12232 odpowiedzi na ten temat

[Nyjacz]

Krzyzaki nizej to jednak wieksza wygoda. Szybciej mozna srodkowa czescia kciuka zmieniac inventory czy style w dmc na przyklad.

[Danteusz]

Wydaje mi się że najlepszy układ to ten z Pro kontrolera Wii U, choć tego akurat nie ma, więc nie mogę ocenić z praktyki

Ten post był edytowany przez Danteusz dnia: 12 listopada 2018 - 21:52

[fingus]

Co ja widze, dyskusja o padach?

[Tawotnica]

nigdy się nie zestarzeje:

 

[Schrodinger]

sama prawda

[vagrant3]

przecież jakby sony zrobiło normalnego pada z gałkami niesymetrycznymi, to dla sonybojków nagle takie rozwiązanie okazałoby się wygodne.

[burnstein]

No nie wiem, próbowałbym podłączyć Dualszoka 4.

[Mateo]

A ja może od niepamiętnych czasów kupiłbym konsole PlayStation. Też mi odpowiadają niesymetryczne gałeczki.

[fingus]

Najlepszy możliwy kontroler to był banan pokazywany przed premierą PS3, a później tajemniczo zamordowany.

[Nexus]

Spokojnie, Sony ileś lat zajęło zrozumienia sensu istnienia wklęsłych triggerów to i może w końcu tu się przełamią.

[lukaszSA]

Albo natrafią na jakieś problemy z patentami i usuną gałki.

 

Bo gałki są takie past genowe

[Wezyr]

Przyszedłem poczytać posty o tym że kogoś bolą stawy jak gałki są nie na miejscu i się rozczarowałem.

[fingus]

Boleć od grania to może młodych, nienawykłych. To jest forum ludzi dojrzałych, z pewnym growym doświadczeniem. Nas boleć to może co najwyżej od niegrania.

[Shinigami]

Forum jest dla ludzi ze stażem 10+ lat grania.

[burnstein]

No ja pamietam jak xelos narzekał, że na dułalszoku paluszki mu się stukaj

[Wezyr]

Dzięki burn, ale to wciąż zdanie pececiarza które (tak jak jego platforma) nikogo.

[bartezoo]

Mnie ręką boli od triggera w dual smieciu 4. Pad dla zaprojektowany chyba tylko pod zwierzeta.

[Woroq]

Tylko Nancon!

[Schrodinger]

Aleluja! 

[burnstein]

Mnie ręką boli od triggera w dual smieciu 4. Pad dla zaprojektowany chyba tylko pod zwierzeta.

 

Tak, ssaki z przeciwstawnym kciukiem, inne gatunki rzeczywiście mogą sobie nie radzić

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 13 listopada 2018 - 17:02

[Juras]

Mogli dorzucić jakąś kategorię kolorowych kontrolerów, bo to "3".

[Wezyr]

No 21 nominacji, ale co z tego jak GOTY dostanie RDR2?

 

bo chyba nie śmieć of łor xd

[Nyjacz]

Nie czaję Twojego hejtu na GoW. GOTY może nie, ale śmieć? Porządne wyzwanie, spoko system walki, świetna oprawa audio-wizualna, gra znacznie rozbudowana względem poprzednich części. Nie wymieniaj mi wad, bo je znam, wymień mi wady, które sprawiają, że to śmieć i w co drugim temacie musisz o tym napisać.

[Juras]

Ex na PS4.

[Wezyr]

Nieciekawe prowadzona fabuła ze wstrętny twistem przy bramie, ogólna powtarzalność zwłaszcza w strefie przeciwników i lokacji. Bossowie to iks kurwa de. Gra nabiera tempa w ostatnich 30 minutach i nagle się kończy.

 

Takie ładniutkie tech demo, zapowiedź lepszych czasów, a hejt bo niby nikt nie lubi schematów, znajdziek i open worldów, ale marketing nakręcił hype, więc wady się nie liczą i jest supcio. Je*ać graczy AD 2018.

Ten post był edytowany przez Wezyr dnia: 14 listopada 2018 - 12:05

[Juras]

Nieciekawe prowadzona fabuła ze wstrętny twistem przy bramie, ogólna powtarzalność zwłaszcza w strefie przeciwników i lokacji. Bossowie to iks kurwa de. Gra nabiera tempa w ostatnich 30 minutach i nagle się kończy.

