Ni no Kuni II: Revenant Kingdom
Rozpoczęte przez
Woroq
, 05 12 2015 22:26
106 odpowiedzi na ten temat
#91 Napisany 23 kwietnia 2018 - 17:28
No i jak wrażenia? Ja już zregenerowane się po axeno 2 i mogę kolejny kał brać z dużą dozą idiotyzmu i infantylności.
#92 Napisany 23 kwietnia 2018 - 17:34
Zrovilem przerwe na GoWa ale wydawalo sie to sensowniejsze niz xeno
#93 Napisany 23 kwietnia 2018 - 23:20
Poczekam jak pograsz więcej. Początki na ogół są spoko (w Xeno wymiatał imo tak do 20h...), środek to być albo nie być takich gierek a widzę że worów odpadł.
#94 Napisany 24 kwietnia 2018 - 00:43
po GoWie to nie wiem czy odrazu odpalę bo to przepaść tak gdzieś ze dwie generacje
#95 Napisany 23 czerwca 2018 - 11:50
Sprawdziłem patcha - hard jest faktycznie trudny...zginąłem na 1 szej walce i przełączyłem na normal
Normal faktycznie irytuje poziomem trudności. Może później coś się zmieni bo system walki jest szybki i ładnie wygląda. Do tego ładna grafika, czuje że to będzie taki przyjemny jrpg. 4h za mną.
Normal faktycznie irytuje poziomem trudności. Może później coś się zmieni bo system walki jest szybki i ładnie wygląda. Do tego ładna grafika, czuje że to będzie taki przyjemny jrpg. 4h za mną.
#96 Napisany 26 czerwca 2018 - 14:32
12 h za mną.
Gra jest nadal łatwa ale nie wszędzie - idąc po głównej ścieżce jest banalnie ale często w questach trafiamy na mocniejszych przeciwników i jak się nie podlevelujemy to jest ciężko. Na mapie przeciwnicy na naszym poziomie Albo nieco wyższym automatycznie do nas pod biegają i faktycznie ciężko jest im uciec ale jeżeli są słabsi to nie atakują albo wręcz uciekają więc nie ma czegoś takiego że jesteśmy zmęczeni ciągłymi walkami. Po zaliczeniu jakiegoś obszaru spokojnie się lata po mapie bez męczenia się z nie dającymi już nic do doświadczenia walkami.
W gierce jest coś na wzór nieskomplikowanych opcjonalnych dungeonow gdzie możemy ryzykować z poziomem trudności - poziom rośnie w nich nieustannie i zabijając moby mkzeby go obniżać. Albo i nie, wtedy jest ciężej ale nagrody lepsze. Więc jest nieco risk-reward. I jest wtedy ciężko bo różnice w leveli to nawet 10-15 punktów.
Podoba mi się budowanie królestwa, jest proste ale wciąga bo dzięki temu możemy rozwijać nasze postacie, ich skille, magię i pancerze plus hodować lepsze Pikmin. Robienie questów dzięki temu ma sens bo zleceniodawca dołącza do królestwa i wpływa na jego rozwój.
Pikminowe walki na mapie są proste i całkiem ok i chyba nie do końca obowiązkowe ale są miłym urozmaiceniem.
Walki tradycyjne szybkie i śliczne, rozbłyski magii robią wrażenie i to wszystko w 60fps. Cudo.
Fabularnie - meh. Niewiele.sie dzieje choć podobało mi się dochodzenie z pierwszego miasteczka, fajne to było
Szkoda że gra nie ejst trudniejsza i postacie bardziej haryzmatyczne, nieststy wszystkie są dosyć nijakie choć przynajmniej nie wkurwiają tak jak te z jedynki (do dzisiaj pamiętam.tego złodziejaszka ). Choć z drugiej strony w takim Xeno2 postacie mnie wkurwialy ale tam przynajmniej było epicko wchuj no i była Pyra
Gra jest nadal łatwa ale nie wszędzie - idąc po głównej ścieżce jest banalnie ale często w questach trafiamy na mocniejszych przeciwników i jak się nie podlevelujemy to jest ciężko. Na mapie przeciwnicy na naszym poziomie Albo nieco wyższym automatycznie do nas pod biegają i faktycznie ciężko jest im uciec ale jeżeli są słabsi to nie atakują albo wręcz uciekają więc nie ma czegoś takiego że jesteśmy zmęczeni ciągłymi walkami. Po zaliczeniu jakiegoś obszaru spokojnie się lata po mapie bez męczenia się z nie dającymi już nic do doświadczenia walkami.
