze się nimi nie grało. Płakałem i błagałem, żeby Hayabusa wrócił na scenę.

Nie graj w Sigmy tylko w Black i dwójkę i po problemie :^^:


  • 1

#7 Sotaku Napisany 23 października 2015 - 15:56

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 683 Postów:
1.Guybrush Threepwood- Monkey Island, nie lubię ciapowatych bohaterów
2.Rhys - Tales from Borderlands, nie lubię ciapowatych bohaterów
3. Luigi - Mario Bros - jw.
4.Squall Leonhart - następna pipka
5. Wesker za kwestię zaczynającą się od "Uroboros..." której słuchałem znacznie więcej razy niż bym chciał (kto grał na ostatnim poziomie trudności ten wie ;) )
  • 1

#8 Kazuo Napisany 23 października 2015 - 15:58

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

5. Wesker za kwestię zaczynającą się od "Uroboros..." której słuchałem znacznie więcej razy niż bym chciał (kto grał na ostatnim poziomie trudności ten wie ;) )

 

"Complete global saturation" :cf:
 


  • 1

#9 Sotaku Napisany 23 października 2015 - 15:59

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 683 Postów:

  • 0

#10 Kazuo Napisany 23 października 2015 - 16:10

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Never forget.


  • 0

#11 xell Napisany 23 października 2015 - 17:57

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 334 Postów:

1.Guybrush Threepwood- Monkey Island, nie lubię ciapowatych bohaterów

Guybrush to ciapa tylko pod warunkiem, że ktoś jest uwarunkowany przez Hollywood i giereczki AAA do akceptowania jedynie typów w rodzaju Leona Kennedy'ego.


  • 0

#12 Chewie Napisany 23 października 2015 - 18:03

Chewie

    ????????????????????

  • Forumowicze
  • 11 651 Postów:

jak nie lubisz guybrusha to również całej serii monkey island


  • 0

#13 Sotaku Napisany 23 października 2015 - 18:07

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 683 Postów:
no
  • 0

#14 fingus Napisany 23 października 2015 - 23:13

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 906 Postów:
Kto nie lubi Guybrusha, ten ciapa - tru story.
  • 1

#15 Pawlik Napisany 24 października 2015 - 10:26

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

Dużo tego nie ma, bo często grałem na easy, a od kiedy gry stały się za łatwe nawet dla mnie to na normal :olo:

 

Bohan z Heavanly Sword.

Gierka generalnie łatwa, miła i przyjemna. Co czasu finałowego bossa, omg co ja się tam nawkurwiałem. Jak gra była casual do bólu tak finałowa walka to jakiś hardcore. Sprawy nie ułatwiał fakt, że zapomniałem iż Nariko potrafi odbijać pociski, a zapomniałem o tym, bo w samej grze nie było potrzeby tego używać, a w drugiej części pojedynku beż tego ani rusz... Pamiętam, że koniec końców wygrałem o milimetr paska zdrowia :olo:

 

Napociłem się też trochę z Calacą w Guacamelee, ale to bardziej przez zmęczenie, bo podchodziłem do niego po 3 godzinnym maratonie z grą. Gdy wróciłem do niego następnego dnia, już ze świeżym umysłem to poszło szybko.


  • 0

#16 Sotaku Napisany 24 października 2015 - 13:58

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 683 Postów:

Kto nie lubi Guybrusha, ten ciapa - tru story.

Kto się przezywa ten sam się tak nazywa? U nas znane jako chyba Ty?
  • 0

#17 Kazuo Napisany 24 października 2015 - 14:21

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Nie każdemu pasuje "ciapowate" poczucie humoru Tima Schafera. Z bohaterów-ciap to już nawet wolałem Klaymana albo Abe'a.


  • 0

#18 Sotaku Napisany 24 października 2015 - 14:36

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 683 Postów:
zdecydowanie
  • 0

#19 Pawlik Napisany 24 października 2015 - 14:36

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

pewnie jak ktoś jest w życiu ciapą, to w wirtualnej rzeczywistości woli być madafaką :hihi:


  • 0

#20 Sotaku Napisany 24 października 2015 - 14:38

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 683 Postów:
ale was zapiekło :olo:
  • 0

#21 Kazuo Napisany 24 października 2015 - 15:14

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Kwestia tego kto się z kim bardziej utożsamia :hihi:


  • 0

#22 Chewie Napisany 24 października 2015 - 19:55

Chewie

    ????????????????????

  • Forumowicze
  • 11 651 Postów:

wolę być guybrushem niż tym blond pedałkiem z residenta


  • 0

#23 fingus Napisany 24 października 2015 - 22:30

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 906 Postów:
W czwórce Leon faktycznie był mocno ciapowaty, ale już w piątce zrobił się z niego kawał sk***syna, miał bice jak piłki do kosza i z piąchy rozwalał mury.
  • 1

#24 Sotaku Napisany 24 października 2015 - 22:37

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 683 Postów:
Czwórkę raz skończyłem ale tylko raz
  • 0

#25 Danteusz Napisany 25 października 2015 - 09:01

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 885 Postów:

W czwórce Leon faktycznie był mocno ciapowaty, ale już w piątce zrobił się z niego kawał sk***syna, miał bice jak piłki do kosza i z piąchy rozwalał mury.

Do tego zmienił twarz i nazwisko
  • 0

#26 fingus Napisany 25 października 2015 - 09:28

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 906 Postów:
To dzięki mocy nowych konsol. Na ps4 może nawet wyrosną mu cycki.
  • 0

#27 Sotaku Napisany 25 października 2015 - 11:17

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 683 Postów:
W szóstce wystąpił za to jako dwie odrębne postaci, jedną z danymi i wyglądem z czwórki, a drugą z danymi i wyglądem z piątki :olo:
  • 0

#28 BeSOS Napisany 04 listopada 2015 - 09:44

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:

co za chujowy temat. tylko greg mogl to wymyslic.


  • 2