 

Takie ładniutkie tech demo, zapowiedź lepszych czasów, a hejt bo niby nikt nie lubi schematów, znajdziek i open worldów, ale marketing nakręcił hype, więc wady się nie liczą i jest supcio. Je*ać graczy AD 2018.

 

No ale co mieli dać na dzikim zachodzie? Eskimosa?

[Wezyr]

Mogliby zrobić grę dorastającą do tych napompowanych ocen. No ale hej, kto wie. Może w 2022 dostaniemy w końcu jakąś dobrą grę z Kratosem w nowym settingu?

Ten post był edytowany przez Wezyr dnia: 14 listopada 2018 - 12:15

[Nyjacz]

Nieciekawe prowadzona fabuła ze wstrętny twistem przy bramie, ogólna powtarzalność zwłaszcza w strefie przeciwników i lokacji. Bossowie to iks kurwa de. Gra nabiera tempa w ostatnich 30 minutach i nagle się kończy.

 

Takie ładniutkie tech demo, zapowiedź lepszych czasów, a hejt bo niby nikt nie lubi schematów, znajdziek i open worldów, ale marketing nakręcił hype, więc wady się nie liczą i jest supcio. Je*ać graczy AD 2018.

Nigdy nie zrozumiem, dlaczego powtarzalność w grach to problem, no ale to ja. Dla mnie jeśli core jest satysfakcjonujący, to gra może być powtarzalna. Jak, no nie wiem, DMC, DOOM, Bayonetta, Vanquish, Shadow Warrior, Ninja Gaiden i setek innych gier. O ile jest co szlifować w walkach, a te żonglują przeciwnikami. W tym GOW mieliśmy przecież trochę rodzajów przeciwników. W DMC3 dokładnie 9 + 13 bossów, tutaj masz listę z boga wojny: https://godofwar.fan..._(2018)_Enemies

 

Bossowie powtarzalni, ale to jest wada chyba wszystkich slasherów, ważne że zmieniali swoje ataki. Mogło być lepiej, ale to nie czyni gry crapem ani tech demem. Nikt nie lubi znajdziek? Open world? Nie wiem, o czym gadasz. Bo gra nie jest w ogóle open worldem. Znajdźkami tylko kruki śmierdziały, bo cała reszta to zazwyczaj zagadki środowiskowe i nagrody za eksplorację, mi się to spoko czyściło, podobnie jak fajnie zwiedza mi się świat w Dark Soulsach. Tutaj dodatkowo mieliśmy jakieś mini-zagadki. Nie mówiąc już o tym, że same batalie wszystko wynagradzają, no było emocjonująco jak nie wiem, ciosy czuć, bronie bardzo fajne (tutaj przydałaby się chociaż jeszcze jedna), cały pomysł na lepsze ataki spoko i ogólnie dobra to gra jest.

 

EDIT:
Napompowane oceny nie odbierają wartości gierce. Faktycznie można czuć pewien dyskomfort grając w coś przehajpowanego totalnie, no ale mimo wszystko śmieciem bym nie nazwał takiego Spiderka, na którego hype i oceny (PPE.pl lol) są za duże jak na jakość gierki.

Ten post był edytowany przez Nyjacz dnia: 14 listopada 2018 - 12:19

[Wezyr]

Powtarzalność jest problemem, bo jest nudna. Nie rozumiem po co w ogóle polemizujesz z tym argumentem.

 

W GoWie rodzajów przeciwników jest garstka, bo i tak przez większości gry tłuczemy reskin 3-4 głównych przeciwników i praktycznie wszystkich tą samą taktyką przez co walki z czasem są zwyczajnie męczące.

 

Gra jest na swój sposób openworldem, bo do wielu aktywności w obrębie hubu i tak musimy dotrzeć poprzez swobodną eksplorację na łódce, wykonując zadania dla "duchów" lub otwierając wyrwy, a oba te i tak sprowadzają się do walki.

 

Wiadomo że określenie Śmieć of War jest na wyrost, na potrzeby CW, ale zdecydowanie tej grze brakuje w moich oczach do produktu kompletnego. Jakby ktoś popracował nad grafiką i wymyślił fajny wstęp i końcówkę, ale gdzieś pod koniec developingu zczaił się że jednak tej grze trzeba contentu pomiędzy.

Ten post był edytowany przez Wezyr dnia: 14 listopada 2018 - 12:26

[Grz3chu]

niech zgadnę Xguwnoszit wystawił w Forzę w trzech kategoriach ?