W gierce jest coś na wzór nieskomplikowanych opcjonalnych dungeonow gdzie możemy ryzykować z poziomem trudności - poziom rośnie w nich nieustannie i zabijając moby mkzeby go obniżać. Albo i nie, wtedy jest ciężej ale nagrody lepsze. Więc jest nieco risk-reward. I jest wtedy ciężko bo różnice w leveli to nawet 10-15 punktów.
Podoba mi się budowanie królestwa, jest proste ale wciąga bo dzięki temu możemy rozwijać nasze postacie, ich skille, magię i pancerze plus hodować lepsze Pikmin. Robienie questów dzięki temu ma sens bo zleceniodawca dołącza do królestwa i wpływa na jego rozwój.
Pikminowe walki na mapie są proste i całkiem ok i chyba nie do końca obowiązkowe ale są miłym urozmaiceniem.
Walki tradycyjne szybkie i śliczne, rozbłyski magii robią wrażenie i to wszystko w 60fps. Cudo.
Fabularnie - meh. Niewiele.sie dzieje choć podobało mi się dochodzenie z pierwszego miasteczka, fajne to było
Szkoda że gra nie ejst trudniejsza i postacie bardziej haryzmatyczne, nieststy wszystkie są dosyć nijakie choć przynajmniej nie wkurwiają tak jak te z jedynki (do dzisiaj pamiętam.tego złodziejaszka ). Choć z drugiej strony w takim Xeno2 postacie mnie wkurwialy ale tam przynajmniej było epicko wchuj no i była Pyra
#97 Napisany 02 lipca 2018 - 18:01
Po 20h odpuściłem. Ani postacie ani fabuła ani gameplay mnie nie chwyciły. Wszystko to już robiłem x razy i nie raz w lepszym wydaniu.
Dodatkowo pierwsza część wydawała mi się lepsza.
Grafika jest ładna ale to taka jedynka w 1080p60.
System walki prosty i efektowny ale gra jest tak prosta że nie daje po pewnym czasie radości ani pakowanie postaci ani ich mocy czy znajdywanie nowych broni bo bez problemu rozwala się moby nawet 10 lvl wyższe....
Do tego jak to w japońskich jrpg...questy są nudne na maksa...dlatego jakoś entuzjazm mi opadł i poleciało bonlubie w gierkach robić wszystko a nie wybierać tylko te elementy do których ktoś się przyłożył.
Jechałem ostro po Xeno 2 ale tam budowa świata, epickość, muzyka czy nawet oprawa (skala) imo są lepsze. Wkurzało kilka postaci ale JAKIES a tutaj postacie są nijakie - nie ma nic gorszego w grze RPG na 50h jak nic nie porywa i nie wzbudza emocji...
Dodatkowo pierwsza część wydawała mi się lepsza.
Grafika jest ładna ale to taka jedynka w 1080p60.
System walki prosty i efektowny ale gra jest tak prosta że nie daje po pewnym czasie radości ani pakowanie postaci ani ich mocy czy znajdywanie nowych broni bo bez problemu rozwala się moby nawet 10 lvl wyższe....
Do tego jak to w japońskich jrpg...questy są nudne na maksa...dlatego jakoś entuzjazm mi opadł i poleciało bonlubie w gierkach robić wszystko a nie wybierać tylko te elementy do których ktoś się przyłożył.
Jechałem ostro po Xeno 2 ale tam budowa świata, epickość, muzyka czy nawet oprawa (skala) imo są lepsze. Wkurzało kilka postaci ale JAKIES a tutaj postacie są nijakie - nie ma nic gorszego w grze RPG na 50h jak nic nie porywa i nie wzbudza emocji...
#98 Napisany 04 lipca 2018 - 08:35
To cokolwiek jest tu dobrze zrobione? Może jednak trzeba było cisnąć na hardzie skoro normal taki łatwy? Nie da się przełączać trudności w trakcie gry?
#99 Napisany 04 lipca 2018 - 09:58
Da. Poziom trudności to nie jedyny problem a na hardzie jest z kolei za ciężko imo żeby było przyjemnie ale jak ty lubisz rzucać padem to pewnie będzie w punkt.
Ten post był edytowany przez Jedyn dnia: 04 lipca 2018 - 09:59
#100 Napisany 04 lipca 2018 - 10:10
No i fabularnie, Kingdom Hearts 1 wydaje się grą dla dorosłych w porównaniu do Nino 2 Ma to swój urok ale w połączeniu z poziomem trudności, strasznie się zawiodłem
#101 Napisany 05 lipca 2018 - 08:50
ja to się dziwie, że grając w 1 oczekiwaliście czegoś po 2. Mnie poziom spierdolenia i infantylizmu w demie 1 sprowadził na ziemię.
#102 Napisany 05 lipca 2018 - 09:01
No cóż recki były dobre a ja daje szansę giereczkom. Jedynkę olałem bo pod koniec wymagała ostrego grindu i zrobiła się trudna i zwyczajnie zaczęła się dluzyc, tak to bym skończył bo była śliczna i dopracowana. Myślałem że dwójkę dzięki temu że jest łatwiejsza dociagne do końca ale jest mocno odmienną gra od jedynki, zbyt uproszczona pod każdym względem, z brzydka mapa i nudnymi walkami oddziałów na niej. Fabuła w jedynce też była o wiele ciekawsza i rozwój Pokemonów bardziej mi leżał niż Pikminy w dwójce.
#103 Napisany 05 lipca 2018 - 09:30
Nie miałem PS3, napalalem się na grę przez miłość do Studia Ghibli.ja to się dziwie, że grając w 1 oczekiwaliście czegoś po 2. Mnie poziom spierdolenia i infantylizmu w demie 1 sprowadził na ziemię.
No i te recenzje
Prawie nikt nie pisał w reckach o zjebanym poziomie trudności
#104 Napisany 05 lipca 2018 - 11:35
Pssite dało 7.5 między innymi za poziom trudności
Ja miałem olać ale właśnie przez bdobre recki postanowiłem dac szansę..
Ja miałem olać ale właśnie przez bdobre recki postanowiłem dac szansę..
#105 Napisany 05 lipca 2018 - 15:27
Przecież pierwsze Ni no Kuni to była spoko giereczka. Wiadomo, żaden hit, ale taki erpeg powiedzmy 7/10, więc po dwójce też można się było spodziewać co najmniej dobrej gry. Z poziomem trudności trochę beczułka, bo wychodzi na to, że do wyboru jest tylko very easy i very hard, a nic pośrodku.
#106 Napisany 05 lipca 2018 - 16:40
Ale gry poszly do przodu od jedynki a dwójka powiela jej błędy (dungeony polegające na parciu przed siebie by ewentualnie zboczyć w prawo aby otworzyć skrzynke). Bossowie to gąbki podobnie jak moby. Nie masz satysfakcji z przechodzenia takiej gry.
A całej tej baśniowości Ghibli z jedynki tutaj nie ma, grafika jest dosyć generyczna, nie ma pastelowosci z jedynki, animowanych filmików...drugie miasto graficznie to padaka ze sterylnością, biegając po nim nie czuć że żyją w nim ludzie, noc stoją jak pionki w miejscu i czekają aż podejdziesz aby wygloscic za długa sentencje prowadzącą do nudnego questa.
A całej tej baśniowości Ghibli z jedynki tutaj nie ma, grafika jest dosyć generyczna, nie ma pastelowosci z jedynki, animowanych filmików...drugie miasto graficznie to padaka ze sterylnością, biegając po nim nie czuć że żyją w nim ludzie, noc stoją jak pionki w miejscu i czekają aż podejdziesz aby wygloscic za długa sentencje prowadzącą do nudnego questa.